Opinie o Grupa Firm PIEPRZYK
Bardzo miła obsługa na stacji paliw Pieprzyk Olesnica, sympatyczni panowie i panie, zawsze pomogą doradza. Bardzo często przejeżdżając przez tamtejsze okolice, razem żoną zajezdzamy po świeże warzywa i pyszną kawę. Pracownicy wykazują się kompetentnoscią i wysoką kulturą osobistą, niezwłocznie udają się w kierunku klienta i służą pomocą. Polecam
Nowi pracownicy w Pieprzyk w Opolu to wysoki poziom hamstwa i braku kultury wobec klienta. Na słowo dzień dobry nie ma co liczyć. Po zmianie kierownika niektórym słoma z butów wychodzi. Nowa Pani Kierownik chyba nigdy się nie uśmiechała.
Nie polecam pracy na stacjach, duży stres, niskie wynagrodzenie i wieeeelkie wymagania. Ciagle szukają pracowników, to o czymś świadczy.
Pracują atrakcyjne kobiety ale i też atrakcyjni mężczyżni na tym stanowisku to nic nadzwyczajnego należy dodać,że są to mądrzy ludzie nie z przypadku tak więc, żeby ich poznać,oceniać należy przede wszystkim uczestniczyć w szkoleniach,integracjach a nie tak jak ktoś poniżej trafnie stwierdził być rozżalonym skoro być może lekceważy się takowe kilkudniowe spotkania co jakiś czas podczas, których oprócz integracji zdobywa się dodatkowe kompetencje,rozwija się zawodowo,gdzie brak takiej aktywności doprowadza do takiej sytuacji, iż można teraz mówić o sobie w czasie przeszłym uważam, że zalecenia firm należy wykonywać a szkolenia tworzone przez firmy wchodzą w skład wykonywanej pracy.Droga w przeciwnym kierunku nie prowadzi w dobrą stronę.Poza tym ludzie nie potrafią doceniać firm ,w których oprócz obowiązków pracy jest czas na rozrywkę.
W tej firmie nie ma zadnych szkoleń, integracji. Ta firma stanęła w miejscu w latach 90 tych. W styczniu wchodzą kasy online i pieprzyk leży. W koncu skończy się (usunięte przez administratora)na dużą skalę.
To taka ironia dla żartu, nikt by tego nie napisał poważnie, ale to nie miejsce na dowcipy.
Złożenie CV Zaproszenie na rozmowę Telefon z decyzją Ogólnie to rozmowa kwalifikacyjna nie przebiegła profesjonalnie. Chaotycznie prowadzona przez właściciela i opiekuna stacji. Właściciel ma słabość do młodych blondynek, ciągle przerywał rozmowę kiepskim podrywem ( gość ma chyba z 80lat ) opiekun tylko się uśmiechał zażenowany.
Jakie doświadczenie zawodowe Dyspozycyjność Czy palę Czy chcę pracować w weekendy i święta
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jak wygląda obecnie temat zarobków,czas pracy,obowiązki jako kierownik stacji?Ktoś moż podzielić się opinią?Z góry dziękuje.
To już dosyć konkretne pytania, a zatem mam nadzieję, że jakaś dobrze zorientowana osoba postanowi w miarę szybko udzielić Ci merytorycznej odpowiedzi. Nie widziałam, żeby Grupa Firm PIEPRZYK poszukiwała w chwili obecnej Kierownika stacji, ale być może nie szukałam dokładnie. Tymczasem może powiesz nam, czy masz już doświadczenia na tożsamym stanowisku?
Sytułacja ze stacji w Buczu: Najlepiej w środku opowiadac śmiac sie a klienci pod dystrybutorami czekaja i czekaja!!!
A to co Bozia rączek nie dała nie umie się tankować? Porobiło się Państwo...ja przyjeżdżając na stacje nigdy nie czekałem aż ktoś mi zatankuje bo potrafię i nigdy nie prosiłem nikogo. Żenada i wstyd ....
Naucz się sam tankować paliwo to nic trudnego :) A co do stacji tak straszny shit
W tej firmie pracownik nie ma dostępu do wody w takie dni jakie teraz mamy. Myślę, że wkoncu ludzie się zbiorą i pójdą do inspekcji pracy. Pracując 12 godzin na peronie nalewając paliwo w temeraturze przekraczajacej 35 stopni nie ma nawet żadnej mowy o zadbaniu o pracownika.
