Pracowałem krótko na Huf w Tychach. Szczerze, praca była bardzo fajna, lekka i ciekawa, ale ludzie tragedia... Starzy stażem pracownicy, którym w głowie się poprzewracało, stosują (usunięte przez administratora)wobec nowych pracowników, szczególnie tych, po których widać chorobę. Odeszlem, bo wyżywali się na mnie i traktowali jak (usunięte przez administratora) wyśmiewaliśmy, obrażali W ostatnim dniu pracy jeden z pracowników zwyzywal mnie od różnych, naubliżał mi, co spowodowało, że zabrałem swoje rzeczy i zwolniłem się. Nie polecam tam pracy nikomu, po kim widać, że jest niepełnosprawny, bo Ci starzy pracownicy go zjedzą i zniszczą. A przełożony o wszystkim wie jacy oni są i nic nierobi z tym
To co takiego robią te osoby żeby właśnie się utrzymać w pracy, jak to piszesz? Ci byli policjanci nie mają orzeczeń w takim razie? A obowiązki i warunki mają takie same jak reszta pracowników?
Jestem pracownikiem firmy LADOR i jestem bardzo zadowolona z podjęcia współpracy z tą Firmą umowa od pierwszego dnia wypłaty na czas nawet przed upływem terminu. Szczerze polecam firmę i pracowników bo zawsze można się dogadać atmosfera jest super aż chce się chodzić do pracy:-) Kierownictwo na wysokim poziomie zawsze można liczyć na pomoc
A nie jest tak jak pisze B.N.? Czego na przykład nie można się doprosić? Widzę, że są różne opinie, dlatego chciałam się zorientować w temacie przed rozpoczęciem współpracy.
Jestem zainteresowany firmą, bo rekrutują teraz pracownika do ochrony i chciałabym jakiś info pozyskać. Napisali, że dają pensję 4242 zł brutto, czyli najniższą krajową. Wiecie, ta kasa jest na start, a potem po np. okresie próbnym podnoszą pensję miesięczną o kilka sówek?
Hej, no właśnie mnie bardzo ciekawi ta zmiana nocna. Czy możecie opisać, co robi się podczas tych nocek? No wiecie, czy siedzi się spokojnie całą noc w jakiejś kanciapie ochrony, czy np. trzeba non stop patrolować?
Glupi adzej
Z tego co ktoś tu powymieniał na forum, większość pracowników jest z orzeczeniem o niepełnosprawności. Tata takiego orzeczenia nie posiada ale jest zainteresowany pracą jako ochroniarz, widzieliśmy, że powiatowy urząd pracy wystawił ofertę. Czy ma szansę mimo wszystko dostać się do firmy jako pracownik?
Jestem zainteresowany firmą, bo rekrutują teraz pracownika do ochrony i chciałabym jakiś info pozyskać. Napisali, że dają pensję 4242 zł brutto, czyli najniższą krajową. Wiecie, ta kasa jest na start, a potem po np. okresie próbnym podnoszą pensję miesięczną o kilka sówek?
Zapomnij I naprawdę szczerze odradzam tą firmę,nie ze względów finansowych bo to akurat wszędzie tak samo-najnizsza plus dodatki za nocki
To z jakich powodów odradzasz, skoro nie finansowych? Widziałem tu kilka pozytywnych opinii też i już nie wiem co myśleć. A i właśnie widziałem w ofercie, że praca w systemie równoważnym: 07:00-19:00, 19:00-07:00, to ile tego dodatku za nocki może być?
Praca jest ok . Zarobki to najniższa krajowa plus dodatek 20%za8godzin na nockach od 22 do 6 rano.Teraz zależy na jaki Obiekt się pójdzie. A prawie wszędzie są pracownicy na zleceniu którym nie pasuje praca z osobami z grupą bo mają wtedy mało dni do przepracowania i kasa im ucieka. Przez to potem są takie opinie o Ladorze a kto to pisze nie trudno się domyślić
Hej, no właśnie mnie bardzo ciekawi ta zmiana nocna. Czy możecie opisać, co robi się podczas tych nocek? No wiecie, czy siedzi się spokojnie całą noc w jakiejś kanciapie ochrony, czy np. trzeba non stop patrolować?
