Opinie o Maxcess Sp. z o.o.
anonim - 2011-02-20 11:46:12 anonim - 2011-02-20 11:44:56 do zarządu maxcessu jak nie będzie podwyżek to koniec z nadgodzinami nie ważne że są opóźnienia w produkcji. do zarządu maxcessu jak nie będzie podwyżek to koniec z nadgodzinami nie ważne że są opóźnienia w produkcji. Hejo, Pozwolę sobie zauważyć, że nadgodziny są "Tylko" dla wybranych. Mam nadzieje, że to jest widoczne, gdyż ja i wiele innych osób to dostrzega, bez wysilania się. Powiedz to tym, którzy są dobrzy, kochani i są rekomendowani do nadgodzin przez mistrza. Takiej osobie powiesz, że ma nie przyjść to jest w stanie Cię pod pierniczyć - a jak zapewne zauważyłeś, takie coś jest surowo karane przez Managera planowania ;) Ty człowieku pomyśl o podwyżce, bo cię produkcja zlinczuje, każesz wszystkim gadać i słodko pierdzieć, ale to na krótką metę tylko zadowala. A czas ucieka, jak byśmy nie zauważyli.
anonim - 2011-02-20 11:44:56 do zarządu maxcessu jak nie będzie podwyżek to koniec z nadgodzinami nie ważne że są opóźnienia w produkcji. do zarządu maxcessu jak nie będzie podwyżek to koniec z nadgodzinami nie ważne że są opóźnienia w produkcji.
do zarządu maxcessu jak nie będzie podwyżek to koniec z nadgodzinami nie ważne że są opóźnienia w produkcji.
Kubica - 2011-02-18 22:41:02 Witam Firma firmą, ale.. Jesteśmy już dużym zakładem, pewnie około 130 jak nie 150 pracowników, a coraz częściej mam wrażenie, że pracuje dla prywaciarza, który wyciska jak najwięcej, za najmniejszą możliwą place, na jaką się zgodzą jego TRZEJ zatrudnieni pracownicy.. Niespełna 2 tygodnie temu od głównego szefa na Europę usłyszeliśmy, że wykonaliśmy zajebistą robotę. W zamian firma inwestuje grube pieniądze, w nietrafione pomysły typu: ciągle stwarzająca problemy malarnia. Za, którą pewnie można wymienić kilka zabytków na hali, ale po co wymieniać „ jak musimy sobie jakoś poradzić”.. Wydając pieniądze „na pierdoły” zapominają o zwykłym pracowniku, któremu wyliczają każdą wydaną złotówkę. Podwyżki, dojazdówki?? Dajcie spokój, cieszmy się ze jest kawa i herbata jeszcze.. latem przy 30 stopniach upału znowu Pawłowi będzie żal wydać siano na mineralna, bo będą butelki stały..;p Jest nas więcej niż trzej pracownicy „prywaciarza”, i należałoby w końcu ruszyć z tym wszystkim, żeby naprawdę lepiej i godniej nam się pracowało. Bhp-owiec, któremu brakuje kartek do zapisywania powinien być początkiem, kończąc na związkach, A nawet izbą pracy.. Proalpha, obcojęzyczne instrukcje, programy, czy brak głupiej wody dla osób pracujących w zamkniętych pomieszczeniach, to łamanie naszych praw. Tak wiec bierzmy byka za rogi, zanim nas startuje…. Cześć wszystkim, Kubica, dobrze gadasz, należy na zebraniu ustalić, co pracodawca ma obowiązek dostarczyć, napoje itd. Kawa to jest tylko dobry gest ze strony Maxcess, nie musi tego być, ale prosta zasada, nie przyzwyczajamy a później nie zabieramy. Gdy nas było 40, sprawa była prosta ;) Jeśli ma tylko być mineralna, to ma być, latem przy większych upałach należy się większa ilość napojów. Pamiętam, jak pracownicy sami sobie kupowali wodę mineralną, osobiście robiłem tak samo. Jeden rzut lub dwa wody na taką ekipę, to naprawdę było niewystarczające. Pamiętam, jak winą za słowa o Związku zawodowym, BHP, PIP, stan parku maszynowego, śmieszne okulary, przypisano pewnemu gościowi, te wenflony chyba też. Jak widzisz wielki panie "PLAN MANAGER" problemu już nie ma w naszej firmie, a pracownicy niezadowoleni. Echo wraca i będzie wracało wielkimi krokami, ale tak miało być. Taki ponoć "prosty" chłopak z produkcji, a tak zagrał na twoim nosie ;) W twoim wypadku inteligencja sięgnęła dołu a nie zenitu, wystarczyło się sensownie zastanowić - haha ;) Nowy "Big Brother" powiedział, jak wielką robotę odwalamy, ale coś za coś, za magiczne słowo dziękuje nic się nie kupi!! Spójrz Paweł na koszty utrzymania jak idą w górę, Luty - planowane podwyżki, Marzec - planowane podwyżki. Ludzie już [usunięte przez moderatora] zaczynają, masz przykład koleś zwiał z tego zakładu, aż się kurzyło. Albo będzie większa stawka godzinowa dla ludzi, albo zatrudnij cała Mikromę z Wrześni - Chłopacy bez obrazy, nie mam nic do was, dobra z was ekipa fachowców, tak samo jak wy pracowałem w obozie, który dał mi ogromną wiedzę, której nawet nie mogę spożytkować na tych złomach z Niemiec. Nie mówiąc już o podnoszeniu swoich kwalifikacji - no chyba, że suwnica, hahahah:) Siemka ;)
Witam Firma firmą, ale.. Jesteśmy już dużym zakładem, pewnie około 130 jak nie 150 pracowników, a coraz częściej mam wrażenie, że pracuje dla prywaciarza, który wyciska jak najwięcej, za najmniejszą możliwą place, na jaką się zgodzą jego TRZEJ zatrudnieni pracownicy.. Niespełna 2 tygodnie temu od głównego szefa na Europę usłyszeliśmy, że wykonaliśmy zajebistą robotę. W zamian firma inwestuje grube pieniądze, w nietrafione pomysły typu: ciągle stwarzająca problemy malarnia. Za, którą pewnie można wymienić kilka zabytków na hali, ale po co wymieniać „ jak musimy sobie jakoś poradzić”.. Wydając pieniądze „na pierdoły” zapominają o zwykłym pracowniku, któremu wyliczają każdą wydaną złotówkę. Podwyżki, dojazdówki?? Dajcie spokój, cieszmy się ze jest kawa i herbata jeszcze.. latem przy 30 stopniach upału znowu Pawłowi będzie żal wydać siano na mineralna, bo będą butelki stały..;p Jest nas więcej niż trzej pracownicy „prywaciarza”, i należałoby w końcu ruszyć z tym wszystkim, żeby naprawdę lepiej i godniej nam się pracowało. Bhp-owiec, któremu brakuje kartek do zapisywania powinien być początkiem, kończąc na związkach, A nawet izbą pracy.. Proalpha, obcojęzyczne instrukcje, programy, czy brak głupiej wody dla osób pracujących w zamkniętych pomieszczeniach, to łamanie naszych praw. Tak wiec bierzmy byka za rogi, zanim nas startuje….
bardzo dobre pytanie !!...po rozmowach na chali można już wyczuć zbliżające się wypowiedzenia !!...ciekawe kto będzie toczył !!..może Bartek wreszcie założy kombinezon i pokaże co potrafi zrobić w praktyce a nie tylko krzyczeć o okulary !! ciekawe co to będzie jak staną dwie tokarki !! Pozdowienia dla pracowników " maszynowni "
pytanie za 100 punktów do zarządu maxcessu czy będą podwyżki czy mamy jechać do niemiec w maju.
Niebawem się wypowiem, nie mam obecnie czasu zbytnio na czytanie tych postów. Mam paru osobom coś do wyjaśnienia odnośnie całej sytuacji, więc do usłyszonka :) Pozdrowionka.
13
Adam, co teraz będziesz porabiał, jedziesz zagranice, odpisz narka.
robicie w tej firmie i tak zle piszecie moze warto sie troche zastanowic?! jest duzo nowych ludzi przyjetych w krotkim czasie i tak na dobra sprawe jeszcze niewiadomo z kim sie ma do czynienia...czas to wszystko zweryfikuje... znam o wiele gorsze firmy w ktorych dopiero mozna sie zle poczuc...
zawsze ci najwiecej placza co najmniej potrafia pracowali po jakis budach gdzie kwalifikacjami sprzataczka ich przewyzszala a teraz na postach gieroi bo anonim normalnie to zwyklly [usunięte przez moderatora] ktos kto prace za granica znajdzie jako (usunięte przez administratora) i niech jak najszybciej jedzie zaoszczedzi na zdrowiu bo tu je STRACI
Zapomniałem dodać, że ważny jest sprzęt na jakim ludzie pracują, a to budzi spore wątpliwości...
