pani doktor wyleczyla mego krolika z raka miala pod spodem nowotwor zlosliwy dzieki p doktor krolica zyje wiec skad tyle jadu w slowach pani co przyszla z pieskiem do pani doktor skad p doktor mogla wiedziec ze piesek ma ukryte ropnie maciczne nikt wszak nie jest bogiem zeby wszystko wiedzial moj krolik ma sie dobrze i ma wiecej werwy niz przed operacja mimo takich oskarzen wobec p doktor polecam goraco kazdemu co tylko kocha zwierzeta ten gabinet daje 10 gwiazdek gorace pozdrowienia dla p doktor i jej personelu
NIE POLECAM Pani Ilona omało nie doprowadziła do śmierci mojego pieska. Podając suczce antykoncepcję nie poinformowała mnie o skutkach ubocznych. Bo takowe istnieją np ROPOMACICZE!!!! W czasie podawania antykoncepcji (ok 2 lata) ani razu nie zrobiła usg. Ani razu nie sprawdziła stanu zdrowia suczki.Dopiero w innym gabinecie , gdzie sunia miała przeprowadzana sterylizację odkryto u niej ropomacicze ukryte. Na szczęście operacje sunia przeżyła dochodzi do siebie pomalutku. Ale z tego co się dowiedziałam jeszcze ok 2 miesiące i bym psa nie miała. Takie ZANIEDBANIE mogło doprowadzic do smierci mojego psa!!!Wiec nie polecam tego Gabinetu Weterynaryjnego. Ja osobiście już tam psa mojego nie zaprowadzę.