Opinie o KRAT-MET Sp.J.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła? Mimo wszystko chyba zaryzykuje, bo czy tu przypadkiem wcześniej handlowca nie poszukiwano? Taka oferta mi się pokazała na zachodniopomorskie. Po opisie było widać, że doświadczenie chyba nie jest wymagane, chce więc rozeznać się w szczegółach. Możecie opisać szkolenie produktowe? I na jakie średnie zarobki mogę się nastawiać?
Raczej handlowca nie poszukujemy na zachodniopomorskie, należy uważnie czytać oferty, KMT to nie tylko ten zakład.
ktoś wyżej napisał „wcześniej” mam dostęp do tej oferty dla handlowca ale jest z zeszłego roku. adresy się zgadzają. Jak teraz tak na nią spoglądam to czy cokolwiek do dziś przez miniony rok się zmieniło w warunkach zatrudnienia? było może podwyżki?
Możecie napisać co konkretnie robi się na produkcji? jak wygląda przykładowy dzień z pracy? teraz niedawno ktoś zasugerował, że nie ma szkoleń, więc zastanawiam się czy praca po prostu nie jest na tyle skomplikowana, że są one zbędne? Ewentualnie ktoś z równoległego stanowiska pokaże co i jak?
Słuchajcie jak oceniacie sytuacje na produkcji? od paru dni wisi oferta i zastanawiam się czy ktoś przypadkiem już nie aplikował? Cos w ogóle sprawdza na takiej rozmowie? w jakiej atmosferze jest prowadzona? interesuje mnie także aktualny opis tego przyuczenia stanowiskowego, nie mam jeszcze doświadczenia
Cześć . Wie ktoś może , czy nie potrzeba kierowcy kat.C ?
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu KRAT-MET Sp.J.?
Szef bardzo w porządku gorzej jest z kierownikami ciężko się dogadac. Na niektórych działach nerwowa atmosfera.
Zakład przypomina (usunięte przez administratora). Ludzie którzy tam pracują dłużej niż rok są bez jakichkolwiek ambicji, wliczając w to kierownictwo. Niestety to przekłada się na ogół. Siedzą w tej pracy bo boją się zmian. Tu się niczego nie dorobisz poza nerwicą. Nie polecam pracy w tej firmie głównie dlatego, że to zlepek ludzi niskiego poziomu. Pozdrawiam osoby, które nie siedziały tam długo :-)
Jakby nie patrzeć opinie na prawie pół roku się urwały a sama zastanawiałam się, co z tamtą sprawą z IP i podszywaniem się pod kogoś w komentarzach… w sumie to piszesz tu o ludziach, którzy zatrudniają się nawet ponad rok. To ile takie maksymalne staże teraz wynoszą? Czy po dłuższym czasie warunki pracy nie staja się po prostu lepsze czy coś?
Czy można liczyć w KRAT-MET Sp.J. na prywatną opiekę medyczną?
Nie polecam z uwagi na atmosferę i nie przestrzeganie zasad BHP na stanowiskach pracy.
Właśnie w z tym tematem BHP? Rozwiniesz go? W roku ubiegłym było cos na temat wyciągów ale skoro było to dawno to cos może się pozmieniało w tym zakresie? I co z innymi stanowiskami? Ogólnie to jak te warunki są komentowane przez samych przełożonych? Cokolwiek zgłaszacie?
Uwaga! Nie dajcie się zwieść pozytywnemu wizerunkowi firmy, który jest przedstawiany na rozmowie rekrutacyjnej i chwile później. Wszystko to pozory, które mają na celu zwabić pracownika- później już jest tylko gorzej. W biurze jest tak toksyczna atmosfera, że nie ciężko nabawić się nerwicy. Każdy z pozoru miły ale tylko czekają az popełnisz błąd, żeby móc wszcząć procedurę donoszenia, a ta jest tu standardem. Im ktoś więcej donosi tym jest bardziej ceniony przez Kierowniczkę i Dyrektorkę. Ciągła przepychanka między działami i spychologia. Nikt tu nie chce rozwiązywać problemów tylko generują nowe. Sama praca nawet ok, ale w takiej atmosferze długo nie da się funkcjonować.
