Dzień dobry, czy jak się kupuje przez stronę to jest możliwość odebrania zamówienia w salonie?
Najgorsze miejsce pracy jakie można sobie wymarzyć
Zgadzam sie w 100 % Ciągle pretensje że nic nie robimy i jedna drugą obgaduje Ogolnie firma i atmosfera (usunięte przez administratora)
Wysłałam 10 marca 2023r. emaila z informacją o zwrot pieniędzy za dwukrotnie opłacone to samo zamówienie. Podałam numer zamówienia i dodatkowo wysłałam potwierdzenie przelewu. Do dnia dzisiejszego nie dostałam żadnej informacji zwrotnej, nie mam nadal pieniędzy, kwoty 349 zł. Jestem bardzo rozczarowana sklepem i obsługą. Wystawiam ocenę negatywną. !!!!
a jaka jest w tym wina obsługi, że system nawalił? Dlatego obsługa dostała negatywną ocenę? Słabo.
Warto iść do sklepu i przedstawić sytuację bezpośrednio na sklepie - może bardziej pomogą, bo bardzo możliwe, że Pani wiadomości nawet nie dotarły. Dodatkowo w kontekście płatności to zależy jak Pani płaciła, ale być może to też wina banku...ostatnio ogólnie jest problem u mnie w banku z płatnościami internetowymi, więc może coś być na rzeczy.
Też miałem taka sytuację w innej odzieżówce,a dokladniej w obuwniczym. bank nawalił z kwestiami płatności
Widać że nie pracuje Pan w Monnari. Co ta pracownica w sklepie ma niby zrobić? Jest biuro obsługi klienta i tak trzeba pisać / dzwonić. Sklep nic nie może.
Ja jestem studentką i sobie dorabiam w tej firmie (w Rzeszowie) i naprawdę jestem zadowolona. Coś sobie dorobię i w ogóle
Pani kierownik miła rozmowa odbyła się na terenie sklepu lecz miałam wrażenie, że wezmę tam każdego. Oferują pracę za najniższą krajową i prawdopodobną premię. Praca w tygodniu po 12 godzin i dzień wolny nie pytano mnie gdzieś już pracuję.
Czy zgadzam się pracować na takich warunkach?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Uwaga pod żadnym pozorem nie rozpoczynajcie pracy w tej firmie totalny wyzysk i brak szacunku dla pracownika kłamstwa już w ogłoszeniach o prace brak formalnych obowiązków brak zasad premiowania współpraca na miernym poziomie błędy w systemie kasa jeździ jak na łyżwach traktują cię jak ścierwo do rozpakowywania dostaw im więcej tym radośniej
Ale co np.nir zgadzało się w ogłoszeniach o pracę? Jak jakiś czas temu szukałam i przeglądałam to raczej wszystko się pokrywało z tym co było do pracy te obowiązki
Siemka może ktoś coś wie na ten temat? I widać znowu tylko rzucone na wiatr i zero konkretów. Co z tymi ogłoszeniami o pracę było nie tak?
Wiesz jak wyglada umowa o prace jest w niej zawarte twoje imię i nazwisko ,stanowisko ,ile wynosi twoje wynagrodzenie i od kiedy do kiedy jest umowa nic więcej o ile wogóle ja dostaniesz pracowałam w zespole gdzie była jedna osoba na umowę o prace reszta zlecenia, brak zakresu obowiązków a jak chcesz przejść na umowę o prace no czekasz na odpowiedz która przeciągają dopóki się nie wkurzysz i nie odejdziesz … tak to wyglada nie dostaniesz od razu umowy o prace powiedzą ci ze masz zacząć od umowy zlecenia na 1 miesiąc a potem przedłuża ci ja na 6 miesięcy i potem na kolejne 6 . Jeżeli chodzi o obowiązki to robisz wszystko od mycia witryn po łapanie złodzieji???????????? a do tego powinnaś zarobić 150000 utargu a jak będziesz miała z czymś problem to Pan Prezes pomoże ci dobrym słowem ,że na pewno coś źle robisz albo że nie umiesz pracować . Premii nigdy nie zobaczysz bo nikt nie wie jak Pan prezes ja wylicza bo jak twierdzi premia jest uznaniowa a że jest on osobą ,której zawsze coś nie pasuje nie masz na co liczyć. Pan Prezes uważa ,że do pracy najlepsze są studentki osoby 30+ już się nie nadają . W życiu nie pracowałam w takiej firmie ,która tak nie szanuje pracowników , którzy na nich pracują . Dla nich jesteś tania siłą roboczą, która ma zrobić wszystko co powiedzą nawet jeżeli to wbrew tobie ich to nie obchodzi masz siedzieć cicho i dziękować ,że wogóle tu pracujesz .
