a ja się wypowiem na temat wajzera Roberta R kazdy wie o kim mowa karierowicz idiota jakich mało nie ma na niego określenia jaki on jest czubem to takich mało błażni się na każdym kroku on się nie nadaje na wajzera wogóle dośc ze czytać nie umie składa literki przy czytaniu listy obecności to jeszcze mandaty wypisuje z TRANSLATORA normalnie porażka porażka cofa ludzi gdzie na połowie rządka malinowego znalazł 3 maliny no śmieszne poprawę a najśmieszniejsze jest to ze wmawia ludziom jak znajdzie gałazke ułamaną z malin że to świeżo złamana gdzie liscie są uwiędłe i miejsce złamania przyschnięte no naprawdę trzeba być idiotą by nie odróżnić tego jeszcze nachyla się nad tym złamaniem i udowadniał bedzie bezczelnie no dziwie się że nikt go nie walną w te krzaki bo jakby to na mnie trafiło to bym pchnęła go w te maliny i skończył by błaznować Sam nie wie jakie truskawki zbieramy czy z ogonkami czy bez gdzie nawet vpracownik wie co i jak na którym polu zbierać Ja nieraz sobie myśle albo on ślepy albo daltonistą jest ale gdzie tam wychodzi na to że downem jest.AH dodam jeszcze ze on ma dziewczynę skanerkę i jak sa na polu razem on jako wajzer ona na skanerze to sie obściskują i myślą że nikt tego nie widzi doszło już do mnie ze ktoś im zdjęcie zrobił jak na palecie siedza w godz pracy i on ją obsciskuje . Myslę ze ktoś zrobi dobry użytek z tego zdj i ukróci zachowanie super-ważniaka.czekam na to z niecierpliwością
Jestem juz tu trochę czasu i tutaj to normalnie jest cyrk cyrk Polak Polaka gnębi począwszy od szych w biurze skończywszy na zwykłym pikerze Ciężko stwierdzić czy tutaj się pracuje czy tresuje małpy Począwszy od NORM siedzą tacy w biurze i wymyślaja a na to pole damy 30kg może któraś tresowana małpka wyrobi a jak nie wyrobi to się obniży Chory chory ten system jest Dlaczego tu nie dają ludziom zarobić Najlepsi mają problemy wyrobić normy i chodźby się sprężał to dużo się nie wyciągnie poza godzinówke a tacy Nowi dostają na godz tyle co dobry pracownik a nie potrafi wyrobić normy nawet 13kg a ma stawkę godzinową taką samą Jaki to ma sens Drugi pracownik spręża sie padnięty wraca do domu tylko po to by wyrobić tą normę i mieć zaledwie 10e na godz śmieszne to jest Tutaj nie ceni się dobrego poracownika tutaj ceni się nierobów obiboków więc jak jesteście takimi to chętnie tu Was przyjmą a jak jesteś dobrym chcącym pracować pracownikiem to cię niszczą i skończą a nie docenią cię więc lepiej szukać pracy gdzie indziej na kazdej innej farmie cenią dobrego pracownika wywalają z pola jak jest niewydajny i są dużo niższe normy niż tutaj w tej firmie TUTAJ jest odwrotnie ale co się dziwić jak naszymi prezełożonymi sa osły po zawodówkach o przepraszam i z kupioną matura i wielkim EGIEM system dbania o pracownika Dobrego jest po prostu tutaj nie uzywany a wręcz przeciwnie DOBRY PRACOWNIKÓW TUTAJ SIĘ NISZCZY
Takie są realia wszędzie niestety. w każdym zakładzie, firmie itd. są czarne owce i tzw. starzy wyjadacze którzy mają w poważaniu procedury itp. bo myślą że są nie do ruszenia. Ale nic nie trwa wiecznie. Trzeba robić swoje, wysyp już niedługo.