Może by tak pani koordynator Basia zaczęła zatrudniać normalne osoby na obiekt Huf Tychy?takie, które potrafią coś zrobić a nie dlatego tylko bo mają 1 lub 2 grupę?był już jeden z zanikami pamięci, który nie kontaktował i nie rozumiał niczego. Ale są też osoby, które kompletnie nie nadają się do pracy! Pani zatrudniona w październiku totalna porażka! Nic nie potrafi, komputer to dla niej czarna magia, zablokować czujników nie potrafi i ogólnie nic nie umie. Jest powolna i nie można jej zostawić samej na posterunku. Gość zatrudniony w listopadzie łazi po zakładzie, gada głupoty, popełnia sporo błędów, nie zainteresowany pracą, nie zna zakładu, zresztą tak samo jak pani zatrudniona w październiku. Z kolei inna starsza pracownica ciągle jest na L4, nie umie obsługiwać kamer mimo że pracuję od samego początku, nie chodzi na obchody I też nie za wiele umie, nie mówiąc już i tym, że nie zna terenu zakładu . Jeden Pan zatrudniony ponownie, leci sobie w kulki, grając w gierki podczas pracy i olewa pracę, nie przychodząc do pracy nawet nie odbiera komórki. Reszta osób z grupą w miarę ok, ujdą w tłoku, może bez rewelaci, ale wiedzą, co mają robić i są pracowite. Aaa i jeszcze dlaczego sa zatrudniane osoby z problemami z chodzeniem i kregoslupem, skoro to jest obiekt przemysłowy, gdzie trzeba czasem szybko reagować?Ja pracuję na zlecenie i pytam dlaczego pani koordynator chce się pozbyć osób zatrudnionych na podstawie zlecenia, przecież to oni trzymają jakoś tę firmę . To my odwalamy czarną robotę i robimy za osoby z grupą. Serio tu mają pracować osoby, które są po prostu nieogarniete i się nie nadają? Proszę to przemyśleć
Po pierwsze Lador jest Zakładem pracy chronionej po drugie czy osoba że schorzeniem i grupą jest gorsza?. Pan Pani która pisała tak o ludziach chorych to naprawdę jest bystry a, Nie napiszę jak co?. Ludzie przyjęci przez Lador na zlecenie to jest Zło konieczne. Jak by nie ludzie na grupach to te Bystrzaki na zleceniu by w Ladorze nie mieli co szukać.Prosze jechać do ZOO i zobaczyć jaki jest teren do ogarnięcia a nie jakiś Huf przemysłowy jak to zostało napisane.
(usunięte przez administratora)
Dokladnie!tak to wlasnie wyglada i tak wlasnie jest!
Do Polonistki, Niemki, NDW, Tytusa, Poszukującego pracy i kogoś kto podpisuje się Nikt. Staram się wnikliwie czytać wszystkie Państwa opinie. Część z nich, zwłaszcza pisanych przez Polonistkę, Niemkę itd. prowadzi do zaogniania sytuacji. Tak nie jestem polonistą. Tak zdarza mi się popełniać błędy. Ale to dotyczy nas wszystkich, nawet „Polonistki”. Radziłbym dokładnie przemyśleć i przeanalizować swoje wpisy przed wysłaniem. Literówki zdarzają się wszystkim. Pozdrawiam
Skoro już tak ładnie ktoś z ladora potrafi odpowiedzieć to może opowiecie też na pytanie gdzie są w tej firmie bony wczasy pod grusza????zwroty za leki ?wszystko kradniecie przecież
Konfliktowy kierownik. Co on konkretnie robi? I skoro nie ma dopłaty za leki, czy za wczasy ani socjalu, to ile mogę tu kasy dostać?
