Firma jak firma. Płaca przeciętnie. Trzeba się nabierać żeby rozsądnie zarobić nie ma kokosów. Dużo obowiązków zwłaszcza takich dodatkowych jak robienie co chwila etykiet cenowych ,oznaczanie promocji czy sprzątanie. Nie każdemu to odpowiada. Najgorsze że są fatalnie zorganizowani. Nie umieją szkolić nowych. Ludzie przychodzą i się zrażaają po miesiącu. Po dwóch szukają czegoś innego. Trzeba być strasznym desperatem żeby tam pracować. Z moich obserwacji też wynika że problem to kierowniczki. Każda ma swoją wizję. Każda chce rządzić a żadna nie chce brać odpowiedzialności. Zdarzało się że przed kontrolą to wszystkie biegały jak poparzone i dyrygowała ludźmi jak w simsonach. Tyle że każda chciała co innego. Ciężki klimat. Atmosfera nie przyjemna. Ludzie są tam podminowany i tylko szukają okazji żeby się zmyć. Popieram. Sam to uczyniłem i jestem szczęśliwym człowiekiem. Trudne doświadczenie. Nie polecam.
Miałam przyjemność rozmawiać z panią (usunięte przez administratora) i wszystko potwierdzam faktycznie brak kompetencji samo przeprasznie i że ona nic nie pomoże ona nie jest decyzyjna, jak tak to po co się mianuje kierownikiem skoro to samo robi co sprzedawca a właściwie mniej bo doraďca jeszcze coś podpowie zaproponuje a pani Sylwia wzrusza ramionami i mowi że takie duze obłozenie terminami BRAK KONKRETÓW. Niech zacznie jako sprzedawca a nie od kierwnika, przykładem sa jej pracownice super uprzejme i cuerpliwe jak wybieralismy meble
Ciesz się że Cię przeprosiła bo to bardzo nietypowe dla tej osoby. Brak kompetencji to jedno ale brak kultury w jej przypadku bardziej boli. Ale to jest figurantka a nie kierowniczka. Zero decyzyjności bo i zero wiedzy. Ona nawet asortymentu nie zna. No to jak może rozmawiać o terminie dostawy. Nauczyła się dwóch zdań na pamięć i każdemu mówi to samo. Równie dobrze może być "kierownikiem "w Żabce. I mopem tam zarządzać .
Dobry pomysł z tym audytem dla kierowniczek albo chociaz jednej osoby bo ciagle są na nią skargi ! Szczególnie brak wiedzy i wszystko traktowanie po łebkach
Popieram, tam jest wszystko ok na poziomie sprzedawcy. A później szok. Dzwoni jakaś zblazowana i znudzona babka i mówi że zamówienie jest opóźnione i nie wie kiedy będzie???? Nie przedstawia się co jest dla mnie dziwne. Kiedy zadaje kolejne pytania przełącza mnie do kierowniczki , która mówi że nie zna sprawy. Czekam kilka godzin i okazuje się że w tym dniu nie ma kierownika, który podejmuje decyzje. A Pani Sylwia ze mną rozmawiala przez grzeczność ale dalej nie zna sprawy i się tym nie zajmuje. No to pytam się czym się zajmuje? I dlaczego pracownica mnie do niej przełączyła skoro to nie jest jej robota. (usunięte przez administratora) tam mają i tyle.w castoramie ta sama historia tyle że dzwoni facet konkretny i przedstawia propozycje rekompensaty za opóźnienie i podaje datę DARMOWEJ dostawy. Bo jak człowiek remont robi to chyba wiadomo że musi wiedzieć kiedy i co dojedzie bo pracownicy czekają i pewne rzeczy są ze sobą powiązane. Jestem bardzo tym rozczarowana. Trochę nerwów mnie to kosztowało o czasie nie wspomnę.
No i masz racje w 100% ... ludzie sie smieja z pseudo kierowniczek... i niestety tak to jest jak prezesi nie zmienia kierowniczek to ten sklep bedzie mial taka opinie jaka ma. Czas na zmiany panie prezesie
Śmieszne jest to że od wielu miesięcy widzę wpisy na temat fatalnego zarządzania tym sklepem. Skargi anonimowe nie koniecznie są fałszywe. Nawet zakładając że tylko połowa to prawda to karygodnym jest że nikt jeszcze nic z tym nie zrobił. Może jakieś szkolenia, audyt,kontrola kierowniczek poprawiły by sytuację pracowników. No chyba że już nikomu tam na tym nie zależy. Ps. Te osoby mają kontrakty dożywotnie?
