Dzis zakupilem piłe spalinowa,chcialbym serdecznie podziekowac Panu Bartkowi za fachowy wyklad na temat tej pily,wykazal sie duzym zaangazowaniem oraz duza znajomscia zagadnienia,gratuluje i dziekuje za wyczerpujace odpowiedzi na moje pytania,super sprzedawca,oraz jeszcze jeden pracownik z tego dzialu,nie pamietam imienia,przepraszam troche lysawy tez zasluguje na podziekowaniw.Gratuluje takich pracownikow.A.Kolęda
Jesteśmy mile zaskoczeni obsługą pracowników OBI . Dziękujemy Pani Marzenie i Panu Marcinowi za profesjonalne podejście do klienta, za poświęcony czas, wyrozumiałość i szerokie kompetencje. Jolanta i Piotr Korzińscy
Ta firma to najdziwniejszy zakład w jakim pracowałem. Niby dają umowę o pracę na rok z góry, ale praktycznie za najniższą krajową. Ja akurat dostałem 3300 brutto w sytuacji gdy najniższa krajowa wynosiła 3100. O premii zapomnij, pomimo tego, że piszą o niej w ogłoszeniach, co jest kłamstwem. Ponadto piszą, że niby grafik elastyczny, ale w rzeczywistości tak nie jest, bo ja generalnie miałem wrażenie jakbym nie wychodził z pracy. Na rano bardzo rzadko tam się pracuje, gdyż przeważają dwie zmiany popołudniowe w godzinach 10-18 lub 13-21. Podejście kierownictwa jest zabawne, bo generalnie polityka jest taka, że "cały czas masz coś robić" nawet kiedy nie ma nic do roboty. Więc na siłę szukasz sobie sobie pracy, wykonując bezsensowne czynności, po to tylko żeby nikt z kirownictwa nie zarzucił Ci, że stoisz w miejscu. Ja do dzisiaj nie wiem co mają na celu odprawy - poranne (na których kierownictwo informuje pracowników o wymaganiach co do utargu jaki trzeba na dany dzień zrealizować) oraz wieczorne (na których informuje się o tym ile udało się zarobić i czy dany dany cel został osiągnięty). Chodzi tutaj o to, że pracownicy zarabiający śmieszne pieniądze muszą słuchać o kwotach rzędu setek tysięcy złotych, co raczej motywujące nie jest. Na moim dziale pracowało 5 osób, z czego jedna osoba to kierownik a druga to zastępca kierownika (swoją drogą "niezła" proporcja kierowników w stosunku do szeregowych pracowników). Zarówno kierownik, jak i zastępca nigdy raczej nie "splamili" się fizyczną pracą a jedynie wydawali polecenia i wręcz gonili do często bezsensownej i fizycznej pracy w myśl zasady "byleby coś robić". Niby zatrudniają Cię jako doradcę klienta, ale w rzeczywistości więcej tam się nadźwigasz aniżeli podoradzasz klientom. Urlopu nie wykorzystasz kiedy chcesz, bo oni sami wyznaczają Ci okresy kiedy musisz go wykorzystać. Ja np. musiałem iść na urlop w lutym chociaż nie chciałem, ale usłyszałem wtedy od pani kierownik, że "takie są zasady" (jedna wielka kpina). Czas pracy w tej firmie wynosi 8 godzin i 15 minut, ponieważ czas przerwy jest tam ustalony na pół godziny (a nie ustawowo 15 minut) w związku z czym te 15 minut trzeba oczywiście odrobić (kolejny absurd). Wychodząc z pracy traktowany jesteś jak potencjalny (usunięte przez administratora) gdyż tępa i bezczelna ochrona sprawdza nie tylko zawartość twojej torebki, ale dodatkowo skanuje Cię wykrywaczem do metalu. Ja się stamtąd po trzech miesiącach zwolniłem i nie żałuję. NIE POLECAM.
Na dziale elektrycznym świetną obsluga
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Obi?
Zobacz opinie na temat firmy Obi tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.