Aktualnie prowadzą rekrutacje dla osób do pracy w kuchni. Dają elastyczny grafik pracy więc zastanawiam się czy można go ułożyć pod siebie jak się jeszcze uczę. Podobno jest szkolenie stanowiskowe. Na koszt pracodawcy?
Hej, czy ktoś może potwierdzić niepokojące informacje zawarte w tym wątku? Mianowicie jakieś niewłaściwe zachowania ze strony kadry zarządzającej? Czy część napiwków należy przekazywać pracodawc, tak przy okazji?
Oczywiście,że oddaje się procnet z utargu dla kierowników (chociaż mówi się że to daje się kuchni ale prawda jest inna ).Pracowałem tam pół roku jako kelner chociaż kelner to mało powiedziane bo w sumie to też jako kuchnia bo dania nie wychodzą gotowe trzeba je też przystroić udekorować a nie wszystkie da się zrobić w 1 min żeby zdarzyć jeszcze je zanieść gością przy okazji zrobić napoje . A z oddawanym procentem też jest trochę śmieszności bo jak coś się kierownikowi nie podobało w twojej pracy albo gdy coś się stało trzeba było oddawać 1,5 procenta.Pracujac na sali średnicy utarg jednego kelnera (Gdańsku) to było w okolicy (poranna zmiana) 3000 do (wieczorna ) 5000 więc z swoich pieniędzy ale jak to mówili kierownicy że z tipa trzeba było dawać po 50 zł a kelnerów na sali jest między 3 a 6 . Kierownictwo bardzo fałszywe dużo odgadywania z innymi pracownikami i pogarszanie opinii podchodzący pod (usunięte przez administratora)
I takie rzeczy są zawarte w umowie czy tak się przyjęło po prostu u nich? Aż dziwi mnie że ludzie się na to godzili. A jak ktoś nie chciał swojego napiwku oddać to co? I może przy okazji podpowiesz, zatrudniają tylko na zlecenie czy umowa o pracę też wchodzi w grę?
Jako były pracownik przyznam ze to wszystko prawda. Zacząłem tam prace bo nie mogłem znaleść niczego innego i żałuje. Najważniejsze zatyranie pracownika jak najszybciej ma biegać oblaugiwac jak najszybciej masówka totalna
(usunięte przez administratora)
Niestety ale spotkałem tego pana, siedział obok mnie cały czas harkał. Niedość że smierdzi od niego dziwnym odorem, prawodopodobnie alkohol to przy każdym jego wypowiedzianym słowem śmierdziało na 3 kilometry, aż mi obrzydziło jedzenie. Pan jest również chyba fanatykiem śliny, podczas picia kawy pluł sobie do środka również popijając to i siorbiąc przy tym.
Zanim ustawią się państwo w kolejkę do tej restauracji proszę aby przez chwilę zastanowili się czy chcą wspierać pracodawców, którzy lekceważą kodeks pracy, stosują mobbing oraz łamią podstawowe przepisy bhp. Jestem byłym pracownikiem Manekina na Kwiatowej 3 w Poznaniu. Pracowałam w tym miejscu 2 lata po czym z dnia na dzień zostałam zwolniona bez podania mi konkretnego powodu rozwiązania umowy zlecenia.Pozostając przy kwestii warunków zatrudnienia to przez wspomniane dwa lata miałam umowę zlecene zamiast umowy o pracę.Kierownik który przekazał mi informację dotycząca mojego zwolnienia powiedział tylko że na moim stanowisku jest redukcja etatu, po czym po kilku dniach na moje stanowisko została zatrudniona dziewczyna z Ukrainy która pracuje za o wiele niższą stawkę niż moja. Pragnę również zaznaczyć że w tym miejscu pracy kelnerzy są codziennie pozbawiani 1% utargu ze swoich napiwków. przypuśćmy że kelner danego dnia zarobił 3000 zł w tedy 30 zł zostaje mu zabrane z jego napiwków. Miesięcznie jest to ponad 600 zł pieniędzy które musi oddać firmie. Atmosfera również często bywała bardzo negatywna ponieważ kierowniczka odpowiedzialna za kadrę często zwracała się do pracowników zdaniami : - Jak Ci się nie podoba to wy--------j - Wy--------j z tej kuchni sałatkowej . - Ty idiotko. - Jesteś pi----nięta. - Nawet nie wkur----j mnie. Wszelkie wypadki w pracy, kiedy np. coś się wysypało czy wylało straty za żywność były potrącane z pieniędzy pracowników. Mnóstwo sprzętów które ewidentnie wymagały wymiany nie zostało wymienionych. Doszło nawet do takiego absurdu że na stanowisku smażenia dziewczyny smażyły na 10letnich patelniach które notorycznie gasły. Zdażało się żę dziewczyny smażyły 12 godzin dziennie przy ulatniającym się gazie, w miejscu w którym jest mnóstwo płomieni. Zdaje sobie sprawę z tego że lada moment mój wpis zostanie usunięty, ale jeśli przynajmniej kilka osób zechce poznać prawdę o tym miejscu i wybierze inną restaurację i tak to będzie sukces.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Manekin Gdańsk Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Manekin Gdańsk Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