Umówione spotkanie godz. 13, rozpoczęcie rozmowy godz.14 czas trwania 7 min Pytanie 1 Proszę opowiedzieć co Pani robiła w pierwszej pracy? Pytanie 2 Ile ma Pani ludzi pod sobą? Pytanie 3 Ile by Pani chciała zarabiać? Wszystkie zadane pytania. Moimi odpowiedziami nie była w ogóle zainteresowana.
Pani pyta mnie czy mam jakieś Pytania, ja tak, że mam dużo pytań, odpowiada na tym etapie nic nie mogę powiedzieć. I znowu czy mam jakieś pytania-powtórka z rozrywki jak mam pytać jak nie chce łaskawie nic powiedzieć. Jeszcze nigdy nie byłam na takiej rozmowie, Pani się wydaje, że jak prowadzi rozmowy to już unosi się na ziemią. Totalna porażka, ja rozumie, że pewnie już kogoś wybrała i już się jej nie chciało prowadzić rozmów, ale jako profesjonalistka za jaką się uważała, to chociażby udawała. Zraziłam się do całej firmy przez taką olewkę. I cieszę się, że jej nie dostałam bo odchodząc od stolika miałam jej powiedzieć, że to ja dziękuję.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Nie długo będziemy pracować dla Chińczyków.
@misieniechce czy jesteś w jakiś sposób powiązany z firmą BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO? Jeśli tak, to czy mógłbyś napisać coś więcej? Jak wygląda atmosfera wewnątrz firmy? Jak są traktowani pracownicy w tej firmie? Każda szczera wypowiedź jest bardzo ważna.
Ja jestem a raczej byłem i zastanawiam się dlaczego nikt do mnie do dziś nie zadzwonił aby zapytać dlaczego po wielu latach pracy zwolniłem się z dnia na dzień. Dlaczego nikt nie interesuje się rotacja w tej placówce i dlaczego nikt nie weryfikuje pracy kierowników. Pomieszanie z poplątaniem. Brak kultury,szacunku i kompetencji. A Pani, Pani Iwona moE jednak bardziej oficjalnie by się tym zajeła a nie węszyć po portalach.
P.Iwona to raczej osoba z gowork.pl "prowadząca" forum. Od lat wiadomo, że kadra zarządzająca ma w głębokim poważaniu zdanie pracowników. Nie Ty, to ktoś inny, a że bez doświadczenia ... będzie za co okradać z premii.
Obecnie pracuje w tej firmie i każdy kolejny dzień potwierdza że to była najgorsza decyzja . Bardzo zła atmosfera. Brak wsparcia kierowników, zrozumienia dla nowicjusza i ogólnie pracownik jest pozostawiony sam sobie. Jestem nowa a kierowniczka która totalnie nie wie co to zarządzanie zasypuje mnie obowiązkami typu reklamacje, korekty, wyjaśnianie spraw z klientami... Mam dość ! Ja tego nie mam w obowiązkach! Nikt mi za to nie płaci! Wiecie jak wygląda tu szkolenie, biegasz przez miesiąc za wściekłym pracownikiem i patrzysz jak pracuje. Miesiąc później masz robić to samo. Nie czuję się na siłach.
Pani Iwono jeżeli te same osoby rządzą sklepem od lat i nie ma nad nimi żadnej kontroli to o jakich zmianach mamy rozmawiać . Firma pragnie zysków i sprzedaży a zadowolenie pracowników jest na szarym końcu . Dostaliśmy ubezpieczenie na życie i kartę rekreacyjna za którą sami płacimy i to są te benefity na które możemy liczyć . Za szacunek i uznanie przełożonych nie płacimy więc nie dostajemy. Ale kulturę osobistą ludzie z domu wynoszą a jak za dziecka nie nauczyli to trudno teraz wymagać i się dziwić .
Gdyby towar sam się sprzedawał to firma nie potrzebowałaby handlowców a za wyniki premiuje!
Jeśli jestem tu handlowcem to czemu jestem angażowany do szeregu czynności których nie mam w zakresie obowiązków. Dlaczego 10 razy w miesiącu zmieniamy ekspozycję i nosimy ciężkie meble "na rękach". Dlaczego sprzątamy ekspozycję. Skręcamy meble. Pakujemy towar i uzeramy się z niedouczonymi kierowniczkami których brak wiedzy i kompetencji jest maskowany hamstwem krzykiem i arogancja.
No i co tam slychać u was? Został ktoś jeszcze ze stażem dłuższym niż rok?
