To stanowisko pracy to absolutne piekło na ziemi. Pan "inspektor", który udaje początkowo sympatycznego, jest w rzeczywistości toksycznym i despotycznym jednostkowym dyktatorem, używającym zastraszania jako głównego sposobu kontroli pracowników. Praca z nim to jedna wielka monotonia, 12-godzinna tortura ciszy i posłuszeństwa, której doświadczenie przypomina wojskowy aparat dyscyplinarny. Bezpieczeństwo i higiena pracy są tu na ostatnim miejscu - łamanie przepisów BHP to codzienność, a sprzęt medyczny, jak defibrylator, jest po prostu wsadzony w szynkę po użyciu, grożąc życiu pracowników. Brak podstawowych środków jak plastry czy brak świeżych zapasów wcale nie przeszkadza w prowadzeniu pracy. Szkolenia są tutaj jedynie pozornym działaniem na samym początku, a kierownictwo, które wygląda identycznie jak pracownicy, jest słabo przeszkolone i wynagradzane skandalicznie nisko w porównaniu do poziomu stresu, jaki musi znosić. Dodatkowo sytuacja, gdzie kierownikiem zostaje się z dnia na dzień bez jakiegokolwiek uprzedzenia, jest tutaj normą. Nawet zdarzyła się sytuacja, gdy nowy kierownik pojawił się na zmianie z nowym pracownikiem, co jest kompletnym absurdem. Co więcej, nawet nie aktualizują umów-formalnie nadal pracuje się za najniższą krajową, skandal. "Dyrektor" ignoruje zgłaszane problemy, poświęcając się innym sprawom, uchylając się od odpowiedzialności za poprawę sytuacji. Komunikacja z zespołem ze strony "inspektora" jest praktycznie nieistniejąca, a nowi pracownicy pojawiają się niespodziewanie, bez jakiejkolwiek informacji jedynie z podstawowym szkoleniem wstępnym, prawdopodobnie tylko po to, aby zastąpić kogoś. Nieustanne zwolnienia pracowników to tylko wynik i dowód niewłaściwych warunków pracy. Nie ma wątpliwości - odradzam zatrudnienie w tym miejscu pracy. To środowisko jest niemalże zniewalające. Każdy, kto może, powinien uciekać stamtąd jak najszybciej. Unikajcie tego miejsca jak ognia.
Przyznaję Ci rację choć nie miał okazji ten ów inspektor być moim szefem ale spokojnie poprzedni też nie lepszy. Siedziało się że śmierdzącym pacjentem 12 godzin odór taki że w lato to wszystko pootwierane a myślisz że inspektor zareagował dopiero po długim czasie.
Pan Farbowany myśli, że wszystkie rozumy pozjadał. Ludzie którzy pracowali już od dawna zanim tu przyszedł, z doświadczeniem, od których się wszystkiego nauczyłem, poodchodzili przez niego, lub sam ich pozwalniał. W życiu nie przyzna się do błędu, tylko idzie w zaparte. Poroniony człowiek, bardzo toksyczny. Natomiast P. Siwy udaje, że nic się nie dzieje i że wszystko jest MALINOWO Także ogólnie lipa. Nie polecam
Dobre pytanie . Sądzę że pan Inspektor M zawsze ma czas na wszystkie inne rzeczy tylko nie pomoc drugiemu pracownikowi z którym przebywa na dyżurze . Magazyn ofotagrafowany , teren zewnętrzny też dzięki temu sypia się kary dla przewoźników. Czy warto być taką (usunięte przez administratora)i wszystkich dookoła tak gnębić . Nie warto . Uwaga dla nowych pracowników i ewentualnych kandydatów nikt i tak tego nie doceni. A praca z tym prymitywem to gehenna . Omijajcie szerokim łukiem ten obiekt .
Cześć, przyjrzałam się temu ogłoszeniu i podają stawkę 19,70 brutto. Czy oprócz tego dają jakieś premie, żeby mieć szansę na zrobienie czegoś więcej? Albo jakieś inne dodatki, czy to już wszystko i na nic innego nie można liczyć? Z góry dziekuje.
O premii może pani na starcie zapomnieć. Firma Guard robi pani przysługę że panią zatrudnia ????
