Jak ktoś ma kwalifikacje i doświadczenie to nad czym mają się zastanawiać @Bezrobotny zatrudnią i już
W ARiMR byłem na stażu w jednym z oddziałów regionalnych, świeżo po studiach z kierunkowym wykształceniem. Praca bardzo odpowiedzialna, dla ludzi ambitnych z możliwością rozwoju. Niestety tylko po znajomościach, najlepiej z powiązaniem partyjnym. Wszystkim młodym stazy i praktyk stanowczo odradzam gdyż wiedza tam zdobyta przydaje się tylko w pracy w Agencji a szans na pracę nie ma.
Popieram w 100%. Też pracuję w tej firmie, ale w innym BP. Jednak gdyby tylko była możliwość innej pracy to zawijam wrotki w momencie. Zero perspektyw awansu, zero doceniania, choć wiem że dobrze, rzetelnie i sumiennie wykonuję swoje obowiązki. Wszystko w terminach jak należy (np. raporty, druki, kasa) i obwarowane dokładnymi informacjami i pouczeniami niezbędnymi dla klienta (obsługa beneficjentów). A stanowisko chyba najbardziej niewdzięczne z możliwych-POK IRZ. Tłumy non stop, zero pomocy, jeszcze robota przy kompie na bieżąco bo przecież czekają na dokumenty... I tak wkoło dzień w dzień. A w wolnych chwilach archiwizacja. W dziale tylko 2 osoby, więc idzie się zarypać, bo rolników wcale niemało, niekiedy to drzwi się nie zamykają, a na POK tylko 1 osoba z działu, bo druga w pokoju, nawet stażysty nie ma. Niestety miasto małe, a bezrobocie olbrzymie, trochę strach ryzykować i się zwalniać jak nie ma innej pracy zapewnionej, bo jednak jakaś ta robota jest, a żyć trzeba. A kiedy szukać innej pracy jak połowę dnia się siedzi w tej, resztę dnia trzeba jakoś odpocząć, dojść do siebie i dom ogarnąć. Co to za żywot? Ogólnie nie polecam nikomu się w to (usunięte przez administratora) pakować, bo więcej stresu i nerwów niż cokolwiek to warte. A jeśli ktoś szuka dopiero roboty to szukajcie czegoś ambitniejszego z większymi zarobkami i mniejszym stresem. Jeśli liczycie w ARiMR na spokojną, ciepłą posadkę, z "nicnierobieniem", kawką na biurku i grubą forsą, to przestańcie śnić barany! No chyba że wylądujecie tam dzięki dobremu poparciu jakiejś szychy, a kierownictwo akurat byłoby takie że lubi liza (usunięte przez administratora) szychom...
BP w Przysusze funkcjonuje jak każde inne zarządzane przez GUMIAKI czyli "idealnie". Oczywiście idealnie dla nich i ich lizusom. Premie tylko dla nich a dla małej reszty nie lizusów ochłap w postaci 200 zł brutto na kwartał żeby wiedzieli że premia była. Naprawdę koń by się uśmiał jak ktoś pisze że jakiś gumowy kierownik coś scala. Ta firma to dno mimo że państwowa. Ludzi ma za nic.
SZCZEGÓLNIE TO SCALANIE :) KOŃ BY SIĘ UŚMIAŁ
BIURO POWIATOWE W PRZYSUSZE ARiMR FUNKCJONUJE MOŻNA POWIEDZIEC IDEALNIE.OBSŁUGA BENEFICJENTÓW JEST SZYBKA I BARDZO DORZE JEST WYTŁUMACZONA.NATOMIAST CO DO PRACOWNIKÓW TEGO BIURA SA GDZIE NIEGDZIE MAŁE NIE DOCIĄGNIENCIA.JEDYNYM ATRYBUTEM W TEGO BIURA JEST UCZCIWY I PRACOWITY KIEROWNIK KTÓRY ZCALA I MOTYWUJE TA GRUPE DO LEPSZYCH WYNIKÓW W PRACY.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ARiMR?
Zobacz opinie na temat firmy ARiMR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ARiMR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!