A ty dostałaś zakres obowiązków? Może jeszcze regulamin premiowania Ci pokazali? Ty chyba z innej firmy jesteś :) :) :)
Skoro uważasz, ze w takiej dużej firmie prezes jest od tego, by poszczególnym pracownikom na sklepach przydzielać premię to gratulacje haha. A co do wieku pracowników, to akurat Monnari ma to do siebie, że w porównaniu z innymi sklepami ma mało pracowników bardzo młodych (nikogo nie obrażając). Wystarczy się przejść po jakich galeriach i widać, że w Monnari jest raczej starsza obsługa względem innych.
Obowiązki mi opowiedziano nikt mi ich nie dał na piśmie. Więc jak uznam że coś nie mieści się w ich zakresie to tego nie zrobię. I nikt mi nie udowodni że powinnam. Każdy kij ma dwa końce.
Fajnie, ze masz jakieś tam swoje zdanie, ale masz świadomosć tego, zę jednak tam setki ludzi pracuje?
Co do premii, to dla mnie jest już nieistotna. Po tym co było w zeszłym miesiącu i wcześniej, nie zamierzam wcale przejmować się głupimi mailami o efektywności i lepszej obsłudze klienta, i latać za tymi babami (choć i tak nigdy nie ma na to czasu, bo są ciagle dostawy, emony, raporty, przeceny, przyczepianie różnych (usunięte przez administratora) do rzeczy itp.). Szefostwo nie przyznało nam całej puli premii, tylko rzuciło ochłap w postaci 1/3 premii do podziału…Broń Boże nie dajcie się nabrać na premie na rozmowie kwalifikacyjnej!!!!
Oczywiście brutto, dla nie wtajemniczonych. To i tak dużo u nas po 50 zeta. Aż się "robić" chce.... Najniższa krajowa i żenująca premia. Firma roku...(usunięte przez administratora)
To chyba głównie dyskutują te, co poszły na L4 i zostawiły inne pracownice, bo jak się pracuje to się nie zawraca głowy pisaniem i przesiadywaniem na gowork
moja koleżanka pracuje w tej samej galerii handlowej tylko w innym sklepie i tam też wcale kolorowo nie jest. obcięli liczbę pracowników o 1/3 i ponoć teraz obawiają się o terminowe wyplaty
Jakbyś dostała 500 brutto też byś mówiła, że dlaczego brutto, a nie netto. Są firmy gdzie nawet 100zł nie dostaniesz...
Przykro mi, że tak źle trafiałaś - osobiście zawsze miałam premie i to dobre premie, plus dodatki za nie chorowanie itp. Tutaj jestem na zleceniu ale jak słucham, że wszyscy tu maja najniższa krajowa i do tego brak motywujących premii to jest mi szkoda pracownikow na uop. Bo tutaj jest masa głupich zadań, gdzie masz 2 osoby na zmianie. W życiu nie widziałam takiej niekompetencji u osób zarządzających firmą, ostatni przykład: nikt nie wie jaka jest aktualna promocja, nawet dział marketingu. Towarowanie sklepów bez opamiętania, potem babki chodzą i mówią, że tu nic nie da się obejrzeć i jeszcze tylko dziada z baba brakuje..Odsyłki sezonów po 5-10 sztuk, przeceny na 15 %, żeby za dwa, trzy dni dorzucić kolejne większe o…5%. Ta firma to taki pastisz biznesu, że nie mam pytań…Januszex
Chciałem podziękować przemiłej Pani ekspedientce z C.H. Plaza, która pomogła mi w wyborze sukienki dla córki. Pozdrawiam i oby więcej takich osób w firmie! Jacek
Cześć, chciałabym dopytać jak długo trzeba czekać na jakąś wiadomość po rozmowie kwalifikacyjnej?
ej a mozesz cos powiedziec o tej rozmowie kwalifikacyjnej? Jakie pytania? Jak to wygladało?
