Największa lekcja kultury przydałaby się klientom hipermarketu
niektorym na wyzszych stanowiskach przydalaby sie lekcja kultury i tego jak postepowac z pracownikami. przeciez to ci co najmniej zarabiaja charuja na pensje dyrekcji i prezeski. jak tak dalej bedzie to zarzad nigdy nie bedzie mial zaufanej kadry bo wszyscy predzej czy pozniej stamtad uciekaja i musza zatrudniac nowych, niekoniecznie normalnych ludzi. ta firma to jednym slowem jakas porazka.
Nie wiem jakie są układy w tym sklepie ale to akurat jest najmniej ważne jak dla mnie bo jestem tylko klientką, robię tam bardzo często zakupy, i szkoda jest mi kasjerek tam pracujących!!!!!!! Panie które pracują w tzw. Nadzorze z tego co wyczytałam z plakietek, charują po nad normę!!! Jak widze gdy pchają te wózki i kosze to aż serce ściska że kobiety muszą to robić!!!! Non stop tylko widze jak biegają od kasy do kasy nawet nie maja kiedy odpocząć!!!! A jeszcze to jak kasjerki są traktowane przez klientów to aż żal!!!! Wczoraj jak stałam w kolejce to klientka młoda dziewczyna zaczęła poniżać kasjerkę nie wiem dokładnie z jakiego powodu, ale ta kasjerka Pani Izabela nawet nie odezwała się słowem i tylko wysłuchiwała obelg lecących w jej kierunku. Dopiero po chwili się odezwała że, nie ma zamiaru wysłuchiwać tego, i że nie będzie się zniżała do poziomu klientki, i po prostu poprosiła ją aby okazała troszkę kultury i szacunku. Widać było że tej kasjerce było bardzo przykro i chyba chciało jej się płakać!!! No jak tak może być ludzie jak robicie zakupy to je zróbcie i wychodźcie, a nie szukacie sensacji i wyżywacie się na pracownikach to też są ludzie!!!!!!
Zgadza się jak się nie podoba praca i warunki to nikt nikogo nie trzyma na siłę.Droga wolna. [usunięte przez moderatora]
Rozmowę przeprowadzał ze mną kierownik działu świeżej żywności na dział wędliny.Nie wypytywał szczegółowo o moje poprzednie zatrudnienie ani o moje kwalifikacje-spytał tylko czy pracowałam kiedyś przy mięsie i wędlinach.Opowiadał jak praca na dziale przebiega itp.Pod koniec rozmowy powiedział że będę pracować na umowę o pracę ale nie od razu.Na początek umowa zlecenie ze stawką 5zł./godz.(przez jeden miesiąc).Zgodziłam się bo mieszkam blisko i stwierdziłam że miesiąc szybko minie i że wreszcie jest szansa że będę normalnie pracować,że znalazłam stabilizację zawodową.Niestety MYLIŁAM SIĘ...
Nie padło żadne trudne czy skomplikowane pytanie.Wszystko na temat np.czy mam dojazd na 6 rano
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Manager w zespole Cen Transferowych
Accounts Receivable Specialist – Credit Collection (m/f/d)
GOŚC - 2011-04-05 13:59:17 O PANU KIEROWNIKU Z PIEKARNI TO JUŻ NIE WSPOMNĘ PRZEZ NIEGO POŁOWA OSÓB SIĘ ZWOLNIŁA I PRZEZ PREZESOWĄ A O BONACH TO JUZ NIE WSPOMNĘ POPROSTU ŻENADA I SZKODA ZE JUŻ NIE PRACUJE TAM FAJNA ASYSTENTKA Z CUKIERNI POZDROWIONKA DLA NIEJ A co masz do kierownika piekarni, pracujesz z nim na co dzień aby takie głupoty wypisywać?!! jeśli nie znasz go osobiście to napisz ale coś o sobie. W L'Eclerc każdy się zna,(jeśli nie osobiście to z widzenia i słyszenia) i nie jest tajemnicą że ploty rozchodzą się tam z prędkością światła. Takie komentarze równie dobrze można napisać o każdym kierowniku i pracowniku L'Eclerc. Zresztą (usunięte przez administratora) we własne gniazdo, piszecie o poszczególnych osobach, a jednak tam pracujecie i każdego 10 dnia miesiąca wpływa wam wypłata właśnie z tej firmy. Wiec moja dobra rada-jeśli masz coś do kierownika piekarni czy innego stoiska idź i mu to powiedz a nie wypisuj głupot.
myślę, że gdyby w tej firmie nie było układów, pracownicy pracowaliby o wiele lepiej. niestety na układy nie ma rady. pocieszające jest to, że na poszczególnych działach są i tworzą się przyjaźnie, oczywiście na każdego trzeba uważać bo nigdy nie wiadomo kto cię może (usunięte przez administratora). niektórzy już biorą nauki od tego frajera technicznego-chociaż nim nie jest, ciekawe co teraz zrobi bo (usunięte przez administratora) odszedł (bo ile można wytrzymać z nierobem!!!)