Widzę wiele wpisów usunięto. Działanie wyspecjalizowanej firmy. Niewiele to zmieni, opinia o salonie jest fatalna i tak zostanie. Jedynie zmiana kadry zarządzającej mogłaby coś pomóc. Ale to pewnie nie nastąpi. Ludzie uciekają i będą uciekać. Taka polityka firmy. Meble z katalogu sprzedać potrafi każdy po minimum przygotowania. Ale coś więcej to już niewielu potrafi. Doświadczonych się nie szanuje. Bo i po co. Odejdą, zatrudni się nowych, mniej zapłaci, da 3/4 etatu.
Niech ktoś w koncu pomyśli nad klimatyzacją i wodą do picia. Byłam w zeszłym tyg w salonie bo chciałam kupić sofe ale to co tam zobaczyłam to sie przeraziłam wychodzac na pierwsze pietro juz czlowiek spocony dziewczyny z obsługi stoją przy małym wiatraczku i się schładzają. Jak tu robic zakupy w takich warunkach. Z niektórych pracowników sie lało jakby spod prysznica wyszli dopiero. Własciciele zróbcie pracownikom oraz KLIENTOM normalne warunki bo narazie to żenada. (usunięte przez administratora)
Jak ktoś dobrze pracuje to jeszcze premią może nieźle dołożyć do pensji.
Ten kto to napisał nie ma pojęcia jak działa premia w Black Red White. To nie jest żaden cymes za wyrobienie kolosalnego progu np powyżej 160 tys netto na osobę w miesiącu jt 300- 450 zl do podstawy. Mało kto wyrabia te premie co miesiąc bo nie ma na kim ( mało klientów i kiepskie promocje ). Pisze to z doświadczenia byłego pracownika. Pracownicy marzą by się wyrwać z tego kierat. Nie dlatego ze nie chcą pracować tylko ze nie mogą wyrzyć za to co zarobią.
Jak jest Na Pilotów -starzy pracownicy, dobrzy i sprawdzeni uciekają przy pierwszej nadarzającej się okazji. Kasa nie najgorsza, podstawą plus premia - jak nie wyrobisz to Ci pokarza!. Bez fajerwerków. Powtarzalność wypracowania premi graniczy z cudem - bo mię ma komu sprzedawać A progi sprzedażowe wyciągnięte do granic mozliwosci- wyssane z palca jakiegoś managerka. Stosunek kierownictwa do doradcow- jak kiedyś w Biedronce. W końcu doradcy klienta służą do wszystkiego i nie koniecznie tylko do obsługi klienta. Czy chcesz tam pracować? - ja tam spędziłam kilka swoich fajnych lat i chyba trochę żałuję.
Byłam na rozmowie, zaproponowali mi 2900 zł brutto plus premie. Czy to się zgadza?
Rotacja duza pracowników. A co z kadrą zarządzajaca kierwnictwo i dyrektorzy tez to samo??
@zapytajnik, w moim poprzednim poście chodziło mi o to, że użytkownik @Dd wypowiedział się na temat każdej lokalizacji BLACK RED WHITE, natomiast tematyka forum dotyczy konkretnej lokalizacji. Wydaje mi się, że dopytanie o taki szczegół jest bardzo ważne przez wzgląd na osoby, które chciałyby pracować w tym konkretnym miejscu. Jak słusznie zauważył użytkownik @Adam W., pracownicy mogą nie wiedzieć jakie ustalenia są na rozmowach kwalifikacyjnych z innymi kandydatami. Rozmowy takie przebiegają w różnym czasie oraz same warunki zatrudnienia również zmieniają się co jakiś czas. Jeśli chodzi o rozmowy rekrutacyjne to jest pytanie kierowane do osób, które odbyły je niedawno albo są świeżo po rozmowie. @Dd, jeśli chodzi o szczegóły rozmowy rekrutacyjnej, to chodzi tutaj o ogólny zarys, czyli czy można się spodziewać: szczegółowych pytań sprawdzających wiedzę, czy jest rozmowa w obcym języku, która umożliwi ocenę poziomu jego znajomości, czasami zdarzają się zadania praktyczne albo są testy do wypełnienia podczas rozmów. Nie chodzi tu o podawanie szczegółowych danych bo są one chronione. Nie staram się identyfikować autorów wpisu w żadnym wypadku. Jeśli ktoś z forumowiczów zechce podzielić się informacjami na temat przebiegu swojej rozmowy kwalifikacyjnej to z jego strony będzie to dobrowolne, a dla innych osób pomocne, ponieważ będą wiedzieli czego mogą się spodziewać. Natomiast podawanie danych osobowych innych osób, współpracowników oraz przełożonych jest niezgodne z regulaminem https://www.gowork.pl/regulamin
@Dd, dlaczego masz taką opinię o BLACK RED WHITE niezależnie od lokalizacji? Napisz jak dokładnie przebiega rozmowa rekrutacyjna do firmy. Na jakie stanowisko rekrutowałeś? @bmr, @Nabywca bo nazwiska nie powinny pojawiać się na publicznym forum. Zapoznajcie się z regulaminem forum: https://www.gowork.pl/regulamin Upublicznienie danych osobowych jest karalne.