Jest to bardzo a to bardzo zakłamana firma okropnie tu żadne prawa nie obowiązują każdy robi jak chce najgorsi są starsi pracownicy co mają umowe na stałe czy dłuższy czas robią co chcą nikogo nie słuchają śmieja się atmosfera gorąca oszukują przekręty robią wajzerów nie słuchają ani menagerów sami sobie ciężko się pracuje z nimi oj bardzo cięzko mozna ich określić jako bydło dzikie bydło.... Druga sprawa każdy chce być tu słynny opowiada o sobie takie bzdety bajery że głowa mała jak tak można zakłamanie fałszywośc koleżanka koleżance obrabia za plecami a jak sa razem to psiapsióły nierozłączne najwieksze chamstwo w tej firmie największe a co do JANA G myślałam że to jedyny szczery gość a tu klapa taki sam zakłamany oszust sławny się zrobił końcem maja odchodzi z firmy każdemu opowiada w koło a okazuje się połowa czerwca a on nadal jest sam o sobie rozpowiada by przypadkiem ludzie o nim nie zapomnieli musi być w centrum uwagi. Co się tu dzieje to szok normalni ludzie gdzie mają swoje rodziny i wioda w Polsce życie tutaj przeistoczają się w potwory w bydło w chamstwo niecywilizowany inny świat to jest po prostu chore LUDZIE MACIE SZANSĘ TO NIE PRZYJEZDRZAJCIE TUTAJ ZATRZYMAJCIE SWOJA GODNOSC BĄDZCIE LUDŻMI A NIE POTWORAMI BEZ MANIER CO TU W TEJ FIRMIE SIĘ DZIEJE...PA
zgadzam się z tobą w wszystkim ale pobędziesz tu dłużej zauważysz jeszcze więcej trzeba polegać tylko na sobie nikomu nie ufać .Przyjechałaś tu zarobić to zarabiaj przyjaciół tu nie znajdziesz niestety Polak pokazuje swe oblicze. Zawiść chciwość to drugie imię firmy Keelings farm.
Chyba jestes jedna z tych co maja dopłaty za opierd....lanie się . Chamuj słowa malenka bo to co piszesz to wsadz sobie tam gdzie słonce nie dociera obłed i porazka to sa takie osoby jak ty . A po drugie widac jak jestes zapracowana skoro masz czas wejsc tu opisywać takie rzeczy .Zrobic mozna kto chce i komu zalezy na pracy a od stałych pracowników to ty pięt nie dorastasz .
rozmowa kwalificyjna byla ok w milej atmosferze mimo to ze selekcja straszna ale okazalo sie ze to puste slowa sa
czy pracowales na farmie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
cześć, przeszliśmy z chłopakiem rektruację i chciałabym zapytać tych co pracowali wcześniej w Angli czy są jakieś duże różnice bo zastanawiamy się czy wrócić na sezon na zbiory do UK czy jechać do Irlandi?
Średnio zarabialiśmy 250 funtów na tydzień bo czasami były lepsze i gorsze tygodnie. byłabym wdzięczna za informacje dotyczące zarobków na tej farmie w Irlandi. Pozdrawiam.
Tak tylko nie tyle gdybyś pracował przez agencje tymczasowa która za każdej godziny potrąca sobie. na keelingu pracujesz bezpośrednio u pracodawcy, a agencja pobiera jednorazowo kwotę (jak pamiętam to dostajesz zniżki, ale musisz się ich zapytać). Zazwyczaj pracuje się 5-6 dni w tygodniu, w zeszłym roku to części nie chciało się juz pracować w sooboty. Jeżeli spoko pracujesz i nie ma innych problemów to powinienieś być na liście zaproszonych. Pozdrawiam.
Przeszedłem rekrutacje i dzwonili do mnie ;) słuchajcie pracuje się 7 dni w tyg.?? czy mniej?? i czy jak jesteś wydajny/wydajna i dostaje się zaproszenie to Agencji znów się buli?? proszę o odpowiedź
bylam tam w zeszlym roku da sie zarobic lepsze pieniadze niz w Polsce ale nie jest latwo i trzeba byc mocna psychike zeby wytrzymac ponizanie przez wajzerow jak Jan Gawron on jest chyba najgorszy jak dla mnie poniza ludzi i robi to dla zabawy aaa i lepiej nie wchodz z nim w dyskusje
zgadzam się z tobą chodź Jan się zmienił a pozatym końcem maja zjezdza już do Polski i prawdopodobnie nie wraca ale gorszy jest (usunięte przez administratora)bezczelny typ
Dostałem zaproszenie na rekrutację w przyszłym tygodniu. Mam pytanie czy to prawda ze caly potrącony podatek dostaję z powrotem? z góry dziękuję za informacje.
