Czy w EUROMART SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
bardzo bym nie chciała wchodzić na drogę sądową ale nie mam wyjścia, we wrześniu dałam się nabrać na żelazko za 135 zł , takiego bubla jak żyję nie widziałam to też tego samego dnia zrobiłam zwrot. Kurier przyjechał po kilku dniach i odebrał od de mnie to coś podobne do żelazka, Ponad miesiąc czekam na odpowiedź co z moimi pieniędzmi no i nic się nie dzieje, oj przepraszam odpowiedziano mi że towar jeszcze nie doszedł. to ile czasu on musi iść ?????? 2-3 mi3siąće do Bułgarii bo podobno z tamtą idzie. Wiem jedno że trzeba bardzo uważać na tą instytucję a najlepiej nic od nich nie kupować
Porozumiewałaś się z nimi tylko na drodze e-mailowej? Nie mają jakiegoś działu reklamacji do którego można by zadzwonić i porozmawiać z człowiekiem a nie botem? Korespondencja była po polsku czy tylko angielski albo bułgarski?
A skąd ta Twoja pewność, że tak będzie, że pracownik nie otrzyma wynagrodzenia? Pracowałeś tam? Albo znasz kogoś, kto był tam zatrudniony i miał taką sytuację?
Nigdy nie kupuj tam butów. Czy słyszysz? Nigdy! Nie tylko przyszły brudne i w innym rozmiarze, ale na zwrot pieniędzy czekałem trzy miesiące!
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Euromart S.A.?
Porażka. Nie kupujcie butów w tej firmie. Kiedy okazało się ze są nie dobre i odeślecie je nie spodziewajcie się zwrotu pieniędzy. Ja czekam 3 miesiąc. Piszę co chwilę. Pani odpisuje ze nic nie może zrobić. Że mam czekać. No co? Nie sądzę że otrzymam zwrot. 250 zł wyrzucone w błoto. Nieuczciwy sprzedawca. Nie polecam.
Nigdy więcej. Zamówiłam buty damskie dostałam męskie 4 rozmiary większe. Poważne to jest ?
W ostatnim tygodniu sierpnia zamówiłem buty, które otrzymałem po dwóch tygodniach. Po miesiącu sporadycznego użytkowania i szanowania nowego nabytku zaczęły odklejać się od siebie elementy podeszwy. Złożyłem reklamację, ale nie uzyskałem odpowiedzi...napisałem ponownie po czym poproszono mnie o wysłanie zdjęć, co zrobiłem niezwłocznie. Po dwóch tygodniach bez odpowiedzi napisałem raz jeszcze ponaglając i wytykając opieszałość. W odpowiedzi dostałem, że nigdy nie dostali ode mnie żadnej reklamacji, a poza tym czas na nią minął jako, że minęły ponad dwa miesiące?! Mimo, że reklamacja złożona została miesiąc po ich otrzymaniu!