Wczasy pod gruszą nie są obowiązkowe to jest firma prywatną. Zwroty za leki wiem że były realizowane.
Dlatego że też tam pracowałam i nic nie dawali żadnych zwrotów, faktury z apteki zabierali i między sobą dzielili kasę,a kierownik , nie pamiętam jak się nazywał był z Będzina mam nadzieję że już na emeryturze jest to totalna porażka słoma mu z butów wystawała a wyżej stał niż głowę miał ,zero szacunku do ptacownika,ja rozumiem że stanowisko ,ale trzeba być człowiekiem
LADOR poszukuje osoby na stanowisko Pracownik Gospodarczy. Czy ktoś z Was brał udział w procesie rekrutacji i chciałby podzielić się wrażeniami?
O, a dlaczego najlepiej czekać aż do marca? A jak ktoś chciałby zatrudnić się jak najszybciej to co, nie opłaca się? Co ma się w marcu wydarzyć? Jakieś podwyżki w tym czasie mają być? I tak generalnie, to ile trzeba czekać na odpowiedź, jak złoży się już cv?
W jakim sensie będzie zmiana firmy, czy to znaczy że obecna zostanie zlikwidowana? A z jakiej przyczyny będą te zmiany? Chętnie dowiem się więcej na ten temat, bo zainteresowała mnie praca tutaj.
Poszukuje obecnie pracy jako: Pracownik Gospodarczy w mieście Tychy. Czy wiecie coś na temat dostępnych ofert pracy?
Praca Ok, pieniądze na czas, zwrot za leki.
Pracowałem krótko na Huf w Tychach. Szczerze, praca była bardzo fajna, lekka i ciekawa, ale ludzie tragedia... Starzy stażem pracownicy, którym w głowie się poprzewracało, stosują (usunięte przez administratora)wobec nowych pracowników, szczególnie tych, po których widać chorobę. Odeszlem, bo wyżywali się na mnie i traktowali jak (usunięte przez administratora) wyśmiewaliśmy, obrażali W ostatnim dniu pracy jeden z pracowników zwyzywal mnie od różnych, naubliżał mi, co spowodowało, że zabrałem swoje rzeczy i zwolniłem się. Nie polecam tam pracy nikomu, po kim widać, że jest niepełnosprawny, bo Ci starzy pracownicy go zjedzą i zniszczą. A przełożony o wszystkim wie jacy oni są i nic nierobi z tym
Ludzie są różni, niestety często pracodawcy nie mają na to wpływu. Czyli byłeś pracownikiem z orzeczeniem o niepełnosprawnosci. Powiesz jakie stawki firma zaoferowała ci na start i na jakim konkretnie stanowisku pracowałeś?
To jaką Wy tam macie atmosferę i jak sobie współpracę układacie? Od czego są przełożeni, jeśli dochodzi do jakichś utarczek, czy obrażenia jeden drugiego?
Kierownika na zbity pysk trzeba wywalić i tych co pracują na zlecenie. Podobno to sami policjanci którzy wszystko zrobią by się w tej pracy utrzymać. stosując (usunięte przez administratora) Wiedzą bardzo dobrze że największe kłamstwa może zniszczyć dobrego człowieka. Dziwne że zatrudnia się takie osoby z osobami z grupą niepełnosprawności. Przecież to zakład pracy chronionej.
Jeśli stosowany był wobec ciebie (usunięte przez administratora) i do tego nikt niearagowal masz prawo zgłosić sprawę do Sądu Pracy
To co takiego robią te osoby żeby właśnie się utrzymać w pracy, jak to piszesz? Ci byli policjanci nie mają orzeczeń w takim razie? A obowiązki i warunki mają takie same jak reszta pracowników?
O posadzie Sprzątaczki ktoś może opowiedzieć? Ciekawi mnie to, że przyjmują osoby z orzeczonym stopniem niepełnosprawności. A przyjmują każdy stopień, czy jakiś konkretny? I czy jak taka osoba z takim orzeczeniem ma tu jakieś wydłużone przerwy albo mają lżejsze zadania np. bez noszenia ciężarów?