Jest to firma bez przyszłości tam nikt od początku istnienia firmy nie dostał podwyżki ,awanse są tylko dla rodziny i donosicieli.W kazdym Leclerku sa szefowie działów a tu (usunięte przez administratora) który jest dyrektorem w bili jest szefem działu w kielcach,prezes też szef działu,(usunięte przez administratora) też szef działu także jak wam nawet opowiadają o awansach ,premiach nie liczcie na to................a wile piękną sobie kupili .
mam nadzieję że już niedługo go usuną, zresztą nie ma się co dziwić,bo po za nielicznymi wyjątkami, to cala ochrona sama potrzebuje ochrony jak to niedawno stwierdziła jedna pani robiąca zakupy. na razie dużym zainteresowaniem zarówno ze strony pracowników jak i klientów, cieszy się nowy nabytek, żeby nie rzec wynalazek z żółtymi włosami. być może jest sympatyczny ale jego lans po sklepie jest beznadziejny, a do tego ma podkręconą szczekaczkę na full wiec można sobie czasem posłuchać czym tak naprawdę zajmują się ci pajace w przepoconych garniturach lub bluzach
ochrona wiadomo-buraki, począwszy do łysego a skończywszy na tym z akwarium , ale najlepszy jest TECHNICZNY ktory nic nie potrafi naprawic, za to wyspecjalizowany jest w (usunięte przez administratora) wszyskich pracownikow, ciekawe czy za to dostaje premie, jesli tak to mam nadzieje ze chociaz duza, bo sie chlopak musi napracowac. szkoda tylko ze jego nie ma kto (usunięte przez administratora) jak sam sie wyraza na niektorych swoich pracodawcow!!!!!!!!
Reasumując sprawę retrospektywnie, na drodze dedukcji dochodzę do konkluzji iż Twoje idiotyzmy Sensei na temat krzesła są wręcz efemeryczne. Moja intuicja nie obliguje mnie do dalszej konwersacji, Biorąc pod uwagę aspekt tego zdarzenia, nie mam zamiaru polemizować z Tobą na ten temat.
Nie przejmujcie sie niedługo otworzą galerie 1 sierpnia a z tego co podsłyszałem to połowa kierowników chce tam przejśc i wtedy zobaczymy co zrobią ,niektórzy powysyłali już cv,jak oni przejdą to przejmia lepszych pracowników dlatego lepiej żyć z nimi w zgodzie,bo to kwestia czasu.,słyszałem jak mówili ze nawet za te samą kase ale za normalne godziny pracy
Opowiem wam pewna rozmowe asystentki z dyrektorem dyrektor ;prosze wymyć pod tą paletą,bo prezesowa mówiła ze brud asystentka;to trzeba by nia odjechać dyrektor;no tak asystentka;to może mi dyrektor pomóc i odjechać dyrektor;dobra to niech zostanie ale jakby się Bożena pytała to wymyte Ja tam już nie pracuje,ale takie rozmowy były prowadzone,a paleta była z konserwami i wiele osób słyszało o tej akcji.
Do Szanownej Pani Prezes! Zwracam sie z ogromna prośba o to by Pani nie kazała nosic tych śmiesznych KAMIZELEK bo pracownicy wygldaja jak clowny! wystarczy koszulka przynajmniej wygladaja jak ludzie a i tak sie wyróżniaja od klientow. Albo zainwestujcie w jakies nowe normalne co by godnie reprezentowac firme. Z poważniej Stała Klijentka :)
TA FIRMA NIE JEST TAKA ZŁA JAK PISZECIE JA TAM PRACUJE I JESTEM ZADOWOLONY NIE UKRYWAM ZE DYREKTOR NIE NADAJE SIE NA DYREKTORA DUŻYM PROBLEM JEST OCHRONIARZ NA WEJŚCIU JEST AROGANCKI,W TOREBKI WKŁADA ŁAPY I GRZEBIE ,JAK IDZIE SIE NA PRZERWE PATRZY CO MA SIĘ DO JEDZENIA I TRZEBA GO CZESTOWAĆ BO JAK SIĘ GO NIE POCZESTUJE TO POTEM SIE WYŻYWA,OD KAŻDEJ DZIEWCZYNY Z PROMOCJI SEPI KAZDA MUSI MU DAĆ SOK CZEKOLADE ITP.DOCHODZI SIE Z PRACOWNIKAMI JEDNA DZIEWCZYNE PRZEJECHAŁ TAK PO PLECACH........
[usunięte przez moderatora] kupilem tam kiedys splesnialy chleb masakra
Ja też uważam że Prezes to człowiek na poziomie z każdym zamieni słowo nie ważne dla niego czy to kierownik czy pracownik
Dyrektor podobno nie podejmie żadnej prostej decyzji a nawet nie odpowie na proste pytanie o wszystko idzie pytać
Prezes jest ok,ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chciałbym odpowiedzieć na pytanie co my wiemy o firmie i znów brak jakiego kolwiek myślenia czy u was jest naprawde tak słabo z ta inteligencją przecierz to wszystko pisza byli lub obecni pracownicy ,nikt z ulicy nie pisał by najdziwniejsze jest to ze osoby które chcą stanąc po drugiej stronie z tego co czytam robią błędy ortograficzne lub nie myśla co pisza ...............................a może oni nie powini pisać o cwaniakach anonimowych bo nim są też ponieważ nie podpisują swoich wypowiedzi tylko tez są anonimowi ludzie zróbcie sobie porzadek w tej firmie
Kierownicy tam pracuja od 7 do 18 od piątku do soboty a nie jak zeznała kierowniczka kas w sodzie od 8 do 17 od poniedziałku do piatku
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w E Leclerc Kielce?
Zobacz opinie na temat firmy E Leclerc Kielce tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w E Leclerc Kielce?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy E Leclerc Kielce?
Kandydaci do pracy w E Leclerc Kielce napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