A ja nie dostałam odpowiedzi od razu, a pracę później tak. Czekałam chyba 3dni.
Hej, czy istnieje możliwość zatrudnienia na 1/2 etatu, bądź 1/4? Mam stałą pracę 6-14 i chciałabym sobie dorobić i pytanie czy są takie możliwości tutaj? Widziałam wcześniej powiązane posty, ale to bardziej dla studentek, które mają większą elastyczność, a jak byłoby w tym przypadku, żeby przychodzić popołudniami i w weekendy?
Na ćwierć etatu to spokojnie dostosują grafik bo wtedy możesz obsadzić weekendy (bo zawsze jest co robic) i czasami jakieś popołudnie jak bedziesz potrzebna.
A przy takiej mniejszej dypozycyjnosci wlasnie na weekendy czy popoludnia to jest umowa zlec?
Dzień dobry, na stronie widziałam bardzo ładną nowa kolekcję. Czy w sklepach stacjonarnych też jest już dostępna?
Po pracy 9 miesięcy w firmie polecam zrobić zdjęcie pożądanego produktu wraz z jego kodem (powinien się zaczynać 23l jeśli jest to kolekcja letnia) i pokazać go pracownikowi przy kasie. Organizacja w firmie błaga o pomstę do nieba więc to jest najlepszy sposób. Sklepy zwykle też dostają po jednej sztuce na rozmiar więc jeśli jest to coś naprawę ładnego to warto albo to odrazu przez stronę zamówić albo iść do najbliższego sklepu. Nie obiecuję też, że kiedykolwiek się pojawi ponieważ zdarzało nam się, że do nas rzeczy z plakatów które były na sklepie nigdy nie przychodziły.... Ale ogólnie nie polecam bo spora szansa, że rozleci się bardzo szybko... Jakości w tej firmie pani nie znajdzie więc za takie ceny nie warto
Jak to wygląda z kolekcją? Wszystkie są takie same na każdym sklepie? Pytam, ponieważ dostałem misję od dziewczyny, że chciałaby na uro spódniczkę i nie wiem ile czasu na to poświęcić ;p
Niestety każdy sklep ma inny asortyment, najlepiej zadzwonić do salonów i zapytać o dostępność. Wystarczy podać index lub opisać spódniczkę, a personel na pewno pomoże. Warto też dobrze dopytać o rozmiar, bo nie mamy tradycyjnych zwrotów, a jedynie zwrot na kartę podarunkową. Co ważne zwrotu można dokonać tylko w ciagu 14 dni od zakupu i w walnie, gdzie dokonano kupna.
A ja od lat kupuję i może tak trafiałam, ale nigdy mi się nic nie rozleciało. Nie twierdzę, że wykupuję po połowie jak jest nowa kolekcja, ale zawsze coś. Jednak jestem wierną fanką.
Jak to jest z ubiorem w tej firmie? Przy zatrudnieniu dostanę mundurek czy przychodzę w czym chce do pracy? (oczywiście nie mam na myśli w klapkach)
Chodzisz na czarno, we własnych ciuchach. Może dostaniesz koszulkę firmową z krótkim rękawem ale nie koniecznie. Pranie we własnym zakresie, kasy na pranie nie ma. A teraz ubierz się ciepło bo ogrzewania też nie ma. Latem klima nie wyrabia, wody pracodawca nie przewiduje.
Ale latem to jak jest sklep w jakiejś galerii handlowej to chyba i tak daje radę ze względu na klimę. A dodatkowo wtedy też tak bezposrednio ciepłe powietrze nie wpada.
To zależy od galerii i lokalizacji sklepu. Galeria najczęściej oszczędza na klimatyzacji, monnari oszczędza na wszystkim. Na pracownikach najbardziej. A ty to chyba RKS jesteś, trzeba podnieść notowania
Dzień dobry, a czy jest możliwość pracy na pół etatu? Chodzi mi głównie o Warszawę. Z góry dziękuję za informację.
