Ja wysyłam CV , spełniam wymogi i nikt nie dzwoni, kogo oni szukają ?
Już na stronie kariery są dodawane nowe ogłoszenia, więc wszystko rusza. Warto polecam. Telefon pewnie dostaniesz po świecie 15
Tyle, że ja wysłałam CV prawie tydzień temu, spełniam wymogi, mam doświadczenie w handlu a tu brak odzewu
To ze są ogłoszenia nie znaczy ze faktycznie ktoś potrzebują. Często jest tak ze ktoś „szuka” pracownika. I podejrzewam ze tak jest w tym przypadku.
Ja nie neguje tylko ostrzegam, ze praca w tej firmie wyniszcza ludzi i zdrowie- są nocki często po 12h. Także polecam się serio zastanowić.mowie to jako osoba która zakończyła współpracę z ta firma, właśnie przez kłopoty zdrowotne które pojawiły się po pracy tutaj
Nie bardzo rozumiem... Zastanawiają mnie te nieprzychylne komentarze odnośnie rekruterek, szkoda, że nie przeczytałam zanim aplikowałam Ponadto kilkuetapowe rekrutacje na takie stanowisko kasjera-sprzedawcy dla mnie to jakaś paranoja, przecież to zwykłe, szeregowe stanowisko
Pracowałem tydzień na zleceniu w Lidlu żeby dorobic(bez obsługi kas) - jednak zmieniłem zdanie o pracy w ross... aż nie jestem w stanie w to uwierzyć. Uwierzcie są gorsze i wykańczające prace od naszej. Nasza kasa 1 przy 8 zmianowej kasie w Lidlu lub Biedronce to pryszcz. Jestem pełen podziwu i współczucia dla pracowników tych firm. Drodzy rekrutenci, teraz w zakładce kariery aplikując można wybrać konkretną lokalizację co jest na duży plus. Przy wybieraniu sklepu zwróćcie uwagę na godziny pracy sklepu a przy rozmowie z KS podpytajcie o system zmianowy (czy są nocki, czy są ranne dostawy o pracę w weekend). Jeśli traficie na naprawdę super KS i zgrany zespół naprawdę sa się przeżyć. Uwierzcie. Przeżyłem już 5 sieciówek i tutaj jest mi najlepiej. Wiem, ze kluczową rolę gra tutaj system zmianowy( różne godziny pracy 12 h w soboty) ale niestety to nie wina KSow tylko centrali, bo na konkretne godziny pracy sklepu jest określona liczba godzin, stad praca na 6,5 godzin czy 4 plus do tego wchodzą wolne soboty, odbiory, nocki i DDW za nockę. Więc naprawdę wszystko zależy od waszego nastawienia i gotowości do pracy- czy dam radę i czy sprostam. Każdemu nie da się dogodzić. Trzeba być gotowym na bezmózgich kłócących się klientów, ruch na kasie, dużą dostawę, ogrom piorytetow i inne aspekty. Po prostu tu trzeba być ,,stworzonym” do pracy tutaj. Więc przed aplikacją przemyślcie bardzo dokładnie, aby nie pracować za karę. I pamiętajcie, najciężej jest w galeriach handlowych i dworcach. Oczywiście zawsze możecie zgłosić zmianę sklepu. Jako 2 letni S-K polecam. Służę pomocą i odpowiem na wszelkie pytania. Pozdrawiam
Z tego co pamiętam to teraz rekrutacja wyglada w sposób: Cześć 1 spotkanie w gronie rekrutujących i rekrutera - prezentacja Część 2 - rozmowa z rekruterem Część 3 - odpowiedz od KR Pamiętajcie, ze wielu kierowników właśnie zaczynało karierę od najniższego kasjera-sprzedawcy
Szkoda, ze zakonczylas współpracę. Jednak każdy ma inne walory zdrowotne, wytrwałość itp. Domyślam się, ze pracowałaś w galerii. Szkoda, ze nie rozważyłas zmiany sklepu na niskoobrotowy. Uwierz jest tam lżej, do nocek nie każdy jest stworzony. Moglas podpytać o sklep, gdzie są dostawy w dzień lub na rano, bo takie sklepy są. Życzę wszystkiego dobrego:)
