Menedżer Zespołu w Dziale Art. Świeżych i Spożywczych Jakie zarobki ? Czas pracy ? Jest sens ?
Zarobki MZ to około 7 tys. brutto, LZ około 5 tys. brutto w zależności od stażu pracy. Odpowiedzialność żadna, bo zawsze winni są zwykli pracownicy. Praca na pierwszej zmianie ( tylko kilka dni w miesiącu na 2 zmianie).
Hej mam pytanie jak wygląda wyjście w czasie pracy na szczepienie przeciwko (usunięte przez administratora) trzeba to odpracować czy należy się dzień wolny ?
Wszędzie MZ 7000 brutto, LZ od 4500 brutto wzwyż w zależnosci od stażu pracy. Pytanie: tylko za co?
Witam. Mam pytanie czy są tutaj pracownicy działów którzy mają powierzone obowiązki konserwatora np małe naprawy / testy pożarowe itp ???? Bo mam taką propozycję i jestem ciekaw czy wiąże się to z jakąś gratyfikacja finansową ??? I czy na innych marketach dostali jakiś dodatek z tego tytułu?
Za testy od dyra do ręki zero napraw tylko serwis wzywać niech płacą a zarobek taki jak wszyscy
Nie ma stanowiska konserwator i nie ma dodatku. Jest sprzedawca-kasjer. I dostaje zadania do realizacji.
No to w końcu ile można zarobić, na stanowisku MZ ale nie wliczając dodatku za duże miasto Jedni piszą, że 5tys. a inni,że 7 tyś.
Piszesz głupoty dopiero podpisałam umowę i Lz ma 4000 brutto +dodatek za niechorowlanosc 500 to co piszesz minimum 5000 brutto
Chyba ktoś się pyta jak chce pojąć pracę to trzeba powiedzieć że jak się zaczyna na jakie zarobki może liczyć a nie po 3 latach pracy to nie piszczę że minimum 5000 brutto bo wprowadzacie w błąd
Szukam pracy, jakie jest wynagrodzenie bazowe i premie lub inne dodatki?
Jaki staż trzeba mieć by z LZ awansować na MZ?
Najpierw to musi być miejsce na sklepie na Mz ,bo jeśli jest obecny to trzeba szukać miejsca w regionie (czy opłacalne?!) Wysunięcie swojej inicjatywy przed szereg dać jasno zakomunikować MM czy regionalnemu o awansie .ocena roczna ,doświadczenie i do przodu .
Czy w Kauflandzie są premie ?
Rekrutacja na Mechoffera bardzo dziwna prowadzona przez dyrektora sklepu. Brak umiejętności słuchania przez dyrektora mnie rozbawił. Pytania typu: " czy boje sie ciężkiej pracy " słabe. Dyrektor miał dać odpowiedz do końca tygodnia lecz odpowiedział dopiero w następnym tyg. czyli już niesłowny dyrektor. Pan dyrektor i tak nie ma nic do gadania w sklepie bo ważniejszy jest pan regionalny A to jest żałosne żeby on decydował o moim losie w tej pracy
Strasznie długie Pauzy pomiędzy jednym pytaniem a drugim
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Chciała bym się zatrudnić ale na pół etatu bo już w jednym sklepie pracuje na pełen etat. Czy ktoś tak pracuje już w i daje radę to pogodzić?
Jakiś czas tak pracowałam, ale doszłam do wniosku że szkoda mojego czasu, życia. Czas przelatuje, dzieci dorastają a Ciebie wciąż nie ma, jesteś w pracy. Kasy też jakoś wielkiej nie było. Daj sobie spokój, dorabianie zostaw chłopom
Dlaczego nie mogę zaplanować urlopu wypoczynkowego 10 dniowego w okresie wakacji??? Dyrektor nakazuje planować urlopy na pszyszły rok ale nie w okresie wakacyjnym - t lipcu albo sierpniu można zaplanować tylko tydzień. To jest chamstwo.Mam dziecko z którym nawet nie spędzę weakacji.