Nie wiem jk teraz, ale jak pracowałam tak ze dwa lata temu to nie było problemu i kilka dziewczyn nie pracowało na cały etat tylko na część
Uciekać jak najdalej!!!!! To co się wyprawia to żart. Liczenie ciuchów na otwartym sklepie!!!! To jest niemożliwe żeby zrobić to dobrze. Plany od nowego toku takie wysokie że żaden sklep jiz chyba nie zobaczy premii. Nie dajcie sie nabrać w ogłoszeniach na premie!!!!nikt jej nie zobaczy. MONNARI JEDEN WIELKI ZART!!!!!
Wyobraź sobie, że ja w mojej głównej pracy mam miesiąc w miesiąc premie, i to fajna premie; plus bony. I też pracuje w odzieżówce. Tutaj praca jest niewdzięczna i aż śmieszna. Jestem tu tylko na zleceniu, bo koleżanka prosiła ale zamierzam się stad wymiksować jak najszybciej. To liczenie ręcznie towaru, to już w ogóle świetna rzecz.
Jak pracowałam 10 lat temu, to też liczyliłyśmy ręcznie asortymentowo np. drukowalysmy z kompa sukienki itp.Widzę, że nadal wszystko na piechotę....
Ponoć zmienili Wam system, nie ma juz tej powolnej optimy?To już chyba nie wypisujecie ręcznie reklamacji? Tu gdzie teraz pracuję to reklamację wpisuję w system i w dziale reklamacji od razu widzą, nie trzeba dodatkowo c- chau, zwroty to samo wpisuję dane i wszystko system robi, skanuje towar i sam system sprawdza z wysłaną mmka czy sie zgadza i info wysyla do magazynu o ew brakach i długo można wymieniać, a najwazniejsze, ze jak sa promocje czy przeceny, to wszystko wprowadzone jest w kompie, nawet jak nie zdążymy czegos przecenic to mozemy klientowo sprawdzić czytnikiem
Aniu witam po lepszej stronie mocy, też zmieniłam ten bajzel na inna pracę i jest bez porównania. I jeszcze cudowne pathfindery, które rano ładujemy danymi i same drukują gotowe etykiety i pokazują czy dana rzecz jest przeceniona, i jaki jest jest stan oraz czy ma zabezpieczenia. Praca tu to przyjemność. I magazyn odpowiedni, wszystko elegancko na półkach, dostawy robimy na zapleczu, nie ma kartonów po sufit. I kolekcja rotuje, cała wyprzedaż jest już odesłana, bo po sezonie a jak byłam ostatnio w Monnari to (usunięte przez administratora) starocia i kurtek zimowych. Współczuje dziewczyny..szukajcie czegoś inne bo tu się tylko marnujcie
Boli Cię to, ze inni pracodawcy ułatwiają pracę swoim sprzedawcom, żeby ich praca byla wydajniejsza i efektowniejsza? Wiadomo nowoczesny system operacyjny, to lepsza obsluga klienta.
Sklep MONARI King Kros Praga w Warszawie dn.20.03.2023. godz.10.40 od stycznia zakupiłam w tym sklepie cztery sztuki konfekcji.Jedna znich z paragonem z 20.02.2023 chciałam WYMIENIC. Spotkałam się z bardzo nagannym zachowaniem ze strony pracownicy,która odmówiła nawet obejrzenia tego z czym przychodzę.Zapytana o imię odpowiedziała:Rodo! A moja próba zrobienia zdjęcia tej uprzejmej osobie na tle ekspozycji sklepu poskutkowała wezwaniem ochrony! Zdumiona opuściłam sklep.Mam nadzieję że monitoring to zapisał,uważam że ta pracownica jest antyraklamą firmy MONARI, DO TEJ PORY MOJEJ ULUBIONEJ Grazyna Kubeisi
Pani jest normalna? żeby robić pracownikowi zdjęcie? A co Pani za figura żeby takie coś robić? W głowę proszę się puknąć. Ochrona wezwana jak najbardziej słusznie. I Ps. Jak jest Pani taką stałą klientką to nie wie Pani że na wymianę jest 7 dni a na zwrot 14?