Kochana, z własnego doświadczenia zdradzam Ci sekret - wysyłaj CV codziennie. Dzisiaj pewnie mają w biurze DDW za święto w sobotę, ale jestem przekonany, ze od poniedziałku zaczną się odzywać. Dopiero teraz ożyła zakładka ofert pracy, bo stala w miejscu. Trzymam kciuki i uważam, ze napewno się dostaniesz jak masz doświadczenie na podobnym stanowisku lub tym samym i po zdjęciu nie jesteś ,,patologiczna”. Pozdrawiam
Nie wypisuj głupot, już ruszyła od 10 sierpnia. Zaraz wrzesień i obroty skoczą w górę. Zachęcam do sprawdzania codziennie zakładki oferty pracy, bo są dodawane nowe lokalizacje PS mogą się nie odzywać bo są zalani zgłoszeniami jak to ruszyło
Jakbym miała wysyłać CV codziennie to uznają to jako SPAM i odrzucą mnie od ręki . Patologicznego wyglądu nie mam, jednakże z tego co miałam okazję zauważyć to w niektórych tych drogeriach niektóre panie wyglądają na nieco zaniedbane a jakoś je przyjęli. Koło mnie w drogerii to pracują głównie kobiety 50 +
Nikt na wyglad nie patrzy. Oni biorą ludzi jak leci, bo nie ma komu pracować. Pewnie zadzwonią do Ciebie po weekendzie. Przygotuj się na około 4 h rekrutacje.
Z tego co wiem, to już wracają te normalnie rekrutacje czyli najpierw prezentacja o firmie, a następnie rozmowa z każdym na osobności.
Hej wszystkim :) Sam powracam ponownie do nas. Rekrutacja na Kasjera-Sprzedawcę powinna się odbyć tylko telefonicznie z rekruterem, on zada parę pytań a później dostaniecie odpowiedz od KR czy tak czy nie. Pamiętajcie, ze teraz możecie wybrać konkretną lokalizację gdzie chcecie pracować, nie tak jak kiedyś, ze wybieracie trzy dzielnice i KR podaje Wam wolne lokalizacje, wiec to jest na plus. Rekrutacja zdalna tyczy się rekrutacji na AKSa - rozmowa video z KR i osobą z działu HR. Pzdrw :)
O to dobrze wiedzieć. Myślałem, ze nadal jest wszystko na odległość. Od kiedy mają wrócić w Marriocie ktoś coś wie?
Fajnie by było , żeby tylko przez telefon bo ja uważam, że na takie stanowisko czyli kasjer - sprzedawca to powinno tak być, a nie jakieś kilka etapów rekrutacji, człowiek jedzie , wydaje pieniądze na dojazd czyli naraża się na koszta i nic z tego nie wychodzi. Przecież tak naprawdę w praktyce wyjdzie jak kto pracuje, sama rozmowa tego nie zweryfikuje.
Czy jest może ktoś kto pracuje w rosmanie na cały etat i studiuje dziennie? Czy w ogóle jest to możliwe? Zastanawiam się nad podjęciem pracy
Pracowałam na niepełny etat jako asystent kierownika i przy systemie pracy w Rossmannie ciężko było ogarnąć w ogóle cokolwiek (praca od pon. do soboty codziennie na inne godziny, w tym nocne), iż nierealnym jest studiować jednocześnie. Nawet nie jestem pewna, czy zatrudniają studentów dziennych.
Myśle, że to raczej kwestia dobrej organizacji i dogadania się z kierownikiem sklepu. Z tego co pamietam zajęcia można sobie ułożyć pod siebie, choć w obecnej sytuacji podejrzewam ze większość zajec będzie w trybie zdalnym a to już można pogodzić z praca :)
Jest to niemożliwe! Grafik zmienia się codziennie, nie pogodzisz studiów z pracą. Masz wolne w tyg nagle coś wypada i przychodzisz lub zwolnienie.. Realia właśnie po 4 latach złożyłam wypowiedzenie.. Na bawiłam się tylko nerwicy przez ciągły mobbing. Przypuszczam że w zabce jest dużo lepiej ????
W jaki sposób mogę się z Panią skontaktować?
