W Kosakowie byłem kierownikiem i doskonale widziałem co się tam działo. Od tamtego czasu nie kupuje tam nic z lady ;)
U nas w małym mieście jest Polo i naprawde powiem Wam że jesli chodzi o zarobki, całe zaplecze socjalne to ludzie nie narzekają. I warunki pracy też sa naprawdę dobre.
Jeżeli byłeś kierownikiem i niczego tam nie kupisz to pod czyim adresem też zarzut. Bo chyba pod swoim własnym.
Juz chyba nie jest. Od jakiegos czasu mają chyba nowego, jakis młody taki mówią do niego per kierowniku.
Czyli potwierdza Pan powyższe opinie. Ja też tam nie kupuję od momentu, kiedy kupiłam wołowinę, podobno świeżutką (taaaa....) a wołowina nie należy do najtańszych i w domu otwieram a tu smród jak nie wiem co...nie robię tam.w ogóle zakupów.
Uważam, że bardzo dbają o swoich pracowników i to że ktoś zachoruje( nie wiemy jak się ta pani zaraziła) nie skreśla od razu sklepu...nie panikujcie....
Jak się pracuje z ludźmi z Polomarket Sp. z o.o.?
Nie polecam. Stare mięso, śliskie kiełbasy, masakra jakaś. Tylko na otwarcie było świeżo, potem już mięsny omijam szerokim łukiem. Nikomu nie polecam. Personel nieuprzejmy. Poprosiłem Panią o pomoc, bo nie mogłem znaleźć brzoskwini w puszce to usłyszałem, że nie ma czasu, bo musi rozkładać towar. Z tymże NIE POLECAM. Wróciłem do osiedlowych sklepików. Tam wiem, że mięso na pewno jest świeże, bo Pani zamawia na dany dzień tyle, ile się sprzedaje. To jest materiał na kierownika. POLOMARKET to PORAŻKA.
Przywitały mnie trzy Panie. KRSka, HRka, kierowniczka sklepu. Zadawały pytania dotyczące treści CV, przedstawiły warunki finansowe, ogólne oczekiwania, odpowiedziały na moje pytania i się pożegnałyśmy. Na następny dzień otrzymałam telefon, że zapraszają mnie po skierowanie do lekarza medycyny pracy. Po badaniach dostarczyłam orzeczenia o zdolności do pracy. Niestety gdy poprosiłam o udostępnienie mi regulaminu pracy zanim podpiszę oświadczenie, że się z nim zapoznałam, usłyszałam, że to wewnętrzne dokumenty firmy i będę miała możliwość zapoznać się z nimi w pierwszym dniu pracy, ale by sporządzić umowę teraz potrzeba oświadczenia, że już znam jego treść. Mimo iż pierwotnie miałam zacząć pracę na następny dzień, usłyszałam, że umowa jest nie gotowa i żebym ponownie przyszła jutro. (Wtedy to miałam zapoznać się z regulaminem pracy i podpisać umowę.) 40 minut później zadzwoniła do mnie Pani z HR z informacją, że bardzo jej przykro, ale jednak nie może mnie zatrudnić, ponieważ ich stara pracownica wraca z macierzyńskiego pod koniec miesiąca i mieliby za dużo pracowników. Przypadek? Nie sądzę.
O obowiązki w poprzedniej pracy, jaki był powód rozwiązania umowy, czy jestem dyspozycyjną osobą, czy mam aktualne badania dc sanitarno-epidemiologicznych i czy je powtórzę na własny koszt w razie potrzeby. Czy odpowiada mi najniższa krajowa + 200zł dodatku "motywacyjnego"
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Polo Market w Kaliszu ul zlota. Krótko zwięźle i na temat. (usunięte przez administratora) za każdym razem coś. SPRAWDZAJCIE PARAGONY!! Osobiście NIE POLECAM!
Najważniejsze zarobić i upodlic tych, którzy mają coś do powiedzenia. Kierownik regionu -porażka. Moglibyście mieć utargi 3razy większe, ale jak zatrudnia się trutni umysłowych na wyzszych stanowiskach, nastroje sprzedawców, stęchlizna warzyw i zepsute mięso odzwierciedlają to zadowolenie z życia.
Byłam w polo po ciasto i co się okazało że sernik w środku z pleśnią !!!
