Syf , dno i 5 metrów mułu. Firma porażka. Właściciel i jego dyrektor to intelektualne zero.
Dlaczego "Zarząd Sako" nie podpisuje się imieniem i nazwiskiem? W końcu każdy wie kto to jest. Wystarczy zobaczyć płeć.
J23 zadziwia mnie ile czasu przegląda Pan ogłoszenia o pracę- od 1.5 roku już...
Według art. 54 Kodeksu karnego skarbowego podatnik, który uchylając się od opodatkowania, nie ujawnia właściwemu organowi przedmiotu lub podstawy opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie.Proszę przemyśleć!Jeśli w ogóle umiecie !
Przeglądam, bo mi się tak podoba i już. Pracę mam - o wiele lepszą, za większe pieniądze, a atmosfera - bez porównania. W Sako była najgorsza z jaką kiedykolwiek się spotkałem. Teraz wiem, że można pracować bez stresu, z życzliwym podejściem do klienta i współpracowników, co Sako było ( i z postów wynika,że jest nadal) niemożliwe. A zarząd co - przegląda i niezadowolony z tego co ludzie o was piszą? Na własne życzenie macie co chcecie.
Panie "Mig", chciałabym Pana poinformować, że swoim wpisem narusza Pan przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych (art. 43 w zw. z art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego). Firma Sako-Expo ani jej właściciele nigdy nie zalegali nikomu z płatnościami- ani dostawcom, ani pracownikom ani urzędom podatkowym. Nikomu również nic nie ukradli. Zakładam natomiast, że pan jest jednym z ex-pracowników, któremu podobało się rozporządzanie nie-swoimi pieniędzmi i nie stosował się Pan do założonych limitów kredytowych dla klientów (stąd pewnie wypowiedzenie). Żaden klient, który spłaca swoje należności nie jest i nie był traktowany przez nas jako (usunięte przez administratora)
A to juz jest bezczelnosc!Zalegacie zalegacie!kazdemu pracownikowi pod stolem płacicie.I narazacie pracownikow na kary od US..a ktos kiedys sie wam dobierze do d...świadków jest masa
Tak, to by się nawet zgadzało... Podobno zwierzęta upodabniają się do właściciela, czy może odwrotnie? :)
H.S. i jego pies- jeden i drugi wredny jest :)
A najlepszy jest pies właściciela, który rzuca się na klientów a H.S. się śmieje...:)
każdy klient dla nich to złodziej,który chce ich oszukać ..patrzą swoją miarą na innych :)
Klientów też obraża? Możesz coś więcej powiedzieć?
Witam Najgorszy pracodawca jaki można sobie wyobrazić.Obraża ludzi I Klientow.Sam nie wie czego chce.Zmienia zdanie pare razy podczas jednego dnia.Placi ludziom pod stołem.Pracownicy boja sie go bo razem zcdyrektorem terroryzuja ...tak bo inaczej tego nazwac nie mozna.Corka nie ma zadnego pojecia o zarzadzaniu I rowniez boi sie tatusia ktory ja sponsoruje.Zero szacunku do ludzi .Lemingi ktore niestety sa innym sortem.Rada -nie dajcie sie nabrac na te firme...jesli sie mowi o kims zle to nie bez przyczyny .
Ze dyrek jest malutki to fakt potwierdzony, ale on jest żądny władzy absolutnej.Jeszcze chwilka i wykopie samego Szeryfa Sako.Nie szanuje żadnego z pracowników uznając swoja chorą"wyższość" za niepowtarzalną.Na szczęście moje, już tam nie pracuje i nie muszę znosić tego gnota.
O, nowe ogłoszenie z Sako na Pracuj.pl. Ludzie, nie wierzcie w ani jedno słowo tam napisane. To nie jest firma z dynamicznym rozwojem, oferują "atmosferę", ale nie napisali jaką: pełną napięcia, złośliwości, nagle, w każdej chwili, można wylecieć za nic (nawet nie powiedzą, że coś nie tak), bo ktoś wstał lewą nogą i ma taki kaprys - takie decyzje podejmują w ciągu kilku godzin - rano wszystko ok, dostajesz "dłuższe" zadanie, po południu słyszysz, że ktoś inny to robi a 15 min przed końcem pracy dają ci wypowiedzenie. Umowy tylko na czas określony, sam H.S. mi powiedział na rozmowie, że takie daje, bo nie chce się spowiadać dlaczego nagle ludzi zwalnia. Za moich czasów pensja wpływała regularnie, ale nie jest ona warta stresu w tej firmie. Naprawdę odradzam, SZCZEGÓLNIE tym zdesperowanym, bo depresję po tej pracy macie zapewnioną.
zgadzam sie ,dyrektor w sako to malutki i załosny człowieczek.Pewnie doczeka sie kiedyś wycieczki na taczce.....oby.
Masz rację, taka mądrala, typowa za starej ekipy przemądrzalców w Sako. Po co inni czytają? - Bo mają taką ochotę i tyle.
Romantyczka od siana się znalazła......i do tego przemądrzała i pouczająca.
Nie żebym jakoś chciała bronić czy wybielać, bo nawet zabawnie się czyta te wpisy, ale może dajcie sobie siana z rozmyślaniami kto tam jeszcze pracuje i dlaczego. Jednym pasuje, innym nie. Różne są charaktery i muszą się dobrać. Podejście niektórych osób pozostawia sporo do życzenia, ale jednak jest coś takiego jak stara ekipa, która stworzyła sobie swoje miejsce w Sako i czuje się tam dobrze. Tez wzloty i upadki-ale bilans na + skoro tam dalej są. Raczej za sfrustrowanych wzięłabym tych udzielających się tutaj.... bo jakby byli tacy super, ekstra i progresywni to by już dawno o firmie nie pamiętali i "nie spuszczali się " tutaj. pozdr.
Atmosferka w sako jest git.Jak nie stres to przyjemniaczek dyrektor umili wam zycie ,a potrafi opierd...ć że ho,ho!
Potwierdzam fakt że właściciel firmy nie prowadzi ewidencji czasu pracy, sam ustala stawki za nadgodziny, których nigdzie nie wykazuje. Dziwne ze jeszcze do tej pory żadna kontrola tego nie wykazała.
Potwierdzam wszystkie komentarze. Ludzie nie aplikujcie tam....
Potwierdzam słowa mojego przedmówcy- dyrektor w tej firmie to niezrównoważony emocjonalnie człowiek, wybuchowy choleryk który mówi szybciej niż myśli.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sako-Expo Techtextilplast H.Sakowski Sp.J?
Zobacz opinie na temat firmy Sako-Expo Techtextilplast H.Sakowski Sp.J tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.