They owe a shipping fee!!!! They don't pay even on notice. (usunięte przez administratora) Dömsödi Szig Tech KFT
Zostałam zaproszona na rozmowę. Ogłoszenie zawierało standardowe wymagania dotyczące pracy w księgowości. Po przyjściu do firmy na recepcji minęła mnie Pani, z którą domyślam się miała odbyć się rozmowa. Nie przedstawiła się. Nie przedstawiono mi żadnej agendy spotkania, nie wyjaśniono etapów rekrutacji. Asystentka podała jedynie test do wypełnienia. Chciałabym wcześniej usłyszeć cokolwiek o firmie (w internecie jedynie negatywne opinie), o stanowisku. Uważam, że zostałam potraktowana „z góry”, jak niższego sortu. Już dawno minęły czasy takiego podejścia do rekrutacji. Rozmowa kwalifikacyjna to spotkanie dwóch partnerskich stron, a nie robienie łaski kandydatowi. Przykro mi i jestem zaskoczona, że takie firmy nadal istnieją. Nadmieniam, że mam 20-letnie doświadczenie. Oczywiście, weryfikacja merytoryczna jest konieczna, ale dobry specjalista jest w stanie ocenić to podczas rozmowy zadając kilka sensownych pytań. A bardziej specjalistycznie w dalszych etapach procesu rekrutacji. Wstęp można było przeprowadzić telefonicznie. Jestem pewna, że nie chce pracować w takiej kulturze organizacyjnej.
Jak widać 4 lata i nic się nie zmieniło :) Po zaproszeniu na rozmowę o pracę na stanowisko samodzielne, tuż po przekroczeniu drzwi Pani pracująca jako recepcjonistka/asystentka biura zaprasza do sali i wręcza test. Test składający się ze sztywnej wykładowej teorii jak zasady rachunkowości, praktycznych księgowań jak i maila po angielsku - 3 strony, czas 20 minut, potem ma się zjawić team leader. Pani przychodzi po 25 minutach, bo w między czasie miała przyjemność porozmawiać przez telefon o tym że ma spotkanie rekrutacyjne i nie wyjdzie za szybko, tak między drukarką a salą, w której czeka kandydat. Pani po wejściu przystępuje do oceny testu na bieżąco, niektóre rzeczy przerzuca pobieżnie okiem, inne czyta bardzo dokładnie i dopytuje co autor miał na myśli, wystawia plusy i minusy. Następnie informacja o organizacji - biuro w Katowicach, biuro w Warszawie i inne oraz finał - czas na pytania. Team leader podkreślający, że ok jest czas pracy elastyczny ale nie może być tak, że klient nigdy nie może cię złapać o jakiejś porze dnia, albo nie ma że wychodzisz o 16 a praca nie zrobiona. I ok, rozumiem, można mieć gorszy dzień, można być zniesmaczonym kilkoma błędami merytorycznymi osoby rekrutującej, ale nie powinno się prowadzić spotkania na odwal się podkreślając, że jak się coś zaniedba to klient doniesie! Polecam wysyłać test kwalifikacji przed spotkaniem - w salce i tak da się "wspomagać wiedzę" więc nie jest to argument broniący.
Co uważacie o pracy w GLC Warszawa? Duża rotacja? Warto starać się o pracę?