Morticia widać, że to Ty dajesz wszystkie wpisy, używasz tych samych słów tylko w innej kolejności. Widocznie nie znalazłaś pracy skoro wchodzisz tu i robisz zamieszanie. Życzymy Ci powodzenia w znalezieniu wymarzonej pracy.
Pani D…. ,z całym szacunkiem ,ale to nie ja napisałam ten komentarz, źle mnie Pani ocenia ,szkoda. Pracę traktuje poważnie, z szacunkiem i wykonuje należycie wszystkie powierzone mi obowiązki. Sprawa zgłoszona do admina ,a jak będzie trzeba to i na policję celem ustalenia adresów IP komputerów z których wysłane zostały komentarze . Ja chociaż mam odwagę żeby się podpisać ????.
Proszę o odpowiedz jak wyglada atmosfera w sekretariacie firmy i w dziale sprzedaży?
Jeżeli chcesz nabrać doświadczenia, to śmiało. Moje najważniejsze doświadczenie, to "nigdy więcej" :-)
Co masz przez to na myśli? Odczuwałes jakiś nadmiar obowiązków że mówisz, że wykorzystują? Adekwatne one były do płacy chociaż?
Gdzie tam, zarządzanie firmą na poziomie pgr, podejście do pracownika jak do bydła w rzeźni, pensja jak pod mostem
Jak ostatnio słyszałem jak ludzie się tam do siebie odnoszą i traktują to od razu podjąłemdecyzje o rezygnacji z tej prayc
tak z dnia na dzień wypowiedzenie złożyłeś? to co konkretnie się wtedy mogło stać i oni to w ogóle pytali o powód rezygnacji? nie próbują zatrzymać ludzi?
norma? a inne normy to jakie jeszcze są? pzt., z taką lekkością stwierdzasz fakt... a przyczyna? pytam, bo dalej nie znam konkretnej
Umowa na 3 miesiące w biurze handlowym i po tym uciekłam - kierowniczka (usunięte przez administratora) to aferzystka i notoryczny kłamca. Rozsiewa plotki o pracownikach, o ich życiu osobistym, kompletnie wyssane z palca. Każe niemal całować się po stopach jak wchodzi do biura a przed szefem zgrywa aniołka " to nie jaaaa, w życiuuu, jak to ktoś powidział?? ". Normalnie podejście jak do poddanych. Zaczęłam korzystać z pomocy psychologa, bo w te 3 miesiące niemal zeszło ze mnie życie... Polecam dla kandydatów garść piguł przed wychodzeniem codziennie do tej pracy i spytajcie najpierw na rozmowie kto będzie waszym kierownikiem, bo dopóki ten element tam przebywa zdecydowanie ODRADZAM.
Po moim wpisie zadzwoniła do mnie jedna koleżanka i powiedziała, że teraz jest jeszcze gorzej - mobing, zastraszanie i kłamstwa i fałszywe donosy są na porządku dziennym. Żeby jeszcze jakoś się zarabiało, ale za 3-3,5 tysiąca na rękę dla pracownika z 5-, 7-, 8-letnim stażem... szkoda zdrowia i nerwów, uciekajcie od tej czarownicy bo wszędzie dookoła jest lepiej!
Kierowniczki w handlowym są dwie i nie wydaje mi się, aby to była któraś z nich. Nie kojarzę również, aby przez ostatnich kilka lat w tych działach był ktoś nowy zatrudniany . Więc to jest kłamstwo , osoba która to pisze poprostu wkłada kij w mrowisko i czeka co się wydarzy. Nie odpisujcie tej osobie , bo szuka zaczepki.