Szanowna Pani, na zwrot jest 14 dni kalendarzowych a na wymianę 7 dni. Pracownik nie wymienił Pani rzeczy ze względu na regulamin sklepu. Gdyby to zrobił, odpowiadałby z własnej kieszeni. Nie zarabiamy tak dużo by każdej klientce iść na rękę. Proszę nas zrozumieć.
hej, to wszystko jest zdefiniowane jakoś na umowie? mam na myśli chociażby to odpowiadanie z własnej kieszeni np., w jakich jeszcze okolicznościach taka zasada obowiązuje i jaki najczęściej problem z tego się zdarza zatrudnionym osobom jeśli już?
Powiem szczerze, że nie pamietam czy jest to na umówię jednak traktowane to jest jako błąd kasjera za który odpowiada osoba będąca na zmianie. Co prawda na moim sklepie nigdy się to nie zdarzyło bo pilnujemy czasu zwrotu i reklamacji, jednak sklep w mieście miał tą nieprzyjemność i osoba na zmianie zwracała pieniądze po wezwaniu księgowości. Reklamacje to kolejna rzecz, której trzeba pilnować. Jeśli nie powiadomisz klientki w czasie przeznaczonym to reklamacja jest z automatu uznana i musisz zwrócić pieniądze mimo, że biuro pisało inaczej. Są pewne kruczki prawne, które musisz znać bo klient może to wykorzystać niestety na naszą biedę. Myśle, ze stare koleżanki powinny Cię o wszystkim powiadomić jeśli zaczynasz prace ale tak jest w większości sklepów :) miłego dnia i lepszych obrotów niż dzisiaj!
Nienawidzę tej firmy płonącą nienawiścią. Ale jakbym się nie starał nie da się pani tu wybronić. 1. sprzedawca nie ma obowiązku pani podawać swojego imienia, a zwłaszcza, że ma mieć potem problemy u kierownika/ regionalnego bo Bóg wie co taka osoba może na nich nasmarować w różnych serwisach 2. na wymianę jest 7 dni, a na zwrot 14 (nie ma to sensu ale to jak większość rzeczy w tej firmie) 3. Bez pozwolenia nie ma pani prawa robić komuś zdjęć 4. jak termin zwrotu czy wymiany upłynął nie ma co patrzeć na dany przedmiot bo już jest po ptokach 5. Jeśli pracownik dokona zwrotu bez zezwolenia osoby wyższego szczebla (RKS/ dyrektor) może za to ponieść konsekwencję, a przy zwykłej wymianie po terminie nie będą zawracać tyłka przełożonym (po 9 miesiącach w tej firmie chyba raz czy dwa mieliśmy taką sytuację i naprawdę to były wyjątki) 6. wezwanie ochrony było jak najbardziej na miejscu. I mała rada na przyszłość gdziekolwiek by pani nie poszła. Lepiej nie denerwować sprzedawców, praca potrafi być psychicznie męcząca przez takich ludzi jak pani. Przy takim zachowaniu prędzej czy później pani trafi na kogoś komu puszczą nerwy.
Uważam, że Pani nick wyjaśnia wszystko :D żeby zostać Grażyną biznesu, trzeba czytać regulaminy, a nie biegać z aparatem za pracownikiem, który chciałem nadmienić, że też jest człowiekiem i taka sytuacja też jest dla Sprzedawcy niekomfortowe - takie info dla ogółu. P.S. Szacunek za (usunięte przez administratora) internetowego, który podpisuje się pod postem na GoWork :)
No nic dziwnego, że nie chciał Ci ktoś wymienić. Miesiąc czasu to troche przegięcie, żeby iść wymieniać
Dziewczyny, A jak to jest jak chce się złożyć wypowiedzenie na mocy porozumienia stron z konkretnym terminem? Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii? Robią z tym problemy czy nie? We trzy chcemy złożyć papier, ale domyślamy się , że w takim układzie pewnie beda robić pod górkę…
No i co? Składasz i odchodzisz w wyznaczonym przez siebie terminie. Nic ci nie mogą zrobić. :)
Zależy jak miałaś na umowie, jeżeli są zawarte okresy wypowiedzenia - bez względu jakie to są umowy - to warto ich się trzymać mimo wszystko, bo stworzone zostały dla tego typu sytuacji i raczej nie jest to robienie pod górkę, tylko ktoś musi wykonywać za Was tą pracę :)
Dlatego pytam, bo co innego jak jedna a co innego jak trzy naraz. A sęk w tym, że każda z nas ma już nagrana nową pracę..trudno ryzyk-fizyk, najwyżej pominiemy tego pracodawcę w CV. Dzięki za odp.