Zapytaj dyrektora, dlaczego tak ustalił. U nas jest normalnie urlop w okresie wakacyjnym. Co miasto i dyrektor to inaczej.
JAK SIE DACIE TO TAK MACIE.W JEDNYM ZE SKLEPÓW DYR KAZAŁA BRAĆ UŻ KIEDY ONA TEGO CHCE.CZY TO JEST NORMALNE.
Chyba jakiś żart. Pokaż im kodeks pracy. Osoby mające małoletnie dzieci mają nawet pierwszeństwo w wyborze urlopu letniego. U nas też jest tak,że 2 kasjerki mogą iść w jednym terminie. Nie ma z tym większego problemu. Zawsze się dogadują. To samo na hali. Jedna osoba z działu w danym terminie. Macie dyrektora,w którym jest zero człowieczeństwa.
U nas dogadujemy się między sobą jedynie czego nie możemy to brać kilku urlopów w okresie letnim.Macie jakieś przecieki o podwyżkach czy w ogóle będą?
Jestem ciekaw jaka jest ścieżka kariery w Kaufland Polska i czy osoby bez doświadczenia też mogą liczyć na zatrudnienie w tym miejscu. Widzę że w tym wątku panuje spory ruch, więc liczę na szybką odpowiedź. :)
Nic liżesz tyłka albo nie jesteś ziomiem mm, vkl to nic z tego. Trzymaj się z daleka od tego (usunięte przez administratora)
Jesteś nierobem i udajesz że pracujesz to awansujesz tylko znajomości się liczą u nas na markecie jest osoba co nic nie robi chodzi po sklepie i pali ale awansuje i dostaje podwyżki bo umie się podlizać regionalnej
Dziwnych macie przełożonych. U nas nie ma tego problemu. Oczywiście wiadomo,że nie pójdzie 5 kasjerek w jednym terminie, ale zawsze można się między sobą dogadać. Od czerwca do września rozplanują sobie urlopy letnie i nie ma problemu.
Jakim cudem ktoś kto ma ukończoną szkołę zawodową jest menadżerem w kaufland?Wiem że znana jest z fałszywych dokumentów z rozpoczęciem studii,czy te informacje nie są sprawdzane?
Człowieku do pracy potrzebne są ręce i głowa , a nie papierki . Niektórzy po szkole są głupsi niż przed .
I zapytanie o karalność ale takie z odległą historią wiele powie o "ambitnej" chętnej na stanowisko MM
W obecnych czasach dostęp do edukacji jest powszechny. Wszyscy kierownicy powinni mieć wyższe wykształcenie.
Wykształcenie nie świadczy o inteligencji, jest dużo tumanów po studiach co się w życiu prywatnym nie umieją odnaleźć , więc co Ci z papieru , możesz se nim podetrzeć ....
Mówimy o życiu zawodowym, nie prywatnym. Szkoła średnia nie przygotowuje do pelnienia roli kierowniczej. Człowiek po maturze nie ma kompetencji do zarządzania ludźmi i mieniem. Takie są fakty.
W Rokszycach więcej Menagierow niż pracowników i każdy co roku furę dostaje a nie robią nic …. Śmiech zabawa gadu gadu , lansik , Podległym pracownikom nic się nie należy a im wszystko .
W Woli jest nowy DyrTech hahah (usunięte przez administratora) i wodorosty, upadek totalny, gnojad protegowany bez doświadczenia szkoły niczego !!!! Przecież nie jest do pracy tylko do celebrytki . Żadnej weryfikacji ludzi tylko równi i równiejsi. Kolejny co BMW dostał żeby jeździć po imprezach.
Wiadomo coś już ile się dostaje na kartę na święta w tym roku? Ktoś już dostał?
Dzień dobry, na jakie wynagrodzenie może liczyć menadżer marketu? Czy są przewidziane jakieś dodatkowe premie na tym stanowisku?