Nikt nie psuje atmosfery, po prostu nie wszyscy wiedzą jak się wszystko wali. Powiedziałem w poprzednich postach, że należy się szacunek dla Wszystkich pracowników produkcji. A to co się dzieje w firmie widać gołym okiem. Jak wcześniej pisałem, widziałem już niejedno w tej firmie i nic sądziłem, że mnie nie zdziwi, ale akcja z przed dwóch dni naprawdę dała mi wiele do myślenia. Ja akurat nie jestem zadowolony z obecnego stanu rzeczy. Za jakiś czas będzie druga Mikroma lub coś podobnego. Sam zarabiałem niewiele w stosunku do tego co mam tutaj, ale najważniejsze by kierownictwo się cieszyło z tego jakich ma ludzi, a nie gnoiło pracowników za to, że interesują się produkcją przychodząc wcześniej do pracy. Po tym co zobaczyłem, jak kierownictwo "próbowało" jednego pracownika zniżyć do poziomu parteru, po prostu mną wstrząsnęło. Musimy się zastanowić, czy interesują nas tylko wskaźniki na projektorze, czy dobre relacje połączone z wydajną produkcją i zadowoleniem - co da naprawdę zadowalające efekty. Wspomnieć należy, że ważnym elementem są pieniądze, na które firmę stać. Mieszkamy jak większość w obrębie poznania, a tutaj jest wszystko drogie.
Nie rozumiem, dlaczego mi nikt nie zwraca uwagi. Czyżbym był taki poprawny?? Nie wydaje mi się. Ale oczywiście wierzę w to co napisałeś.
Panowie nie psujcie atmosfery w maxcessie to do nichego nie prowadzi.
z internetu nie można korzystać, ściema była a teraz trzeba robić.
wy zyjecie w swiecie DYZMY a reszte sobie sami dopowiedzcie
ciągle piszecie o operatorach CNC, a zapominacie o kilku operatorach tokarek manualnych dzieki którym macie co robić na CNC !! Na manualach też odwalany jest kawał dobrej roboty mając na uwadze stan tych tokarek !! Mam nadzieję, że wkrótce "góra" zrozumie że łatwo może obudzić się z ręką w nocniku gdy kilka osób złoży wypowiedzenie po braku zmian w wynagrodzeniu. Ale póki co trzeba sie powoli szykować do pracy !!
anonim - 2011-02-09 08:47:47 maxcess przyjmuje ludzi tylko nie zaowaza jednego ze przyjmujac tak szybko ludzi nie bedacych w temacie bez konkretnego w danym kierunku wyksztalceniu tworzy zaklad cwaniakow i klike.Jest to ekipa tych co niewaiadomo ile zarabiali.tych co byli zagranica podobno ale na zmywaku i tych co wszystko potrafio ale w gebie.Teraz beda wyjezdzac do NIEMIEC bo wlasnie na nich wszyscy tam czekaja tylko to nie ANGLIA tam tez nie beda mieli cukru i herbaty ha ha ha.Jakie tam znajda sobie forum zeby sie wyryczec tam poprostu bedzie masakra ha ha ha. Będą zwolennicy i przeciwnicy obecnego stanu rzeczy - jak wielu moich kolegów, pracowałem w kierunku obróbki skrawaniem. Jedni wrócili bo musieli, inni z powodów osobistych. Uwierz mi, jest i herbatka i cukier, w dodatku na czas - jedynie co mnie zastanowiło wyjeżdżając, to świadomość, ze być może zobaczę nowe rozwiązania technologiczne - tutaj się zadziwiłem... Ci pracownicy co pracowali na zmywakach, to na przykład nasz Olek od jakości, powiedz mu to - sam tyrał to na kuchni, to w Tesco na magazynie... I jakoś się tego nie wstydzi, tylko jest dumny z tego, ze nie bal się pojechać i pracować i uwierz mi, wspomina to całkiem milo...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Maxcess Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Maxcess Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Maxcess Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!