Ogólnie wchodzę na gowork i czytam jak to ciężko się pracuje w tej firmie itd itp, a jak ostatnio choziłam po galerii handlowej to nie widziałam mega ruchu i nie widziałem też, żeby pracownicy byli mocno zaangażowani w pracę...to jak to jest, że najgorsza praca jest tylko w dużych galeriach z ruchem klientów ewentualnie weekendy, że się nie wyrabiają czy jak? Pytam, bo szukam czegoś i nie chce tracić czasu na rozmowy i nie wiem czy to jest tak, że sama mogę sobie wybrać sklep na którym będę pracowała czy dostaję odgórnie przydział do konkretnej placówki?
Zgadzam się. Tak narzekają tylko, ale z drugiej strony nie oszukujmy się nie zawsze jest taki ruch jak przed świętami, że faktycznie dużo klientów na raz. Zazwyczaj pustki, to chyba normalne, że nigdzie nie będą płacić za siedzenie w telefonie bo klientów brak.
tak mogą napisać tylko osoby ,które nie mają pojęcia o pracy w salonie odzieżowym.....
to trzeba pracowac w odziezowym zeby widziec jak jest pusto na sklepie i nikt nic nie robi? wszedzie tak jest ze czasami wiecej pracy a czasami mniej, nie ma co robic z zatrudnienia w odziezowce (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
prawda wysyłki w tej firmie to ekstaza dla pana O tony szmat przesyłane z miejsca do miejsca aby zaorać pracownika czasami to 100 sztuk i więcej te rzeczy brudne powyciągane wygniecione a potem sprzedawca ma problem bo nawet porządnej parownice nie ma aby to odświeżyć to jest bazar a nie porządna firma
Ej, właśnie mam pytanie czemu na sklepach nie ma parownic? Gdzie nie pracowałam to były, 1-2 ale zawsze. Niestety te sztuczne rzeczy i taką ich ilość to tylko parownicą. Firma nigdy tego nie gwarantowała? Przecież jak kupujesz hurtem na firmę to masz kozackie zniżki na ten sprzęt
A ja się cieszę. Jeszcze tego brakuje żebyśmy w wolnych chwilach których nie ma prasowały odzież
Zadawałam sobie to samo pytanie jak pracowałam, tym bardziej że na każdej instrukcji VM była notatka że ubrania mają być wyprasowane... Niektóre ubrania przychodziły do nas tak wymemłane i wygniecione w dostawach że Klientki na to narzekały i nie zlicze sytuacji jak musiałyśmy biegać do innych sklepów żeby coś przeprasować żeby to jakkolwiek wyglądało.....
To, że lubisz wymemłane rzeczy świadczy tylko o Tobie. A poza tym z parownica prasowanie to nic trudnego i ciężkiego. Wystarczyła godzina i miałyśmy wyprasowane wszystkie rzeczy z dostawy.
Pracuje w salonie gdzie ruch jest niesamowity, sklep olbrzymi, dwie na zmianie. Wyobraź sobie, że nie mam wolnej godziny aby prasować rzeczy z dostawy. Nie mam nic przeciwko dbaniu o estetykę prezentowanej odzieży, ale znając tę firmę trzeba byłoby codziennie robić raport na chow z pytaniami "ile dzisiaj wyprasowałaś sztuk odzieży" "dodaj 10 zdjęć prezentujących wyprasowana odzież" "podaj imię i nazwisko, anonimowe raporty nie będę przyjmowane". Mam nadzieję, że wyjaśniłam już, że nie jestem leniem ????????
A teraz jeszcze się zacznie comiesięczne ręczne liczenie tysięcy sztuk odzieży?A jak wyjdzie,że mam 50 sztuk za mało,to mam z fusów wywróżyć czego mi brakuje na stanie?Albo jak będzie 50 sztuk za dużo to wywróżę ze szklanej kuli?
Tak czy inaczej te parownice są bardzo wygodne i szybko to idzie. każdy zadowolony i klient i wy też bo to serio dobrze wygląda. trochę doszukujesz się problemu i z góry skazujesz na porazkę opcje.