Pracowałem w Gądkach z pół roku. Świat nie doczekałem więc o paczkach czy bonach nic nie wiem. Ludzie w komentarzach chyba oczekują niewiadomo czego od pracy w ochronie. Wystarczy się trochę postarać i naprawdę przyjemnie się tam pracuje. Inspektorzy może i średnio pomocni, jeden typowo od grafików, drugi nie ogarnia. Zmiany 12h od wpół do siódmej do wpół do siódmej, w dobrych warunkach, monitoring na obiekcie, własna toaleta, samochód do poruszania się po obiekcie. Kierownicy zmian raczej pomocni, wśród pracowników duży rozstrzał wiekowy. Zarobki wiadomo najniższa krajowa. Dają mundur, nie otrzymujemy jedynie czarnych butów które od nas wymagają. Jeśli ktoś naprawdę szuka pracy na jakiś czas i nie boi się w weekend obejść dwa czasem trzy razy magazynu, wpisać samochody w system, i nie spadnie mu korona z głowy jeśli gdzieś podejdzie i załatwi sprawę na terenie to się odnajdzie. Kontrole pracowników wychodzących z pracy, obchody, pilnowanie centralki ppoz i jej obsługa oraz rejestracja ruchu to główne zadania. Więcej czasu siedzi się i nudzi niż niewiadomo ile pracuje. Obiekt duży, robota prosta. Mam nadzieję że parę młodych i bystrych osób które tam pracowało znalazło sobie coś lepszego. Ja chodziłem często na portirrnie fresh. Młody chłopak Ł na portierni fresh swego czasu bardzo dużo mnie nauczył, miał chłopak ambicje, ogromną wiedzę, umiał to wszystko ogarnąć i naprawdę potrafił gadać z ludźmi. Dajcie znać czy coś się zmieniło czy ekipy z fresh jeszcze są czy już wszyscy uciekli. Pozdro
Ile kompletów mundur się dostaje? Jak jedne jest w praniu, to jest coś na zmianę? I jak taki pracownik jeździ tym autem po obiekcie w ramach obowiązków, to czy też obowiązkiem jest tankowanie samochodu, czy ktoś inny się tym zajmuje??
Pracowałam tam krótko, ale wystarczająco, żeby się zorientować, że wielu z tych złych rzeczy, o których piszecie tam po prostu nie ma. Chyba ktoś tu stracił łatwy zarobek i teraz szuka odwetu.
No jaki to łatwy zarobek 12 godzin siedzisz w pracy i jak nikt nie przyjdzie Cię zmienić to czekasz na zastępstwo może kolejne kilka godzin. Ludzie mają plany i też swoje życie a nie jest to problem pracownika że ktoś nie przyjdzie do pracy. A inspektor nie zawsze o 7 rano odbierał telefon.
Dokładnie . Ciągła rotacja o czymś świadczy. Kogoś chyba zabolała opinia, dlatego postanowiła napisać coś na plus. Czyżby kierownictwo zaczęło czytać opinie. Reasumując opinie wcześniejsze to 100 % prawdy .
Nie życzę sobie, żebyś manipulował moimi wpisami. Pracowałam w sam raz tyle, żeby wyrobić sobie własną opinię. Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ? Skąd wiesz, dlaczego przestałam pracować ? Jak cierpisz na uprzedzenia i zacietrzewienie, to idź na terapię, a moje komentarze zostaw w spokoju.
No właśnie widzę że nie czytasz że zrozumieniem. Gdzie napisałem ze niby dlaczego przestałas pracować.??
Pracowałem to widziałem co piszesz że nie ma jak było i to co tu ludzie piszą to wyrażają swoje opinie. Niektóre przypadki to nazwałbym kabaretem. Podać przykłady?
Każda opinia uważam za ważną. W tym przypadku prawie wszystkie opinie są jednak negatywne, bo nie bierze się to z nikąd. Przykładów można przytoczyć wiele, od rekrutacji przeprowadzanej na wariata żeby sztuka się zgadzała i w grafiku nie było braków. Zatrudnianie pracownikow którzy miejsce pracy traktowali jako pub często gęsto pijąc alkohol albo przychodząc na służbę po spożyciu (zgłaszane ale bez reakcji ze strony przełożonego, do momentu ze nikt już z nimi nie chciał pracować) Pasjonaci używek mocniejszych którzy nie wiedzieli gdzie są będąc w swoim świeci. A na koniec ulubieńcy wszystkich śmierdziuszki a było ich kilkoro. Służba 12 h z taka osoba i ból głowy gwarantowany, nawet otwarcie okien, drzwi, ozonowanie nie pomagało. Nie pisze tego po złości tylko to rzutowało na wszystkich pracownikow ze śmierdzą i słuchanie ciągłych docinek zarówno ze strony pracownikow Biurowca jak i Kierowców nie było miłe. Może ktoś z byłych pracownikow doda inne przykłady jak jest teraz. Może już teraz nie ma takiego Kabaretu kto wie.