Jak widać nie za wiele wiesz, bo od lipca jest nowa, ale nie o nią tu chodzi, bo ona akurat jest spoko. Pracowałam tam krótko bo się nie da, bo im się wydaje że jesteś ich własnością. Jak tam szłam czytałam wcześniej opinie , ale jak zawsze człowiek myśli to że komuś się nie podobało to nie znaczy że mi tez będzie źle, człowiek (usunięte przez administratora) nie może się uczyć na czyiś błędach tylko zawsze na swoich, niestetyyy. Nie polecam osobie która szuka w miarę spokojnej atmosfery i stabilnych warunków pracy, tego tam nie znajdziesz idąc do pracy nie wiesz czy dziś nie będziesz musiała zostać po godzinach, (więc nic nie planuj), za które nikt nie zapłaci a odebrać też nie odbierzesz bo pracy jest tak dużo że nie dostaniesz wolnego.
W pół roku to tam takie przebiegunowanie nastąpiło, że cięzko nadażyć... Ale nowa kierowniczka (ta od lipca) wspomniana wyżej wyróżniła się naprawdę pozytywnie, że aż ją pozdrawiam. A tak na serio, to prawda, nadgodziny bez premii, urlop odbierany w nieskończoność (rekordziści mają po 60-70 dni uzbierane przez ostatnie lata i nikt ich na wolne nie wysyła).A co do pracy to straszna spychologia - żeby każdy skupił na pracy tak samo, jak na tym żeby kogoś skutecznie podj... to i roboty byłoby mniej. A tak - waruj po godzinach, bo inny dział nie wydrukuje sobie papierka z maila, bo ich to chyba obraża i poniża, a ty musisz z nim gonić za każdym razem przez dwa piętra... Jeszcze może zrozumiem to w jakimś wielotysięcznym korpo, ale nie w broniącej się przed upadkiem firmie, która zjada własny ogon i gdzie jest może 200 pracowników i zarabiają między 3-4 tysiące złotych... nie warto...
(usunięte przez administratora)
W pojedynkę? Nikt za tobą nie stanie. W pracy są tez tzw. „tyłkowłazy” bez honoru. którzy mądrzy są na parkingu albo w kuchni a tak włażą wiadomo gdzie owej pani. Ludzie z honorem już dawno odeszli, znaleźli lepsze miejsca. Czasami lepiej odpuścić, niż „brudzić sobie ręce...”
Jak widać co kilka miesięcy nowe ogłoszenie na fakturzystkę, dziś znowu. A minęły 2 miesiące od poprzedniego. Daje do myślenia.
Teraz to ona jest w pojedynkę, bo praktycznie wszyscy trzymają się razem i są przeciwko niej. "Tylkowlazów" można na palcach jednej ręki policzyć, ale to bezmózgi więc koniec już nadszedł już nikomu nie podskoczy. Jak chodzi korytarzami to ze spuszczoną głową, bo każdy wie o jej występkach i się z niej śmieje.
To jest pikuś , a co się dzieje na produkcji zwłaszcza drzwi i ościeżnice jedne wielkie (usunięte przez administratora) ale czego można spodziewać się po przełożonych po OHP-ie totalne (usunięte przez administratora),razem z synkiem w oślej ławce siedzieli. Wszyscy normalni już (usunięte przez administratora)z tej firmy
Szanujcie się trochę ludzie i odejdźcie z tej firmy. Ile u tego pana (usunięte przez administratora) można wytrzymać, przecież to dramat jakiś jest, gdzie tu bycie człowiekiem, traktują cię jak parobka
Niech każdy mówi sam za siebie, ja nie szukam nigdzie pracy i nie mam zamiaru odchodzić , bo mi się dobrze tu pracuje. Amen.
Szefie, to pan? Czy może ktoś z rodziny pisze? Bo raczej nie pracownik :D A może chłoptaś od fejsbuka?
