Utal sp. z o.o.

Firma Utal rzeczywiście powstała w 1991 roku - niedawno świętowaliśmy 30-lecie powstania firmy - choć działalność produkcyjna rozpoczęła się dokładnie w maju 1992 roku. Wtedy to wystawiliśmy pierwszą fakturę na tak zwane tablice surowe, które były półproduktem i nie posiadały jeszcze numerów rejestracyjnych. Tamte czasy były zupełnie inne niż obecnie, jeśli chodzi o prowadzenie działalności gospodarczej. Konkurencji było może mniej, ale była ona inna i problemy wówczas były też inne. Założyć działalność gospodarczą wcale nie było tak łatwo, ponieważ kapitał zagraniczny - w tym wypadku niemiecki - sprawiał, że były ograniczenia, np. z zakupem ziemi pod działalność gospodarczą lub pojawiały się problemy z rejestracją firmy. 

Naszym głównym kierunkiem, tak jak na początku, tak i obecnie jest produkcja tablic rejestracyjnych zgodnych z normami oraz wytycznymi kraju ich przeznaczenia. Oczywiście zakres działalności znacznie się poszerzył o produkcję automatycznych linii do ich wytwarzania, surowców takich jak folia odblaskowa i termotransferowa, produkcję ramek do mocowana tablic rejestracyjnych - doskonałego nośnika informacji reklamowej, projektowanie, budowę i utrzymanie Systemów Informacji Miejskiej oraz projektowanie, produkcję i montaż tablic energetycznych.

Nasze wieloletnie doświadczenie oraz ciągłe dążenie do wprowadzania nowych, innowacyjnych, wysoko zaawansowanych, ekologicznych i trwałych rozwiązań w zakresie technologii produkcji tablic, pozwoliło nam osiągnąć wiodącą pozycję na rynku producentów tablic rejestracyjnych. Faktycznie Utal z pozycji najmłodszej firmy w tej branży w Polsce, stał się ważnym graczem światowym i należy dzisiaj do ścisłej czołówki przedsiębiorstw, które zapewniają kompleksowe rozwiązania systemowe do produkcji tablic rejestracyjnych. Co do konkurencji, to daje się ona nam we znaki, aczkolwiek w wielu obszarach my rozwijajmy się szybciej i nie stanowi ona dla nas dużego zagrożenia.

Nasze produkty są na wszystkich kontynentach, eksport to klucz do sukcesu – tak, to prawda. Polska jako rynek zbytu przy tej wielkości firmy, od dawna jest dla nas za mała. Gdybyśmy dostarczali tablice rejestracyjne tylko na rynek polski, to byśmy po prostu zbankrutowali. Obecnie dostarczamy nasze wyroby do ponad 60 krajów na świecie i ekspansja nieustannie trwa w myśl zasady: "kto stoi w miejscu, ten się cofa".

Na świecie nowoczesne tablice rejestracyjne, czy tablice nowo wprowadzane do obiegu w poszczególnych krajach są zabezpieczane różnymi technikami. Takie jest oczekiwanie ze strony dzisiejszego odbiorcy. Głównie stosujemy technikę laserową, w której jesteśmy bardzo dobrzy, ale także aplikujemy odpowiednie hologramy lub grafikę cyfrową. Często nieregularny kształt kroju pisma jest już rodzajem zabezpieczenia albo pokrycie numeru rejestracyjnego folią barwiącą zawierającą w swej strukturze holograficzne elementy. Istnieje też wiele innych finezyjnych zabezpieczeń i praktycznie wszystkie je potrafimy zastosować w produkcji tablic rejestracyjnych.

Mając ponad 30-letnie doświadczenie, doskonale rozumiemy trendy na rynku tablic, a jako jeden z największych producentów w tej branży bierzemy również udział w ich kreowaniu. Wiemy, jak ważne jest właściwe zabezpieczenie tablic przed falsyfikacją, dlatego oferujemy swoim klientom szereg innowacyjnych zabezpieczeń. Stosujemy głównie technikę laserową, aplikacje hologramów czy grafikę cyfrową. Niepowtarzalny kształt kroju pisma jest już jednym z rodzajów zabezpieczeń, jak również pokrycie numeru rejestracyjnego folią barwiącą zawierającą w swej strukturze dedykowane dla odbiorcy holograficzne inskrypcje. Natomiast rozpowszechniane przez nas rozwiązanie RFID, w połączeniu ze zintegrowaną bazą danych oraz najnowszymi technologiami produkcji dokumentów, pozwala zdalnie namierzyć i sprawnie wyeliminować z obiegu fałszywe tablice rejestracyjne. Istnieje też wiele innych finezyjnych zabezpieczeń i praktycznie wszystkie je potrafimy zastosować w produkcji tablic rejestracyjnych.

Tak, jak chodzi o ten temat, to osobiście uważam, że biznes powinien dbać również o społeczne aspekty życia, szczególnie tam, gdzie często nie są dostrzegane. Dlatego sponsorujemy np. takie instytucje jak Filharmonia Poznańska, Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci Specjalnej Troski im. Leszka Grajka, Szkołę Podstawową nr 4 w Swarzędzu, kolonie dla dzieci i wiele innych. Od wielu lat jesteśmy w ścisłej czołówce firm licytujących złote serduszko podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej. Wszystkich aktywności nie wymieniłem, bo nawet niezręcznie jest tym się chwalić.