Jak sie zatrudnia kogokolwiek to tak się dzieje. Oj tak można było zaobserwować jak nie powinien pracować pracownik ochrony. Raz pamiętam przyszedł koleś na 23 do pracy i poinformował Kierownika dobra to ja idę spać. Hahaha
Z tego, co czytam, malinowy inspektor malowany, o którym nie brak opinii, jakoby miał jak były premier Morawiecki, po (usunięte przez administratora) przebierać się w kiecki, dalej psuje atmosferę dosłownie i w przenośni i szuka guza po obiekcie. Śmierdząca sprawa...
To ten o którym mówią,że niby ma aids i po Brwinowie w sukienkach chodzi? Z farbowaną bródką?
nie może być przecie to najważniejszy i najlepszy inspektorek dobrał sobie ekipę Mistrz Rekruter. Tamten to chyba nie ogarniał kuwety śmierdziało na kilometr ten znowu ogarnięty inaczej ulubieniec wszystkich
Nie wiem czy ma AIDS ale mógłby się wreszcie umyć. Kierowcy którzy czasem maja mniej możliwości skorzystania z toalety są bardziej ogarnięci niż on. Jak ktoś wysoko głowę nosi i miewa się za niewiadomo kogo to powinien chociaż na tym polu być bez zarzutu. Podpowiem na terenie Fresh są z tego co wiadomo dwie łaźnię więc można skorzystać, zabrać ręczniczek, mydełko oczywiście FA siaba da i do dzieła a wszystkim z pewnością będzie mniej obrzydliwie wochac jego zapach.
Higiena ważna rzecz. Może należy Inspektorowi zwrócić uwagę żeby się umył i nie truł innych co chcą pracować w normalnych warunkach . Człowieku mydło dużo nie kosztuje . Widzę że problem w Grodzisku sukcesywnie powraca . Parę lat temu jak jeden z pracowników wjeżdżał na skuterze na obiekt to stado much pędziło za nim jak za ojcem najlepszym. Teraz Inspektor daje śmierdzący przykład . Same pozytywy nie ma co . Szacun dla tych co muszą to z godnością znosić .
Sądząc po opiniach Widzę że tendencje powrotów nie tylko pracowników ale i pewnych zasad się dzieją.. To fakt higiena osobista to podstawowy obowiązek funkcjonowania wśród innych pracowników. Dobrze że nie miałem z tym inspektorkiem możliwości pracować to powstrzymam się od komentarza ale skuter dawał czadu faktycznie Może ten że skuterka też niech wróci haha
To stanowisko pracy to absolutne piekło na ziemi. Pan "inspektor", który udaje początkowo sympatycznego, jest w rzeczywistości toksycznym i despotycznym jednostkowym dyktatorem, używającym zastraszania jako głównego sposobu kontroli pracowników. Praca z nim to jedna wielka monotonia, 12-godzinna tortura ciszy i posłuszeństwa, której doświadczenie przypomina wojskowy aparat dyscyplinarny. Bezpieczeństwo i higiena pracy są tu na ostatnim miejscu - łamanie przepisów BHP to codzienność, a sprzęt medyczny, jak defibrylator, jest po prostu wsadzony w szynkę po użyciu, grożąc życiu pracowników. Brak podstawowych środków jak plastry czy brak świeżych zapasów wcale nie przeszkadza w prowadzeniu pracy. Szkolenia są tutaj jedynie pozornym działaniem na samym początku, a kierownictwo, które wygląda identycznie jak pracownicy, jest słabo przeszkolone i wynagradzane skandalicznie nisko w porównaniu do poziomu stresu, jaki musi znosić. Dodatkowo sytuacja, gdzie kierownikiem zostaje się z dnia na dzień bez jakiegokolwiek uprzedzenia, jest tutaj normą. Nawet zdarzyła się sytuacja, gdy nowy kierownik pojawił się na zmianie z nowym pracownikiem, co jest kompletnym absurdem. Co więcej, nawet nie aktualizują umów-formalnie nadal pracuje się za najniższą krajową, skandal. "Dyrektor" ignoruje zgłaszane problemy, poświęcając się innym sprawom, uchylając się od odpowiedzialności za poprawę sytuacji. Komunikacja z zespołem ze strony "inspektora" jest praktycznie nieistniejąca, a nowi pracownicy pojawiają się niespodziewanie, bez jakiejkolwiek informacji jedynie z podstawowym szkoleniem wstępnym, prawdopodobnie tylko po to, aby zastąpić kogoś. Nieustanne zwolnienia pracowników to tylko wynik i dowód niewłaściwych warunków pracy. Nie ma wątpliwości - odradzam zatrudnienie w tym miejscu pracy. To środowisko jest niemalże zniewalające. Każdy, kto może, powinien uciekać stamtąd jak najszybciej. Unikajcie tego miejsca jak ognia.
