NIE MA NAD CZYM DYSKUTOWAĆ RYBA PSUJĘ SIE OD GŁOWY ,NA STANOWISKACH KIEROWINICZYCH SASIEDZIAŁE (usunięte przez administratora) Z KOMPLEKSAMI.
Wow konstruktywna opinia. Ty nie masz kompleksów z taka pisownią? Jak na pracę w sklepie i poziom zarządzania ludźmi, to akurat Solar prezentuje bardzo dobry poziom. Pracowałam cały okres studiów i była to dla mnie najlepsza opcja, nigdy nic przykrego mnie nie spotkało ze strony naszej menedżerki jak i również zespołu. Mam wrażenie ze wszystkie negatywne opinie pisane są przez ludzi, którzy do żadnej pracy się nie nadają, a liczą na to, że pieniądze spadną z nieba.
Solar nie jest taki zły wynagrodzenie wzrosło teraz na start 2400 po próbnym 2500, to więcej niż w innych sklepach , fakt żeby uzyskać awans na np. starszy sprzedawca , lider czy doradca trzeba wykazać się wiedza i umiejętnościami ale za darmo tylko w mordę można dostać wiec żadna tragedia , najgorszy to jest chyba doradca bo egzamin jest owiany zła renoma ale doradcy są wiec chyba nie jest niezdawalny, praca dla ludzi którzy wiedza po co do niej przychodzą , nie przebujasz się na zapleczu nie połazisz po sklepach , jest kontrola pracy przez menago sklepu a i przez regionalna raz na jakiś czas , wiec jeśli jesteś leniem nie trać czasu , przerwy kiedy potrzeba i zawsze tak miałam (jak jest ruch na sklepie to wiadomo ze noe pójdę siedzieć a i do toalety bywało ze leciałam na szybko ale to nie jest reguła , poza tym zawsze mogłam iść po jedzenie , zjeść , usiąść kiedy musiałam , wypić herbatę czy cokolwiek , regionalna jest wymagająca , przyjeżdża i wciela się w klientkę która potrzebują i oczekuje obsługi, to bywa stresujące bo moe znasz dnia i godziny ale wiedziałam o tym od początku wiec liczyłam soe z tym stresem , menago sklepu spoko ma normalne podejście , widzi ze masz gorszy dzień wyślę cię na zaplecze , jest w stanie nawet skrócić ci zmianę jeśli jest możliwość , zawsze się dogadasz z grafikiem , urlopem itp, ale musisz wykazać się zaangażowanie i wypełniać standardy bo nic za darmo , ty pracujesz dobrze ona jest dla ciebie spoko , masz w (usunięte przez administratora) prace i zespół , prędzej czy później zawsze wychodzi / to żegnany nikt nie będzie robił za ciebie , jesteśmy zespołem i pracujemy jako zespol i to jest ważne od początku , czyli tak mam 2500 jak zrobimy premie i wypelni dobrze obowiązki dostanę 200 zł (mogę dostać więcej jeśli ktoś była na urlopach i zwolnieniach bo jego premia jest o ten czas pomniejszona ) czyli mam 2700 jeśli mamy owocny miesiąc / a mamy mimo pandemii i lockdownow (wiem ze bywa różnie w sieci) te msy to minus mega bo są 2 w sezonie i zależy to od szczęścia czy babka będzie życzliwa i czy przyjdzie w czasie kiedy jest energia (bo np jest dostawa wieczór i zmęczenie po 10h i już się nie będzie efektywnym tak jak o 17.00 ) ale pracowałam w innych sklepach gdzie trzeba było być na każde zawołanie i naprawdę bylo chamskie podejście i nikt nie patrzył Ze możesz mieć słaby czas z różnych względów , a tu mega się można dogadać i jak jestem na szkoleniu w innymi sprzedawcami to mimo ze każdy na coś narzeka to nikt jakos nie rezygnuje na poczet tych innych wspaniałych ofert pracy , to chyba jednak o czymś świadczy , nasłuchałam sie jak cudownie jest wszędzie jakieś Vistule i super premie , a potem lockdown i ludzie bez pracy zostało , ja prace mam dostawałam 80%, po lock wróciłam i dajemy radę , cisniemy wspieramy sie atmosfera jest mega ważna , nie zależy od jednej osoby ale ta 1 osoba może inicjować fajne rzeczy
Dokładnie tak, jak uczciwie pracujesz, jesteś życzliwa i pomocna w razie jakichś awaryjnych zmian w grafiku, to managerka jest w porządku i też nie raz na rękę pójdzie, czy pomoże znaleźć dogodne rozwiązanie. A jak tylko szukasz możliwości żeby się wymigać od pracy, to prędzej czy później to wyjdzie i trzeba będzie się zmierzyć z konsekwencjami swoich działań. I muszę się też zgodzić z atmosferą, każdy jest dla siebie miły i pomocny, a to jest kluczowe do tego czy dobrze sie pracuje czy nie.
