Witam wszystkich. Potrzebuję informacji w kwestii zatrudnienia w Innox Sp. z o.o.. Czy rozmowa rekrutacyjna jest kilkuetapowa? Czy klimat w pracy jest ok? Czy pracodawca oferuje awanse? Dziękuje bardzo za odpowiedź.
Miałem dwa etapy rozmowy. Ale odradzam pracę w tej firmie typowy Januszex, jak będziesz musiał coś kupić nawet za 100PLN to będziesz musiał zebrać z pięć ofert a na koniec prezes wyszuka coś jeszcze tańszego choć gorszego na Allegro. Chcą uchodzić za farmację ale jeszcze bardzo długo nie przejdą audytu z GIF-u. Szkoda twojego czasu, wszystkie twoje pomysły zostaną wyrzucone dp kosza przez brak pieniędzy..
Nie polecam, główna osoba to narcyz, który ma gdzieś to co do niej się mówi i zawsze ma być po jej myśli, ale jak coś zrobisz dobrze to ona to wymyśliła. Zero perspektyw na rozwój, lecenie po kosztach jak się da i robienie wszystkiego oprócz tego co trzeba zrobić, PRL-owskie kolesiostwo w pełnej okazałości, omijać szerokim łukiem.
Firma Innox prezentuje się jako startup farmaceutyczny, z ogromną ilością planów i obietnic. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna, firma jest na fazie rozwoju "a co gdyby". Przez 3 lata nie zrobiono żadnego większego postępu względem jednej jedynej technologii, która do roku obecnego nie jest skończona i nie jest pewne czy zadziała. Pan Dyrektor, w sumie to najważniejsza osoba w "firmie", co chwilę uwielbia mówić jakie ma plany i ambicje na Innox, z których tak naprawdę nic się nie spełnia. Od dwóch lat starają się o granty, ale ponieważ wszystko zostawiają na ostatnią chwilę, nic z tego nie wypala. Do dyrektora HG, chyba jest najwięcej zastrzeżeń. Jest to egocentryczna osoba z wygórowanym ego, która uważa że wszystko robi najlepiej, a co śmieszniejsze na każdym kroku to podkreśla. Bez skrupułów losowo obraża pracowników i nawet gdy nie ma racji on i tak uważa inaczej. Nie pozwala na wychodzenie samemu z inicjatywą do czegokolwiek, jakikolwiek eksperyment ma być natychmiast zaniechany "bo to nie on go wymyślił", wakacjami został uświadomiony przez prezesa że istnieje coś takiego jak doba pracownicza, a co chwilę podkreśla że stworzył około 25 zespołów. Żenada. Od pracowników oczekuje żeby siedzieli i sami wymyślali co mają zrobić, nawet ci którzy dopiero rozpoczęli pracę, oczekuje że każdy za darmo będzie siedział w firmie dłużej " bo to dla dobra zespołu ", a jeśli chcesz odebrać godziny, jest wówczas wielce obrażony i wytyka ci to na każdym kroku. Sam natomiast lubi sobie robić losowe dni wolne "delegacja lub praca zdalna", całymi dniami potrafi nic nie robić w biurze lub gadać z kolejną gwiazdą firmy innox, czyli panią kierownik laboratorium DK. Osoba DK to jest jedno wielkie kuriozum i nieporozumienie. Jest kierowniczką laboratorium analitycznego podczas gdy nie ma uprawnień do pracy w takim laboratorium, ani wykształcenia. Nie ma pojęcia jakie sprzęty się w nim znajdują oraz jakie są w nim wykonywane analizy. Nie potrafi czytać ze zrozumieniem, a co najśmieszniejsze (usunięte przez administratora), udaje sympatyczną i miłą panią aby następnie obgadywać kadrę razem z panem dyrektorem. Praktycznie cała toksyczna atmosfera w firmie sprowadza się do tej dwójki, która tak naprawdę nie chce aby ta firma jakkolwiek miała funkcjonować. Szczerze polecam omijać szerokim łukiem, szkoda zdrowia, a nie daj boże zgłoś, że coś się stało, to dostaniesz jeszcze oficjalny opieprz. O tym co napisałam świadczy ogromna rotacja pracowników, którzy z tych samych powodów odchodzą z firmy.