Rekrutację przeprowadza nasz dział HR najczęściej przez ogłoszenie na portalach, które tą rekrutacją się zajmują albo poprzez prasę. Jest to podstawowy kanał dojścia do nowych pracowników. Coraz częściej wchodzimy w kontakt z uczelniami wyższymi np. Uniwersytetami Technologicznymi i tam staramy się pozyskać przyszłych pracowników. Renoma firmy i jej pozycjonowanie wśród pracodawców w najbliższej okolicy powoduje, że wiele osób zgłasza się do nas bezpośrednio.

Prężnie działający Dział R&D otwarty jest na nowych inżynierów, a Dział Exportu na handlowców, oczywiście z dobrą znajomością języków obcych. Ze względu na filozofię firmy, kandydaci powinni być prospołeczni, otwarci na środowisko i reprezentować pozytywne wartości, a w związku z charakterem firmy o profilu technologicznym, najczęściej poszukiwani są handlowcy posiadający przynajmniej zainteresowania i inklinacje w kierunku techniki.

Oczywiście zatrudniamy, nazwijmy to, pracowników biurowych, ale np. pracownicy działów handlowych to specjaliści odpowiedzialni za marketing, sprzedaż i często wdrożenie produktu. Weryfikacja przeprowadzana jest w różnoraki sposób, poprzez rozmowę kwalifikacyjną z fachowcami z danej dziedziny - czasami jest to rozmowa dwuetapowa, gdyż zapraszamy potencjalnego kandydata, oczywiście odpłatnie, na jeden dzień do działów produkcyjnych lub do biura, aby zapoznał się z firmą i środowiskiem, w którym będzie pracował. Liczymy, że da nam to zwrotną informację na ile potrafi on być przydatny na danym stanowisku.

Zdecydowana większość naszych pracowników zatrudnionych jest na umowę o pracę, pojedyncze osoby, które dopiero co zostały przyjęte, posiadają umowę na okres próbny lub czasowy, która po weryfikacji, czy dany pracownik spełnia określone wymagania, przechodzi na czas nieokreślony. Firma oczywiście zapewnia pozapłacowe benefity w zależności od stanowiska: podstawowym są ubezpieczenia, prywatna opieka medyczna, karta Multisport, pracownicy wyższego szczebla posiadają służbowe samochody, firma finansuje również kursy językowe czy też szkolenia branżowe związane z danym stanowiskiem.

Wydaje mi się, że Utal jest bardzo dobrą firmą na rozpoczęcie kariery zawodowej, ponieważ działa bardzo szeroko. Sami projektujemy maszyny i urządzenia, sami je wytwarzamy i sami je sprzedajemy. Działamy zatem często szerzej niż duże koncerny, które w Polsce często mają tylko produkcję, a nie mają sprzedaży, bo wyroby kierowane są do odbiorców zagranicznych. My technologię wytwarzamy sami i począwszy od marketingu sprzedaży, cały proces odbywa się w UTAL-u. W związku z powyższym wydaje się, że firma jest bardzo korzystna dla nowo zatrudnionej osoby, oczywiście nie zależy nam na tym, żeby taka osoba odeszła po roku. Jeżeli jest dobra i zaangażowana to nie tylko ma szansę, ale zgoła dbamy o to, żeby taka osoba w firmie pozostała możliwie jak najdłużej. Stosujemy również zasadę, że w okresie wakacyjnym dzieciom naszych pracowników, które ukończyły 16 lat, oferujemy płatne praktyki w zakładzie.

Branża w zasadzie nie cechuje się sezonowością, oczywiście pewne wahania są. Mogę powiedzieć, że z wieloletniej praktyki luty i listopad to słabsze miesiące, natomiast czerwiec i lipiec są miesiącami najlepszymi. Różnica między tymi miesiącami jest niewielka, a proces produkcyjny i sprzedażowy przebiega w zasadzie podobnie przez cały rok. Nasza aktywność pod względem rozpiętości geograficznej powoduje, że w jednym kraju są wakacje a w innym czas wytężonej pracy.

Zgrany zespół to jeden z kluczowych elementów, który ma wpływ na sukces firmy. Doceniamy potrzebę integracji swoich pracowników, promując rozwój kultury, czy aktywności fizycznej. Dzięki temu tworzą się grupy, które razem wyjeżdżają, czerpiąc przyjemność ze wspólnego przebywania i tą drogą automatycznie nawiązuje się integracja. Przynajmniej 4 razy do roku coś się dzieje. Organizujemy piknik firmowy dla pracowników i ich rodzin oraz wyjazdy w góry na piesze wędrówki, zimą na narty, a także wspólne wyjścia do teatru. Wydaje mi się, że w tym zakresie mocno wyprzedzamy inne firmy, które przeważnie organizują jedną imprezę sensu stricto integracyjną.

Zasadniczo odpowiedzi udzieliłem w uprzednich pytaniach. Uważam, że górujemy nad innymi firmami cennymi dla pracowników cechami, między innymi innowacyjnością technologiczną oraz dobrym wynagrodzeniem. W przeciwieństwie do korporacji, w której pracownik pozostaje anonimowy, my staramy się podejść do każdego indywidualnie.