(usunięte przez administratora)
Reszta tych ludzi beznadziejna. Jak można dać pracę na ochronie kobiecie, która ma problemy z mówieniem i dziwnie wygląda, lub osobie, która ma problemy z chodzeniem? Albo facetowi, który jest pyskaty i siedzi non stop na komórce lub spi na posterunku?
Zgodzę się z tobą że w pracy raczej się nie spi. Ale jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to raczej nie masz racji.Co to ma do rzeczy bo ktoś Ci się nie podoba z umiejętnościami jakie posiada!? Będziesz najpiękniejszy a nie będziesz miał pojęcia o danej pracy, to myślisz że będziesz mógł pracować!? A po drugie wiesz co to praca chroniona !? W Hufie na ochronie zatrudnia się takie osoby i czy ci się to podoba czy nie...(usunięte przez administratora)
Czyli kierownictwo firmy reaguje jeśli większa grupa pracowników ma jakieś zastrzeżenia wobec zachowania i pracy współpracownika? Natomiast, poza opisywanymi tu przypadkami, jak się układa współpraca z pozostałymi osobami oraz z przełożonymi? Jest indywidualne podejście do możliwości oraz ograniczeń poszczególnych osób?
A skąd te informacje posiadasz !? Nawrzucales same złe opinie o osobie która zabardzo nie znasz..Przyznaj tak naprawdę ten pracownik ochrony dał Ci we znaki który był bardziej wymagający. Może bardziej przeprowadził szczególną kontrolę. A ty teraz wymyślasz swoje wypociny które są po to tylko żeby popsuć komuś opinie beż powodu....Wiedz że ten pracownik nie od dziś pracuje i jego kierownik i koordynator bardzo dobrze o tym wie że to co tu przedstawiasz są pomówieniami
Jestem pracownikiem firmy LADOR i jestem bardzo zadowolona z podjęcia współpracy z tą Firmą umowa od pierwszego dnia wypłaty na czas nawet przed upływem terminu. Szczerze polecam firmę i pracowników bo zawsze można się dogadać atmosfera jest super aż chce się chodzić do pracy:-) Kierownictwo na wysokim poziomie zawsze można liczyć na pomoc
Fajnie że jesteś zadowolona, a podpowiesz na ile czasu podpisują tą pierwszą umowę? I czy płace też są zadowalające? Szukam czegoś dla siebie więc jeszcze fajnie by było wiedzieć jakie stanowisko opisujesz :)
Wysoki poziom kierownictwa?. Z jakiej strony?. Pracując tam nie można było się o nic doprosic.. i to jest wysoki poziom?.
Skąd ta atmosfera? Tylko, że super ludzie czy firma też dba o atmosferę? Może sa jakieś imprezki firmowe czy spotkania integracyjne?
A nie jest tak jak pisze B.N.? Czego na przykład nie można się doprosić? Widzę, że są różne opinie, dlatego chciałam się zorientować w temacie przed rozpoczęciem współpracy.
Czy w LADOR są szkolenia zewnętrzne?
Szkolenia zewnętrzne były tylko dla głównej księgowej. Ona informacje przekazywała nam, szkoda tylko że bardzo ograniczone, niestety trzeba było samemu czytać zmiany w księgowości. Przynajmniej ja to robiłam.
Skoro nie było szkoleń to kto ponosił odpowiedzialność za jakieś błędy? Ta główna księgowa? W ogóle to jak z atmosferą w firmie? Można liczyć na pomoc współpracownikow?
wciaż nie ma kasy ze zleceniówki.miała być 27(niedz) liczyłm na kasę w piątek a dziś koniec wtorku.w przeciwieństwie do oszukanego nie mam renty,żyję z tego co zarobię.Trochę słabo. Lubię atmosferę w LADOR za: wszystko ok.tyle że nie dostałam kasy
Co ty opowiadasz za bzdury! Ja zawsze wypłatę z umowy zlecenia mam zhodnie z umowa poczytaj sobue co masz w umowie napisane ze maja czas na wypłatę 5 dni od pidpusanua rachunku di umiwy zlecenia! Ja jak poprosilem kierownika to przelali mi kase na drugi dzień po pidpusaniu rachunku!!!!