W Toszku na mięsnym pracuje taka nieuprzejma P. (usunięte przez administratora). Dlaczego ona tam jeszcze pracuje, jak można wyzywać swoją synową po łacinie przy klientach. Rodzinne sprawy załatwia się w domu. Poza tym Polo na takich pracownikach traci dobre imię. Nie robię tam zakupów na mięsnym gdy ta Pani tam jest. Towar jest nieestetycznie pakowany. Inna Pani Jola i Marysia są bardzo miłe. A kierowniczka sklepu Agnieszka też, jest miła i pomocna dla klienta
Robię zakupy w tym sklepie od bardzo długiego czasu, obsługa przy kasach jak i na mięsnym jak na najlepszym poziomie. Mogę polecić z czystym sumieniem. A szczególnie Panią Jolantę na mięsnym zawsze z uśmiechem na twarzy podchodzi do klienta i zawsze dobrze doradzi! Ale niestety nie podoba mi się zachowanie kierownictwa... Są bardzo aroganckie i nieuprzejme dla swoich pracowników, przy klientach potrafią coś niemiłego powiedzieć do swoich pracowników. Na sklep jak wychodzą i klient mówi dzień dobry to nawet nie odpowiadają. Tak się nie traktuje klientów a przedewszystkim pracowników.
Dokładnie tak zgadzam się z opinią że Panie z mięsnego są bardzo miłe i tak jak Pani pisze również z czystym sumieniem polecam p. Jolę zawsze uśmiechnięta i zawsze pożartuje ze aż chce się wracać po to żeby tylko z nią porozmawiać!! Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku!!!
Tym co w polskim sklepie z polskim kapitałem wymiślili zeby wydłyzyc czas pracy do 22 nalezy sie nagroda jobla. Niedosc ze malo pracowników , epidemia, a i że tzeba teraz dbac o siebie to polski pracodawca najlepiej wyzyskac z ludzi jak najwiecej, a pracownik to przecież wuł do roboty. Proponuje tym durnym dyrektorom regionu zeby sami ustali w tych sklepach i chandlowali a nie tylko taki hu.... przyjedzie zmiesz pracownika z błotem i pojedzie bo to pan dyrektor . Gratuluje POLSKI sklep wstyt i hańba ge-s a nie sklep
Polomarket-Stronie Slaski Rozumiem ze mamy teraz ciezkie czasy zarazy koronawirusa.Kazdy w pospiechu zycia codziennego moze zapomniec o obsłudze klienta w sklepie +65 od 10.00 do 12.00.Ale mimo wszystko nie rozumiem beszczelnego zachowania ekspedientek ....jak mozna wyprosic klienta ze sklepu z podniesionym głosem i kazac mu przyjsc za 50 minut tylko dlatego ze nie ma 65 lat.
Dokładnie zgadzam się z tym można podejść i grzeczniej powiedzieć a nie krzyczeć. Każdy jest zabiegany i ma prawo zapomnieć. W Piaskach jedna pani zwróciła uwagę mojemu mężowi w sensie nakrzyczala na niego. Dramat!!!!
Higiena w sklepach i jakość świeżych produktów na chwilę obecną- dramat. Kupiłam filet z kurczaka- pachniał nieświeżo. Pani ze stoiska mięsnego pokroiłam nam ser na maszynce do wędlin. Czarę goryczy przelały borówki. Z trzech opakowań jedno zdatne do spożycia. Dwa pozostałe z pleśnia.
Czy ktos wreszcie eezmie sie za te wredne ekspedientki w polo markecie w Piaskach
Panie są wredne krzyczą z dala na klientów!!! Nic nie wiedzą. Na warzywach dużo pleśni. Nie polecam!!! Może kierownic się za to zabierze lub osoba regionalna.
W godzinach popołudniowych niema kompetentnej osoby żeby wystawić fakturę VAT. Jak bierze się pierwszy raz tylko trzeba oderać sobie ja na drugi dzień .
Trudna sytuacja w Polsce i na całym świecie z powodu pandemii,ale w Polo Markecie w Janikowie tego nie widać.Chyba obowiązują pewne ograniczenia w ilości klientów na sklepie(widać to po innych sklepach)no ale ten market ma widocznie inne zasady,może liczy się tylko zysk,a nie bezpieczenstwo ludzi no i pracowników.Do innych sklepów ludzie czekają cierpliwie w kolejce,a tutaj tylko wchodzą (zaobserwowalam że wyszedl 1 klient a weszlo 4),a w środku ludzi było sporo.Jestem zbulwersowana tą sytuacją i proszę o zainteresowanie się i przemyslenie no i może czas pomyśleć nad nowymi zasadami w regulaminie.
