Level One Emmeloord

jedna wielka ściema ta agencja pracowałem już trzy lata za granicą konkretnie w holandii i jeszcze nie spotkałem się z tak opierdalającą ludzi z pieniędzy agencją niby wszystko dobrze niby wszystko git ugadywałem się z agencją na wyjazd dla dwuch osup dla siebie i kuzyna co niezna języka ani niemiał doświadczenia bo jest kucharzem z zawodu znależli pracę ruwnierz dla niego wyjechaliśmy za granice kuzyn nie miał sofi jeszcze wyrobiona więc ta agencja musiała mu pomuc przy wyrobieniu bsn po dwuch tygodniach pojechałem z nim do biura i gadaliśmy ze on niema co jeść bo żadnych pieniędzy nie dostał miesiąc się zbliżał w tej agencji to mu wyrobili bsn jak mu go wyrobili tak mu powiedzieli że jest na wiekówce żekomo miał 7 coś odrazu pokazywali się z lepszej strony bo mu powiedzieli ze bendzie miał euro podwyżki :D na sezonowej pracy niema się mniej niż 9 :D jokoś po miesiący dostał solaris na 465 euro za trzy tygodnie co wychodzi średnio 155 euro tydzień a następna wypłata tygodniowa wynosiła 87 euro tak średnio wyszło a moja sytuacja była taka że byłem pomocnikiem brukarza robiłem wszystko prawie to co powiedział szef zawsze byało zrobione ,pierwsza tygodniuwka 150 myśle ok tam pobrali 90 za chate 23,60 ubezpieczenie i jeszczeraz 90 na zaś jakbym klucze zgubił lub ukrad rower to ja rozumiem ale jak spojrzałem za solaris to wyszło że 68,6 zabrali niewiem za co i butów mi nie policzyli kture mi kupili żekomo za 15 euro drugi solaris był oprórzniony o 111,88euro trzeci o 116,96 a czwarty zaś 85,76 i to tylko ze względu na to ze dzień przed ich wysyłaniem solarisa do pracownika poszedłem do pracy i powiedziałem szefowi że to jest muj ostatni dzień i że spadam do innej agencji hłopak się wkurzył dzwoni do biura że jak to jest możliwe że ja tam tyle pracuje i nawet nie zaraził 200 euro za tydzień jego kolego mi powiedział ze za 250 by się nawet z domu nie ruszył ale stwierdziłem jest od jutro spadam mam to gdzieś po tym dniu się nawet zdziwiłem bo dali mi asz 225 euro :D gdzie ogulnie trzecia wypłata powinna być już taka sama co następne bo jest już po odliczeniach nieregularnych odciągnięc i to tyle tak tylko jeszcze wspomne Umowy nie podpisywałem w biurze tylko po dwuch tygodniach w domu :) kuzyna mi zabrali z domku dali go 25 kilometrów odemnie i po tym jak się pytali czy ja chce zjechać do polski czy inną robote bym chciał co już prędzej zgłaszałem że chcę ją zmienić to powiedziałem że że ja już mam inną robote jak się zwolniłem tak kuzynowi podziękowali i teraz siedzi na ich domku i zapewne chcą go przetrzymać by go pużniej wysłać na polske i jeszcze go skasować za transport tak ze jak już tam bendzie to właśnie mu się pieniądze skończą niewidzę sensu by tam ktoś jechał by ich biuro miało zarobki połowe (usunięte przez administratora) a jakbyś się chciał coś spytać nawet koordynatora to ci powie niewiem pytaj w biurze pujdziesz do biura to ci powiedzą ze niewiedzą ta osoba wco wie akurat jej niema w pracy i tak na okrągł nawet muj szef podczas ostatniego dnia mojej pracy ich (usunięte przez administratora) ze tyle biorą niepolcam pozdrawiam czejść potym jak pisze powinniście się szczaić ze niejestem z biura bo za durzo błędów ortograficznych