Potwierdzam. Jeśli nie jesteś kombinatorem i leniem to jest miło, są preferowane dni wolne, możliwość zamiany dni w sytuacjach nagłych. Jak jest praca do wykonania to trzeba ją zrobić ale czas na kawę i herbatę też się znajduje. I to nie raz w ciągu dnia.
To kilka przerw macie? A ciekawa jestem, jak się zapatrują na zwolnienia lekarskie. Robią problem, jak ktoś zachoruje i pójdzie na l4, czy nie?
A jak ma firma zapatrywać się na zwolnienia lekarskie...przecież przysługują one każdej osobie . Nie żyjemy w niewolnictwie i nie jesteśmy robotami tylko ludźmi. Wiadomo, że trzeba wtedy zmienić grafik, ale takie są realia naszej pracy. Pewnie są rzadkie przypadki nadużywania L4, nie sądzę jednak by Solar był tutaj wyjątkiem. Nie odbijamy plakietek z czasem, więc każdy korzysta z przerwy w granicach zdrowego rozsądku. Jeśli jest to nadużywane, to już kwestia skontrolowania przez przełożonego, jednak w zgranym zespole każdy wie, na ile może sobie pozwolić . Często pracujemy po 12 h, więc mamy często dwie przerwy, plus nie ma problemu z pójściem do toalety , czy na chwilę się czegoś napić. Jak już wspomniałam nie jesteśmy robotami, nasze dobre samopoczucie jest powiązane z satysfakcja klienta i dobrym utargiem.
Czy te 12godzinne zmiany to jest norma? Widziałam ogłoszenie na sprzedawcę, godziny wpisane były 8-17 i jeszcze że praca zmianowa. Nic nie było o 12tkach. Jeśli możesz to daj znać, bo potrzebuje pracy i akurat taka lokalizacji by mi odpowiadała, ale nie wiem czy jestem w stanie pracować 12godzin.
Szczerze nie polecam. Dlaczego? Nie będę pisać o nadmiarze pracy, bo po to przychodzimy do niej i wykonujemy swoje obowiązki, a nie pijemy kawę, bo to robimy w domu i nikt nam za to nie zapłaci. Ale chodzi tu o atmosferę. Jeśli Ci na niej pasuje, omijaj miejsce szerokim łukiem. Z mamagerka nie da się dojść do porozumienia. Nic nie daje powiedzieć mimo, iż wymaga od Ciebie prawdomówności, jednakże gdy to już zrobisz, jesteś szykanowana. L4, NŻ? Zapomnij! Mimo, iż masz do tego prawo, będziesz obgadywana i szykanowana. Niby początek jest super, każdy jest miły, ale później wychodzi szydło z worka. Dziewczyny natomiast są świetne! Kasia, Karola czy Aga zawsze Ci pomogą. Manager wymaga od Ciebie wszystkiego, ale nic nie daje od siebie. Jeśli chcesz zarabiać najniższa krajowa to idź do innej firmy w której będziesz miała spokój ducha, bo to jest najważniejsze.
Przecież masz prawo do urlopu. Nikt nie powinien ci robić problemów z tego powodu. Każdy jest w ten sposób traktowany? A jeśli chodzi o kasę to nie wyciągnie się nic więcej? Np. dodatkowej premii albo ekstra płatnych nadgodzin?