Liczylbym na takie mocne minimum 6 z przodu netto. Do tego samochod sluzbowy BMW co dwa lata nowy, podobno karta przedplacona i premie od wynikow.
Jeżeli startujesz na to stanowisko to od razu mówię daj sobie spokój. Może i na start dostaniesz jakieś 9 tyś brutto i auto ale będziesz jak ta dziw... jeździć gdzie będą kazać i zapieprzać w półkach bo nikt uczył Cię nie będzie tego co jest naprawdę potrzebne na tym stanowisku. Wykorzystają na maksa, wykończą psychicznie i wywalą jak już nie będziesz do niczego potrzebny/na
Cześć. 9 tyś brutto na Warszawę to nie jest jakieś „wow”. Końcową stawkę ( po 2-3latach) ktoś zna ?? I co to znaczy premia za wyniki ? Roczne ? Miesięczne ?? Oferują niby 6 miesięczne szkolenie, więc powinni poświęcić czas na wdrożenie nowym ??
Menedżer Marketu ?…..9tys brutto ……????no za taką jałmużnę można przeżyć????Firma wykorzystuje w Polsce ….za granica na pół etatu w kauflandzie (zwykły pracownik) zarabia 4500 zl
Ponoć od marca mają zabrać dodatek za niechorowalność? Ktoś coś wie?
Raczej plotka.Zarząd sobie nie pozwoli na takie coś bo to jak strzał w kolano.Od stycznia każdy pracownik byłby wypalony zawodowo.
91 dni to czas jaki możesz pobierać zasiłek chorobowy po rozwiązaniu umowy o pracę. Dla zatrudnionych zmienia się to że musisz przepracować miesiąc między L4 a nie jak kiedyś ze po jednym dniu pracy mogłeś iść na kolejne L4.
Obroty po 150 tyś dziennie, a nie stać na dodatek motywacyjny dla pracownika? To jakiś żart? Ile ludzi pracuje w Kauf po 50 w każdym max
Jaki dobry pracodawca,tylko właśnie interesy a ludzie ?Pracują od rana do późnych godzin nocnych,to teraz jeszcze w niedzielę, żeby się nie nudzili w domu z rodziną. Po co aktywnie spędzić niedzielę na wypoczynku ,lepiej zagonić do roboty,żeby nabijać kasę pracodawcy,bo utarg będzie, że ho ho! Szkoda,że nikt na górze nie pyta się pracowników, oni mają robić A nie odpoczywać.W tej firmie nic dobrego już nie będzie, trzeba wiać.
Problem w społeczeństwie które zamiast cieszyć się że jest niedziela i można coś porobić z rodziną , goni na zakupy bo już nie pamięta że można inaczej ,jakby jedynym celem istnienia było najeść się i napić ponad miarę i rozsądek.Durny naród.Kazdy kto robi zakupy w niedzielę to pustak bez poczucia ludzkiej solidarności.
To wiej do biedronki, stokrotki, abc, groszku, itp. Tam Ci będzie lepiej. Możesz też kupić kontener sprzedażowy i stać na lokalnym bazarze.