W tych trudnych czasach jeszcze mieć pretensje do załogi sklepów?? Wstyd!! Jak się nie podoba ten spory tłum to proponuję ograniczyć wizyty na sklepie
O jakich ograniczeniach wy mówicie polo jest otwarte od 6 do 21 gdzie inne markety maja skrócone godziny pracy.W innych marketach obowiazuje ograniczona ilość klientów , a w polo wszyscy wchodzą jak im się podoba bo tylko utarg się liczy .łchodząc na sklep jako klient sama boje się o swoje zdrowie ,bo sa takie tlumy ze jeden o drugiego się obija, a co maja powiedzieć pracownicy tego sklepu .Przeciez to tez sa ludzie tak samo maja rodziny i na pewno wracając do domu zastanawiają się czy oby klienci na sklepie byli zdrowi , bo tak naprawdę to my nie wiemy kto chodzi po sklepie czy nie jest to już osoba zakazona.Bo nie oszukujmy się ludzie nie siedza w domach tylko wychodzą czy musza czy nie musza po 5 razy dziennie.I te wszystkie zabezpieczenia ,dezynfekcje nic nie dadza jak ludzie nie zaczna myslec i oby nie było było za późno, ale to tyko moja refleksja jako klienta, współczuje pracownikom .
Witam. Widzę, że ma Pani problemy z czytaniem ze zrozumieniem, gdyż słowem nie wypowiedziałam się negatywnie o obsłudze sklepu tylko uderzyłam w osoby które sprawują wyższe stanowiska. Na przyszłość polecam dokładnie czytać komentarze. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
2.04,3.04,6.04 Dzień jak co dzień,ale niestety niie. Stoję w kolejce na dworze wychodzi jeden klient , drugi,trzeci czwarty a ja dalej stoję po 8 minutach jaśnie pani wyszla z 4 koszykami i zaprosiła kolejne osoby z kolejki.Wsklepie rozczarowanie panie niemające co robić a puste wózki czekaja tyle że w sklepie Beznadziejne rozwiązanie.biedronka lepiej sobie poradziła samodyscyplina klientów brawo można ? Jeden klient wychodzący automatem jeden wchodzacy idzie to sprawniej .sklep Lewin Brzeski Może da coś domyslenia
4.04.2020 Stoję w kolejce przed sklepem i rozglądam się wszyscy zachowują odstęp, mają maseczki i rękawiczki w które kichają, smarkają, kaszlą i dotykają wszystko po drodze. U mnie brak rękawiczek. Wchodzę do sklepu i szok - przede mną wchodzi osoba w SWOICH rękawiczkach i pyta się czy wózek jest dezynfekowawany. Pracownica odpowiada - przecież ma Pani rękawiczki. Kobieta wzięła wózek i poszła na sklep (bez dezynfekcji) roznosząc zarazki. Poprosiłam kierownika sklepu. Pytam się dlaczego osoba, która wchodzi DO sklepu w rękawiczkach może wejść ze wszystkimi zarazkami i wirusami bez dezynfekcji tychże rękawiczek a ja muszę założyć sklepowe??? Specjalnie dociekałam po co te rękawiczki (niestety błędnie myśląc - żeby wirusów nie roznosić). Odpowiedź - BO KLIENT MUSI MIEĆ RĘKAWICZKI TAKI JEST PRZEPIS. Ale po co został wprowadzony ten przepis - prubuje się dowiedzieć. Odpowiedź wyuczona na pamięć - j.w.. Gratuluję tak ograniczonej kadry kierowniczej. Żal pracowników, którzy się narażają - ale kto by się nimi przejmował - na pewno nie " ograniczona " kierowniczka. GRATULUJĘ WALKI Z PANDEMIĄ - żenada!!!!!