Urlop wczesniej zaplanowany, a L4 to co innego. Nie wiem jak u osoby wyżej, ale u nas o premii można było pomarzyć, brak klientów, nie było komu sprzedawać, dziwię się, że salon w którym pracowałam jeszcze jest otwarty. Nawet na siebie nie zarabia. Na nadgodziny managerka się nie zgadzała, bo niby firma jest przeciwna, lepiej ochłapy płacić. Nadgodziny były jak ludzie się zwalniali i nie miał kto pracować, wtedy to wiadomo do kogo dzwonić. Pracowałam 3 lata i dziękuję.
Dodam, że przez brak klientek kierowniczka wyżywała się na pozostałych pracownikach. Przez co nie było miesiąca, aby ktoś się nie zwolnił. "Chodzenie jak w zegarku", czepianie się, szukanie na siłę zadań, a jak klientka weszła to podchodzenie 4 razy aż w końcu uciekła. Naprawdę nie polecam
to i tak długo, teraz w umowie piszą 3200 a dostałam 2400 i to jeszcze miałam maksymalna ilość godzin wszystkie soboty a w kwietniu niedzielę 8 w (usunięte przez administratora) mieli prawo do wyznawania wiary niedzieli 0almowej itp!... Po l4 nikt zemną nie gadał a menager Karolina dostała premie, przy !... Po l4 nikt zemną nie gadał a menager Karolina dostała premie, przy każdym dniu rib8lam jej duży zysk ale nigdy nie czułam się doceniona wręcz przeciwnie za pytanie dlaczego mam kasować pod jej hasło opuepszyla mnie mówiąc nie będę z tobą dyskutować... Także masz rację fałszywość i udawania miłym mają opanowane do Perfektu. Nie czułam się doceniona w ogóle jako nowa zasuwałam najwięcej na premie menagera nie swoją bo 187g.a zarobki jak kasjerska w spożywczym ti w biedronce lepiej zarabiam teraz mając 3000na rękę.
Wlasnie trafilam na ogloszenie oferty pracy na szadółkach i zastanawiam sie czy wysylac CV bo szukam czegos na już. Ten komentarz byl dodany rok temu, wiadomo kto pracuje tam teraz? czy kierownik ten sam o ktorym piszesz? chetnie sie dowiem zanim ewentualnie stracę tylko czas na chodzenie na rozmowę rekrutacyjną. Akurat bardzo mi zależy by pracować w miłej atmosferze a nie się męczyć.
Praca 10/10 nie wiem czy gdzieś jest gorzej zorganizowana praca. Doszły dodatkowe obowiązki inflacja (usunięte przez administratora)więc cyk dodatkowe 10 zł za pracę we własnych ciuchach. Szkoda gadać
Jakie dodatkowe obowiązki? Na jakim stanowisku pracujesz tak w ogóle weź No coś więcej powiedz
Jak to we własnych ciuchach? Przecież pracodawca co sezon zapewnia nowe rzeczy do pracy. Po okresie próbym masz dwie góry, dwa doły i sukienkę. Więc czemu kłamiesz że pracujesz w swoich ciuchach? W dodatku po każdym sezonie dostajesz ekwiwalent za pranie.
Telefoniczne umowienie rozmowy kwalifikacyjnej
-znajomosc obowiazujacych trendow i kolorow w danym sezonie -pytania o znajomosc kolekcji solar -pytania w jaki sposob doradze klientce -jak zasugeruje ze klientka zle wyglada w danej rzeczy -jak ponownie zwroce uwage klientki jesli odpowie ze nie potrzebuje pomocy -dalszy etap to przygotowywanie stylizacji w sklepie Solar na rozne okazje
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Konsultant medyczny w sklepie medycznym (Fizjoterapeuta, Technik farmacji)
Ludzie, co wy tu wypisujecie… jak wam się praca nie podoba to ją po prostu zmieńcie, zamiast wypisywać w internecie głupoty. Fantazja was co poniektórych za bardzo ponosi…
Płaca bardzo nieadekwatna do ilości obowiązków. Dziwny dresscode (np obcisła spódniczka przed kolano). Atmosfera też średnia (bardzo trzeba uważać co się mówi i przy kim - wiadomo dlaczego :P). Pracowałam bardzo krótko a zdarzały się sytuacje, że musiałam zostawać kilka godzin dłużej niż miałam to zagrafikowane, na rozkaz, nie prośbę, szefowej. :) Ogólnie odradzam, ale to raczej norma jeśli chodzi o ubraniowe sieciówy.
