Opinie o Sii Sp. z o.o.
Dostałem wczoraj w prezencie walizkę od SII. Myślałem że będzie w kolorze space blue a ona jest zwykła niebieska, poza tym była pusta.
Wymowny znak! Zapewne masz pakować graty i wynieść się z firmy. Kiedyś kartony teraz eleganckie walizki. Pełna klasa :D
https://www.youtube.com/watch?v=8BEWQ0ua0OM radzę się przysłuchać, co ten Pan chce wprowadzić przez ZZ. Najciekawszy temat- b2b w IT. Według niego nie powinno ich być w takiej formie, powinien być tylko UoP. Czy osoby wypowiadające się tu zgadzają się z tym Panem ?
Jezu... 2 godziny nawijki... gdzie ten fragment o b2b? Zlituj się i oszczędź mi czasu ;)
Bardzo niebezpieczny postulat, osobiście nie lubię jak ktoś komuś zagląda do portfela. Niestety współczesna lewica jedyne co potrafi to rzucać kłody przedsiębiorcom pod nogi.
Ok. 58min, 35k kosztu pracodawcy na UoP 15k, B2B (nie chce mi się liczyc, ale mówią 28k na rękę (jakoś dużo)). Wniosek lewicowców? No Powinieneś mieć UoP i płacić większe podatki i daniny bo jest to w interesie społecznym, który się przekłada nad interes jednostki. I tu jest idealna płeta związku. Zresztą mówią też o tym, oni nie chcą by Kowalski negocjował sobie sam pensję i dostał np. b. dużą bo jest kozak, albo b. małą i niech sięcieszy, żę ma pracę bo jest kija warty.... Oni wynegocjują wszytkim równo... :) O ile idea związków może i jest słuszna, tak nie ma sensu w tej branży. Jakieś Biedronki, państwówki gdzie generalnie wszyscy zarabiają tyle samo itd. to moze ma sens, ale nie tu gdzie stanowisko nawet na tkaim samym seniority może się mocno róznić w zależości od projektu. Chorzy ludzie, chore pomysły, chore postulaty
Pracowałem na stanowisku Junior Developera w Sii i niestety nie mam dobrej opinii. Mało szkoleń, ciężko o rozwój. Od pracodawcy łatwo dowiedzieć się, że jest się nierobem, bo nie ma się doświadczenia. Po roku w Sii znalazłem pracę w innej firmie z trójmiasta, na start otrzymałem 40% większe wynagrodzenie. W nowym miejscu pracy nie używam wiedzy nabytej w Sii.
Jako wieloletni pracownik firmy jestem oburzona tym, co Pan "przewodniczący" związku zawodowego wyprawia. Nie wyobrażam sobie lepszego miejsca pracy niż Sii. Firma dba o nas w każdym możliwym aspekcie, mamy masę narzędzi do usprawniania pracy, wspierających nasz rozwój, awanse, zdobywanie wiedzy. Mamy świetne benefity, otwartą kulturę komunikacji. Nietuzinkowego, ale bardzo charyzmatycznego i bezpośredniego prezesa. Nie potrzebujemy związków zawodowych aby osiągać swoje cele. Wiadomo, że czasem zdarzają się mniej interesujące projekty lub mniej "lubiani" współpracownicy - w tak dużej firmie nie sposób tego uniknąć. Natomiast Pan K. wraz z wspierającą go organizacją wkładają w ostatnich dniach bardzo dużo wysiłku w kreowanie negatywnego PR-u naszej firmy, aby realizować swoje cele.
Nie jestem pracownikiem, a kandydatem, natomiast tak nieprofesjonalnej rozmowy rekrutacyjnej nigdy nie miałam. Rekruterka dzwoni bez żadnego przygotowania, mimo wszystkich informacji zawartych w CV, nie wie czy studiuje, gdzie wcześniej pracowałam. Padł tekst, że widziała że nie mam żadnego doświadczenia akurat w branży finansowej, ale ma nadzieje że nie jestem głupia i widziałam że to praca w takiej branży. Nie powiem, zatkało mnie po takiej wypowiedzi ze strony rekrutera. W trakcie rozmowy padło, że musi jeszcze przedyskutować z osobą z działu, czy napewno może mnie zaprosić na rozmowę na żywo? Czy telefony nie powinny być wykonywane już po takiej rozmowie? Nie sprawdzając w żaden sposób mojej znajomości języka angielskiego (w CV jest wpisane, że mam poświadczony poziom C1) Pani stwierdziła, że to nie może być tak ze się będę bala mówić po angielsku (? nigdy nie padło takie oświadczenie). Nie zdecydowałam się na dalsze etapy.
