Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
nie dostaję , wypełniaja dokumenty do umowy zlecenia . Ja byłam na 3 dyzurach i w trakcie nich nie otrzymałam umowy . Zrezygnowałam raz ze względu na małe doswiadczenie ( jestem świeżo po szkole i egzaminie zawodowym) a zostawili mnie sama na 12 h dużurze na oddziale . Pielegniarka jedna na 2 piętra. Nie polecam. Do dzis dnia czekam na wypłate i umowę. PS lepiej rozejrzeć się po ZOL państwowych tam masz uczciwą umowee o pracę od pierwszego dnia , urlop, dodatki stażowe itd, dodatek za niedz , świeta, nocki
O wypłatę trzeba się prosić z , przesuwają z miesiąca na miesiąc oszukując pracownika . Szkoda zdrowia i nerwów na tak ciężka pracę , wypłata nieadekwatna do ilości pracy
To co robi opiekun + sprzątanie bo nie ma osoby do sprzątania codziennie. Bardo nieprzyjemna atmosfera pracy
To firmy nie stać na osobę do sprzątania czy o co chodzi? Może jakbyście powiedzieli swoje odczucia to atmosfera by sie poprawiła?
Zdecydowanie nie. Ludzie pracują parę ładnych lat i nie ma mowy o umowie o pracę. Królują zleceniowki. Bona Med to raczej firma gdzie można przyjść z chęcią dorobienia sobie paru groszy do podstawy z innej firmy, niż jako jedyne źródło dochodu.
Są przecież osoby do sprzątania i to w zasadzie codziennie, no może nie liczac swiąt. Jak sie pracuje a nie udaje to nie ma na co narzekac
Czy Bona Med Sp. z o.o. organizuje staże dla studentów?
Bezpośrednio przez firmę? Pytam, bo często spotykam takie, w których pośredniczy urząd dla bezrobotnych. No i pytanie, czy są płatne i ile, można wiedzieć? Z góry bardzo dziękuję.
Praktyki są różnie organizowane, przez up, indywidualnie, a także w porozumieniu z uczelniami. Jeśli jest Pani zainteresowana proszę przesłać informację na nasz mail, będziemy się kontaktować.
I czym się różnią te praktyki indywidualne od uczelnianych? O ile są jakieś różnice w warunkach w ogóle. I ile trwają, niezależnie od rodzaju? Będę wdzięczna jeszcze za te informacje.
Omijać szerokim łukiem zarówno jako miejsce pracy jak i pobytu. Mieszkańcy siedzą zamknięci, nie wolno im wyjść na zewnątrz. Powody? Nieznane. Jako praca No cóż śmieciowa umowa zlecenie, godziny nocne płacone tak jak dzienne i w nocy praca w roli opiekuna i sprzątającej.Braki w wynagrodzeniach których nikt nie tłumaczy,a jak się upomnisz to też niewiele ugrasz. Takie są uroki pracy na ul. Dożynkowej. Jedna osoba to jednak za mało na dyżurze, ale przecież wg przełożonych opiekunki sie obijają i niewiele robią w pracy,co zresztą oficjalnie się mówi na rozmowie o pracę. Jeśli komuś się nie zapali czerwona lampka że będzie kolejnym wg przełożonych "leniem" to zapali się później. (tak jak mnie się zapaliła kilka, dni temu) Zatem szkoda marnować czasu na podejmowanie współpracy z tym pracodawcą. Opiekunki miłe, zaangażowane w swoją pracę dwoją się i troją żeby ze wszystkim zdążyć na dyżurze jednak jedna osoba to mało żeby każdego dobrze zaopiekować. Niestety cięcie kosztów robi swoje. Szkoda że nie docenia się pracowników i nie szanuje. Tak samo zresztą jak nie szanuje się mieszkańców. Nawet więźniowie w ZK wychodzą na spacerniak a tu życie jak w inkubatorze. Jeśli macie serce do tej pracy to nie podejmujcie tu zatrudnienia. Cała panującąa tu sytuacja spowoduje że jednak empatia i cierpliwość będą was mocno kosztować. A to chyba nie o to chodzi w zawodzie opiekuna medycznego żeby zagryzać zęby jak ktoś prosi o pomoc. Jeśli jednak ktoś zaryzykuje to musi się liczyć z brakiem wypłaty, środków ochrony osobistej (typu plyn dezynfekujący) ignorancją i przede wszystkim z ofertą donoszenia na koleżanki. Uciekam jak najszybciej z tego żenujacego miejsca. PS. : Imię zmienilam bo niestety jeszcze tu pracuję.
Zgadzam się. To samo (usunięte przez administratora) jest w obudwoch placówkach. Uświadomić należy również o panującym zakłamaniu i stosunku p. Dyrektor do problemów zgłaszanych przez personel.... skandal
Tak, zaklamanie to ich priorytet. Nastawieni tylko na hajs, żeby jak najwięcej podopiecznych mieć a tak naprawdę mają ich i i ch rodziny głęboko w (usunięte przez administratora) Wyżywienie tez pozostawia wiele do życzenia, ale przecież rodziny nie widzą a jak ktoś nawet cos powie to wmówią mu że w demencji to różne rzeczy można mówić... Skandal goni skandal.
Jak długo trwa proces awansu w Bona Med Sp. z o.o.?
:( A na jakie stanowisko aspirowałeś, że Ci nie wyszło? wgl jakie potencjalne miejsca tutaj na awans są? chyba, że struktura zbyt płaska?
Czy pracował tam ktoś jako sekretarka medyczna? Bardzo proszę o szczegóły, będę wdzięczna.
Witam, mam pytanie czy ktoś pracuje w Bona Med na ul. Dożynkowej w Krakowie i może napisać jak wygląda praca opiekuna medycznego? Jak z personelem? Ile osób na zmianie?