Hej Jeżeli chodzi o studia dzienne to proponowałbym 1/2 etatu lub 1/4 - miałem właśnie dziewczyny na takich etatach. Tu wszystko zależy jak uda ci się rozmowa z rekruterem i KR - uwzględnij wszystkie aspekty. Wiem ze na moim regionie jest dziewczyna z zagranicy i kończy szkole w cku- bez problemu ma zmiany na 6 ale to niestety sklep niskoobrotowy. Jeżeli chodzi o cały etat to może by to przeszło na sklepie dworcowym gdzie byś pracowała po 12 h w soboty i niedziele niehandlowe co tydzień a resztę godzin byś dorabiała w tygodniu roboczym np na 16 codziennie. Nie wiem jak z nockami- najwyżej znalazłabyś sklep bez nocek albo z dostawami na rano czy które są w trakcie otwarcia sklepu. Wszystko zależy od sklepu. I oczywiście od KS - naprawdę przeżyłem kilka sklepów i na jednym szkoleniowym była z typu ,,suczy” - w (usunięte przez administratora) miała twoje prośby, bo jeden ma psa w domu bo drugi ma to i tamto, była oschła do pracowników a twoje prośby czasem lekceważyła po złości i z nienawiści do ludzi a sama sobie ustawiła grafik 4 dni na 8-15:30/16 i jeden dzień w środku tygodnia 11/12 h na zamknięcie i oczywiście soboty na rano, bez nocek. Na drugim dbała o studentów dziennych i zaocznych, tylko dzienni byli na max 1/2 etatu. Co do pierwszej KS powiedziała, ze u niej to by nie przeszło :’) więc chodź po sklepach i pytaj o takie szczegóły kierowników i próbuj aplikować nawet codziennie. Teraz możesz wybrać lokalizację. Po przyjęciu rozważ wszystkie ważne kwestie w rozmowie tel z KR a później z KS. Pozdrawiam
Nie polecam pracy w tym miejscu. Rossmann jest specyficzny. Dużo zależy od osób i miejscowości. Jednak, pracując ze „starymi wyjadaczami”, twierdze, ze zazwyczaj oni są największym problemem każdego zespołu. Zazwyczaj na miejscach starszego kasjera (drogie funkcyjne, nie jesteście nikim więcej niż starszym kasjerem, skąd nazwa asystent kierownika? Nie wiem, chyba po to, żebyście się lepiej czuły. Takie „wyższe”.) więc lecą po każdym żółtodziobie jak chcą. Mobbing więc jest stosowany na codzień o ile im się nie spodobasz. Kierowniczka, jakby mogła to wydaliłaby wszystko, żeby tylko wyjść na plus, podczas wypłaty, bo premia zadaniowa? Pensja zadaniowa? Cos takiego. Pamiętajcie tylko, nowi rekruci, ze wy wykonujecie zadania, za które kierownik dostanie premie/pensje- nie wy. Pamiętajcie też, że grafik jest elastyczny TYLKO i wyłącznie wzgledem rossmanna. Wy teoretycznie, możecie o coś „prosić” (No powodzenia). Nie mam pojęcia, jak oni tworzą grafiki. Ciężko się zamienić, z osoba która ma tyle samo godzin i jest na rano, będąc samemu na wieczór. Pamiętajcie tez, ze śmieszne dostawy- mówię tu o nockach, ze śluzą się nie spotkałam- są przekomiczne. Zestaw się postaw, ma być zrobione. Zazwyczaj dwie osoby. A i te bzdury, ze są osoby do pomocy z zewnątrz. No są, zależy od sklepu, tylko, ze czasami mogą nie przyjść (są w pracy dodatkowej, na zlecenie, ciężko wymagać, żeby byli zawsze). A No i godziny NOCNE są płacone dodatkowo. Tzn nocka może zacząć się wcześnie, jednak godziny nocne od 21 do 6 ” Co ksiądz inna parafia” - ale miałam okazje być w kilku. A, bo wy nie wiecie - rossmann może przenieść cie z jednej części Warszawy do drugiej. Z dnia na dzień, zupełnie ich nie obchodzi nic. Polecam