Co za brednie . Nie wiem czy wiesz, ale KAŻDY pracodawca robi biznes, żeby zarobić. Poważnie ! Nikt nie otwiera firm, żeby dać zarobić ludziom, tylko żeby samemu zarobić. Pracownicy mają mu w tym pomóc - i płaci im się tyle, ile trzeba.Nie za mało bo nikt nie przyjdzie, ale nie za dużo bo wtedy się nie opłaca. My jako prosta siła robocza zarabiamy adekwatnie do tego co umiemy. Lekarz-chirurg ,który uczył się 15 lat kiedy ja i Ty zbijaliśmy bąki zarabia więcej, bo więcej umie. Tak zarobi powinny być większe ale tu może spójrzmy ile Państwo zabiera, bo tu jest problem Ten kraj jest skazany na klęskę, jeśli takie rzeczy trzeba tłumaczyć. A co do niedziel. Mnie jako wieloletniego pracownika Kaufa wkurza stawianie nas jako jakiś wybrańców narodu, którzy niedzielę muszą mieć wolne, bo ładnie układają mąkę lub umieją zważyć 150 g delikatesowej z kurcząt. Nasz zawód, nasza praca nie stawia nas ani wyżej ani niżej niż ratownicy medyczni, gastronomia, usługi , call centery i mnóstwo innych, którzy w niedzielę tyrają. Co więcej każdy zawód ma pewne predyspozycje. Jak ludzie lubią kupować w niedzielę, to oczywiste jest że handel musi wtedy być. Więc jak idziemy do handlu to jak możemy płakać, że pracujemy w niedzielę ? A może każmy ludziom kupować od 15,bo my handlowcy lubimy pospać ?Jak ktoś idzie do szkoły baletowej, to codzienie wpierdziela KFC i narzeka że z nadwagą go nie biorą do tańca? Najsensowniejsze rozwiązanie to obowiązkowy zapis o 2x stawce za niedzielę. I uwierzcie mi drodzy rodzinni pracownicy (tak z ręką na sercu, ile osób faktycznie tak rodzinnie spędza niedzielę ?) obsada znajdzie sięw 5 minut. Bo ja np. do handlu poszedłem żeby zarabiać i jakbym mógł to brałbym wszystkie możliwe niedziele. Pomijam oczywisty fakt, że w niedzielę często nic się nie działo, praktyczny brak akcji jadą i luźniejszy klimat. A tak dla ludzi którzy uwierzyli że wykładając towar zbawiaja świat mamy przepier.... piątki i soboty (a i sprzątanie w poniedziałek rano do przyjemnych nie należy)
A powiem tak byłaś i pomyślałaś o ludziach którzy jeden idzie na popke drugi na rano i widzą się tylko mijając bo jeden wraca z pracy a drugi do niej idzie na chodniku przed domem i ta niedziela była jedynym dniem który zapewniał wspólny obiad itp bo ja jestem w takiej sytuacji i bywa że nie widzę praktycznie wcale rodziny bo zabrali mi niedzielę wolną oczywiście że(usunięte przez administratora)
No cóż, Ty nie prezentujesz lepszego poziomu - oboje pracujemy w markecie, i to tej samej sieci ! Ja zaczynałam jak pracujące niedziele były normalną rzeczą pod słońcem, i nikt nie płakał, że musi zjeść rosół. Jak komuś nie pasowała niedziela to albo się dogadywał - albo zmieniał pracę! Bo handel jest dla ludzi, i jak ludzie chcą kupować w niedzielę, to się wtedy handluje, a nie wtedy kiedy akurat Ci pasuje...To straszne, że Ty i masa podobnych uważa się za nie wiadomo kogo. Ja wiem, że pracującym w sklepie należy się szacunek za uczciwą pracę- ale to praca dla tych którym się nie udało. Mogliśmy się uczyć, starać, a zarabialibyśmy dużo więcej, i po 16 byli w domach (w tej niedzieli nie wspomnę) A tak skoro rozkładamy mąkę, to musimy tańczyć jak klient zagra, i tak było zawsze, tylko mamy teraz krótką przerwę bo PISiory musiały się podlizać Solidarności. Do czasu !
No ok. Ale dlaczego nie mogę choć jednego dnia spędzić z dzieckiem. Na tyg jest w szkole. Mam jej robić wagary by nadrobić czas który do tej pory poświęcalam jej w niedzielę? Tak, tak wiele zawodów pracuje w niedzielę itd. Ale wg. mnie jeden dzień bez handlu to nie koniec świata. Poza tym są osiedlowe sklepiki, które świecą pustkami, bo każdy do marketu idzie.