-
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Trzy lata temu obiecywali oddzwonić po rozmowie rekrutacyjnej, dalej czekam!
Nieciekawie to wygląda jak firma zwalnia pracownika za założenie związków zawodowych. Ciekawe, co dziś opowie o tym Krystian Kosowski w programie "Czas na związki". Na żywo na kanale YT Resetu Obywatelskiego.
Tak myślałem, że pan Krystian jest związany z jakimś (usunięte przez administratora)bagnem. Związkowa alternatywa, reset obywatelski. Nieźle. Wszystkie związki na Powązki!
(usunięte przez administratora)
Ma racje
Żeby tylko prawa - nie przestrzegają nawet własnego code of conduct, w którym wyraźnie jest napisane, że pracownicy mają wolność zrzeszania się w związkach zawodowych xD
Racja, w zyciu bym nie podjela pracy w firmie, ktora boi sie zwiazkow. To znaczy, ze na pewno ma cos na sumieniu i nie jest wiarygodnym kontrahentem.
Otwórz firmę i zatrudnij 7k pracowników i wtedy zobaczysz co to znaczy odpowiadać za 7k ludzi, rodzin czy gospodarstw. W czasie COVID prezes obiecał, że utrzyma ludzi i tak zrobił. Jak ktoś zaczyna pracę od zakładania związku to to jest niewiarygodny pracownik i taki to powinien zatrudnić się w pośredniaku.
> Otwórz firmę i zatrudnij 7k pracowników i wtedy zobaczysz co to znaczy odpowiadać za 7k ludzi, rodzin czy gospodarstw... ...a potem strzel focha i powiedz, że jak się pojawią związki to najpewniej zwijasz biznes z Polski tak jak kiedyś zwinąłeś z Francji. Odpowiedzialność za 7k ludzi, rodzin czy gospodarstw że niech mnie drzwi ścisną... :D
Nie zmienia to faktu że prawo do stanowienia związków zawodowych to nasze polskie prawo z którym nawet ta firma powinna się z tym liczyć. A to jakie podejście miał CEO do tego jak było za czasów Covid, nie ma to z tym nic wspólnego. Bardzo mi przykro że firma ta stawiana jeśt teraz w złym świetle, jednak fakt jest taki, że jeżeli atakuje się w tej organizacji pracownika ( bez znaczenia, czy mało wartościowego czy też bardzo ) w sposób wyjątkowo obelżywy za to że skorzystał ze swoich praw, to tylko źle świadczy o tym jaka kultura pracuje w niej. Dla mnie jako kandydata jest to jasny sygnał by unikać wszelkich relacji z takimi pracodawcami / kontrahentami.
Szanowni związkowcy. Pracuje w SII na kontrakcie B2B. Był to w pełni mój świadomy wybór. Większość moich kolegów tez tak wybrała i tez ich nikt nie zmuszał. Jeśli chcecie walczyć z kontraktami, to w mojej ocenie chcecie działać na szkodę większości ludzi współpracujących z SII. Dlatego Was nie chcemy i stad nasz opór. Co do różnic w zarobkach, ustala się je indywidualnie w zależności od umiejętności. Ja dostałem ile chciałem. Wielu z nas umie walczyć o swoje bez związków! Idźcie do górnictwa albo do oświaty.
Cóż boją się, bo w jednym dziale jest taka świetna praca że jak jedziesz na projekt. To nie masz dnia wolnego, tylko pracujesz po 10 h. Aż do zakończenia projektu. Czasem tydzień, czasem 2 albo 3 miesiące tak???? To jest prawdziwy work-life balance.
Ile można zarobić na stanowisku młodszego specjalisty ds rozliczeń dokumentów?
Sii to w kilku słowach świetna firma, świetni ludzie i klienci. Cała ta nagonka na Sii to jakieś nieporozumienie. Jeśli szukasz pracy w IT - szczerze polecam Sii jako pracodawcę!
Pomijając już aferę o związki zawodowe: Firma na tle rynku polskiego płaci słabiutko. (usunięte przez administratora) Projekty jak projekty - zależy co się trafi i u jakiego klienta. Ogólnie odradzam i polecam rozejrzeć się na rynku. W tej branży naprawdę jest w czym wybierać i szkoda czasu ma w sumie pasożytniczą firmę, która żyje z pośrednictwa. Znacznie lepiej i sympatyczniej pracuje się w firmach produktowych, a nie u jakichś pośredników.
(usunięte przez administratora) Czy ta sytuacja faktycznie miala miejsce w SII?
a jakie są postulaty tych ZZ ? Co chcecie wywalczyć ?
