Chyba gumowy mieliście ten urlop , a nawiasem dodam iż dziewczyna od grafików pracy wraz z dyrektorem akceptującym urlopy też nie pracują -tak namieszali .....szkoda gadać, nie gadaj więc o umowie pomiędzy pracownikiem a pracodawcą jeśli ma się nieuczciwych ludzi nadzorujących czas pracy . Pracodawca nie może robić wszystkiego a jak trafia na niekometentne osoby nadzorujące to tak to wygląda niestety ....23 zatrudnionych połowa pracuje reszta cały czas na urlopie za nadgodziny ... tylko jakie
No niestety ale to prawda ,że niektórzy koledzy spośród byłych pracowników profi mieli miano ZABAWIACZY , wstyd się przyznać sama w tym uczestniczyłam a teraz żałuję bo staciłam pracę ...byliśmy do bani przyznajcie się byli koledzy PROFI, jak chowaliście się po kątach byleby nie musieć obsługiwać klientów , chichraliście się . opowiadaliście dow (usunięte przez administratora) y zamiast pracować dla firmy , poznawać towar pozyskiwać klientów , właściwa i porządna praca była na ostanim miejscu .... wstyd się przyzać ale znam to od środka , to musiało się tak skończyć , ja żałuję , żę zostałam przez was zwolniona , drodzy koledzy wymądrzający się !!!!
OMEGA, a cóż wyście zbudowali ? Nawet nie wiesz gdzie pracujesz, nie jesteście firmą budowlaną, tylko zwykłą hurtownią materiałów budowlanych, a to duża różnica. Wolne można mieć tylko i wyłącznie z jednego powodu, kiedy wybiera się swój należny urlop, a nie "za to, za tamto " i jest to sprawa pracownika i pracodawcy, co dzieje się zresztą za jego ZGODĄ. A zabawiać to można się w nocnym klubie, nie między regałami z farbami, no chyba, że jest się kierownikiem i ma się gabinet do własnej dyspozycji, wtedy kto wie.
Zazanczam iż nie jesteśmy rybą tylko firmą budowlaną , a to ogromna różnica i nie ma miejsca u nas na dryfowanie , robienie uników i dłubanie palcem w nosie , a byli pracownicy właśnie zabawiali się nawzajem zamiast wziąć się do roboty ... teraz ponoszą tego konsekwencje niestety ....,nic nie robili będąc bez przerwy na wolnym to za to, to za tamto w sumie nie wiadomo za co- 23 zatrudnionych 5 pracowało !!!!! , masakra !!!! cały czas kłamliwie udowadanijąc ile to nie napracowali się przy zatowarowaniu !!!
To nie są brednie wyssane z palca. Drogi kierowniku OMEGA może sam jesteś nieudacznikiem skoro obrażasz ludzi, którzy poświęcili mnóstwo swojego wolnego czasu, kosztem własnych rodzin, ciężko pracując po kilkanaście godzin dziennie przez półtora miesiąca, nie dostając za to nic. Dodatkowym "bonusem" w tej firmie było comiesięczne spłacanie braków po inwentaryzacji, w myśl "wszyscy odpowiedzialni za wszystko", gdzie zaznaczam nie było podpisanej umowy o zbiorowej odpowiedzialności. Dla pracodawcy nie ważne jest, że nie ma żadnych zabezpieczeń, bramek, nagrywanego monitoringu, a towar wielkogabarytowy typu styropian, wełna, rury PVC.. leży niezabezpieczony na placu, gdzie nikt tego nie pilnuje..to taki drobny szczegół, co tam... w końcu zwykły pracownik pokryje straty z własnej pensji, jeśli będzie chciał dalej pracować w tej RODZINNEJ firmie, bo jak słusznie już ktoś zauważył, tylko rodzina jest w stanie tam dłużej zagościć. Na koniec tylko powiem, że "ryba psuje się od GŁOWY !" i czasem warto spojrzeć na rządzących w tej firmie, czyli min. na kadrę kierowniczą, zamiast pozbywać się uczciwych ludzi, którzy teraz muszą poniżać się i walczyć w Sądzie o swoje ciężko zarobione pieniądze.