Bardzo miła obsługa na stacji paliw Pieprzyk Wschowa, przemiłe panie fakturzystki. Bardzo często przejeżdżając przez tamtejsze okolice razem żoną zajezdzamy po świeże warzywa i pyszną kawę. Pracownicy wykazują się kompetentnoscią i wysoką kulturą osobistą, niezwłocznie udają się w kierunku klienta i służą pomocą. Bardzo chętnie tam wracamy Polecam
Nie da się ukryć, że wielu ludzi jest zadowolonych z jakości usług świadczonych przez Grupę Firm PIEPRZYK. A jak odbierasz atmosferę między pracownikami tej firmy? Jest dobra? W Grupie Firm PIEPRZYK właśnie poszukiwany jest Konstruktor. Wybranemu kandydatowi są w stanie zaoferować na przykład: pracę w dynamicznym zespole, pracę nad niepowtarzalnymi projektami, możliwość podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez udział w dedykowanych szkoleniach specjalistycznych, zatrudnienie na podstawie umowy o pracę oraz stabilne warunki zatrudnienia. Szczegóły znajdziecie tu: https://www.pieprzyk.pl/Oferty_pracy.html Czy dla kogoś z Was taka oferta wydaje się atrakcyjna? Czekam na opinie.
Bardzo miła obsługa na stacji paliw Pieprzyk Wschowa, sympatyczne panie fakturzystki. Bardzo często przejeżdżając przez tamtejsze okolice, razem żoną zajezdzamy po świeże warzywa i pyszną kawę. Pracownicy wykazują się kompetentnoscią i wysoką kulturą osobistą, niezwłocznie udają się w kierunku klienta i służą pomocą. Polecam
Jeżdząc po polsce każda stacja jest inna na jednej miła obsługa, a na drugiej strach podejść do kasy!!!!
Na jednej ze stacji podano nam frytki z muchą, a zupa pomidorowa byla niejadalna (okolice Wroclawia), po zgloszeniu obsludze dostalismy nowa porcje frytek. Mila obsluga ale lokal obskurny.
Ja tam jestem bardzo zadowolony z pracy na stacji u Pieprzyka, polecam każdemu kto szuka dobrej pracy.
Pracowałem na magazynie Skokowa bardzo długi okres czasu. To co zobaczyłem i przeżyłem , przeszło moje najśmielsze oczekiwania (w negatywnym znaczeniu). W czasie mojej kadencji było 10 różnych kierowników z dłuższym lub krótszym stażem. Aktualnie sprawuję tam władzę Pani K.K Jest to najbardziej fałszywa i zakłamana osobą jaką dotychczas spotkałem. Przykładów mogę podawać multum. Jednym z ich jest przyjazd Pań z zaopatrzenia z Rawicza. Przed wyjazdem komentarze w stylu "Przyjadą nic nie zrobią, pochodzą udają miłe zrobią zakupy i pojadą" Jednak kiedy Panie odwiedzą magazyn następuję wielka przemiana miłe słówka , kawa , coś słodkiego. Jednak gdy wyjadą następne komentarze"kawę piją do siebie pojadą głupot nagadają".Na temat obowiązków tej Pani ciężko cokolwiek napisać , ponieważ robiła bardzo mało. Do jej obowiązków należało: nakarmienie kota o imieniu Pusia- kot jest lepiej traktowany niż pracownicy magazynu w biurze ma swoją budę, siedzi cały czas w ciepłym, wita wszystkich gości na biurku Pani kierownik chodząc swoimi brudnymi łapami po ważnych dokumentach firmowych a niekiedy robi wszystkim niesamowitą niespodziankę załatwiając się na samym środku, następnym ważnym zadaniem kierownika magazynu jest obsługa aplikacji facebook przez cały dzień pracy i korespondencja ze swoimi współpracownikami z biura , którzy siedzą obok na temat pracowników kto jak pachnie , kto jak jest ubrany oraz obgadanie każdego pracownika w sposób bardzo nietaktowny.Kończąc ten wątek powiem tylko że nie wytaczam najcięższych dział a miałbym jeszcze wiele ciekawej treści do przekazania. Atmosfera-Atmosfera na magazynie jest bardzo gęsta. Jedna zmiana z drugą walczą ze sobą, niekiedy nawet dochodzi do rękoczynów. Niestety za taki stan jest odpowiedzialna była oraz obecna władza magazynu. W trakcie spotkań z jedną zmianą mówione są bardzo złe opinie na temat kolegów z drugiej zmiany i odwrotnie. Jest to tendencja która się nie zmieni. Traktowanie pracowników- Tutaj jest jedna wielka tragedia. Na magazynie co zimę jest zimno. Temperatura spada grubo poniżej zera.Było to kilkukrotnie zgłaszane a w odpowiedzi można usłyszeć "Ja nic nie mogę zrobić"- nie