No cóż, niby wszystko było ładnie i kolorowo do czasu. Do czasu, w którym podęłam decyzję o moim odejściu. Okazało się, że na rachunkach są o połowę obcięte kwoty niż w rzeczywistości zarobiłam - można to nazwać po prostu kradzieżą. Na umowę czekałam miesiąc. Zapewne czekałabym dłużej, gdyby nie fakt, że musiałam się o nią prosić. O pensję- również trzeba było się upominać. Bo oni nie mają pieniędzy... No nie mają, ale oboje jeżdżą salonowymi samochodami za ponad 30tyś. zł. Ubierają się w markowe ciuchy z górnej półki i firma posiada samochód dostawczy... Ale cyt. "co my od nich chcemy?! Wszyscy chcą pieniądze!" No kurka, skoro zapracowałam to chyba moje prawda? Przypominam, to Państwo okradają pracowników a nie oni was. Tym bardziej niedorzeczne jest to, że na umowie stawki są niższe niż naprawdę. A jak się dowiedziałam, że zostałam okradziona? No przecież do pracy rachunków miesięcznych nikt mi nie przyniósł, musiałam sama sobie iść do biura rachunkowego i łaskawie podpisać świstki. Zrobiłam to, ale teraz przyznam, że był to błąd. Bo wiem, że przyjdą kolejne osoby i tak samo zostaną oszukane i okradzione.
Opinie o Peweks Mariusz Czarnasiak w Oleśnica
Poniżej zobaczysz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o firmie Peweks Mariusz Czarnasiak. Znajdziesz poniżej też opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie Peweks Mariusz Czarnasiak na temat rozmowy kwalifikacyjnej.
Branże: Restauracje