U nas w markecie niektórzy się "obłowili". Kilka dni z rzędu czubate wózki z magazynu prosto do kasy. Bluzki jako długopisy za 0.50 zł. Portfele skórzane, kiedyś w gazetce za 50 zł, a teraz jako talerz za 5 zł. Dlaczego reszta pracowników nie ma takiej możliwości, a przydu.asy siedzą w koszach na magazynie i wybieraja? Prywatny folwark za przyzwoleniem...
(usunięte przez administratora) to siedź na kasie i rób swój skanrate.Albo kup maść .
prawda po co nam tylu liderów generują tylko straty lub przeceniają sobie towar i wywożą wózkami to są ludzie do podpierania ścian
Juz dawno to pisalam. Zmiana co 5lat.Potem jest kumpelstwo i sfawola. Maja samochody slużbowe moga jezdzic
Wręcz im odbija, robia sie nietykalni, ludzi maja za nic. Nawet dla zdrowia psychicznego pracownikow powinni ich przenosic.
Z kimkolwiek nie rozmawiam na temat pracy w firmie Kaufland to słyszę opinie o dyrektorze ,że nadużywa swojego stanowiska ,że Ludzi ktõrzy na niego i na jego sukces ciężko pracują ma za NIC !!!!!!!!! Jak jeden człowiek może 2 Człowieka tak podłe traktować ?????zamiast szacunku traktowanie 2 człowieka jak Parobka !!!!!!sama też doświadczyłam takiego traktowania ale się Zbuntowałam i odeszłam !!!!!!
Ile kaufland daje kasiury na 20 lecie? Chyba coś nam dadzą.. 500zl czy 1000 tysiak,
Halo Markety ?!Czy u was są jakiekolwiek zatrudnienia pracowników ?!
Co zrobicie jeśli firma wprowadzi zasadę że osoby nie zaszczepione będę wysyłane na przymusowy urlop bezpłatny ?????? Podobno juz rosman zaczyna to wprowadzać !!!
Jak oceniacie pracę w dziale BHP? Atmosfera, wielkość podległego regionu, zarobki, narzędzia do pracy - auto, komputer, telefon?
Wiadomo coś czy będą otwarte markety w niedzielę? Ostatnio jest dużo szumu na ten temat
Tak od września 35 Kauflandów się otwiera mają być marketami testowymi, jeśli wypali to od października wszystkie markety mają już oficjalnie być otwarte. W naszym województwie będzie otwarty market w Łomży i Suwałkach. Co dziwne Biedronki za pracę w niedzielę dostają dodatek 150 zł. A w Kauflandzie to obowiązek i bez żadnego dodatku. Tak będzie dopóki się niezjodnoczymy bo związki nasze nic nie zrobią bo prawdopodobnie są przekupywane przez centrale. Także powoli wracamy do normalności. Trzymajcie się.
A nie jest to wbrew prawu? Taka praca w niedzielę? Przecież jest wprowadzona ustawa, to już nic nie znaczy? Mam nadzieję że rząd jakoś zareaguje i zaostrzą tę ustawę
Kobieto, pobudka... Otworzyly sie juz duze sieci handlowe, wszyscy oglaszaja sie placowkami pocztowymi i przez to legalnie omijaja prawo...
Czy obok magazynu Kaufland w Rokszycach powstaje magazyn biedronki?
Czy w każdym sklepie dyrektorka otwiera 0 4:30,siedzi do 16,jedzie do domu i wraca o 19 bo bez niej sklep się zawali....?Czy to tylko stare panny-pracoholiczki bez życia prywatnego tak mają?
Nie stare panny ake to firma ma takie wymogi że człowiek powinien pracować po 15 godzin żeby ze wszystkim się wyrobić...
To dlaczego w jednych sklepach potrafia pracowac po 8 godz i wszystko jest dopilnowane? Wymagania firma ma takie same do wszystkich marketow. To jest zwykla nadgorliwosc ludzi bez zycia prywatnego.