Te dodatkowe godziny były bezpłatne? Można zostać raz, czy dwa charytatywnie, ale jak częściej to powinno być płacone. A jeśli chodzi o dress code to nie mogłaś przyjść do pracy w spodniach?
dokładnie tak a praca 12 godzin to bujda bo dedakto przychodzi się pół godziny przed gongiem otwarciem sklepu czyli na 8.30 nie 9 i kończy po gongu!... non stop uczy wszystkuch marek nazw modeli na pamięć, ciągle szkolenia... ???? ???? praca nie adejwatna do wypłaty, a każdy nowy zasuwa więcej za wszystko z góry jest obciążany i obrywa nawet nie z swojej winy.. Ciągła gonitwa ale zaciska się zemby i robi swoje. Nawet dofinansowania na okulary nie dawaja a praca ciągle w kompie a wciskają że do 4 godzin! - Solar to (usunięte przez administratora) i tyle. Odeszłam sama
Zależy w jakim mieście... Mi na przyklad w Bielsku Białej nie potrzeba przyjść do pracy na 8:30 wystarczy 8:50 i wyjść też można 21:10 tylko trzeba umieć wszystko robić i dobrze rozpozadzic czas. Jeśli chodzi o godziny 12h szybko leci za to się ma dzień wolnego więc fajnie. A co do oczu to fakt lampy robią swoje ale zatrudniając się wiesz jaki sklep wybierasz i stanowisko. Ja pozytywnie odbieram sklep Solar
A jak pracujesz 12 h to potem sobie wybierasz które dzień chcesz mieć wolny? Czy z automatu jest to kolejny dzień roboczy?
Co, czyli faktycznie nie ma na co liczyć z takich rzeczy? A za Twoich czasów to warunki były identyczne jak opisane czy to stale się zmienia? Wiesz w ogóle jak teraz tu jest?
Co do pracy nie polecam jeśli chcecie pozostać zdrowi na umyśle.....a co do ubrań jasność nie jest wcale taka super ,zero gustu,mody- stare babcie mogą się tu ubierać a każą nam to nosić.NIE POLECAM
Ja pracuje w solar w Poznaniu i moja wypłata to 3 tys zł netto.
Zależy na jakim stanowisku pracujesz, bo jeśli po prostu praca w sklepie jako sprzedawca/starszy sprzedawca czy nawet lider to najwyraźniej pensje różnią się między miastami, ja po kilku latach pracy nie mam 2500 na rękę podstawy
Cześć, wspomniałeś/aś o podstawie. Rozumiem więc, że w Solarze prócz podstawy można liczyć również na jakieś premie? Jak one wyglądają? To znaczy - ile wynoszą oraz jakie trzeba spełnić warunki ich dostania?
Dużo już było pisane na tej stronie o premiach, proponuję doczytać komentarze na ten temat, ale ogólnie żeby je dostać trzeba wyrobić próg sprzedażowy nałożony z góry na cały miesiąc, zakładający wzrost utargu względem lat poprzednich. niestety zazwyczaj bardzo trudne do wykonania biorąc pod uwagę ceny rzeczy, które niestety klientów odstraszają zamiast zachęcać do zakupu -zwłaszcza teraz kiedy panuje pandemia i klienci bardzo ostrożnie wydają pieniądze. Dlatego zazwyczaj wypłata równa jest podstawie o której wspomniałam w komentarzu wyżej,
Doradca klienta ma netto na rękę 3000 tys , sprzedawca na próbnym 2500, po 2 miesiącach próbnego 2600, starszy sprzedawca czyli samodzielny 2700, lider sprzedaży 2800- premia za obrót wyliczana na cały etat 200 zł na podstawie ankiety pracy (może być mniej jeśli poziom pracy był słaby ) , premia na wskaźniki na koniec sezonu , premia za ranking obrotów 1 w sezonów (15 sklepów w Polsce otrzymuje ) , konkursy sprzedażowe , ubrania do pracy , zniżka pracownicza - coś tam jest w tych benefitach
To nie tak źle. Pensje całkiem dobre, szczególnie jak się weźmie pod uwagą premie i benefity. Ta zniżka pracownicza to na zakupy w sklepie? Ile wynosi? Można z niej korzystać bez ograniczeń?