A co tu jest do robienia, samo stróżowanie, czy też inne rzeczy? I wspomniana, ponoć nieaktualizowana umowa, to umowa o pracę z jaką kwotą? Ile bym tu dostał Panie?
Panie na rozmowie się dowiedzieć możesz ile za ile. Zakres obowiązków również. Z tylu opinii można wywnioskować czy warto. Każdy lubi to co lubi. Ogólnie poziom zarządzania oceniam bardzo nisko. Jak masz przerwę to drugi na dwóch stanowiskach zasuwał często nie wiem jak teraz bo już na szczęście tam nie pracuje ale pewnie bez zmian .
Katastrofa była i z opinii widzę że jest nadal. Więc widać jak wspaniały system zarządzania funkcjonuje. Jak zgłaszasz problem to jesteś ten niedobry bo jeśli zatrudniane były osoby aby tylko zatrudnić, nawet tacy gdzie z higieną na bakier. No ale cóż trzeba było wytrzymać 12godz w małym pomieszczeniu we 2 osoby. Nawet wietrzenie nie pomagało.
Oooo serio z tym bhp? A czy były tu w firmie jakieś kontrole z PIP albo z inne urzędu, które sprawdzały te rzeczy? A co z odzieżą ochronną? Nie ma plastrów, ale jest defiblyrator, a czy akcesoria do ochrony działa są? Poza ubraniem jakieś gogle, rękawice, obuwie?
Dostaniesz kamizelkę bluzę kurtkę no i spodnie obyś trafiła w rozmiarze ???? Szkolenie BHP dostaniesz do poczytania lekturę Nadal straszenie karami występuje? Życzę tym panom Świat spędzonych w budce na ochronie. Pozostałym byłym i obecnym pracownikom Wesołych Świąt Bożego Narodzenia w gronie Najbliższych
To początkowe szkolenie dla pracowników to takie wewnętrzne tak? Mówisz, że kierownikiem można zostać nawet jako nowy w firmie, trzeba spełniać jakieś dodatkowe normy? Piszesz też, że mało zarabiają to ile w takim razie taki kierownik miesięcznie wyciąga? Umowy na najniższą tak rozumiem, reszta kasy to jakieś premie?
Przyznaję Ci rację choć nie miał okazji ten ów inspektor być moim szefem ale spokojnie poprzedni też nie lepszy. Siedziało się że śmierdzącym pacjentem 12 godzin odór taki że w lato to wszystko pootwierane a myślisz że inspektor zareagował dopiero po długim czasie.
Przyjeżdżasz do biura podpisujesz około 30 stron umowy potem jest casting jak cię ubrać dostajesz rzeczy(prócz butów) czekasz na telefon kiedy możesz zacząc i finito.
Skąd jesteś, czy nie boisz się komputera
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ludzie, miejmy odwagę to ogłosić. Zmówiliśmy się na fejsie. Jesteśmy grupą byłych pracowników Guarda w Grodzisku. Było nam tam dobrze. Nikt od nas niczego nie wymagał, robiliśmy co chcieliśmy, nawet tych mundurków nie nosiliśmy, bo po co. Chcemy, żeby było tak dalej. Chcemy się spotykać w Guardzie, brać za to niezłe pieniądze. Mamy swoje sprawy do obgadania, mamy swoje interesy. Jeśli nie wróci stary porządek, będziemy hejtować, hejtować, HEJTOWAĆ ! Oszczerstwa i opluwanie to nasza broń. Aż do skutku, aż obrzydzimy Guarda innym. Wtedy będą musieli nas z powrotem przyjąć. Czekamy na ofertę ze strony Guarda !!!