odnosnie podatku to raczej kwoty wolnej nie przekroczysz, wiec wszystkie zaliczki sa do zwrotu. Ja np. przez prawie 4,5 miesiaca mialem taxu potraconego 890 Euro, a zaliczek USC mialem 370 Euro. razem wszystko do zwrotu. Pamietaj ze do chwili wyrobienia PPS bedziesz mial zaliczki pobierane w wysokosci 40% (zwykle trwa to ok 3 tygodni), potem ok 20%. Wielu ludzi tego nie widzi ze to sa tez ich zarobione pieniadze, tylko ze nie od razu na koncie.
Mila widac czas matury z matematyki sie przypomnial: "nawiezli ich juz ze 150" upsik policzylam "dokładnie 78" ale MOMENT "będą ich całe kolonie" - JAAA!!! Kolonie to w Irlandii sa, niektórych (usunięte przez administratora) z Polandu. Jak ci sie nie podoba miedzynarodowy Dublin, to walizeczka i pa pa do kraju raju. Tam masz samych czystych Polakow ktorzy ci robotke znajda za 1300 sztab ZLOTA na miecha - naprawde.
miły podoba mi się tu tylko nie podobają mi się niektórzy ludzie zwłaszcza jak sami z siebie robią bydło i są chamscy nietolerancyjna stałam się w tym roku -sami się do tego przyczynili. Tu przyjechałam zarabiać a wkurza mnie że mi pracy nie dadzą tylko offy ciągle. wkurza mnie że bułgarów wychwalają ponad nas Polaków -a co my gorsi A ZANIM SKOMENTUJESZ TO PRZECZYTAJ JESZCZE RAZ CO NAPISAŁAM OK POZDRO
HEJ MIŁY NIE WYMĄDRZAJ SIĘ TAK KOLEŻANKA MA RACJĘ TUTAJ JUŻ PRACY NIE MA JUŻ SKOŃCZYŁA SIĘ DLA NAS POLAKÓW TERAZ JEST TO CYRK NA KÓŁKACH SAM MYŚLĘ ZMIENIĆ PRACĘ
Nie przesadzaj, to jest dopiero początek sezonu. Mój maż tam jest od miesiąca i średnio pracuje ok 40 godzin w tygodniu. Ja dopiero przyjeżdżam na początku czerwca. W zeszłym roku było tak samo na początku narzekania że mało roboty a potem latem jak się zaczeło prawdziwo zbiór to po 8 godzinach nie chciało się robić.
nie wiesz to nie filozofuj ok . są tacy co chcą zarobić a siedzą na day off byłam w tamtym roku i ani 1 dnia wolnego sama sobie nie wzięłam i nigdy z pola nie zeszłam ....... a ciekawa jestem czy taka mądra byłabyś gdybyś zarabiała na samo mieszkanie to lepiej zamknij się i pomyśl wkońcu POMYŚL
O kurczę mam bilet na koniec maja. Ale chyba się zastanowię bo po 10 maja u nas w kraju jak Bronek wygra to powiedział że truskawki będzię możno zbierac pod Warszawą za 8,65 Juro na godzinę, z urzędu będą tak sadzić i dopłacać bo prywatny rolnik za leniwy. A jak wygra Andrej to będą rydze pod Toruniem sadzić jak pieczarki i taki jeden jegomość da 9 jurasa na godzinę dla pikerów. I żadnych dayoffow i norm nie będzie, na serio bo to dla wyższych celów. Jak nie wiesz za co masz dayoffy to idz się zapytaj. A jeżeli za mało ci płacą, to jesteś przecież w stolicy i znajdź sobie inną robotę.
