Opinie o Trident BMC Sp. z o.o.
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Baltec Marine Sp. z o.o.? Są one dodatkowo płatne czy może jest możliwość odbioru godzin?
W firmie Baltec Marine, problem nadgodzin zostal rozwiązany, przez brak nadgodzin. Człowiek pracuje ile może i chce. Bardzo dobry system, likwiduje konflikty między pracownikami, którzy zawsze krzywo patrza jak ktoś dostanie w prezencie możliwość dłuższego zostania w pracy.
Co to dokładnie znaczy, że człowiek pracuje ile może i ile chce? To nie ma określonej ilości godzin, którą trzeba przepracować? Jak to wygląda i jak tworzony jest grafik w Trident BMC?
Ja to nie ma na Freeport Moskalem pracować od 7ej do 22ej w każdy dzień a we Włoszech również po 12 godz. W każdy dzień do zarżnięcia
Witajcie ta firma to shot totalny połowa ludzi to pociotki synki dyrektorów itd. Miałem wypadek we Włoszech 3 miesiące na zwolnieniu zerwany nadgarstek zwichnięte 2 palce a odszkodowania 500 zł. Wstyd tak cenią zdrowie ludzkie a w Kinach co się działo to szkoda gadać co wyprawiał synek dyrektora.
Firma to kpina, olewaja ludzi i traktuja jak trybik maszyny, ktory mozna wymienic gdy staje sie nie wygodny, ida na reke pod klienta, gdy na kontrakcie (lub po nim ) pojawi sie jakis problem to zostajesz z nim sam, nawijaja makaron na uszy, oatatnio slyszalem ze prac nie maja, ale ich supervisor jest zawalony robota + widoczne ogloszenia w sieci, zwykla korposmieciarka ustawiona przez pociotkow i dupowlazow, na + jedyne to ze jest kwatera + zarcie na projektach ( ktore oplaca armator a nie ta smieszna jankesowa firemka) sa lepsze firmy i to z miedzynarodowym zespolem gdzie ceni sie fachowosc, nie wchodzenie w (usunięte przez administratora) i udawanie ze wszystko jest ok gdy cie ich klient (usunięte przez administratora)
Przykre lecz prawdziwe. W „firmie” rządzą pociotki. Cała reszta to o obraz nędzy i rozpaczy
Widzę że dużo grymaszenie ale wszędzie trzeba robić takie czasy????
No to prawda, ale czasem ,,grymaszenie” ma swoje podstawy. A ty może jesteś pracownikiem tej firmy?
Czy jest możliwość pracy w Trident BMC Sp. z o.o. na część etatu?
Po moich interwencjach ( źle policzona stawka godzinowa zawarta w kontrakcie pomnożona przeż ilość przepracowanych godzin ) była nieprawidłowa. Trwało to około miesiąca -- wyrównali. mi zaległe pieniążki.
Witam, Czy ktoś może mi podać kontakt email lub telefon do firmy, aby móc dowiedzieć się czy mają rekrutację na statki ?
Brak jakiejkolwiek odpowiedzi -odrzucanie połączeń z działem HR , w którym zgłasza sie problemy płacowe --w moim konkretnym przypadku -źle policzona stawka godzinowa x pomnożona przez ilość przepracowanych godzin po upływie miesiąca żadnej odpowiedzi o wyrównaniu zaległości
ŻEBY NAPISAC ,ŻĘ W/W NIE JEST WYSSANA Z PALCA=========== PODAM SWOJ ADRES EMAIL--- KLUCZ63@GAZETA.PL W RAZIE WATPLIWOSCI CO MOJEJ SPRAWY
Jak przebiega proces rekrutacji w firmie Trident BMC Sp. z o.o.? Na Pracuj.pl jest 24 listopada kilka ogłoszeń.
dobra firma
Mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź i napisać z czego konkretnie jesteś zadowolony? Czy firma Trident oferuje dodatkowe benefity do wynagrodzenia? Mam na myśli pakiet socjalny. Co zawiera?
