Primark Sklepy Sp. z o.o.

Zobaczyłam ofertę pracy w primark i pomyślałam ze w sumie super opcja bo znam sklep, nie raz byłam klientka i zawsze wydawał mi się fajny vibe wiec złożyłam cv. Pani się odezwała, rozmowa telefoniczna przebiegła bardzo sympatycznie i dostałam pozytywny odzew na 1 etap rekrutacji. 2 etap miał się odbyć 2 tyg później i tak tez się stało. Również miła atmosfera, szybka prezentacja następnie rozmowy z rekruterami. Na spotkaniu było zaznaczone ze do 2 tygodni otrzymamy odpowiedz. Moja rozmowa odbyła się 1.09.22 minęły 2 tygodnie i cisza. 20.09 napisałam e-mail czy wszystko jest Ok ponieważ nie dostałam odp a bez względu na decyzje powinnam dostać odpowiedz czy zostałam przyjęta. Pani zadzwoniła powiedziała ze w sumie nie wie o co chodzi ale ze sprawdziła w systemie i dzwonili do mnie a ja nie odebrałam co jest nieprawda bo czekałam bardzo na ten telefon ze względu na pilna potrzebę znalezienia pracy. Pani powiedziała ze w takim razie coś sytem namieszał i miałam dostać info zwrotne którego oczywiście nie dostałam wiec 22.09 napisałam ponownie i tego samego dnia dostałam wiadomość ze nadal czeka na info od rekruterów i ze odezwa się jak najszybciej jest to możliwe. 27.09 napisałam znów bo nadal cisza ze proszę on kontakt ponieważ nie wiem co mam robić w takiej sytuacji i wstrzymuje mnie to z innymi ofertami plus mam wyjazd i jakby ktoś dzwonił to proszę o wiadomość jakbym nie odebrała. No i dzień później dostałam wiadomość ze nie dostałam się ze względu na dyspozycje. Na rozmowie uprzedzałam ze mam szkole co 2 weekend i byłoby super jakbym mogła mieć je wolne ale jeżeli nie ma takiej opcji to zrobię tak żeby przychodzić popołudniu w ten 1 weekend. (Przy 3/4 etatu przysługuje tylko jeden weekend wolny) dyspozycja oczywiście na inne dni totalnie luźna z tym ze powiedziałam o rannych zmianach które byłyby mi najbardziej na rękę ale tez się dostosuje. Jak dla mnie jest to bardzo nieprzyjemne doświadczenie i traktowanie ludzi. Przecież mogli mi dać odrazu znać, albo nawet za te 2 tygodnie a nie trzymac prawie miesiąc w niewiedzy. Ale z drugiej strony skoro brak szacunku przejawia się już od początku to samo mówi za siebie. Rozumiem ze dużo osób jest rekrutowanych ale jest to na tyle duża firma ze powinna to ogarnąć. My kandydaci tez mamy plany, życie i chcemy wiedzieć na czym stoimy a nie stać w miejscu. Ja przez ta sytuacje jestem miesiąc, a tak naprawdę od drugiego telefonu ponad miesiąc do tylu. Mam nadzieje ze poprawicie standardy firmy i zaczniecie ludzi traktować poważnie bo zapowiadało się naprawdę miło ale bez szacunku do drugiej osoby nie zdziała się niestety nic.