Bardzo niekulturalna obsługa przy kasach.
Życie jak z serialu tyle, że nie jak w „M jak Miłość” tylko „W11 wydział śledczy”. W trakcie dzisiejszych zakupów w Aldi na moich oczach stłukła się butelka jakiegoś soku. Chłopaczek przechodząc czy tam łapiąc za coś niechcący dopuścił się tego haniebnego czynu. To był moment to była chwila a gość pod naciskiem kierownika w asyście ochroniarza został zmuszony do zapłacenia za sok. W trakcie sprzeczki zasłanianie się kodeksami itp. Staram się zrozumieć kierownika, że o sklep dba, że też go ktoś za coś rozlicza, ale o klienta można też dbać, okazać szacunek i potraktować jak człowieka. Jeśli postawą siły i naciskiem wywiera się taką presję na klientach to jestem ciekaw jak wyglądają nastroje w szatni i poza zasięgiem wzroku klientów czy koordynatora. Jeśli ta akcja miała być zwiastunem kolejnego filmu akcji P.W to mocne 2/10. Brak wybuchów, wystrzałów i ten czarny charakter w okularach jakiś taki bez wyrazu.
oj no bez przesady, jak się coś zepsuje to trzeba zapłacić, raczej prosta logika. A to kierownik zareagował jakoś niemiło że aż takie w tobie to emocje wywarło, czy może jednak kulturalnie tylko powiedział że trzeba zapłacić?
Kierownik sklepu chyba nie wie co to rękojmia, najlepiej zwrócić towar w innym sklepie.
Nigdy nie znalazłam nic przeterminowanego, kasy szybko obsługują nie to co w biedronkach. Fakt P. Renata 10 gwiazdek
Sklep zadbany, czysto, wiele rzeczy lepszych niż w innych sklepach i ceny przystępne. Najlepsze P. Renia(blond) i P. Ilona