o kurczę naprawdę ty to może nie przyjeżdżaj tu zostań niech koledzy twoi Bronek i Andrzej pracę ci dadzą zbieraj białe myszki z niebieskich ścian. Dzięki za informację kiedy przylatujesz wychwycę cię na rosterze miło mi będzie się z Tobą spotkać i podyskutować Ciekawa jestem czy tak filozofować będziesz pa DO ZOBACZENIA
LUDZIE NIE PRZYJEŻDŻAJCIE NIE MA SENSU BRAK PRACY WOLNE CIAGLE A PŁACIĆ ZA MIESZKANIE TRZEBA NAWIEŹLI 150 JUŻ Bułgarów gdzie języka nie znają wolno robią na złość polakom gdzie ich wychwalają a my ślepi nie jesteśmy ZA DUŻO LUDZI ZA MAŁO PRACY A NORMY Z 30KG NA GODZ NIE SCHODZĄ PRZY ZBIORZE A INNE PRACETEŻ WYKONYWANE SĄ NA NORMY TAKIE WYSOKIE ZE JAK ZMNIEJSZA O POŁOWE I TAK LUDZIE NIE WYROBIA TA FIRMA JUŻ NIE ISTNIEJE DLA NAS POLAKÓW SZUKAJCIE INNEJ PRACY SZKODA TU PRZYJEŻDŻAĆ MÓWIĘ PRAWDE JEŻELI CHCECIE MOŻECIE SAMI SPRAWDZIĆ ALE POTEM NIE NARZEKAJCIE BO OSZCZEGAŁAM
Mila troche proporcje ci sie pomylily, naszych tu jest chyba ze 250 a Bulgarow moze z okolo 80. Co do norm w robocie to nic nowego zawsze byly i beda.
na Garach jest ich 78 dokładnie trochu na vincencie i brazilu fakt jeszcze nie ma 150 ale wkrótce będą ich pełne kolonie . nie pracujesz z tym plebsem to nie wiesz co mówisz to bydło normalnie bez zasad i kultury nie wiesz czy słyszałeś jak dziewczyną z Polski co tam wylądowały pare dni zamknęli dostęp do łazienki brudasy idż zobacz w jakich warunkach było im zyć brud syf bez cywilizacji.
Jestem tu na farmie od miesiąca i uwierzcie nic nie zarobiłam zabierają na mieszkanie 95E tygodniowo z 2 razy w tyg DAY OFF niewiadomo dlaczego nawet skoro chodzę do pracy niektórzy dziwnym trafem 2 razy w tyg zaśpią ale mimo tego mają pracę cały tydz takich powinni na OFF-y dawać. Jedna sprawa mnie jeszcze nurtuje byłam światkiem naocznym jak grałer zjechał dziewczynę w pracy że rozmawia nie pracuje co było to w tym przypadku nie prawdą bo nic nie rozmawiałysmy przelotem zobaczył w rządku ze ona przytrzymała się taśmy z drugiego rządka i to już był powód ataku dziewczyna mówiła ze nie rozmawia ale on wie swoje ona nie wchodząc w dyskusje powiedziała ok przepraszam ------to był szok dla mnie gdyż nie miała za co.Później powiedziała mi że nie ma sensu dyskutować bo Oni wiedzą lepiej. Z późniejszym czasem przekonałam się jak Nas pracowników traktują jak bydło nie wiem więźniów czy coś w tym rodzaju słyszałam sama jak grałer mówił wajzerom że mają na nas raporty pisać za każde przewinienie a gdyż nie będą pisać tzn że nie radzą sobie z nami pracownikami w tym przypadku na przekładaniu kwiatów za złamanie kwiatów no bądźmy ludźmi wiadomo nikt specjalnie tego nie robi zdarzy się złamać bo są kruche a od razu nas tak traktować jak zło konieczne.To my pracujemy by zarobić nam zależy na pracy dbamy o to a oni nas traktują jak szczury . Pomyśleliby gdyby nie my pracownicy oni w biurze nie mieliby pracy to my na nich pracujemy zbierając owoce dbając o nie więc odrobina SZACUNKU by się należała nam pracownikom MAM NADZIEJĘ ŻE KTOŚ Z BIURA PRZECZYTA TO I ZROBI JAKIES SZKOLENIE ODNOSNIE TRAKTOWANIA PRACOWNIKÓW gdyż obecne zachowanie WYŻSZYCH odnosi odwrotny skutek niektórzy ale naprawdę niektórzy ( nie wszyscy) ZACZĘLI SPECJALNIE ŁAMAĆ KWIATY ZE ZŁOŚCI czym też pokazali niewłaściwe zachowanie bo później będziemy mieć mniej pracy na zbiorach..............................................ODNIOSĘ SIĘ TU JESZCZE DO BIURA BARDZO BYM PROSIŁA O SPRAWIEDLIWY ROZKŁAD ROSTERA gdyż jedni i Ci sami mają wolne dni tydz w tydz gdzie inni chodzą cały czas . i apropo wolne należało by się tym osobą co sobie sami robią wolne to za karę może by takich nauczyło odpowiedzialności.