mogę czy nie chce jeśli siedzę z kolegami w ciepłym o to jest pytanie?? Pracownicy muszą chodzić w swoich rzeczach i dbać o swoje zdrowie , ponieważ na magazyn nie jest ogrzewany. Nowe ubranie robocze dostaje się tylko i wyłącznie jeśli wchodzi się w dupę Pani Kierownik, ma się odpowiednie nazwisko lub donosi się na kolegów. Jeśli nie spełnia się tych warunków ewentualnie można dostać przepoconą, podartą starą koszulkę lub bluzę, na nową nie ma co liczyć. Najpiękniejszym przykładem jest historia mojego kolegi. Zgłosił się po nowego markera, który był potrzebny do pracy. W odpowiedzi dostał odpowiedz że dostał na początku tygodnia jednego i przydział jego do końca tygodnia się skończył. Niedługo markery i długopisy pracownicy będą musieli kupować. Biuro- W tym pomieszczeniu siedzą 4 osoby(2 logistyków osoba zwana pokerface i nie wiadomo do końca co tam robi oraz kierowniczka) z czego trzy to ameby umysłowe. Tylko jeden z logistyków coś sobą reprezentuję. Siedzą sobie w "kawiarence" wszyscy sprawdzają fejsika, oto moto a do tego przygryzają ciasteczka.Najlepszym rozwiązaniem jest kupić stolik kawowy postawić na środku po co mają się męczyć przy biurku. Jeżeli chcecie: -pracować w miejscy nieprzystosowanym do pracy -słuchać komentarzy w stylu( ale od niego śmierdzi,niech twoja matka zdechnie na AIDS,jesteś ku... zerem,co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie, ale ty jesteś poj.....,jesteś zerem życiowym) -mieć dosypanego kreta jak mój kolega i mieć poparzone nogi -W Wigilię po 14 godzinach pracy o 02:00 wyrzucać śmieci -mieć zjedzone śniadanie przez pusię -być traktowany jak złodziej -być obrażanym nie szanowanym -marznąc w każda zimę -brudne osobiste ubranie Zapraszam Serdecznie na magazyn Skokowa. Ps. W powyższej wypowiedzi naprawdę mocno gryzłem się w język.
A mnie na magazynie sie podoba, nie bede rozpisywal siebjak ty elpistolerro zawsze myslalem ze ty robis kariere na boiskach wloskiej serie A!???? a tu prosze dorabiasz na magazynach jak ka zwykly czlowiek???? lurcze jestem w totalnym szoku. Lol Podczas mojej krotkiej kadencji musielismy soe minac bo nie pamietam ciebelpistolerro i ty mnie pewnie tez bo w przeciwnym razie bys mnie (usunięte przez administratora) pozdrowil, ale powiem ci ze duzo aie zmienilo ameby umyslowe po ciezkich bojach ukonczyly gimnazjum zaocznie, pani kierownik co prawda ostatnio mi podpadla bo po tym jak zlapala mnie z rekoma w kieszeni musialem je zaszyc z rzepakiem w srodku, normalnie jak w wojsku, Pusia wyjechala w delegacje do Sandomierza do ojca Mateusza ma plebanie rzekomo sie marcowac???? Atmosfera miedzy zmianami nie jest juz gesta jak piszesz a smerfna, czasem wszyscy rzucamy kartoflami do celu, ostatnio nawet od 14-tej cala godzine wspolnie bawilismy sie w berka biegalismy wszedzie dostawy, obierak czy sokownia, innym znowubrazem bawilismy sie na chlodniach w chowanego po ciemku co bystrzejszy nawet za cos potrzymal???? a w zime jak jest jest zimno wszyscy chodzimy obowiazkowo w kolorowych rajtuzach w ten sposob sie grzejemy. A tak powaznie elpistolerro takie rzeczy to chyba sie mowi w oczy a nie placze przed monitorem, pisze po forach i obraza ludzi zawsze mozesz skrocic swoje meki wejsc na szczyt i walic na banie. Pamietajbwszedzie jest dobrze gdzie nas nie ma i nigdy atmosfera nie bedzie tak smerfna jakbys chcial, bo zawsze znajdzie.sie ktps lub cos i juz nie jest fajnie, pracowalem w wielu miejscach i tylko w jednym bylo fajnie ladnie kolorowo tylko ze znowu sie pilo pewnie dlatego bylo tak fajnie. Ps. Pszepraszam za literowkigramatyke brak polskich liter i cala reszte czego sie tu (usunięte przez administratora) doszukasz ale.sasiad na moment wylaczyl router i mnie odcielo. Peace, love&magazyn i badz grzeczny bo po smierci trafisz znowu na magazyn i zamiast siedziec na chmurce i grac na harfie dostaniesz ziemniakiakiem w glowe. Na.koniec pozdrawiam wszystkich wedkarzy, wszystkie ameby i pokerfejsy????