Zgadzam się z obserwatorem , naprawdę trafne spostrzeżenia , ale jak widać nie wszyscy ludzie , którzy z nami pracowali mają po kolei w głowach, cóż zrobić szkoda tylko następnych ,którzy ich zatrudnią....Może podamy ich nazwiska na forum , aby przestrzec innych pracodawców przed mimi ... Nic nie robić i za nic nie odpowiadać oto ich dewiza !!!!!
Tak sobie to czytam i naprawdę się dziwię .Biedny ten wasz pracodawca z tego co piszecie wypłaca pensje i premie dodatkowo zaprasza na kręgle i jest jeszcze przez was ciągany po sądach !!!! Naprawdę współczuję mu ,że was ztrudnił. Miał wyjątkowego pecha.Nie dziwię się ,że już nie pracujecie i prpoonuję , aby ci co zostali szanowali pracodawcę , bo naprawdę o pracę coraz ciężej....
Zwykłe brednie i kłamstwa i na tym zakończę bo szkoda dyskusji z darmozjadmi i niezdarami ,którzy nie potafią sobie poradzić więc wypisują brednie wyssane z palca . Powtarzam raz jeszcze lenistwo nie popłaca !!!!
Drogi kolego omega Chcę wyprostować twoją wypowiedź dotyczącą dawnych pracowników profi. Według Ciebie to Ja podobno sprowadziłem klientów którzy nie płaca i takie tam inne rzeczy. Prawda jest taka że zatrudniając się w tej firmie nikt mnie i kolegów nie pytał o bazę klientów. To my budowaliśmy własnymi rękoma od podstaw regały, układaliśmy towar i pracowaliśmy po 18 godzin kiedy Ty już smacznie spałeś w domu. I jak zostało to nam wynagrodzone?????? Musimy się sami starać o zapłatę nadgodzin w sądzie!!!!! Więc nie mów że to myśmy sprowadzili takich klientów. Wszyscy klienci byli z łapanki, Były dzwonienia po bazach klientów z jarmarku i innych dostępnych gazet a to wszystko na polecenie przełożonych. To właściciel zatrudnił takiego głuwno dowodzącego a nie my. Więc proszę nie wrzucaj wszystkich do jednego wora........ i nie pisz o tej firmie jaka to ona jest Super bo tak nie jest..... Po twoich wypowiedziach wiem kim jesteś wielki kierowniku \"omega\" i wiem już teraz kto tak nas byłych obrzuca błotem...... Ciekawe czy temu zaprzeczysz pewnie tak bo przecież ty jesteś lojalny i jak byś mógł napisać inaczej..... a wszystkie niepowodzenia właściciela i brak obeznania w temacie budowlanki najlepiej przypisać byłym.... Pozdrawiam Cie i zastanów się co piszesz
Drogi przyszły pracowniku Praca w tej firmie to jedno wielkie nieporozumienie. Właściciel przy rozmowie opowiada bajki, obiecuje złote góry i tp. Po pierwszym miesiącu okazuje się nagle że premii nie ma bo: nie zrobiłeś obrotów. Jak się już uda wypracować jaką kolwiek premie to dostaniesz to do reki ..... nie płaci za to podatków!!!!!!!!! albo jak już wypracujesz premie to w nagrodę wyśle cię na kręgle do Klimatu :)))))))) Tak to prawda :))))) i chyba nikt temu nie zaprzeczy Kolejna sprawa jest taka że pracownicy traktowani są na zasadzie takiej: jesteś lojalny to płacisz za remanent który wyszedł na minusie, a jak nie zapłacisz to znaczy że jesteś nie lojalny i według szefa nie możesz tam pracować. Papiery o odpowiedzialności za powierzone mienie dostajesz do podpisania po remanencie i wybór należy do Ciebie drogi pracowniku....... Słyszałem również o chłopakach z Profi którzy po przewróceniu wózka widłowego dostali wózek który był bez przeglądu UDT,.Przegląd nie przeszedł i musieli nim jeździć do momentu aż właściciel kupił kolejny. Nikt się nie zastanawiał co by było gdyby się coś stało złego!!!!!! Masz wózek i musisz jeździć a jak nie to znaczy że jesteś nie lojalny i nie wykonujesz swoich obowiązków...... Osobiście widziałem jak pracownicy Profi wymazywali daty ważności na produktach