Jaka umowa obowiązuje w Trident BMC Sp. z o.o. podczas okresu próbnego?
Siema wszystkim co możecie mi powiedzieć o firmie dla nowicjusza ?
Jak komus nie pasuje praca na łajbie to mozna isc na budowe, to nie jest tak ze kazda firma bedzie indywidualnie dbac o pracownika, owszem, tam gdzie Nasi rodacy, tam zawsze bedzie kila i mogila ale co za problem pobujac sie 2/3 tyg dluzej na statku? Plywam ma carnivalach z innej firmt i mi to na reke jak moge zostac dluzej, wtedy siedze miesiac w domu i wyjezdzam znowu. Praca na statkach zawsze niesie ryzyko zmiany terminu powrotu, raz szybciej a raz pozniej, przeciez nikt tam wam nie karze pracowac tylko lezec, cos tam sie zarabia, odpoczywa, wasze zony sa zajete swoimi kolegami a dzieci czekaja na przelew.
Czyli miesiac pracujesz, miesiac siedzisz, niby zarabiasz, ale w kratke, skladek nie odprowadzasz, a jak pojdziesz na starosc po emeryture to ci powiedza, ze pan nie pracowal. Ja rozumiem jak pracowalbys tak jak pracuje sie w skandynawskich firmach pracujesz zarabiasz masz czas dla siebie dla rodziny wszystko jest git, a ty walisz po 12h przez 7 dni w tygoniu przez caly miesiac a potem jedziesz na caly miesiac lezec w lozku bo tak ci ta robota dala w kosc.
moja praca nie daje w kosc, max 2 styki dzienne na 50 tce. bardziej sie zanudzam niz przepracowuje ale jade zarobic a nie robic.kontrakty mam na DG za 37 euro na h, oplacam tylko dzialalnosc a reszte pokrywa firma pracuje 5/7 tyg na lajbie i 2+ w domu z tym ze jak zostane powyzej 5 tyg na lajbie to mam x2 placone wiec zwraca sie urlop, plywamy w parach, robta jest caly czas a ty nie mysl o emeryturze bo kto jej dozywa? odkladaj na konto i wiecej uzbierasz niz ci zus da o ile nie padnie w koncu bo ma tyle długow.
Co do baltec hmm zrobiłem dwa może 3 kontrakty, ogółem było spoko dopóki nie jaki Sebastian nie dostał poważniejsze stanowisko i mu odwaliło na czapkę potem zmiany na statku brygadzistów każdy miał inna fantazje według projektu ogółem żenada. Szczerze to nie polecam a jak ostatnio usłyszałem że dają 23 zł na godzinę w stoczni w gda gdzie miałem wcześniej 30 na godz to wgle porażka jakas. Stanowcze Nie.
Dzień dobry. Czy przyjmują do pracy spawaczy TIG? Dzwonie już trzeci raz do biura nikt nie odbiera telefonu. Jak jest teraz z pracą? Mógłby ktoś napisać? Pozdrawiam.
Firma stoi . Na kontrakty wysyłają tylko ludzi którzy są zatrudnieni na umowę ale to zazwyczaj kilku dniowe strzały. Korona wirus wszystko (usunięte przez administratora) i teraz wszystkie (usunięte przez administratora) nieroby znajomki SV i PM bez fachu w rękach ślizgają się jedynie po fudze w łazience co mnie bardzo cieszy (usunięte przez administratora) układy i ślizgających sie co jeździli bo wujek załatwił i później trzeba było im sznurówki wiązać.