wtedy korzystać z WASZYCH PRZYWILEJÓW, których ross nie bardzo chce przestrzegać- są wyjścia prywatne- wychodzisz powiedzmy po 3 godzinach, masz danego dnia 6. Nie martw się! Nie stracisz premi obecnosciowej (ok 200, może ponad) o ile ten dzień dorobisz te godziny innego dnia, ale nie martw się dowalą ci je tak w grafiku, żebyś na pewno odczuła. A No i, nie obejdzie się bez wyklocania ze musisz wyjść. Zdycha ci chomik, facet w szpitalu, dziecko z rozwaloną głową, problemy żołądkowe- tak w jednej z tych sytuacji na pewno potrzeba będzie kłótni, pogardy, kpiny, a za plecami wyzwisk i przytyków, ze „jesteś nieodpowiedzialna” (pozdrawiam młode osoby, 200x bardziej macie przerąbane. Macie także uż, ale to zależy, czy rossmann dobrze wam policzy dni urlopu, BO TU LEPIEJ LICZYĆ SAMEMU. Są 4, w trakcie roku ;). Nie polecam, odbierać telefonu i najlepiej poinformować smsem, jak ma się przełożonych dość „specyficznych”. Z l4 jeśli musicie korzystajcie, tylko pamiętajcie powyżej 14 dni przepada premia inwentaryzacyjna, a w inwentaryzacji i pracy na pozytywny Jej wynik RÓWNIEŻ PRACUJESZ. A No i, również mała możliwość, ze nie dostaniesz wyrzygu telefonów „Ale jak to l4”. Nie trzeba informować pracodawcy- wszystko POWINIEN MIEĆ W SYSTEMIE. Radzę na rozmowie powiedzieć na co się nie zgadza i zgadza. Od razu z buta wjechać. Nie, zero pokory. Nic wam to nie da, ze będziecie milusi, jeszcze bardziej zgnoją :). Nie radzę tez być „zapchaj dziurą” - dzwoni telefon, o 10 czy możesz przyjść, bo ktoś wypadł na 16. Zgodzisz się raz, drugi, dziesiąty- będą dzwonić non stop. Generalnie, odbieranie telefonów niewskazane, nigdy nie zwiastuje to dobrze. Nie polecam, osobiście. Gdybym wiedziała, te rzeczy od początku, nie poszłabym tam pracować. Klienci wbrew pozorom, to przyjemniejsza strona pracy. Jak się jest miłym i uprzejmym. Tylko w rossmanie jest ciężko. Jak kilka piz*d ma pretensje do świata, kompleksy, problemy na chacie i wcześniej się na tobie wyżyły. A i kolorowo nie jest, na stanowisku „asystenta” (jaja), jesteś nowy- dzień dobry- najwiecej godzin, braku możliwości zrobienia czegokolwiek, poza rossmanem, opieprz zgarniasz tez świetny. Pamiętajcie praca w rossmanie, to życie. Ty tym zyjesz. Nie masz dzieciaka, partnera, chorych rodziców. Jest rossmann. Pisze to pracownik, który nie korzystał z żadnych przywilejów- żałuje, każdej godziny i premii świątecznej- 500 złotych , w grudniu, jako socjal. Premia za obrót to zart, za 100% ok 300 złotych, a kierowniczki o mało nie złożyły jaja, Żeby wyrobić ponad 100 procent normy. Nie warto było, męczyć się dwa lata, przejść przez kilka rossmanów, żeby przekonać się, ze wypalasz się z każdym miesiącem. Inny człowiek. Pisze to dlatego, żeby przestrzec. A , dodatkowo jeśli pomyliłam się gdzieś w liczbach, proszę mnie poprawić. O polityce może kiedyś napisze, bo to co oni wymyślają to głowę urywa. To moje osobiste odczucia, nie każdy musi się zgadzać. W moim przypadku to prawda, po co kłamać. Rossmann robi to świetnie,podczas rekrutacji.
A i pamiętajcie, ze premii miesięcznej nie tracicie za urlop zadanie i kierownik nie ma prawa wam go odmówić, ani potem tego komentować. Tak samo waszego l4 i jego powodu. Nie ma prawa podważać decyzji lekarza- zdarzało się.