które były po terminie i potem były robione promocje. A to wszystko dla dobra firmy. Właściciel zawsze powtarza że będzie lepiej i podaje przykład pracowników długo tam pracujących jak się to oni tam dorobili: jeden wybudował dom , drugi wybudował dom i jaki to ma samochód i takie tam....., a prawda jest taka że jeden z drugim to po pracy jada do następnej pracy bo z wypłaty tego by nie osiągneli. W tej firmie to długo pracuje tylko rodzina, każda obca osoba jest na celowniku i podejrzana. Kolejna rzecz to taka że Właściciel i Właścicielka się nie dogadują między sobą jeden mówi tak drugi nie...... i tak w koło. Podkupują ludzi z konkurencyjnych firm obiecując im dobre wynagrodzenie i kokosy a potem i tak jest jak zawsze...... co najwyżej kręgle w klimacie, ewentualnie premia do reki. Właściciel otworzy skład PSB nie mając zielonego pojęcia o budowlance i teraz się z tym męczy i cierpi na tym cała firma. Bo przecież się nie przyzna do błędu i udowadnia za każdą cene swoją racje kosztem pracowników dawnego pionex-u i profi. Rotacja w profi jest tragiczna, starych pracowników jest kilku, cała reszta to ludzie którzy po kilku miesiącach stwierdzają fakty i odchodzą bo widzą co się dzieje i nie piszcie proszę WIELCY ZWOLENNICY że tak nie jest bo to będzie kłamstwo!!!!!!!! Mam nadzieję że po przeczytaniu tego praca w tej firmie nie będzie Cię interesowała, a jeżeli nie wierzysz to spróbuj a się przekonasz......Powodzenia
To fakt ,że jeśli przykładasz się do pracy , masz dobrą bazę klientow i ciągle ją poszerzasz, dbasz o klienta , wykorzystujesz promocje, robisz przyrosty, dbasz o płatności, towar rotuje to możesz zarobić sporo - kilka tysięcy złotych na pewno., nawet więcej. Widać ,że były pracownik był niezdarą , która musiała bazować na podstawie pensji nie uzyskując premii.W takim wypadku może mieć pretensje tylko do siebie...... ha ha ha .Lenistwo niestety nie popłaca. A już najlepiej mieć pretensje do pracodawców a nie do siebie ...no bo jak to, ja taki wspaniały a oni nie witają mnie z kwiatami co ranka , tylko niezadowoleni z mojego obijania się, hm dziwne ?
Myślę , że nieporozumieniem to byłeś wlaśnie ty były pracowniku !!!!!!
Widać do niczego się nie nadawałeś skoro cię nie ma i szybko ci podziękowali. Współczuję desperacie ! Praca w pionex jest super zarobki rewelacyjne na poziomie klikudziesięciu tysięcy złotych - oczywiście jeśli nie jesteś leniem jak poprzednik, potrafisz działać i pilnować klientów. Nowe samochody , szkolenia na wysokim poziomie. Mam wrażenie , że pomyliłeś fimy w których pracowałeś porzedniku albo byłeś leniem wyjątkowym .
Pracowałem kilka lat temu, jak nie było jeszcze Profi. Wtedy to było nieporozumienie. Właściciel i właścicielka bardzo nadęci ludzie. Samochody już wtedy były w opłakanym stanie, bez gps-ów ale to chyba tyko dla tego że wartość urządzeń przekroczyłaby wartość samochodów. W ekipie można było znaleść kilku przyzwoitych ludzi, ale tylko kilku. Kasa marna. Brak elastyczności ze strony firmy i przełożonych. Brak fachowych szkoleń. Z tego co się orientuję to niewiele się zmieniło od tamtego czasu. Ogólnie odradzam pracę w tej firmie, chyba że ktoś jest mega zdesperowany. Nieporozumienie
A ... zapomnialem sukcesach , obroty na poziomie porzedniego roku to duży sukces jak na dobę kryzysu , na profi wielu nowych klientów , normali pracownicy .... to chyba największy dla nas sukces... pozdrawiam cię gościu .... i myślę , że nie będę musiał szukać nowej pracy w odróżneniu do tych , których musielismy pożegnać , bez żalu....