A ktoś Wam powiedział, że będziecie liczyć same ręcznie te wszystkie ubrania, czy to jak zazwyczaj wymysły niczym nie podparte? Bez sensu same się wzajemnie nakręcamy.
U nas nie da się tego przeliczyć dokładnie, bo jesteśmy pojedynczo na zmianach, w międzyczasie masa dostaw, przecen, VM, klienci…i do tego (usunięte przez administratora) pudel pod sufit na magazynie. Nie zamierzamy tego co tydzień, dwa przerzucać. Po co były inwetaryzacje? Tak dla sportu?
Chyba na tym polega praca w sklepie odzieżowym, żeby zmieniać/wymieniać ekspozycję zgodnie z planogramem? A jak przyjeżdżają wygniecione to daj info komuś wyżej, że jest taka sytuacja jak nie masz sprzętu to prasowania...ludzie proste rozwiązania.
Ja nie potrzebuje żadnej parownicy. Nie jestem zatrudniona w pralni ani w maglu. Ja mam tu sprzedawać....
Jeżeli chcesz coś sprzedać, to jednak fajnie, żebyś dbała o wygląd produktu. Może się nie znam, ale chyba wpływa to na sprzedaż :p
Ale jakby Ci zależało na tej sprzedaży to taka parownica nie byłaby dla Ciebie problemem. Raczej nikt tam nie zakłada że ma coś być w kancik, ale też żeby to jakoś wyglądało i zachęcało do kupna
Wy naprawdę jesteście naiwne. Za dodatkowe obowiązki jest dodatkowa kasa, nic za darmo. Ja i tak już robię (usunięte przez administratora) rzeczy bez dodatku. Mam jeszcze prasować? A za chwile co?, Drobne poprawki krawiecki? Zacznijcie się szanować.
Nie, nie należy to do moich obowiązków. Ubrania przychodzą uprasowane a jak, to już nie mój problem.
Personel ma takie samo podejście jak pracodawca. Jak płaca taka praca. I nie wciskaj mi że widziały gały co brały. Umawiałam się na inne warunki i inne pieniądze.
A kto ci powiedział że tu siedzę :) Wpadam tylko od czasu do czasu i uświadamiam takie ameby jak ty że nie pracuje się za darmo.
Ale ja nie pracuje za darmo, jestem na franczyzie i mam dobrą podstawę oraz comiesięczne fajne premie. To się zdecyduj, bo piszesz w czasie, który sugeruje, że tu nadal pracujesz..i tak też pewnie jest, tylko uraziła Cię ameba i się teraz wypierasz xD
W sklepach firmowych nie ma ani fajnej podstawy ani fajnej premii więc nikt nie bedzie robił ponad podstawę. Kiedyś pracownik był, w tej firmie, szanowany ale to dawne i zamierzchłe czasy. Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.
1. Z nazywaniem kogoś amebą to bym uważał, ponieważ zakażenie tym jednokomórkowcem może prowadzić do poważnych chorób, a tego nikomu nie życzymy, hm? 2. Wydaję mi się, że osoby tam pracujące dostają pensję - jedni są mniej zadowoleni, jedni bardziej, ale na pewno dostają pieniądz na konto. 3. Nie patrz na innych z góry, bo to tak nieładnie :)
W Łódź, Górna Mapa Monnari Trade S.A. prowadzi rekrutację na stanowisko Asystent biura. Jeśli brałeś udział w tym procesie, napisz jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna. Może to być cenna informacja dla osób, które złożyły swoją aplikację do firmy.
Oooo a to w Łodzi? wiadomo coś więcej? Bo zazwyczaj to do sklepów szukają. Jakie warunki?
A wiecie gdzie są szczegóły do tego ogłoszenia? bo ja widzę na stronie ale szukają Do Łodzi kierownika chociażby nie asystentki... swoją drogą jak oceniacie pracę jako kierownik sklepu? Warto? mam na myśli zakres obowiązków a to ile płacą. wiadomo jakie premie tu się wyrabia w Łodzi?