Gdzie napisać skarge na kierownika
ja kiedys pracowalam podobalo mi sie ale byl tam taki gupi kierownik .on jeszcze jest?
Koleżanko,a po co? Mało jest takich miejsc pracy żeby lepiej zarobić i umowa o statusie inny? Rozejrzyj się wokół. Nie na tej firmie się Dąbrowa Górnicza kończy.Pozdrawiam .
Jeśli się nie uponisz to też wypłata była 20-tego
Wynagrodzenie za pracę na umowę o pracę wypłacane jest zawsze do 10 każdego miesiąca, natomiast z umowy zlecenie po otrzymaniu podpisanych wszystkich rachunków od zleceniobiorców.
I to jest prawda ponieważ takie coś, tylko z wypłatą w kasie praktykuje się w firmie zarządu zieleni miejskiej w Dąbrowie Górniczej. Także w tym wypadku nie opłaca się mieć konta w banku.
Pracowałem w Ladorze do przejścia na emeryturę. Wszystkie wypłaty miałem na czas, dodatek za pracę w godzinach nocnych, umowa nie była podzielona i od całości miałem odprowadzane składki. Odprawę emerytalną też miałem na czas. Miło wspominam pracę.
No to super jak wypłaty były na czas, bo to w sumie najważniejsze. A jaki był dodatek za pracę w godzinach nocnych?
Mam doświadczenie w ochronie kurs itp a ludzie na umowę zlecenie żądzą chcą rządzić a lador na to pozwala więc niech zatrudnia zlecenie dawców a nie z grupą bo (usunięte przez administratora) ludzi z grupą na wypłatach godzinach pracy na dodatku za nocki nie wiadomo bo brak paska czy się ma 160 godz. Czy 200 to nie stety 2000tys zł miesięcznie szok i wstyt (usunięte przez administratora)
W odpowiedzi na powyższe wpisy: - czas pracy w ochronie rozliczamy w systemie 3 miesięcznym np. obecnie mamy okres rozliczeniowy lipiec, sierpień, wrzesień. Zgodnie z art. 130 kp. (tzw. czas nominalny) wymiar czasu pracy w miesiącu lipcu wynosi 176 godz. w sierpniu 176 godz. i we wrześniu 176 godzin, , razem za cały okres 528 godzin. Zgodnie z zawartymi umowami o pracę stosowany u nas równoważny system czasu pracy dopuszcza możliwość przedłużenia dobowego wymiaru czasu pracy do 24 godzin w 3- miesięcznym okresie rozliczeniowym. Plan pracy ustalany jest w tzw. harmonogramach i miesięcznie ilość godzin może wynosić np: w lipcu 160 godz, sierpniu 180 godz , a we wrześniu 188 godz co w sumie daje 528 godzin w rozliczeniu kwartalnym. - paski z wynagrodzenia wydawane są na każde żądanie pracownika. - dział kadr i kierownicy obiektów na pytania pracowników dot. czasu pracy jak i wynagrodzeń każdorazowo udziela wyczerpujących odpowiedzi. Pozdrawiam
Lador to firma oszukująca i nie tylko wykorzystuje nie pełno sprawnych którzy mają grupę w godzinach tz. 193gdz miesięcznie a ogulnie tygodniowo według przepisów tylko można 40 godzin gdzie jest premia za nad godz gdzie jest socjalne itp skurwisyny (usunięte przez administratora) zabiorę się za was
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w LADOR?
Zobacz opinie na temat firmy LADOR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w LADOR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 5 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!