Widzisz gościu tak się ostatnio składa , że wielu nowych pracowników takich właśnie było dlatego już z nami nie pracują , ja nie mam kompleksów pracuję więc dalej bo pracodawcy mają do mnie zaufanie i wspólpracujemy wiele lat , powtarzam jest nas wielu ..... i jest super bo sytuacja na profi również się klaruje , z pozostałymi tam w tej chwili pracownikami można normalnie wspólpracować .Nie każdego traktujemy więc negatywnie ci porządni i normali zostali ...
Omega widzę, że jesteś strasznie negatywnie nastawiony do każdego kto ma oddmienne zdanie. Czyżby to był jakiś kompleks? Tak na marginesie widzę, że każdego nowego pracownika masz za śmiecia, oszusta i kłamce? Pamiętaj, że ty też kiedyś byłeś/łas nowym pracownikiem i niezapominaj, że nigdy nie wiadomo co cie jeszcze spotka, może też bedziesz zmuszony przez życie zacząć prace w nowej firmie i niesadze abyś chciał żeby ktos cie tak samo z góry traktował jak ty wrzucasz wszystkich do jednego worka. Rozumię, że już nie ma nowych pracowników i wszyscy już teraz są z dużym starzem oddani firmie? Jeśli tak to chetnie zobaczę ten sukces, no teraz masz pole do popisu (mam nadziję, że nie bedzie znowu ewentualne niepowodzenie przypisane byłym pracownikom). nie jestem złośliwy poprostu wole obiektywiżm anie tekst \"wszyscy są winni, tylko nie ja\" No cóż pozostaje mi monitorować postępy. Życzę powodzenia :)
Profesjonalna kadra już była to właśnie byli pracownicy , okazała się do kitu , kłamliwi i zadufani w sobie , potem super handlowcy z super płacącymi klientami - zupełna klapa nie potrafili sobie z niczym poradzić . Widać dziś trudno o dobrego i prawdomównego pracownika. Pionex hurtownia działa już z wielkim powodzeniem 20 lat na rynku i mamy 50 super pracowników, moich kolegów , którzy również wypowiadają sie na tym forum, dużo pracujemy zarabiamy super bo nie jesteśmy leniami i potrafimy wszystkiego dopilnować. Mamy nadzieję , że i w PROFI nie będzie więcej wykorzystywaczy . O nadzór się nie martwimy , mamy ludzi do pilnowania wszystkiego.
Omega to wlaśnie jest potwierdzenie tej regóły, że nie ma organizacji, że panuje bezkrolewie, zero zorganizowania. Można zadać pytanie gdzie jest dział zaopatrzenia (organ), sprawujący nadzór? Skoro kazdy jest pracownikiem, handlowcem, ksiegowym, magazynierem (co podnoszą w poprzednich wypowiedziach inne osoby), it (usunięte przez administratora) . to nikt nie panuje nad tym wszystkim. Dlatego taka jest zła sytuacja w firmie co sie przedkłada na niezadowolenie, flustracje, nienawiść. Może sposobem na te bóle jest zatrudnienie profesjonalnej kadry managerskiej (zarządzającej) i to takiej spoza kręgu znjomości i rodziny, bo to niestety też jest prawda. Może w końcu czas na zmiany? Obudzcie sie w pore, bo jak tak dalej będzie to firma sie poloży a odzysknie uznania i renomy w śród klientów bedzię ciężkie a nawet niemożliwe. Życzę wam profeslonalizmu w podjęciu decyzji. Wszyskiego dobrego.
To , że w PROFI nie jest dobrze to przede wszystkim wina własnie byłych pracowników , którzy narobili w niej bałaganu nie do wyprostowania .Przyprowadzili do Profi swoich najgorszych i niepłacących klientów którym dziś musimy zakładać sprawy sądowe i kireować sprawy do komorników, Diękujemy wam byli pracownicy zarzekaliście się , że zrobicie wszystko dla dobra fimy i wasi klienci płacą w teminie - bzdety i kłamliwe bzdury , którym szef zawierzył mając do was zaufanie , które mam nadzieje wygasło .Dzięki wam znalazł się nierotujący towar na magazynie, którego nikt nie chce kupić.Klamaliście ,że jest prawo zwrotu co okzało się kłamstwem..
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PHU PIONEX?
Zobacz opinie na temat firmy PHU PIONEX tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