Zawsze możesz aplikować aczkolwiek inspektorki będą siedzieć po 24 i ciągle rotować. Może oni tak chcą. Tu nawet nie chodzi o jakikolwiek hejt tylko każdy ma swoje zdanie na temat tej (usunięte przez administratora) i zwyczaje dzieli się opinią. Tak czy inaczej daleko im do profesjonalnego traktowania ludzi z szacunkiem
Raczej bym się nie łudził. Może wróca Ci co już bez prawka są. Jeden był taki co jeszcze chwilę i cały komputer by przyniósł na zmianę tak chłopak był zapracowany. Przyszedł pograł i jeszcze wypłatę dostał i to jako kierownik Brawo
Faktycznie w tej firmie wszystko możliwe.Sa jakieś dziwne powroty byłych pracowników. Tak chcą tak lubią może? Ale ja sądząc po opiniach nie widzę tu żadnego hejtu tylko opinie jak się tam pracowało. Był przyłożony który przyjechał od czasu do czasu. Nie reagował na problemy albo robił to w sposób mało skuteczny. Takie jest moje zdanie. Rekordzista wracał chyba że trzy lub cztery razy. Dziwna sytuacja.. Pracownikom ochrony pewnych rzeczy nie wolno nie wpada robić ale tu jakoś tak było inaczej. Przykład już ktoś wcześniej pisał Jak można wsiąść do ciężarówki kierowcy i jeździć z Nim po placu. Z nudów chyba. Albo raportować rzeczy których się fizycznie nie wykonało. Brak weryfikacji bo nikt tego nie weryfikowal albo nie chciał weryfikować bo po co.
Dziwi mnie fakt że zatrudniali jak leci chyba. Ile lat miał ten starszy Pan ? Z 80 czy nie ? A nawet miał chyba służbe że był kierownikiem zmiany. Na obchód jak poszedł to kierowcy musieli uważać żeby go nie potrącić. No i trzeba było często go budzić żeby odprawil kierowcę. Sam fakt rekrutacja była na niskim poziomie. Miałem służbę z takimi co zamiast pracować mieli inne priorytety. Tez trafiały Wam się na służbie takie przypadki? Dziwne zapachy dziwne zachowania?
(usunięte przez administratora)
Mydełko za drogie hahaha Kierowcy a jak KZ bo kiedyś takie były kierowniki pozal się Boże. Trochę porobił i już kierownik z Niego a sensownie nawet nie pogada. 70%z nich sam bym nie zatrudnił.
Nowy Inspektor. Bardzo nieprzyjemna osoba bez kultury i taktu. ryzykuje stwierdzenie, ze w tej firmie kadra zarządzająca tak ma, albo po prostu (usunięte przez administratora) na garbie innych został inspektorem.
Jak przeglądałem oferty (usunięte przez administratora) to natknąłem się na ofertę dla pracownika ochrony w Grodzisku Mazowieckim. Zamierzam zadzwonić do firmy w sprawie (usunięte przez administratora) ale mam kilka pytań, 2 lata temu umowa to było zlecenie albo dzieło, ogólnie można aktualnie liczyć na UoP? Godzin faktycznie jest 40 tygodniowo czy jakoś więcej? Ktoś pisał, że zmiany po 12 h zastanawiam się ile to godzin tygodniowo się zbiera.
Zawsze możesz zapytać kiedyś było więcej niż etat z reguły co miesiąc i częste zmiany w grafiku bo ktoś nawalił. I faktycznie zmiany po 12 godzin zależy na kogo trafisz na zmianie. Praca byłaby ok gdyby odpowiednio było zarządzane. Trafisz na Kierownika z przypadku to sam ocenisz hahaha. Najgorsze jak kierownikiem zostaje osoba która o zarządzaniu wie tyle co nic. Nie nadaje się na pracownika ale zostaje kierownikiem zmiany po kilku służbach zaledwie. Brak kompetencji Wiadomo byli też kierownicy z odpowiednimi kompetencjami ale już chyba nie pracują. Jak teraz zarządzane jest nie wiem pójdziesz zobaczysz ocenisz. Ogólnie nie polecam.