Potwierdzam też nie szukam pracy, bo warunki są dobre , a ktoś nieszczęśliwy pewnie jakiś nierób wylewa swoje żale zamiast do roboty się wziąść
Widocznie masz bardzo małe ambicje, pracowałem w tym (usunięte przez administratora) jakieś 3 lata, 0 podwyżek, tylko więcej obowiązków itp... teraz zarabiam 3 razy więcej niż w tym (usunięte przez administratora) xP nigdy bym tam nie wrócił ;)
Jak chcesz śmierdzieć ohydnymi rybami i cały dzień dostawać smród na twarz, to powodzenia Idź pracuj w rybach. Jak ktoś chce pracować to doceni pracę w Krat-Met , a jak mu nie będzie pasowało to znajdzie inną i nikomu nie zamelduje o tym. Na siłę nikt , nikogo nie trzyma . Tu piszą same nieroby , które pracują w zakładzie i żale wylewają na forum zamiast zrobić coś ze swoim życiem i polepszyć sobie standard, jedyne co im zostało to pisać jak to się mało zarabia.
OOO widzę, że administracja się odezwała. Paniusiu, zakładam, że zadowolona jesteś z robótki - kawka, herbatka, ciasteczko, dwa mejle i do domu? To przyjdź na produkcję i zobacz, jak wygląda szanowanie ludzi... Jak zachowuje się szefostwo wobec nas!!!! Zrozumiesz chęć zmiany
Uważasz, że jesteśmy gorsi od Was?! Niby w czym? Gdyby nie my to nie miałabyś paniusiu kolego co jeść. Za takie teksty powinno się przepraszać
A jak zostałeś potraktowany? Napiszesz coś więcej o tej sytuacji? Bo w sumie nie widziałem nic konkretnego, skąd tak duża rotacja? Pewnie sam także się zwolniłeś?
Nie chcę do tego wracać, jeden z najgorszych okresów w moim zawodowym życiu - fatalne traktowanie człowieka i dramatyczne podejście do klienta indywidualnego. Nie polecam
Masz rację, firma nie zwalnia , tylko załatwia sprawy w białych rękawiczkach . Jak jesteś za mądry, masz swoje zdanie i nie dasz sobą pomiatać to przełożony zrobi wszystko żeby uprzykrzyć Ci życie i żebyś sam odszedł z firmy.
Dookoła firmy, o których słychać i czytać zdecydowanie lepiej i więcej. KMT poszło w jakichś marnych lotów speca od facebooka co robi straszną siekę i każdy nastolatek widzi, że ten człowiek niewiele wie o tych działaniach. W żaden sposób nie potrafią trafić do nowych pracowników. Wszędzie wkoło o innych firmach. Teraz jakiś MARCOS zdobywa nagrody , papryczki budują nową hale gdzieś jakieś oświetnieowa branża się rozwija a tu po prostu wyzysk ludi w KMT
Ale w jaki sposób wyzyskują ludzi? Kiepsko płacą, jeśli chodzi o wykonywaną pracę? Czy to, że nie ma tutaj rozwoju? Weź coś powiedz więcej
Chyba coś komuś nie pykło . Co ma nastolatek do wyzysku w KMT i innych firm branży oświetleniowej itp ? ???? żenada.
Krzyk na ludzi, nieprawdopodbne normy, byleby tylko ludziom nie dać uczciwie zarobić bo za (usunięte przez administratora) mają tyrać... Podejście do ludzi fatalne
Jest sztucznym wizerunkiem tej firmy, pokazuje jak niby cudowne produkty tu są a o fuszerce na produkcji wszyscy wiemy
aha... a te normy? ich to bym była ciekawa, jakie są rzeczywiste do wyrobienia i jak praca na nimi wygląda a czego oczekują?
Czyli normy są tylko na pokaz i w żaden sposób nie można ich wyrobić? Nikogo nie doceniają za dobrą robotę? Przecież to może zdemotywować ludzi.
Nie polecam tej firmy z uwagi na wybujałe ego dyrektorow W1 i W2. Patrza na pracownika jak na potencjalnego złodzieja. Zasady BHP w tym zakładzie często są bagatelizowane a wypadki tuszowane. Według niespełnionego sołtysa, który chodzi tylko z papieroskiem po zakładzie ze swoimi towarzyszami (przydupasami) skrót BHP oznacza Będziesz (usunięte przez administratora)
Bhp? Niech się przyjrzą w jakich warunkach ludzie na szlifierni pracuja bez wyciągów, nie spełniających europejskie norm.