To zależy jakich mm ma w markecie kierowników działów. Jeśli są kompetentni, to mm nie musi wszystkiego pilnować.
Niestety miałem nieprzyjemność pracować w tej firmie. Do dziś muszę brać nowe silne leki antydepresyjne i muszę iść do specjalisty psychoterapeuty. Pomimo, że zwolniono mnie w maju, do dziś się nie pozbierałem psychicznie, a mamy połowę lipca. Posiadam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności od ponad 10 lat. Mam też zaświadczenie od psychiatry, iż nie mogę ciągle zasłaniać ust i nosa maseczką, bo dostaję ataków paniki, gdy nie mogę swobodnie oddychać. Dodam, iż jestem po bardzo poważnym wypadku, miałem również uszkodzone płuco. Długa historia, nie będę się tu rozpisywał. Dałem wszystkie potrzebne dokumenty przed rozpoczęciem zatrudnienia, w dniu podpisania umowy. tj. orzeczenie o niepełnosprawności, zaświadczenie od lekarza że nie mogę nosić maseczki, a nawet zgodę z sanepidu. Pomimo tego, zatrudniono mnie i podpisano umowę. W drugim dniu pracy dostałem wypowiedzenie, ponieważ nie chcą takich ludzi, niepełnosprawnych, bo 7 godzin pracy, 10 dni więcej urlopu. A co będzie jak klient złoży skargę, że nie mam poprawnie założonej maseczki? Pomimo, że mam zaświadczenie, że nie mogę nosić ze względów medycznych maseczki, to musiałem ją mieć. Już nie chciałem się kłócić. W ogóle nie szanują ludzi, czuję się przez nich jak śmieć, który można wyrzucić jak nie spełnia oczekiwań. Wiedzieli co brali. Myślą, że jak zwolnią pracownika, to jeden kłopot mniej. Ja się przez nich czuję jak śmieć, który można wyrzucić. Nigdy nie spotkałem się z takim zachowaniem w pracy. Tylko w Kaufland. Nie polecam tej firmy. Przynajmniej placówki przy Jana Długosza 74 we Wrocławiu.
Kolego, aż podpytałem w Twojej sprawie (Wro jest małe i wszyscy wszystkich znają) Z tego co mówią (i co raczej jest prawdą, bo inaczej nie pisałbyś tu tylko czekał na wyrok sądu pracy, który spokojnie przyznałby Ci zwycięstwo i dużo kasy- no ale jakby było , tak jak piszesz) to okłamałeś wszystkich o Twoich dolegliwościach i dopiero na sam koniec się przyznałeś z papierami, sekundy przed podpisaniem umowy. I nawet dali Ci szansę, ale okazałeś się pracownikiem średnio wydajnym (1 paleta na pół zmiany)A z grupą ludzie pracują, z tą różnicą, że już na wejściu mówią jak jest i tak im jest praca dopasowana Więc pewnie jesteś super gościem ale : - skoro masz takie mocne ograniczenia (bo nie nosisz maski w epoce histerii covida, bo grupa np. zabrania zmian grafikowych, możesz pracować tylko do 22 itp) to przyznawaj się na początku a nie graj głupa -trochę bardziej się staraj. I na pewno znajdziesz po Kaufie coś superowego , i będzie ok! Na przyszłość to zapamiętałbym też że przecież twoja historia jest gdzieś w papierach i centrala może ustalić twoje nazwisko w 5 minut, a potem prawnie żądać sprostowania tego co napisałeś. Bo wiedz, że prawie 99% rzeczy które tu piszą ludzie to prawda, więc nikt nie reaguje, bo otworzyłby puszkę pandory.Ludzie tu piszą jak jest. Twoje pomyje nie doczekały się reakcji, pewnie bo im się nie chce, ale następnym razem możesz nie mieć tyle szczęścia. Jeszcze proces o zniesławienie Ci potrzebny ?