Oj jak kojarzę to rotację tam mieli często. Było kilka osób bystrych ale niektóre osoby to katastrofa przy odprawie. Miałem wrażenie że niektóre osoby pierwszy raz na klawiaturze pisali. Czy nadal tak jest nie wiem ale było tak i spieszysz się a pan ochroniarz albo przysypia na krzesełku albo o nazwisko pyta po 3razy
Pracuję w Grodzisku od niedawna. Wcześniej pracowałem w innej agencji ochrony i powiem szczerze: tam było gorzej.
Z nowym rokiem nadal Guard straszy w Grodzisku Maz. Brawo dla Dyrekcji Fresha, kalkulacja kosztów ale jakość usług na poziomie mniej niż zero. Ile można czekać na sprawna rejestracje i na wjeździe tak samo na wyjezdzie, na litość. Rozumiem szkolenie osób nowych ale jak się nie nadają to nie zatrudniać. Kierowcy zaczną wam wyjeżdżać bez rejestracji. A może brak odpowiedniej osoby żeby kierowała szkoleniem, bo ten co niby jest szefem na Ochronie to chyba średnio się nadaje.
Liczy się sztuka jest no jest najważniejsze że inspektory nie widzą problemu. Panu inspektorowi nie pasowały chyba widocznie ogarnięci pracownicy. Nie on się męczy tylko inni . Napisać skargę do Dyrekcji zawsze można może niczego są nieświadomi że to co tam się dzieje to chyba nie do końca jest to ochrona. Pozdrawiam serdecznie i cierpliwości kierowcom życzę
Kurcze, jak problem jest w szkoleniu nowych osób, to może jest ono niewystarczające. Jak ono wygląda, czego się uczy taki nowy pracownik i ile czasu trwa przygotowanie?? Ono jest prowadzone przez innych pracowników firmy, czy jakiś podmiot zewnętrzny jest do tego wynajmowany?
Pracowałem w Gądkach z pół roku. Świat nie doczekałem więc o paczkach czy bonach nic nie wiem. Ludzie w komentarzach chyba oczekują niewiadomo czego od pracy w ochronie. Wystarczy się trochę postarać i naprawdę przyjemnie się tam pracuje. Inspektorzy może i średnio pomocni, jeden typowo od grafików, drugi nie ogarnia. Zmiany 12h od wpół do siódmej do wpół do siódmej, w dobrych warunkach, monitoring na obiekcie, własna toaleta, samochód do poruszania się po obiekcie. Kierownicy zmian raczej pomocni, wśród pracowników duży rozstrzał wiekowy. Zarobki wiadomo najniższa krajowa. Dają mundur, nie otrzymujemy jedynie czarnych butów które od nas wymagają. Jeśli ktoś naprawdę szuka pracy na jakiś czas i nie boi się w weekend obejść dwa czasem trzy razy magazynu, wpisać samochody w system, i nie spadnie mu korona z głowy jeśli gdzieś podejdzie i załatwi sprawę na terenie to się odnajdzie. Kontrole pracowników wychodzących z pracy, obchody, pilnowanie centralki ppoz i jej obsługa oraz rejestracja ruchu to główne zadania. Więcej czasu siedzi się i nudzi niż niewiadomo ile pracuje. Obiekt duży, robota prosta. Mam nadzieję że parę młodych i bystrych osób które tam pracowało znalazło sobie coś lepszego. Ja chodziłem często na portirrnie fresh. Młody chłopak Ł na portierni fresh swego czasu bardzo dużo mnie nauczył, miał chłopak ambicje, ogromną wiedzę, umiał to wszystko ogarnąć i naprawdę potrafił gadać z ludźmi. Dajcie znać czy coś się zmieniło czy ekipy z fresh jeszcze są czy już wszyscy uciekli. Pozdro
Ile kompletów mundur się dostaje? Jak jedne jest w praniu, to jest coś na zmianę? I jak taki pracownik jeździ tym autem po obiekcie w ramach obowiązków, to czy też obowiązkiem jest tankowanie samochodu, czy ktoś inny się tym zajmuje??