Czyli za nic sobie mają zdrowie pracowników. Dyrektor Baran tak chwali się na portalach społecznościowych jaka to firma nowoczesna, rozwijającą się a tak naprawde to kolos na glinianych nogach, gnijąca od zewnątrz. Niech posiedzi w (usunięte przez administratora) i przy opilkach 12 godzin na szlifierni - wtedy docieni pracę i wysiłek innych a nie chodzi po zakładzie odwalony jak szczur na otwarcie kanału i boi się wejść i zapytać czy niczego nie potrzeba.
Podobno w firmie są organizowane szkolenia, a później jakieś kolacje/ imprezy w Lubiczu. Ktoś może wyjaśnić jak to wygląda, na czym to polega?
Imprezy w Lubiczu codziennie od 6-14 można się zapisywać ????. Tu się nie pracuje tylko chodzi na imprezy.
Ty jesteś naprawdę pracownikiem administracji, skoro tak się wypowiadasz o tej firmie. Ciepła kawka, ciasteczko i super pensja, a o pracownikach produkcji którzy na was pracują, nie myślicie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyzysk
(usunięte przez administratora)
Nie życzę sobie podszywanie się pod moją osobę. Ktoś " odważny " moim kosztem i moim dobrym imieniem załatwia swoje interesy i wylewa swoje żale na forum a nie ma odwagi w realu. Ja swoje sprawy załatwiam osobiście i formalnie tak jak trzeba i jak robią to dorośli poważni ludzie.Nie na forum. Pozdrawiam M.Ż
Nie życzę sobie podszywania się pod moją osobę. Ktoś "odważny " moim kosztem i moim dobrym imieniem załatwia swoje interesy i wylewa swoje żale na forum a nie ma odwagi w realu. Ja swoje sprawy załatwiam osobiście i formalnie tak jak trzeba i jak robią to dorośli poważni ludzie. Nie na forum. Pozdrawiam M. Ż.
I co z tym zrobiłaś? Zgłosiłaś komuś? Że byłaś tak traktowana? Czy rzuciłaś wypowiedzenie ?
A gdzie jest napisane, że to Pani post?Ja się nie skapnołem kto pisał. Za robotę się weście jedna z drugą, to forum o zarobkach i pracy.
A kto poinformował panią o wpisie tak szybko, może jednak pani napisała a później przemyślała i chciała odwołać. Jest wolność słowa nie ma co się wstydzić. Wstydzić powinna się osoba która robi drugiej krzywdę nie pani.
A zdarzały się już wcześniej takie grupowe wizyty u prezesa? Dawało to coś w ogóle?
Czy w KRAT-MET Sp.J. są szkolenia zewnętrzne?
Jakie szkolenia zewnętrze? Dotyczące pracowników, czy odbiorców? Sprecyzuj pytanie ?
Chyba chodziło o szkolenia dla pracowników, to przecież forum dla nich. To są jakieś? Albo jakieś inne możliwości rozwoju?
Pewnie pracownicy z zakładu mają ich więcej ale ciekawa jestem czy dla tych z salonu również się coś odbywa?
Jakie opinie na temat pracy na dziale obsługi klienta?
Proszę o informację czy weekendy są zawsze wolne i czy dla wszystkich? Z góry dziękuję
Ale pytasz dla siebie, czy dla kogoś? Nie wiem, czy przyjmują kobiety na produkcję, to praca przy obróbce metalu :0
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KRAT-MET Sp.J.?
Zobacz opinie na temat firmy KRAT-MET Sp.J. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KRAT-MET Sp.J.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 24, z czego 2 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy KRAT-MET Sp.J.?
Kandydaci do pracy w KRAT-MET Sp.J. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.