Aż tyle osób prowadzi rozmowy kwalifikacyjne? Mają na to czas i pieniądze w czasach kryzysu? Dziwne... Ta bańka mydlana pewnego dnia pęknie. Pierwsze symptomy już są. Wszystko w ich sklepach podrożało.
Jakie pytania?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Pracuje w Rossmannie już 3 lata. Z roku na rok jest coraz gorzej. Ciągle coraz mniej ludzi do pracy, a obowiązków coraz więcej. I jeszcze polityka klient nasz pan. Klienci mogą na Ciebie krzyczeć, a Ty masz sie tylko uśmiechać i jeszcze przepraszać. Normy dźwigania to tylko teoria. Będąc w ciąży muszę pracować przy dostawach i sama przepychać pełne boksy, bo nie ma nikogo innego żeby to robił. Coraz częściej jest tylko 1 osoba na zmianie. Kiedyś takie rzeczy były nie do pomyślenia, a teraz? Musisz dać radę, bo wszędzie brakuje ludzi do pracy. Mamy zmianę promocji to co szkodzi zwiększyć dostawę na ten sam dzień? Niech się dziewczyny uwijają, bo jak coś nie będzie zrobione w terminie to zaraz trzeba sie tłumaczyć. Co kogo obchodzi, że nie ma jak się wyrobić jak są tylko 2 osoby na zmianę i masz 50 rzeczy do zrobienia plus jeszcze obsługa klientów. Praca tutaj to jest jakaś porażka.
Skoro tak Pani źle w tym rosmanie to może czas zmienić prace. I szczerze mówiąc wątpię żeby sytuacja która Pani tutaj opisuje miala miejsce naprawdę. Z tego co się orientuje Rossmann dba o kobiety w ciąży i to bardzo. Nikt przy zdrowych zmysłach nie dopuścił by Pani do pracy w ciąży, szczególnie jeśli to praca fizyczna.
Zastanów się nad tym co piszesz, osobiście byłam dwukrotnie w ciąży będąc pracownikiem rossmann a i nigdy nie było sytuacji żebym musiała cokolwiek dźwigać, nosić bądź przepychac!!! Do momentu pójścia na L4 byłam na kasie. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!!! A tobie proponuję zmianę pracy, skoro tak ci źle i ciężko!!!!
@Zdziwiona to chyba Pani nigdy nie miała sytuacji, że zostały tylko 4 osoby do pracy, co daje 2 na rano i 2 na wieczór. My tak mamy przez zwolnienia lekarskie i urlopy. Kasjer za mnie nie przyjmie dostawy. Tak jest mi źle i niedobrze i uciekam z tego miejsca. Nie twierdze, że w każdym Rossmannie tak jest. Sklep sklepowi jest nierówny i sytuacje bywają też różne
Akurat takie sytuacje są mi znane, ale tak jak już wspomniałam nie ma opcji żeby w ciąży kazali wykonywać ciężkie prace fizyczne. A pokazanie kasjerowi jak przyjąć dostawę nie jest niczym trudnym.
@Zdziwiona mnie akurat to nie dziwi. Mi kierowniczka nawet nie zmieniła godzin pracy do 8h dziennie jak powiedziałam jej o ciąży. Dopiero jak porozmawiałam z zastępcą to skróciła mi godziny. Przy dostawach też musiałam pracować. Jak byłam na kasie dostawałam kuwety z towarem i jeszcze mnie poganiali żebym szybciej je rozkładała. Więc ciesz się, że akurat Ty miałaś w porządku kierowniczkę
czemu kasjer ma przyjmować dostawę? to jest odpowiedzialność to po pierwsze a po drugie kasjer i asystent to trochę inne pieniądze i obowiązki.
Już od jakiegoś czasu wprowadzono zasadę ze kasjer również może przyjmować dostawy i wtedy ma to dodatkowo płatne. Polecam się nie wyprowadzać jak się nie wie.
Hej, ostatnio z samego śląska jest masa ogłoszeń z Rossmanna na stanowiska kierownika, młodszego kierownika. Wiecie może czym to jest spowodowane? Bo na raz tyle to jakieś dziwnie nie zdrowe :-))
Super obsługa na ul. Dzikiej w Wawie. Panie bardzo uprzejme i pomocne. W sumie to byłam klientem problemowym ze względu na aplikacje, ale każda z Pań z uśmiechem na twarzy starała się rozwiązać mój problem, a w szczególności Pani Weronika. Dziewczyny naprawdę fajne i oby tylko takich ludzi spotykać w handlu.