uuu Pani bystra. Dla mnie ta opinia wyszła z tego, że jest pracownikiem, widzi co się obiecuje osobom rekrutowanym, a opinie krążą między salonami, bo ludzie się między sobą komunikują. Raczej Zapytajcie Pana Dz. i jego kumpli i rodziny panującej czemu na jego terenie panuje taki bajzel
A niby skąd pracownicy mają wiedzieć, co obiecuje się osobą rekrutowanym ?? Głupoty gadasz, tzn.piszesz i tyle.
Wiedza bo .... po zatrudnieniu i pierwszej wyplacie jest wielkie rozczarowanie i takie osoby mowia ze zostaly wprowadzone w błąd i najczesciej sie zwalniaja. Ogromna rotacja pracownikow nie bierze sie z niczego. Ktos przychodzi, ciezko pracuje pozniej szok i zaskoczenie bo okazuje sie ze obiecane zarobki sa duzo nizsze bo uwzglednialy premie ktora bardzo trudno uzyskac a jest masa pracownikow ktorzy nie maja wplywu na premie bo jest uzalezniona od sprzedazy a oni np w biurze pracuja i klienta na oczy nie widza. ???? Zasady premi sa tak skonstrulowane zeby skonfliktowac załoge a zaplacic jak najmniejszej grupie i jeszcze im zazucic ze za malo sie staraja bo pracownik z magazynu premi nie dostał....
A dlaczego chce Pani znac szczegoly rozmowy kwalifikacyjnej ktora raczej jest poufna i znac stanowisko na jakie Ci ludzie aplikowali???? A NIP I NR buta tez bedzie przydatny? Pisze Pani o anonimowosci a stara sie wysepić informacje zeby zidentyfikowac autorow wpisu? Niech Pani o wyjasnienia prosi Kierowniczki , 4 sa ... do wyboru i koloru.
To moze niech ktos napisze konkrety z nazwiska albo samych inicjalow lub pseudo ze to im sie nie podoba i tamto to wezma i przeczytaja konkrety i argumenty i zajmią sie sprawą w koncu brw byla firma lepsza niz ikea albo jakas sieciowka
Nazwisk nikt nie napisze z kilku powodów. Osoby wymienione zaczną szarpać ludzi po sądach, postarają się usunąć opinie, moderacja tego portalu wytnie nazwiska, jak już wiele razy to zrobili. Poza tym to firma jehowa, jeden drugiego nie ruszy - kolesiostwo rządzi. Jedyny ratunek to zmienić pracę i nie polecać jako pracodawcę. Macie znajomych to odradzajcie.
Niestety ta firma niezaleznie od lokalizacji to porażka. Centrala nie szanuje pracowników kierowniczki pilnuja koryta i na tym czas im schodzi. No i na rozmowach kwalifikacyjnych gdzie takie bzdury obiecuja ze głowa boli.
Wszedłem tutaj sprawdzić co się dzieje w innych miejscach Polski i widzę, że wszędzie to samo co u mnie w mieście(nie Kraków). Żona pracuje kilka lat i wyciąga premie prawie co miesiąc (praktycznie dzięki niej salon wyszedł z franczyzy do wyższej kategorii pod BRW), ale chyba to dyrekcji nie na rękę, ponieważ jest codziennie szykanowana przez kierowniczkę i szefa regionu. Nie rozumiem tego, ci ludzie to jacyś debile. Szukam pracy dla żony w jakiejś firmie konkurencyjnej i jest też Agata. Pytanie tylko czy warto tam iść, bo niestety ale jest skończona psychicznie a potencjał ma bardzo duży.
Jedyna nagroda na ktora moga liczyc to farsa roku albo zenada. W Krakowie na stanowisku kierowniczym nie ma ani jednej osoby przygotowanej merytorycznie do wykonywania pracy. Nie znaja kodeksu pracy. Prawa pracy pie..... jakies motywacyjne dyrdymały.... jak w PRLu.... brakuje tylko malowania trawy dla prezesa i wynajmowania statystow aby widzial zadowolone i usmiechniete twarze na kontroli.... a wlasnie straszenie kontrolami nie dziala drogie Panie. Mamy je w (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO?
Zobacz opinie na temat firmy BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO?
Kandydaci do pracy w BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