Zgadzam się z tobą to cała prawda jest Przykre i Prawdziwe SZANUJMY SIĘ NAWZAJEM to nic nie kosztuje Grałerzy myśla że my pickery angielskiego nie znamy mają nas za głupków swobodnie rozmawiają nie zwarzając na nas pracowników i jest to przykre usłyszeć o sobie takie słowa. Pickerów po studiach jest dużo wykształconych z jezykiem perfekcyjnym wyszlifowanym Założe się że WYŻSI NIE MAJĄ CO NIEKTÓRZY MATURY
MAM PYTANIE; CHCIAŁBYM Z DZIEWCZYNĄ POJECHAĆ NA TĄ FARMĘ NA OKRES WAKACJI TAK DO POŁOWY WRZEŚNIA, CZY KTOŚ MÓGŁBY MI OPISAĆ JAK WYGLĄDAŁY ŚREDNIE ZAROBKI W ZESZŁYM ROKU LATEM? O KOSZTACH JUŻ WIEM. Z GÓRY DZIĘKUJĘ.
srednio zaloz 350-500 euro na tydzien w zaleznosci od tego ile jest pracy w danym tygodniu oraz tego jak szybko bedziesz zbieral. Troche jezdzilam po roznych krajach i porownojac oferty zbioru u nas, Niemczech, Holandi i Angli to zarobki tu sa jedne z wyzszych.
co tam sie dzieje na ociekajacej sexem farmie ?
HEJ CHCIAŁABYM PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM SWOIM KOLEŻANKĄ I KOLEGĄ ZA PRZEKAZANĄ MI WIEDZĘ NA TEMAT FARMY WIĘC BARDZO DZIĘKUJĘ ŻE NIC NIE PISZECIE I NIE ODZYWACIE SIĘ PRZYJADĘ W MAJU SAMA SOBIE ZOBACZĘ A WAS MAM GŁĘBOKO WIECIE GDZIE A POZDRO TEŻ DLA SUPER WAJZERÓW NORMALNIE FRAJERÓW GDYBY NIE ONI PRACA BYŁA BY PRZYJEMNOŚCIĄ OCZYWIŚCIE NIE O WSZYSTKICH MOWA ALE O SŁYNNYM JANIE I ARTURZE PRZEDEWSZYSTKIM NIE UMIĄ SZANOWAĆ DRUGIEGO CZŁOWIEKA PA A MOIM ZNAJOMYM Z TAMTEGO ROKU SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZAPAMIĘTAM SOBIE TO NA KOGO MOŻNA LICZYĆ PA
hejka czy tutaj nikt nie zagląda? może napisałby ktoś co się dzieje na farmie czy jest praca ? czy jest wogle po co jechać? Słyszałam o wypadkach wiem że chłopak strasznie połamał rękę a firma ma gdzieś ale istnieją jeszcze prawnicy i odszkodowanie sobie piękne wyskrobie a firma niech się wali WIDOCZNIE TRZEBA JAK ZAWSZE LICZYĆ NA SIEBIE I SWOJE MOŻLIWOŚCI
co na farmie slychac?
mogę mieć prośbę żeby osoby które wyjeżdżają 6kwietnia , jeśli się zaklimatyzuja napiszą kilka świeżych informacji Dotyczących pracy?będę wdzięczna
Jest ktoś tu obecny do którego zadzwonili po rozmowie z Krakowa? (26.03,2015r)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Keelings Company?
Zobacz opinie na temat firmy Keelings Company tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Keelings Company?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Keelings Company?
Kandydaci do pracy w Keelings Company napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
