Czy praca w firmie polega na chodzeniu po domach?
TO SAMO CO MT MARKETING?
Ocen żadnych nie wystawiam bo tu nie pracowałem, jestem tylko od tego żeby sprostować pewne kwestie. Nie napiszą tego wprost w ogłoszeniu ale faktycznie chodzi o bycie domokrążcą z wyuczonymi gadkami, w niewątpliwie pozytywnej sprawie jaką jest działalność charytatywna. Żeby móc robić coś więcej w tej firmie trzeba się wykazać najpierw właśnie na tym polu przez cn. kilka miesięcy. Z całą pewnością nie każdy na to przyklaśnie bo trzeba najpierw zobaczyć z 50 grymasów na januszowych mordach żeby ten jeden raz mogło się udać coś z kimś podpisać. A potem to samo od nowa - czysta statystyka. Podstawy - brak, prowizje - obiektywnie wysokie, osoba godząca się na tego typu pracę, konsekwentna i wytrwała w działaniu zarobi pewnie tę dwójkę z ogonem a może i więcej. Proponowałbym jednak w trochę bardziej precyzyjny sposób formułować w ogłoszeniach czego dotyczy praca i na jakich warunkach. Bo to tak jak z tym bezwypadkowym Passatem rocznik 2002 na otomoto, z przebiegiem 167 tysięcy, po niemieckim dziadku rocznik 1928, w komisie pod Radomiem. Na zdjęciu cud miód. Jedziesz obejrzeć - fotele wypierdziane, prawe przednie drzwi chodzą jak w czołgu, a lewa tylna klamka urywa się przy otwieraniu jak nie przytrzymasz drugą ręką. Jazda próbna raczej nie poprawiła wrażenia. Sam handlarz i jego ekipa to bardzo sympatyczni goście.
Firma blisko spokrewniona z Pacz, Eureka Advertising, MT Marketing i prawdopodobnie z innymi. Ogłoszenie nt. pracy w marketingu i zdobycia doświadczenia w tymże. Przy czym sama praca nie ma NIC wspólnego z marketingiem, to czysty crowdfunding i akwizytorstwo. Radzę uważać na nich, obecnie mają kilka ogłoszeń na infopraca.