A Ty byłeś na B2B?
B2B im się nie podoba. Bo ludzie więcej zarabiają a przecież to lewicowcy i ma być po równo. Nie kumają jednak, ze to sami pracownicy mogą sobie wybrać w sii czy chcą uop, czy jdg, sp. z o.o. czy inna forme zatrudnienia. Grzeją temat bo jest na czasie, nie takie afery umierały. po weekendzie będzie pozamiatane.
rekrutowalem sie na stanowisko programisty - podczas rozmowy (juz w siedzibie) wyszlo ze glownym zadaniem jest pisanie testow (mimo iz w ogloszneniu bylo iz w 90% jest to development). SLABO
W przeszłości HR z firmy Sii wielokrotnie do mnie wydzwaniał w celu nakłonienia mnie do dołączenia do firmy. Wielokrotnie odmawiałem i wspominałem, że nie jestem ich ofertą zainteresowany, telefony były jednak natrętne i musiałem ostatecznie ich zablokować. Było to już co prawda 3 lata temu, ale przy okazji afery z mailami od CEO uznałem, że dorzucę swoją negatywną cegiełkę. Dobrze, że ich oferty nie przyjąłem :P
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) oczywiście, to z nerwów...
Pracowałem w SII wiele lat temu, ale jak widze, podejście do ludzi i płac się nie zmieniło ????
Aż serce boli jak patrzę na tych wszystkich ludzi najeżdżających na Sii. Jest to moja pierwsza praca, więc nie mam porównania, ale jeżeli jest tu aż tak źle, że potrzebny jest jakiś związek zawodowy, to nie mogę się doczekać jak będzie wyglądać praca w kolejnych firmach. Robię to, co lubię, wypłata wiadomo, zawsze mogłaby być wyższa ;), ale nie jest źle. Jeżeli byłem zapraszany na rozmowy rekrutacyjne o stawce często nawet dwukrotnie wyższej niż zarabiam w Sii, a pracy do tej pory nie zmieniłem, to znaczy, że Sii jednak robi coś dobrze. Powiem tak, wypowiedź Grega na pewno mogła być bardziej dyplomatyczna, ale mam wrażenie, że ludzie uczepili się tylko jego maila, a kompletnie ignorują fakt, że przyszedł koleś zadymiarz, popracował pół roku i już nagle jest wielkim prezesem związku zawodowego. Poczytałem trochę o tym i już wiem w czym rzecz - za każdego członka związku koleś może pracować 1h mniej w miesiącu. Nic tylko jak to ktoś napisał "grać w CSa i zgarniać kasę". Na pewno kolejni potencjalni pracownicy będą sprawdzani dokładniej, bo uważam, że coś jednak nie wypaliło, skoro ktoś taki został zatrudniony.
Jest to moja kolejna praca i powiem Ci, ze w porównaniu z poprzednią jest niebo a ziemia. Sii traktuje swoich pracowników jak ludzi i nie wiem co "zwiazek" mogłby dla mnie załatwić, czego nie załatwiłbym sam z managerem. Co do samego związkowca - przecież to jest oczywiste, ze chciał zostać tłustym kotem prezesem i nic nie robić, tylko prezesować. Wypłatę przecież dostawałby od Sii, wartości żadnej nie wytwarzał, wraz z nim cały zarząd - a potem byśmy się interesowali czy dostaniemy podwyzki/premie. Nie, nie dostaniemy, bo kocury ze zwiazkow przeżarły. To co się dzieje względem Sii i Grega jest potwornie niesprawiedlwie. Urządzono lincz w internecie, rozpętano nagonkę i to tylko pokazuje jak ta Związkowa Alternatywa działa: jak (usunięte przez administratora) która jeżeli nie zapłacisz haraczu, to zacznie cię zastraszać, a jak nie pękniesz to zniszczą ci reputację. I tyle, jestem przekonany, że w sądzie Sii i Greg wygrają zarówno ze związkową alternatywą jak i tym pajacem. #MuremZaSii. #MuremZaGregiem
Wasz CEO nie ma racji. To on wystawił firmie złe świadectwo przed potencjalnymi kandydatami, a nie związkowiec.
Dawno nie spotkałam się z tak mierną rekrutacją. Ogłoszenie na Resours Managera powinni zmienić na Head Huntera, jedyne co tak na prawdę interesowało Panią to ile osób w jakim czasie udało mi się zrekrutować.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sii Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Sii Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 237.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sii Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 97, z czego 33 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Sii Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Sii Sp. z o.o. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.