Wszystkie negatywne opinie nie biorą się drodzy przyszli kandydaci z nikąd. Poniższą moja opinia jest jak najbardziej merytoryczna. Brak zarządzania , przeprowadzania właściwych szkolen dla nowych pracownikow. Rekrutacja przez nowego inspektora w Grodzisku Maz pana M, który nie ma właściwego przeszkolenia sam do pełnienia tej funkcji nie może być przeprowadzona w sposób prawidłowy. Zatrudnianie pracownikow w niektórych przypadkach tylko żeby byli, wiek mocno emerytalny, ludzie którzy nie maja pojęcia o obsłudze komputera a co za tym idzie spychanie na kierownik zmiany większości pracy. Niestabilny grafik, ciągła rekrutacja pracownikow spowodowana kiepskimi warunkami pracy jak i płacy. Dla wybranych nawet dyżur z ala inspektorem a co za tym idzie psychiczna mordęgą. Brak weryfikacji świadectwa o niekaralności , co jeżeli chodzi o prace w ochronie warunek konieczny. Pracownicy po kilku miesiącach dostarczają albo nie, bo może już nie pracują. Kilka słów o osobie pana inspetora, człowiek nie stabilny emocjonalny, słabo zorientowany jeżeli chodzi o prace, wykorzystywanie słabości nowych pracownikow, częste zastraszanie np. Jak nie przyjdziesz na dyżur to poniesiesz konsekwencje dyscyplinarne, albo stracisz posadę, Drodzy państwo którzy będą czytać opinie zastanówcie się mocno czy chcecie tu pracować. Miejcie odwagę napisać swoją opinie, żeby inni nie musieli się rozczarować przychodząc tu do pracy. A pan Inspektor jak nie zmieni swojego postępowania i podejścia to niebawem zostanie sam na obiekcie i wtedy będzie zadowolony Traktowanie pracownikow którzy maja odwagę powiedzieć co myślą bo maja swoje zdanie jako wrogów.
Typowe zastraszanie mające na celu osiągnięcie zamierzonego celu . Jak ktoś nie umie z ludźmi rozmawiać bo nie ma nic do powiedzenia po pierwsze po drugie nie jest autorytetem dla całego zespołu to wypowiada takie słowa choć tak na dobrą sprawę powinien sam się douczyć bo bredzi .
Trzeba siedzieć cicho i wykonywać polecenia nazwijmy tego inspektora. No cóż ciekawe kiedy ktoś złoży skargę Pracownik też ma swoje prawa nie tylko obowiązki.
A do dziś nikt niczego nie składał? Żadnych skarg ani nic? Bo jeśli faktycznie jest tak jak piszecie to ciekawe akurat. Znacie podstawowe powody? Od dłuższego czasu już tak jest? ciekawi mnie co na to osoby całkiem nowe. Tu w ogóle jakieś zmiany zajda od kolejnego roku czy raczej nie ma co na nie liczyć?
Zmiany zajda jak wywali Fresh tego Guarda raz na zawsze. Skargi komu pracownicy maja składać jak obecnie rządzi dwóch niekompetentnych ludzi którzy udają ze wszystko jest dobrze oby kolejne miesiące być na obiekcie. Przecież to kpina.
Jak dużo osób pracuje na stanowisku Pracownik Ochrony w firmie Agencja Ochrony Osób i Mienia "Guard Service"?
Pan Farbowany myśli, że wszystkie rozumy pozjadał. Ludzie którzy pracowali już od dawna zanim tu przyszedł, z doświadczeniem, od których się wszystkiego nauczyłem, poodchodzili przez niego, lub sam ich pozwalniał. W życiu nie przyzna się do błędu, tylko idzie w zaparte. Poroniony człowiek, bardzo toksyczny. Natomiast P. Siwy udaje, że nic się nie dzieje i że wszystko jest MALINOWO Także ogólnie lipa. Nie polecam
I co za te święta w pracy można dodatkowego zyskać? Z rok temu pisali, że coś „wpadło” ale, że „szału nie było”. co to w zasadzie oznacza? I czy nie planujecie żadnych szczególnych zmian u siebie od kolejnego roku? będzie raczej tak samo z warunkami?
Teraz nie wiem ale kiedyś to była paczka słodyczy za ok 15zl . No ale była była haha. Dodatkowo ewentualnie dyżur z inspektorem możesz mieć. A czy finansowo coś więcej to nie mam pojęcia.