Chyba na stanowisku kierowniczym… No chyba, ze jesteś w sklepie wysokoobrotowym, gdzie miesiąc w miesiąc są premie… ?
Chyba Cię poniosła wyobraźnia, jakby były takie zarobki to nikt by się nie zwalniał :/ a tak kto może to ucieka!
Dokładnie tak jest! Nie ważne ile lat pracujesz....zarobki marne, możesz ewentualne awansować po egzaminach przed komisją w Poznaniu i mieć 100zl więcej od reszty
Chyba jako menedżer…. Chyba ze liczysz wszystkie premie, albo Poznan ma inne stawki… ?
Możliwe, że mogliby mieć różne? A Ty teraz do jakiego miasta się odnosisz i jaką kwotę masz na myśli, że się nie zgadzasz?
Chyba już więcej, są premie od sprzedaży, to jest handel, żeby zarobić trzeba ruszyć (usunięte przez administratora) I sprzedawać
A to swoją drogą... ;p a ile tak średnio ta cała sprzedaż wychodzi? Jakie potencjalnie widełki premii?
Też odradzam pracę w tej firmie. Wymagania nie adekwatne do zarobków . Tutaj liczą się tylko słupki sprzedażowe a niestety często sprzedawca nie ma na to wpływu kiedy klientów wciąż ubywa. Prestiż firmy i wysokie wymagania względem pracownika ni jak się ma z wynagrodzeniem . Praca w tej firmie nauczyła mnie doceniać obecną .Cieszę się że już nie pracuję w Solarze
Faktycznie w firmie jest duża rotacja, i ludzie uciekają? Czy raczej sami są zwalniani, jak to wygląda?
Ludzie sami odchodzą bo mają już dość....zostają tylko Ci co nie mają żadnych perspektyw na zmianę na lepsze. Wynagrodzenia nie są adekwatne do wymagań i oczekiwań pracodawcy. Marny system premiowy i zero benefitów, nie ma nawet multisportu.
Skoro tak piszesz... Jeśli nieadekwatne to czego wymaga i za jakie wynagrodzenie, bo z tego co widzę różne kwoty kiedyś rzucali.
W firmie jest coraz większą rotacja, ludzie odchodzą do innych prac. Firma potrafi robić wokół siebie piękną otoczkę ...jaka to nie jest pro pracowniczą. Prawda jest taka, że pracownik to dla nich tylko x czy y. Wieloletni pracownicy którzy odchodzą nawet nie są w jakikolwiek sposób zatrzymywani. Nie usłyszą nawet propozycji podwyżki. Druga sprawa jest taka, że ceny ubrań bardzo poszły do góry, jednak kliencie nadal je kupują. Co ma sobie pomyśleć taki pracownik, który sprzedaje sweter za 500 zł, sukienkę za 600...dziennie zarobi dla firmy swoją wypłatę a nawet i więcej...ale oczywiście jest kryzys i nie ma mowy o podwyżkach ???? Dlatego rotacja będzie coraz większa.
Żenujące zarobki w żenującej firmie. Ciągle dziewczyny mają szkolenia co ni jak się ma do zarobków. Prezes chyba podwyżki wydaje na swoją młodą (usunięte przez administratora) która zapewne jest z nim z miłości. Stać Cię na pałac w środku puszczy to i na podwyżki powinieneś wyskrobać
Absolutnie nie polecam. Pracowałam kilka lat w tym miejscu i moge smialo stwierdzić, ze bardzo zaluje zmarnowanego czasu, nadmiaru stresu i energii, jaka tam straciłam. Pani kiero regionalna z malopolski to chodzaca niekompetencja i żenada. Najlepiej nie miec wątpliwości, zastrzeżeń, nie chorować, byc wyznawca marki. Wszystko to za marne kilka groszy w tak "prestizowym" miejscu. Szczerze odradzam wszystkim aplikujacym.
