Nie polecam podejmowania zatrudnienia w tej firmie. Zmydlone oczy umowa o pracę. Kilka dni pracy na czarno bez wynagrodzenia i szefowa oferuje umowę zlecenie, zasłaniając się brakiem wykształcenia u przyszłego pracownika(pracownik wykształcenie wyższe). ZENADA...Nie będę się już wypowiadac na temat wyksztalcenia szefowej.....hahahaha
Przestrzegam wszystkuch, ktorzy chca lub beda chcieli zatrudnic sie u p.Iwony. Rozmowa kwalifikujaca wyglada obiecujaco...umowa o prace bez okresu probnego, niska stawka ale za to perspektywa przeszkolenia w ksiegowosci...Dla osoby, ktora nie ma doswiadczenia na danym stanowisku .... fajna sprawa. Zaczyna sie pierwszy dzien szkolenia, oczywiscie za darmo, pozniej nastepuje drugi i trzeci rowniez bezplatnie. Na zapytanie kiedy zostane skierowana na badania uslyszalam, ze szefowa nie umie tego wystawiac..to juz mnie zagotowalo. Zwlekala, bo chce wykorzystywac maksymalnie przyszlego pracownika na czarno.UWAGA!!! Na czarno!!!Na pytanie kiedy dostane umowe o prace, odpowiedz"moge dac umowe zlecenie i tylko na miesiac". Wiec jaki moral? Omijac szerokim lukiem. Babka nie dotrzymuje slowa, bezczelnie wykorzystuje ludzi, jest strasznie nieogarnieta, nic nie wie, nie umie, zeby jeszcze dobrze placila. Ktos kto zarzadza nieruchomosciami nie wie co to jest paleta, dla ktorej diesel to benzyna hahahaha... Cyrk. Z umowy o prace robi sie nagle zlecenie, przed tym oczywiscie robota na czarno, malo tego za darmo. Czlowiek sam rezygnuje. Klamstwo, klamstwo, klamstwo...(usunięte przez administratora) warte.Przestrzegam