Dziewczyny są miłe, bo mogą dostać po premii. Byłem świadkiem rozmowy dwóch pracowników właśnie w tym temacie. Proponuje, aby firma coś z tym zrobiła. Jest to bardzo irytujące kiedy musisz wysłuchać całej wiązanki o promocji i o aplikacji. Może warto to skrócić tylko to zapytania o aplikacje? Nie każdy masz czas i ochotę tego słuchać. Pozdrawiam
WITAM bylam niemile zaskoczona, mój ulubiony sklep okazałam się dyskryminacyjny!!! w stosunku do osób w starszym wieku, klientka w podeszłym wieku nie mogła wykorzystać promocji oszczędzając w granicach 40zł bo nie miała aplikacji!!!!, przecież ona nawet nie wiedziała co to jest i tak naprawdę nie musi, ze strony kasjerki całe wytłumaczenie było absurdalne i bezużyteczne, mam nadzieję że tym komentarzem sprawię aby odpowiedzialni z a sieć tych sklepów stali się bardziej tolerancyjni. Ponoć Polska jest krajem tolerancyjnym.
To nie dyskryminacja tylko zasady. Skoro promocja obowiązuje z aplikacja to żeby z niej skorzystać trzeba takowa posiadać. A kasjerzy w sklepie nie maja na to żadnego wpływu, bo nie posiadają guzika „promocja”, choć wszystkim się wydaje ze taki właśnie jest. Zawsze mogła Pani użyczyć swojej aplikacji tej starszej Pani. A nie teraz wylewać swoje żale na zasady panujące w sklepach.
takiego hamstwa jak w rosmanie w galerji rembielińska trzeba szukać w całej polsce.(usunięte przez administratora).04 05 2020. godz.15.30 prosba o wymine puszki mleka.NIE.
Może ktoś wybrał sobie niewłaściwą pracę, handel nie jest lekki!!
Czy w każdym ze sklepów pracują Panie po przejściach zmęczone życiem?
Witam. Czy podobnie jak konkurencja macie obniżone do 4/5 etatu?
Pracując w firmie Rossmann zatracisz człowieczeństwo. Tam nie liczy się człowiek tylko kasa.
Witam, Pojawiło się kilka ogłoszeń na stanowisko kierownika do Rossmann. Czy ktoś orientuje się jak wygląda system wynagradzania? jaka podstawa? Przydałoby mi się kilka podstawowych informacji :) dziekuj z góry
Wypłata zależy od miejscowości. W Warszawie na wysokoobrotowym ok sześć tys, na niskoobrotowym jako młodszy kierownik max cztery tys z premią (netto oczywiście). Masz wynagrodzenie zasadnicze + parę stowek premii od regionalnej. Jak dobrze wyjdzie inwentaryzacja masz 2xrok premie 100 albo 150% (Nie pamietam) wypłaty, no i co 3 m-ce premie za obrót. Jak to zsumujesz i podzielisz na 12m-cy to średnia wypłata jest cool. Tylko czy jest to warte Twojego zdrowia?? Tu bym się mocno zastanowiła. Człowiek w tej firmie, nawet kierownik, jest nikim. Jak mimo to sprobujesz to powodzenia!
Dzień dobry, czy jest szansa że firma Rossman ustosunkuje się tutaj do treści/opinij ? Było by milo.
Proponuje omijac prace w sklepie w WGR pod warszawa . Smukła (usunięte przez administratora)ma ukłąd na układzie a do pracy przyjmuje po znajimosci. O sprawach uczciwosci tez kazdy wie kto pracuje. udaje mila a zmija ze hej. Gora nic nie robi a powinna kontrolowac od zaplecza i od strony znajomych co co chwila przychodza a potem ......wiadomo. Zastepca ktorego awansowala tez sie bawi w nieuczciwosc . ludzi traktuje jak (usunięte przez administratora)
Hej, ja myślę że to już standard taka postawa w sieci i przyzwolenie na to z góry. W sumie czego się spodziewać jak wiemy ryba psuje sie od glowy. Niestety firma pod względem personalnym tragiczna.
hej, 1. Czy w Rossmanie są całe etaty czy wszystko to 3/4 albo 1/2 etatu? 2. Czy na stanowisko zastępcy kierownika można aplikować zaraz po studiach bez doświadczenia?