Juz dawno pisałem ze tam to się kończy No i dobrze (usunięte przez administratora) 20 % za pracę trzeba było oddawać to tylko w firmie żlydowsko złodziejskie tak się robi a co mniej im płacili za człowieka tu pachnie mi upadłością strach tam robić bo można miesiac przerobić a 30stego ogłoszą bankructwo to nara wszystkim i zacznijcie się rozglądać za nowym pracodawca
W Niderlandach znaleźli skuteczny sposób na polskie układziki. Polacy są kierowani przez polskie lub niderlandzkie firmy/agencje do pracy w zakładach gdzie rządzą Holendrzy. Holendrzy dzielą pracą, rozliczają za wyniki pracy i podpisują timesheet'y. Możesz być, krzywy, zezowaty, jednoręki ale jak robisz swoją pracę dobrze to masz kasę i pewną pracę. Powoływanie się na znajomych, wujków tam nie działa. Selekcja zaczyna się od pierwszego dnia pracy, jak się sprawdzisz masz pracę, jak nie, to tego jeszcze samego dnia mogą Cię odesłać do Polski. Jak wujek zacznie stawać za Tobą, to i jego też odeślą.
@Komunikatywny. Dziękuje za odpowiedź, (wiem o co halo ;) Pozdrawiam :))
Taka cisza na forum oznacza że firma jest w rozsypce całe szczęście nie będzie oszukiwać więcej ludzi dobić gada w gnieździe jeszcze trochę tej pandemi a sami krwiopijcy się wykończą czekam tylko na bankructwem tej firmy a dla zainteresowanych oni mnie nie wyrzucili sam odeszlem po 2 latach wykorzystywania i teraz pracuje w normalnej firmie gdzie płaci się podatki jest człowiek razem z rodziną ubezpieczony jeździ do pracy systematycznie 4na e i zarabia podobne pieniądze uciekajcie z tego szamba zostaną tylko lizidupy a oni sobie na robocie nie poradzą
Kilka razy miałem ochotę na dość ostrą ripostę, bo czytając część komentarzy odniosłem wrażenie że musi istnieć jeszcze jakiś inny Baltec i inne Chiny. Może na początek do Ciebie, drogi Śmiechu Warte. Jedyne z czym się zgadzam czytając Twoją opinię to niezaprzeczalny fakt iż ostatnia chińska tura wciąż trwa. Od końca lutego. Nie mnie oceniać sytuację finansową firmy, ale moim skromnym zdaniem bardziej wpływa na tą sytuację fakt iż od kwietnia tego roku, Chińczycy zaprzestali wydawać zezwoleń wjazdowych, a te wydane utraciły moc. Do wyboru był więc planowy zjazd bez powrotu albo opcja siedzimy do bólu. Zdarzyło mnie się też rozmawiać z Chłopakami w Sekou i jakoś odniosłem wrażenie że opcja lipiec jest bardzo do przyjęcia. Przepraszam ale masz rację jeszcze w jednym, stawki zaczynały się od 13 $, do jakiego pułapu rosły to już każdy wie sam. Ale jak pewnie wiesz i to nie do końca prawda bo obcięto 20 %. Nic miłego ale taki czas. Zarzuciłeś też wzmiankę o katorżniczym systemie 7x12. Przyznaje że siedząc tam te 7 dni potrafi zmęczyć ale jeśli sobie dobrze przypominam to nikt nigdy nie obiecywał inaczej. Co do 12 godzin to zachowam milczenie, ale jeśli byłeś w Shenzen to możemy mówić o 13 godzinach od wyjścia do wejścia do hotelu.No może 13 h i 5 do 10 min w zależności od przebiegu Derby Shenzen. Tyle o Chinach. Nie zamierzam tu wystawiać Baltecowi laurki jeśli mam być obiektywny to jak każdy z nas znam pare gorszych placówek. Do ideału daleko, czasami okresowo musi ich nie lubić Telekomunikacja. Musi wyłączają telefony. Ciężko się dodzwonić, choć od strony biura działają perfekcyjnie. Kończąc ten przydługi wywód, każdy z nas który pracował, pracuje bądź będzie przyjął ich warunki, które w większości pokrywały się z rzeczywistością. (usunięte przez administratora) PM-ów, supervizorów itp. Może właśnie stąd mój mały sentyment. Wszędzie są ludzie i młotki, w moim przypadku po pierwszym spotkaniu jednego z większych, pozostawię Pana bez dodatkowych komentarzy, przy podejściu nr 2 pracowałem z fantastycznymi ludźmi i to dzięki nim tak a nie inaczej myślę o firmie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich w kraju i na chińskim zesłaniu. Mam nadzieję że uda się jeszcze kiedyś wspólnie u Lucy, Tsing Tao itd...