Każdy twój „argument” jest naciągany i przesadzony do granic możliwości. Żaden z tych „10” kierowników nie był w stanie stworzyć idealnych warunków w których twój potencjał do pracy nie musiałby się marnować? Nie lada wyzwanie :D Ale nic straconego, świat stoi przed tobą otworem. A te żale są tak dziecinne i „na siłe” że zastanawiam się jak można, z powodu własnych niepowodzeń mieć tyle nienawiści do całego świata..
Witam. Jestem kierowcą jednej z firm dostarczających towar do Skokowej, bywam u was regularnie raz w tygodniu już około 2 lata a później zainteresowany firmą i jej powiedzmy rozmachem zacząłem śledzić tą stronę nigdy nie komentując czasem śmiesznych opinii z reguły o stacjach paliw, o których praktycznie nic nie wiem. Jednak teraz wyjątkowo zadam swój głos. Czytam tą opinię i myślę sobie przecież to Tomek, który nagle zniknął bo te opisane historie przynajmniej w połowie to słyszałem właśnie od Ciebie jak czasem rozmawialiśmy i powiem Ci że mi akurat krzywdy nigdy nie zrobiłeś ale i tak zdanie o Tobie sobie wyrobiłem myślisz że jesteś pępkiem świata otoczony dookoła samymi idiotami itp. Z takim podejściem powiem Ci że w pracy i co gorsze w życiu prywatnym przyjaciół miał nie będziesz.
Czy może ktos napisac ile dokładnie dają pracownikom wypłat? Zastanawiam sie czy nie podjąć pracy na Pieprzyku w Borównie i nie mam zadnych informacji co do płac. Jaka podstawa I jakie premie?
Firma nie kompletnie nic do zaoferowania pracownikowi, chcą uzyskać mega jakość przy żadnych wydatkach. Pracownik jest nikim i nic mu się nie należy. Wiele razy słyszałem od opiekuna stacji że jak się nie podoba to nikt mnie tu nie trzyma. Kierownik to bardziej nadawał się do nalewania paliwa niż do zarządzania stacją. Umowa oczywiście na najniższą krajową a reszta to premie. Na nic nie ma pieniędzy i najlepiej tioj żebyśmy jeszcze sami dokladali że swoich.
A w Walbrzychu można jeszcze kupić on po 3 zl czy tego małego łysawego zwolnili
Stacja paliw Bucz - bardzo fajna obsługa, pracownicy bardzo pomocni przy noszeniu warzyw. Z miłą chęcią korzystam z usługi, a w dużej mierzę jest to zasługa pracowników. Pozdrawiam
Witam z tego co wiem a mam kontakt z pracownikami grupy Pieprzy K to kierownikami na stacjach paliw i nie tylko są nieudacznicy życiowi Ale umieli i umieją kapować podwładnych mogę nawet podać przykłady przeważnie są to ludzie słabo wykształceni ledwo zawodowe kierowniczka mają lżej bo nie muszą mieć nawet zawodowego za to muszą być ładne i umieć co innego
Na stacji w barze nie działa ogrzewanie, grzejniki zimne. Próbowałem zjeść obiad.... Jadłem w kurtce i czapce bo było przeraźliwie zimno. Tragedia. Na stacji też nie lepiej. Przy kasie długie kolejki, jedna osoba obsługuje a druga na peronie w takie zimno... Ludzie...
Faktycznie nie wygląda to na zbyt dobre warunki pracy. Czy pracownicy próbowali to w jakiś sposób zgłaszać odpowiednim osobom w firmie - przełożonym lub jeszcze gdzieś dalej? Warto brać sprawy w swoje ręce, jeśli chodzi o nasze zdrowie.
Warunków do pracy praktycznie 0. Brak toalety (obok w restauracji). Brak Wody (obok w restauracji). Wiele obiecują, praktycznie nic nie robią. A oczekują nie wiadomo czego. Umowa co chwilę nawet nie na rok tylko ciągle na parę miesięcy (pracowałam 2 lata) w dodatku: nie masz prawa o niczym zapomnieć, nie możesz chorować bo oni nie mają nikogo do pracy. Za to masz być ROBOTEM. Wychodzić tankować nawet w największy mróz czy deszcz (często 2 dziewczyny na zmianie, z czego jedna to Pani Kierownik, która oczywiście nie ma obowiązku wychodzenia do klienta). Możesz się zaangażować, załatwiać wiele rzeczy (np. Osoby do pracy, czy wiele innych) A przyjedzie taka Pani opiekun i stwierdzi, że nie przedłuża Ci umowy bez słowa wytłumaczenia. Jedynie co trzymało mnie tam to współpracownicy i kasa bo jak posiedzisz to zarobisz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa Firm PIEPRZYK?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa Firm PIEPRZYK tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa Firm PIEPRZYK?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa Firm PIEPRZYK?
Kandydaci do pracy w Grupa Firm PIEPRZYK napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.