1. Całe etaty są tylko w większych miastach, np. w Wawie. Mniejsze 3/4, 1/2,1/4. 2. Zależy jakich studiach, jedynie co wiem to, że AKSi są przyjmowani z zewnątrz, bez awansu z kasjera-sprzedawcy. Z KS lub zastępcą to cięższy etap, 2 h rozmowa i wszystko zależy jak się spodobasz rekruterom. Najlepiej mieć na papierku zastępcę lub kierownika zmiany, ale nawet i kierownicy z innych sieci nie są przyjmowani. To jak los na loterii. Na początek proponowałbym AKS.
AKS - Asystent Kierownika Sklepu. Tzw. byli kierownicy zmiany, ale to brzmi bardziej prestiżowo. Czyli takowy prowadzi zmianę, ustala plan dnia jak jest sam, zwroty, reklamacje na kasie, layouty, przyjmowanie dostaw, drobne zmiany grafikowe, logowanie Gammy, pielęgnacja standów, Non foodów, teczka, sejf, rozliczanie kasjerów i przeglądy, robienie pakietów, teczek do centrali itp. Niektórzy kierownicy mówią, ze to bezsensowne stanowisko. Jednak na sklepach z nockami to jest na nich zapotrzebowanie. Jak jest KS na zmianie to tak samo obowiązuje ich kasa 1, priorytety itp.
Plus jeszcze przesunięcia na inny sklep, przeceny produktów uszkodzonych, zmiany i anulacje na kasie. Dalej nie wiem czego nie wymieniłem
możesz próbować wysłać cv, ale to bardziej niż pewnie nie dostaniesz pracy na stanowisku kierowniczym. Kierownikami w sieci Rossmann są osoby które już maja za sobą jakieś pierwsze doświadczenia z ta siecią i znają jej systemy. Pozdrawiam
Nie tylko, ja pracuje w małym mieście i normalnie teraz będę jako kasjer składać podanie o pełen etat, jeden z rossmannow niedaleko ma jednego pracownika co ma 3/4, i sama tego chce, bo potrzebuje czasu dla dziecka
Czyli wykształcenie w ogóle nie ma znaczenia? Może po jakimś czasie pracując na najniższym stanowisku próbować brać udział w rekrutacjach na inny sklep? Może jakiś kierownik się wypowie?
Zależy na jakie stanowisko. Jeżeli masz średnie to w większosci przypadkach kierownicy nie chcą kopii świadectwa dla potwierdzenia, z licencjatem to już trzeba udowodnić. Nie wiem czy tu głos kierownika coś pomoże, gdy prawie wszyscy zaczynali od sprzedawcy później idąc na AKS i końcowo na kierownika. Jedyne co wiem to firma nie chce zatrudniać kierowników z innych sieci tylko swoich pracowników z z-cy. Oczywiście próbuj awansować, na socjalu powinny wisieć ogłoszenia, najwięcej jest na AKSa, więc myślę, ze zacznij najpierw od tego. Co do AKSa to większość ludzi ma tutaj wykształcenie średnie i na rekrutacji nie ma ono tutaj kluczowego znaczenia tylko to jak wypadniesz i spodobasz się na rekruterowi i czy sprostasz zagrywce psychologicznej.
Asystenci kierownika sklepu to w większości właśnie awanse z poziomu kasjera ...... Nie wiem skąd to info że są z zewnątrz bo to złe informacje .
U nas w regionie nowe stanowiska funkcyjne zajmuja niestety sami nowi pracownicy, ktorzy nie odnajduja sie w tej roli, zaś starzy pracownicy nie mają możliwosci awansu.
Niestety to jest niesprawiedliwość. Miasto miastu nierówne. Wawa ma największe stawki. Co do asystentów jest to oficjalne, bynajmniej w Wawie, bo chodziłam na delegacje na sklep szkoleniowy i są przyjmowane osoby z zewnątrz od razu na AKSa, nie z poziomu kasjera-sprzedawcy.