Kilka razy miałem ochotę na dość ostrą ripostę, bo czytając część komentarzy odniosłem wrażenie że musi istnieć jeszcze jakiś inny Baltec i inne Chiny. Może na początek do Ciebie, drogi Śmiechu Warte. Jedyne z czym się zgadzam czytając Twoją opinię to niezaprzeczalny fakt iż ostatnia chińska tura wciąż trwa. Od końca lutego. Nie mnie oceniać sytuację finansową firmy, ale moim skromnym zdaniem bardziej wpływa na tą sytuację fakt iż od kwietnia tego roku, Chińczycy zaprzestali wydawać zezwoleń wjazdowych, a te wydane utraciły moc. Do wyboru był więc planowy zjazd bez powrotu albo opcja siedzimy do bólu. Zdarzyło mnie się też rozmawiać z Chłopakami w Sekou i jakoś odniosłem wrażenie że opcja lipiec jest bardzo do przyjęcia. Przepraszam ale masz rację jeszcze w jednym, stawki zaczynały się od 13 $, do jakiego pułapu rosły to już każdy wie sam. Ale jak pewnie wiesz i to nie do końca prawda bo obcięto 20 %. Nic miłego ale taki czas. Zarzuciłeś też wzmiankę o katorżniczym systemie 7x12. Przyznaje że siedząc tam te 7 dni potrafi zmęczyć ale jeśli sobie dobrze przypominam to nikt nigdy nie obiecywał inaczej. Co do 12 godzin to zachowam milczenie, ale jeśli byłeś w Shenzen to możemy mówić o 13 godzinach od wyjścia do wejścia do hotelu.No może 13 h i 5 do 10 min w zależności od przebiegu Derby Shenzen. Tyle o Chinach. Nie zamierzam tu wystawiać Baltecowi laurki jeśli mam być obiektywny to jak każdy z nas znam pare gorszych placówek. Do ideału daleko, czasami okresowo musi ich nie lubić Telekomunikacja. Musi wyłączają telefony. Ciężko się dodzwonić, choć od strony biura działają perfekcyjnie. Kończąc ten przydługi wywód, każdy z nas który pracował, pracuje bądź będzie przyjął ich warunki, które w większości pokrywały się z rzeczywistością. Wylano także hektolitry żalu na ch... PM-ów, superwajzorów itp. Może właśnie stąd mój mały sentyment. Wszędzie są ludzie i młotki, w moim przypadku po pierwszym spotkaniu jednego z większych, pozostawię Pana bez dodatkowych komentarzy, przy podejściu nr 2 pracowałem z fantastycznymi ludźmi i to dzięki nim tak a nie inaczej myślę o firmie. Pozdrawiam serdecznie wszystkich w kraju i na chińskim zesłaniu. Mam nadzieję że uda się jeszcze kiedyś wspólnie u Lucy, Tsing Tao itd...
Ktoś usunął mój komentarz odnośnie ludzi ze dalej siedzą w Chinach od lutego haha i stawki tez były wypisane i warunki pracy. Czyli od 13do15$ i praca 12h 7dni w tygodniu. Juz nie będę się rozpisywał bo szkoda mojego czasu. Ale widzę kasa na usuwania komentarzy jest a na zwiezienie ludzi nie ma. Hehe żal
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Trident BMC Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Trident BMC Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 14.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Trident BMC Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 2 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Trident BMC Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Trident BMC Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.