Na jakim stanowisku w ogóle dostaje się auto służbowe? Ostatnio jechałam i widziałam właśnie autko Monnari. Fajnie jakby można było połączyć pracę w odzieżówce i mobilną pracę dlatego dopytuje ;p
pewnie to regionalni czy jacys inni kierownicy mają te auta, bo w sumie na tych innych stanowiskach to chyba niepotrzebne
Czy ta oferta jeszcze gdzies jest? już wcześniej szukałam ale tez nie mogłam trafić jakoś.
Bardzo dziękujemy za rozjaśnienie tej kwestii - to wszystko wyjaśnia. Jednak pamiętajmy, że są jeszcze ludzie pracujący centrali i oni już mogą mieć na wyposażeniu taki sprzęt :)
no w centrali jak to praca stacjonarna to raczej też niewiele osób ma i pewnie dlatego @As wskazał/a regionalnych. W końcu to oni mają pracę mogilną dlatego zdecydowanie aut potrzebują.
Dzień dobry widziałem ogłoszenie o pracę na stanowisko Kupiec. Wie ktoś coś więcej o zakresie obowiązków? Rozumiem, że może być na tym stanowisku również mężczyzna?
Ubrania tragedia wszystko poliester ceny kosmiczne za tak mizerną jakość przy przymierzaniu wszystko odpada. Brak szacunku dla klienta, agresywna p. Kier. Gliwice ul. Lipowa1 forum swoją postawą zniechęca do jakichkolwiek zakupów. Pozdrawiam i życzę więcej empatii
Piszesz jako pracownik czy klient, który był świadkiem sytuacji? Generalnie nie rozumiem po co wypisywać takie rzeczy w internecie i robić innym pod górkę (tym bardziej, że podałaś konkretny sklep)... Swoją drogą długo musiałaś trzymać to w sobie skoro napisałaś ten komentarz wieczorem w niedzielę niehandlową...weekendzik z głowy ;D
Bardzo dobrze ze zostało to napisane.Agresja w stosunku do klienta lub pracownika jest niedopuszczalna. Miejsce pracy nie jest na wyładowywanie frustracji.
no i jeśli to prawda to gdzie klienci mają szansę na zgłoszenie tego typu rzeczy? prócz sieci rzecz jasna. klient ma dostęp do regionalnego chociażby? a sami pracownicy jak sobie radzą w takich sytuacjach?
Raczej wątpię, żeby zwykły klient miał dostęp do regionalnego. Przecież on nie jest codziennie na wszystkich sklepach, które pod niego podlegają. Nie ma jakiejś infolinii do kontaktu z firmą? Bo w sumie jak nie ma to nie dziwi, że tutaj takie pomyje lecą
Czy w firmie Monnari Trade S.A. można przejść z umowy o pracę/zlecenie na B2B? Czy ktoś tak zrobił?
Podbijam, ale bardziej interesuje mnie czy jest tutaj umowa o prace czy zlecenie???
Umowa jest to wyboru pomiedzy uz i uop,jednak ze swojego doświadczenia śmiało mogę stwierdzić że pracownicy na umowę o pracę są o wiele lepiej traktowani i jeśli nie jesteś studentką to odradzam zlecenie :)
Jak to lepiej? Powiedz coś więcej? Bo rozumiem za na umowie o pracę robią to samo co na zleceniowce?
Traktowanie z góry bo ciebie można od razu wywalić. Zmuszanie do wsparć na drugi koniec miasta i słyszenie tekstów że nie masz wyjcia albo i co to ma być, że zlecenia idą na długie wolne mimo kilku miesięcznego wyprzedzenia. albo, że są niedyspozycyjne bo nie biorą wszystkich weekendów mimo, że wiadomo, że są studentami. fajna "firma" :)
Zależy od sklepu, w niektórych sklepach osoby na umowie zlecenie sa lepiej traktowane, maja przedłużane umowy mimo ze nie pracują zadnych weekendów, niczym w biurze :) a na umowie o pracę za mniejsze pieniądze ktos pracuje za siebie i jeszcze za kogos..firma masakra.. Powinni zamknac to w cholere bo to warunki pracy nie sa normalne i to co robią.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Monnari Trade S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Monnari Trade S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 494.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Monnari Trade S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 395, z czego 17 to opinie pozytywne, 146 to opinie negatywne, a 232 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Monnari Trade S.A.?
Kandydaci do pracy w Monnari Trade S.A. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.