No to teraz 2 inspektorow musi ogarniać temat jeden rady nie daje? Haha No tak jak ja pracowałem był jeden inspektor. I pracowało kilka wartościowych osób które rzetelnie pracowały a teraz nawet najlepsi odchodzą. O czymś to świadczy. Serdecznie pozdrawiam
Dwóch inspektorów fakt ale ich praca i podejście do ludzi zostawia wiele do życzenia . Może warto żeby rozszerzyli swoją wiedzę o dobry podręcznik jak zarządzać ludźmi . A jak to nie pomoże to czas przyjąć trzeciego inspektora .
Dobre pytanie . Sądzę że pan Inspektor M zawsze ma czas na wszystkie inne rzeczy tylko nie pomoc drugiemu pracownikowi z którym przebywa na dyżurze . Magazyn ofotagrafowany , teren zewnętrzny też dzięki temu sypia się kary dla przewoźników. Czy warto być taką (usunięte przez administratora)i wszystkich dookoła tak gnębić . Nie warto . Uwaga dla nowych pracowników i ewentualnych kandydatów nikt i tak tego nie doceni. A praca z tym prymitywem to gehenna . Omijajcie szerokim łukiem ten obiekt .
Paczki świąteczne wyłącznie dane od dyrekcji Fresha. Więc ty od swojego pryncypała nie dostajesz nic . Nowy Inspektor jedyne co jest w stanie ci zaoferować w święta to dodatkowy dyżur który nie jest extra płatny plus od siebie kilka zgniłych mandarynek takich co on sam lubi .
(usunięte przez administratora)
Spokojnie zatrudni lepszych. Odkąd pracowałem to dość częste rekrutacje i dziwne powroty starych pracowników były. A dyżur z inspektorem to było nieciekawie. Z reguły nie było chętnych aby ktoś za Ciebie taki dyżur wziął. Generalnie nie polecam. Nawet paczki na Święta to bardzo słabe.
Odnośnie wypowiedzi p. Marzeny . Tak firma robi ci wielką łaskę że cię zatrudnią . Nie obowiązują żadne standardy. Kiedy będąc na zmianie z inspektorem pracujesz w zasadzie sam na obu stanowiskach . Nie bywałe jak można tak ludzi traktować .
Widzę że jest tu bardzo dużo opinii na temat firmy w której pracowałem jakiś czas temu i co mnie nie dziwi negatywnych. Jak ja pracowałem to zdarzały się sytuacje że na zmianie moim przełożonym tzw. Kierownikiem Zmiany był człowiek który miał problem aby czytelnie wpisać dane. I służba 12g z człowiekiem który jest Twoim przełożonym na dyżurze to jest parodia. Kierownik wybrany przez inspektora. Jakby to wszystko opisać to trochę byłoby dużo tego. Może kiedyś rozwinę temat bardziej. Nie wiem jak jest teraz ale sądząc po opiniach to chyba dalej nie jest najlepiej.
Pozytywnych opinii nie ma i nie będzie . Dla przyszłych kandydatów starających się o ewentualną pracę nie warto szkoda czasu i energii . Jeżeli przełożonym jest miernota , osoba która nie umie się zachować , myśli że jest Bogiem na obiekcie to wybaczcie ale czy warto .
Jakiś czas temu byłem na rozmowie kwalifikacyjnej w tej firmie . Dokładnie w Grodzisku. Poziom podejscia i rozmowy oceniam na 0 . Osoba szkoląca raczej nie zachęca a odwrotnie zniechęca do przyjścia tam do pracy . Pan nie sympatyczny , co tu gadać gbur . Ważne żeby ktoś z szefostwa od czasu do czasu poczytał tu opinie .
No cóż nie masz czego żałować. Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś atmosfera była fatalna co zresztą po opiniach można wywnioskować.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Agencja Ochrony Osób i Mienia "Guard Service"?
Zobacz opinie na temat firmy Agencja Ochrony Osób i Mienia "Guard Service" tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Agencja Ochrony Osób i Mienia "Guard Service"?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 4 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Agencja Ochrony Osób i Mienia "Guard Service"?
Kandydaci do pracy w Agencja Ochrony Osób i Mienia "Guard Service" napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.