Pracuję na sklepie szkoleniowym w dużym mieście i co regionalny to inne preferencje. Na sklepy w naszym mieście zdecydowanie asystenci na szkolenia przychodzą awansowani z poziomu sprzedawcy-kasjera, za to już na miasta ościenne tamtejszy KR zatrudnia osoby funkcyjne z zewnątrz - i to nie tylko asystentów, bo trafiają też nowi zastępcy z miast ościennych, rzadko ale też się zdarzają kierownicy. Co do miasta, w którym pracuję, to nie jest to zawsze awans, bo sama zostałam przyjęta w 2019 jako asystent z zewnątrz, ale wysyłałam CV do Rossmanna bardzo długo i mimo że miałam doświadczenie jako zastępca kierownika w bardzo dużym sklepie to udało mi się dostać zaproszenie na rozmowę na asystenta chyba po 1,5 roku wysyłania CV. Wiem, że czas nie ma tu nic do rzeczy, po prostu wstrzeliłam się wtedy pewnie w okres zapotrzebowania, ale naprawdę tydzień w tydzień przychodzą do nas na szkolenia dla asystentów osoby z awansu wewnętrznego :)
nie koniecznie. koleżanki mąż się dostał na kierownika ross w WARSZAWIE a był wcześniej kierownikiem w pizzerii..;)
Witam, mam nadzieje że moja opinia /odpowiedź nie zostanie skasowana. Pracuje w firmie od niedawna jak "Kierowniczka" , czemu ""...powinnam powiedzieć sprzedawca plus lub kasjer plus. Rozwój managerski na najnizszym poziomie ,zarządzanie hmm niestety musze przyznać że kapitał ludzki w tej firmie fatalny (rekrutujacy poprawcie się blagam ) Dużo Kobiet zmeczonych pracą robiacych czynności o ktorych sensie nie maja pojeci. Regionalni hmm również poziom nie zachwyca , znajomość zależności wskaźników handlowych żaden. No i najlepsza zabawa kierownika sklepu grafik , to juz farsa to ze sie zmienia co tydzień zmiana ilosci godzin) to jedno . Ale same ułożenie grafiku dramat cały dzień pracy . Kto robił ten wiem:). I na koniec w pelni profesjonalny kontakt miedzy sklepami /regionalnymi za pomoca komunikatora internetowego najnizszej klasy ala gadu gadu. Pracuje bo muszę ale cofam sie w rozwoju. Niebawem planuje zmiane . Generalnie farsa. Wyglada ladnie z zewnątrz.
A ja mam pytanie czy na Skarbka z Gór w Warszawie dalej rządzą Karolina z Mileną?
A istnieje możliwość powrotu do pracy? Ponownego zatrudnienia? Złożyłam wypowiedzenie w tamtym roku, ale teraz widzę, że są ogłoszenia o pracę w moim mieście. Złożyłam CV pare razy ale bez odzewu. Ktoś coś wie ?
Nie polecam robienia zakupów online w Rossmannie. Złożyłam zamówienie, wszystko było ok, płatności dokonałam z nie swojego konta bankowego. Dostalam potwierdzenie o prawidlowym dokonaniu zamowienia. Następnego dnia dostała maila, że zamówienie zostało anulowane a pieniądze zwrócone na konto. W spanie widziałam wiadomość o niedostępności jednego z produktów- ale przy składaniu zamówienia i dokonywaniu płatności nie było informacji na ten temat. Żenada. Jestem niezadowolona. Pieniądze zostały zwrócone wbrew mojej woli na konto z którego dokonywalam płatności A czy ja wyraziłam na to zgodę? Zawiodłam się bardzo.
W momencie dokomywania zakupów w drogerii internetowej sa podane dane ilości produktu w sklepie z godziny wstecz. W międzyczasie ktoś może wykupic dany produkt w drogerii stacjonarnej i pracownik składający zamówienie niema możliwości skompletowania calego zamówienia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rossmann?
Zobacz opinie na temat firmy Rossmann tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 265.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Rossmann?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 195, z czego 9 to opinie pozytywne, 114 to opinie negatywne, a 72 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Rossmann?
Kandydaci do pracy w Rossmann napisali 35 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.