Takie pytanie: jak to się stało, że ta firma jest na każdej imprezie w Poznaniu?
RAKi nie są na każdej imprezie. Są generalnie TYLKO na tych, gdzie potrzebna jest ochrona "nisko-budżetowa", dla sztuki, aby była... Są inne agencje, które reprezentują naprawdę wysoki poziom i to jest fakt. Sama zatrudniam agencję z Poznania, gdzie pracownicy nie dość, że wyglądają jak profesjonaliści, to jeszcze są profesjonalistami i w zachowaniu i w doświadczeniu. Tak płacę więcej niż wcześniej za RAKa, ale wiem na co idzie ta nadpłata. Ciągle są na dodatkowych szkoleniach. GRATULUJĘ KONKURENCJI RAKOWEJ!
Takie pytanie: jak to się stało, że ta firma jest na każdej imprezie w Poznaniu?
RAKi nie są na każdej imprezie. Są generalnie TYLKO na tych, gdzie potrzebna jest ochrona "nisko-budżetowa", dla sztuki, aby była... Są inne agencje, które reprezentują naprawdę wysoki poziom i to jest fakt. Sama zatrudniam agencję z Poznania, gdzie pracownicy nie dość, że wyglądają jak profesjonaliści, to jeszcze są profesjonalistami i w zachowaniu i w doświadczeniu. Tak płacę więcej niż wcześniej za RAKa, ale wiem na co idzie ta nadpłata. Ciągle są na dodatkowych szkoleniach. GRATULUJĘ KONKURENCJI RAKOWEJ!
Dziadostwo i kolesiostwo. Jestem wystawcą na PGA i nie zostałem wpuszczony krótszą drogą,pomimo tego że przede mną weszła grupa innych wystawców. Mieliśmy takie same identyfikatory. Ale mnie pani przy bramie nr 5 posłała kilometr dalej do innego wejścia.
Od Bramy 5 do Holu Wschodniego jest 400 m a do Holu Zachodniego 550 m. Te wejścia były dedykowane dla wystawców PGA. Każdy chce na skróty bo problem jest z dostosowaniem się do wytycznych. Bramy wjazdowe nie są wejściami i dotyczy to również wystawców. W czasie trwania imprezy pod bramy jest dostarczany towar , jedzenie itp po które wystawcy mogą podejść i odebrać. I pewnie taka sytuacja była w tym miejscu co zostało odczytane jako kolesiostwo. Rada dla Wystawców aby czytali regulamin, stosowali się do wytycznych a dla każdego ciężkie dni targowe będą przyjemniejsze. Wiele uśmiechu i pozytywnej energii dla Wystawców a pracownikom Ochrony ogromu cierpliwości, uśmiechu i mimo wszystko dużej cierpliwości życzę.
Miałem nieprzyjemność "bliskiego" kontaktu z pracownikiem RAK Service na przedstawieniu METRA w Arenie. Z tak bezczelnym i chamskim zachowaniem "ochroniarza" na masowej kulturalnej imprezie jeszcze się nie spotkałem. Niewiele mi brakuje do sześćdziesiątki, a potraktował mnie ten typ jak ostatniego żula i chuligana z ulicy. Tuż po kontroli biletów przy wejściu, wyrwał do mnie gość w przepoconej firmowej koszulce i tylko wycedził przez zęby słowo "tyłem", po czym obrócił mnie swoimi łapami i wsunął mi je pod pachy obmacując do bioder. Mój protest na takie postępowanie ochrony został zbyty cwaniackim uśmiechem. Zdegustowanych tym zachowaniem świadków było wielu. Bywam na meczach na stadionach przy ul. Bułgarskiej i na żużlowym na Golęcinie, chodzimy z żoną na koncerty i przedstawienia do Areny i hal targowych, ale to co mnie spotkało przed sobotnim przedstawieniem METRA doświadczyłem pierwszy raz w swoim życiu. Panowie Prezesi RAKA, jak takich pseudopracowników będziecie najmować do ochrony, to stracicie potencjalnych klientów. Już mam Was na czarnej liście firm ochroniarskich i podzielę się nią z innymi. W poniedziałek złożę oficjalne zażalenie-skargę na zachowanie pracownika. Co Panowie z tym zrobicie już mnie nie obchodzi. Najważniejsze, że inni dowiedzą się o Waszych nietypowych praktykach. Nie pozdrawiam.
Dobrze że tam nie ma żadnych Prezesów ale tak to właśnie muszą się żalić osoby które myślą że bóg wie kim jest
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Rak service?
Firma ostatnio przechodzi drugą młodość . Zmieniło się podejście do ludzi w pracy , zrobiła się bardzo fajna atmosfera która sprawia ze mam ochotę tam iść . Stawki kształtują się na dobrym poziomie , są praktycznie takie jak u konkurencji . Mega dużo imprez , bardzo elastyczne godziny pracy . Co najważniejsze pieniążki są zawsze na czas . Mogę szczerze polecić tą agencje :)
Chyba ktoś ci płaci za te superopinie na sterydach, jak mogła się poprawić atmosfera pracy, skoro pracują tam wciąż dokładnie ci sami ludzie, co wcześniej, w większości lizusy i towarzystwo wzajemnej adoracji?
Obecny Rak to już nie taka sama firma co za czasów śp.Szefa. Teraz wszystko zeszło na psy,masa studenciaków i jakby cos zaczęło sie dziać to nie miałby kto pomóc. Stara Gwardia poodchodziła a Ci co zostali to tez sie szykują do odejścia. Stawki marne-studenciaki maja tyle samo co pracowniki z kilkuletnim stażem. Niestety ale to juz nie to samo co 2-3 lata temu. Ogólnie rok 2017 w ich wykonaniu to obnizone loty o 180 stopni. Szkoda.