Dessi, a przez te kilka lat twojej pracy to miałes szanse a awans, spore premie czy cos, moze jakies kursy na koszt pracodawcy ?
Czy rozmowa rekrutacyjna w Solar Company S.A. odbywa się również w języku angielskim?
Jaka jest umowa w firmie Solar Company S.A.? Wiecie, czy jako Sprzedawczyni zatrudniają na umowę zlecenie?
Jakie zarobki oferuje główny oddział w Poznaniu dla krawcowej?
Niestety muszę zgodzić się z opiniami negatywnymi. Stali i długoletni pracownicy nie mają żadnych perspektyw uzyskania płacy adekwatnej to stażu pracy i zaangażowania. Pod tym względem firma praktycznie stoi w miejscu. Podwyżką z okazji wzrostu inflacji to jedyne na co można liczyć. Temat finansów każdorazowo jest przeciągany, w zależności od kondycji firmy. Tymczasem wyniki finansowe wskazują, że firma ma się bardzo dobrze. Dlatego, że ma wiernych i bardzo biernych pracowników. W czasie pandemii zmieniła się zasadniczo sytuacja na rynku pracy. Jest nie do przyjęcia, aby pracownik sklepu zabijał się o premię rzędu 400 zł do podziały na współpracowników. Pozostali pracownicy, co najwyżej mogą liczyć na kolejne limity łaszków, które nie dla każdego są satysfakcjonujące. Dziwię się naprawdę, polityce firmy. Zdecydowanie odradzam pracę w tej placówce.
Wiele lat spędzonych w firmie , sukcesy i porażki , zmęczenie materiały ale u satysfakcja i spełnienie - bywało różnie nie wszystko było dla mnie zrozumiałe ale byłam w stanie wiele akceptować , zawsze mogłam odejść - do pracy nikt mnie nie zmuszał to była moja decyzja - praca wymagająca ale takie jest życie - gdzie nie wymagają ?? Wchodzę to hm dziewczyny z obsługi podczas kasowania mnie rozmawiają co robiły w weekend to jest dopiero żenada - kultura i wysoki poziom obsługi to zawsze było w sklepach w których pracowałam a było ich kiła w różnych miastach bo taka możliwość daje firma - zmieniam miejsce zamieszkania - jest wolny etat mogę się przenieść oczywiście muszę porozmawiać z menadzerem sklepu żeby spr czy się dogadamy itp , nigdy nie było problemu . Zaznajomosc kolekcji rzeczywiście obszerna ale tylko na początku kiedy jest to nowość po roku wiem już wszystko co jest standardem obu kolekcji wiosna lato i jesień zima , wiedza ta służy mi do dziś / śmiejecie się komu potrzebny przepis prania No przyznam przydaje się , ale świadomość jaki skład warto kupić , ci mi posłuży na kilka sezonów itp o to pytają mnie nawet znajomi , ubrania z firmy mam przez wiele lat w naprawdę dobrym stanie - jak w każdej matce trafiają się kity czyli coś co się zmechacilo itp i tym bardziej wiedza o materiałach się przydaje bo teraz już bym się nie dała naciąć / praca w ch to wyrzeczenie niezależnie od sklepu , trzeba być gotowym ba 12 h ale zawsze ba nadgodziny zapłacone , sprzątanie zawsze wliczone , premia na podstawie ankiety miesięcznej pracy , premie dla zespołu mogłyby być zdecydowanie wyższe to fakt chętniej by się ciągnęło do wyniki ale ideałów noe na nigdzie , premia za wskaźnik na koniec sezonu , konkursy sprzedażowe (bony na usługi lub zakupy w solarze ) przynajmniej 2-3 w sezonie, prezenty na BN i Wielkanoc (stażowe 200-500 zł na zakupy w sklepie - ja te ubrania lubię i podobają mi się wiec czekałam z niecierpliwością ) ubrania na gratis niestety tylko czarne ale mam kilka perełek do dziś super się prezentują o jest kiła które sprzedałam po sezonów bo wiedziałam ze nie ubiorę , No ludzie cudów nie ma ale noe ma tragedii praca jak każda swoje trzeba zrobi , standardy są znane i trzeba ich przestrzegać o wszystkim byłam poinformowana mogłam zrezygnować po okresie próbnym to jest decyzja i wolny wybór , ja nie żałuje dużo się nauczyłam i wiedza mi się przydała - nie polecam nie odradzam każdy niech wg siebie ocenia czego potrzebuje do czego dąży , uważam ze warto próbować i podejmować wyzwania zawsze można podziękować i tyle