Witam w związku z epidemią jest coraz gorzej niedosc że z dnia na dzień zmieniają nam godziny pracy to jeszcze coraz więcej pracowników idzie na L4 albo na dziecko z klientami już psychika siada wyzywają grożą policja człowiek jest zmęczony nie fizycznie ale psychicznie. Pracuje w 1placowce od 5 lat i powoli mam dość.Wszystkie sieciowymi wiedzą ile premii dostaną za ten okres tylko nie my! Pewnie będzie jak zwykle przed świętami dadzą wypłaty w miarę bo już się boją o masowe L4 a za kwiecień upiec....bo stwierdzą że obrót nie wyrobiony albo coś innego na kwiecień mamy wyrobić 1/3 obrotu więcej co przy zmniejszonej ilości klientów jest prawie niemożliwe trzymajcie się trzeba przetrwać jakoś koronę chociaż zdrowia psychicznego nikt nam nie zwróci
Dzisiaj 1 kwietnia 2020r Pani z obsługi przy wejściu do sklepu zmusiła mnie do wzięcia koszyka sklepowego na zakupy pomimo że miałam swój wózek zakupowy. Zaopserwowałam, że nie tylko ja znalazłam się w takiej sytuacji. A przecież zalecają na gov.pl i w mediach z wiązku z korona wirusem mieć własne siatki, torby
To trzeba bylo wsadzic swoja torbe w ten koszyk... a nie narzekac koszykow jest tyle ile klientow na sklepie... nie bedzie nikt dla Pani sie wylamywal czy tez placil kary jak bedzie kontrola ze jest wiecej kupujacych niz powinno przez Pania. Nie odpowiada Pani koszyk prosze isc do innego sklepu albo najlepiej siedziec w domu i nie wychodzic. Tez jestem pracownikiem tego sklepu i postapilbym tak samo... brawa dla obslugi wszystkich sklepow dla tej Pani ukłony bo ogarnac nie ktorych ludzi ktorzy przychodza po 10 razy dziennie to przeklenstwo. Banery czy napisy nic nie pomagaja jeszcze pretensje dlaczego musze zabrac wozek... bo trzeba... dlaczego musze stac w kolejce tak dlugo nie moga sie pospieszyc? Niech osobt ktore tak mowia chociaz na godzine teraz stana za kasa i posluchaja ???? czasami az się nie chce bo gadamy jak do ściany... jednak pochwalam bardzo osoby bo jednak sie znajduja ktore pomagaja w tlumaczeniu klientom ???? wiedza jak sie teraz pracuje a szanuje sie kazdego czlowieka a nie no sprzedawcy to inny sort. Nie pasuje nie psuj humoru pracownikom ktorzy maja jeszcze sile pracowac (usunięte przez administratora)
Wózki sklepowe są regularnie dezynfekowane - kilka razy dziennie. Pani torba nie sądzę i nie wiadomo co się na niej znajduje.
Widzę że strona z opiniami o pracodawcy stal się dla zażaleń klientów...jak mi przykro że nawet klienci narzekają na ta firma....
Gdzieś wylewają swoje flustracje niestety. Beda niestety wieksze... u wiekszosci osob to sa jak widac wakacje. Ludzie nie znaja dnia ani godziny. Faktem jest ze godzinami stoja w kolejkach ale jak nie slucha sie teraz radia tv czy strazy miejskiej np z megafonu i nie wchodzi sie z kartka tylko robi godzinne zakupy to ludzie będą się wyzywac na personelu...ludzie sami zgotowali ten los a nie potrafia szanowac innych ktorzy jeszcze zostali na tym statku lekarze pielegniarki farmaceuci no i my kasjerzy oraz policja i straz nawet dezynfekuja miasto aby ratowac spoleczenstwo a mlody czlowiek wchodzi niby po bulki a rzuca miesem jakby byl u siebie ze musi stac w kolejce.
Polomarket w Toszku. Ogólnie nawet fajny sklep, ale Pani Mariola na mięsnym bez uśmiechu, obsługuje bo musi istna komuna, aż zakupów się niechce robić, Pani na kasie koszulka wymięta ani dzień dobry ani dziękuję, mina kwaśna. Palety na przejściu wąsko. Może ktoś to zmieni.
Looooooooooooooooooooool. Bo jak tam panie zapierniczają non stop, dźwigają skrzynie, kartony, to nie dziw się, że kobiety bez uśmiechu i koszulka wymięta. A co, one są robotami?
Jako klient nie raz zauważyłem że kierownictwo traktuje zwykłe pracownice jak roboty, zero szacunku, często odwiedzam ten sklep i widzę co chwilę nowe twarze, to chyba źle świadczy o szefowych!
Nie polecam, najpierw Cie przyjmują na umowę o pracę ale jak nie jesteś robotem - wywalają, nie możesz mieć własnego zdania, . Pracujesz, w ofercie podają że są szkolenia, których nie ma, a jak coś to opierdzielają za niewiedzę której nie przekazują, procedury!!! A Panie na mięsnym są super :)
Nie polecam, kierowniczka zmiany chyba zapomniała, co to kultura i krzyczy na klientów, zwraca się do nich opryskliwie i nieuprzejmie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polomarket Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Polomarket Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 55.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polomarket Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 46, z czego 1 to opinie pozytywne, 28 to opinie negatywne, a 17 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polomarket Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Polomarket Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