Odchodzą Pupilki (usunięte przez administratora), który widać że ma problemy z ogarnięciem się. Z tego co widzę to fakt staregwardi tam już prawie nie ma bo też brak czasu. styara gwardi to nie czasy 2012- 2014 ale 2005 czy lata wcześniejsze.
Pracowałem w tej firmie i to co piszecie tutaj to same oszczerstwa.Rak to bardzo dobra firma i wątpie by pozwalali sobie na takie incydenty. a jezeli cwaniaczyles rzucales sie i dostales w ryj to dobrze zrobili bo ja na ich miejscu tez bym ci wy..al. Pozdro dla wszystkich z raka.
nie sądzę aby wszystkie komentarze były ściemą. sama spotkałam się z sytuacją w której "Raki" zachowali się... ### bardzo źle. chłopak wpadł na banery reklamowe (nikomu nie zrobił krzywdy, nikogo nie było w pobliżu poza małą grupką osób) i wtedy podszedł do niego kajtek z gorylem za sobą i zaczęli wobec niego kląć. chłopak widać było że pijany ale jeszcze świadomy swoich rozmiarów, nic się nie rzucał a Ci po minucie swoich wyrzutów wobec niego, w 10 byków zaczęli go podduszać co było strasznie żenujące i Raki powinni się wstydzić że jeden czy dwóch typów nie może sobie z nim poradzić. w dodatku dziewczynie która nagrywała całą sytuację, jeden Rak zabrał telefon. O czym to świadczy? WIEDZĄ, ŻE ZACHOWUJĄ SIĘ W SPOSÓB JAKI IM NIEWOLNO !!!!! okej, wzięli gościa, bo rzucił się na banery (czy to był w ogóle wystarczający powód??). Ale! szedł za nim kolega i w połowie drogi Raki nagle go chwycili i chyba żeby zrobić szoł, pokazówe wyprowadzili chłopaków na zewnątrz. P.S. Czy Raki dostają siano za ilość osób które wyrzucają z imprezy??
Prawdopodobnie ktoś nie okazał pokory wobec slużbistów nie wolno dawać nawet sygnału chyba że wiadomo w co się gra i współpracuje
Jestem bardzo zniesmaczona zachowaniem ochroniarzy podczas koncertu w Kostrzynie. Ochrona jest od tego, żeby pilnować i zapewnić należytą ochronę zespołowi oraz przybyłej publiczności, a nie tak jak w tym przypadku, gdzie niektórzy Panowie wyśmiewali się z członków zespołu, ich muzyki oraz z przybyłych ludzi. Pierwszy raz spotkałam się z tak nieprofesjonalnym podejściem do swojej pracy.
Każdy ma prawo do własnych opini niektórzy muszę przytomnie myśleć i funkcjonować gdyby poluznic atmosferę na imprezę mogły by się przedostać niebezpieczne przedmioty lub osoby ktore są (usunięte przez administratora)mentalnymi najważniejsze jest to żeby było bezpiecznie a w nocy dużo może się wydawać
@alibaba ale wiesz może czy dają umowę o prace na start?
Podpowiedzcie czy potrzebują ludzi i na jaką umowę można liczyć?
Ludzie są do pracy potrzebni . A co do umowy to najlepiej udać się do biura agencji . Wszystko zależy czy wiążesz z tą firmą jakaś dalszą przyszłość .
Jakie godziny pracy przyjęte są w firmie Rak service?
Godziny są zależne od imprez masowych . Są imprezy calodniowe ale także eventy po 4 h np wieczorami . Można się dopasować , czas pracy jest bardzo elastyczny .
W internecie potwierdzają się opinie, że to dobra firma również jako pracodawca
Od dłuższego czasu na forum nie pojawiły się nowe opinie na temat Rak Service z Poznania. Czy w ostatnim czasie mieliście do czynienia z tym pracodawcą? Jak postrzegacie tę firmę na tle konkurencyjnych? Czy obecnie poszukiwani są nowi pracownicy? Czy warto wysłać tam swoją aplikację? Zachęcam do komentowania.
Raki to relikt przeszłości
Pracowałałem w raku od 1998 do 2016 i moim zdaniem to dobra firma wypłaty na czasz zawsze były.
(usunięte przez administratora)
za 5zł/h ?
agencja jak każda inna ,zdarzaja się rożni ludzie i rózne sytuacje podczas imprez masowych ,inna sprawą jest podejście firmy do pracowników szczególniw tych dochodzących ,można stać cały dzien w upale czy cała noc na mrozie a nikt nie poda Ci nawet szklanki wody czy herbaty
Nie polecam : Michał Misza Wójtowicz — 2 gwiazdki Wszystko nawet spoko, ale zachowanie "elity" bezpieczeństwa na koniec imprezy najgorsze. Wyganianie po chamsku i prostacku, dołączając do tego groźby typu "czasnąć" ci? Nie polecam raków w gorącej wodzie kąpanych.
Ile imprez takich większych Rak-Serwice organizuje ??? na którzy są zapraszana służba informacyjna i porządkowa ?? (Np. na Sylwestra 2015 byłem) Zastanawiam się, czy jeszcze dostanę zaproszenie..... ???? Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
posen wiem o tym ale jak taki idiota nacpany przyjdzie albo po alkocholu i zacznie wymachiwac łapami to mozna z nim cos zrobic prawda ;)