W przeszłości nie pracowałam jako sprzedawca dlatego nie mam porównania jak wyglądają warunki w innych sklepach. Pracowałam 8 miesięcy w Outlecie w Gdańsku. Na największą pochwałę zasługuje menadżerka Dorota, która dba o personel, a także o ogólną atmosferę na zmianach. Elementem często spornym jednakże dla mnie pozytywnym było materiałoznawstwo. Możliwość uczenia się w praktyce materiałów oraz ich właściwości zdecydowanie zaowocowało. Jestem teraz bardziej świadomym konsumentem. W czasie lockdownu wypłacano 80% wypłaty. Obowiązywały bony świąteczne do wykorzystania w salonie. Pracownicy mogli skorzystać z rabatu -50% ale od ceny regularnej, a nie outletowej dlatego zazwyczaj się to nie opłacało. Progi premiowe były narzucane nie uwzględniając wówczas pandemii co się równa, mniejszego ruchu. Zmiany są 12h, 11h,10h, a czasami 9h i 8h. Faktycznie nie ma możliwości usiąść na sklepie, a jedynie na zapleczu. Obowiązków jest sporo natomiast my na zmianach miałyśmy harmonogram, który wyznaczał poszczególną osobę do poszczególnego zadania. Warto podkreślić że w outlecie jest dużo więcej rzeczy do zrobienia, a niżeli w tym z regularną kolekcją. Przechodząc do minusów… Osoby sprawujące opiekę nad sklepem w tym Pani regionalna często demotywowały, okazywały brak wsparcia, a odwiedziny przepełnione były negatywnymi emocjami. Nigdy nie wiedziałyśmy czego mamy się spodziewać. Nie słuchają naszych potrzeb/spostrzeżeń, a nawet opinii klientów np. o złym oświetleniu w sklepie. Podsumowując jest to praca dla osób, które chcą obsługiwać klienta na wysokim poziomie, lubiących modę oraz mających poczucie stylu, nie straszne im zmiany 12h, a także posiadające ogromny dystans przede wszystkim do „opiekunów” salonu. Jeżeli traficie na menadżerkę Dorotę, a dodatkowo w personelu będzie również Aneta to lepiej być nie mogło.
Niestety praca w Solar to porażka. Miałam „przyjemność” pracować we Wrocławiu. Kierowniczka znerwicowana, śniadanie jadłam o 17, wyjście na zaplecze, żeby się napić w wiecznym stresie. Podchodzenie na sile do klienta, wypychanie wręcz przez kierownika. Kierowniczka podnosi głos na pracowników z tekstami -powinnaś to wiedzieć po 2 tygodniach itp. Nie mogłam podejść do kasy i uczyć się kasować tylko lecieć do klientów i ich naciągać na kolejne zakupy. Oczywiście pensja wyższa o 100zl od najniższej krajowej. Nie polecam
Z wypowiedzi pracowników wynika, że firma stawiana jest wysoko, a zdecydowana większość ubrań produkowana w Chinach. Poziom materiałów też zastanawia. Co sądzicie?
Marka zdecydowanie się pogorszyła,produkcja w Chinach z materiałów sztucznych,wzornictwo brzydkie ,zwrot towaru w dniu następnym (nieprawidłowy rozmiar) tylko na karę podarunkową gdzie od pół roku z przerwą lockdown ,zaczynam omijać te sklepy i innym również radzę
Zgadzam sie! To, ze wzornictwo jest brzydkie to malo powiedziane! Te kwiaty, wzory, kolory maltretuja wzrok. Moze trzeba projektanta postawic do pionu? Czy te rzeczy nie zalegaja w magazynach?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Solar Company S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Solar Company S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Solar Company S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 4 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Solar Company S.A.?
Kandydaci do pracy w Solar Company S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
