Brutto czy netto? A jak z rotacją ludzi duża??
Dodatkowa premia roczna, tzw. Trzynastka za 2019 jaką mogliśmy się cieszyć jako pracownicy to około 140zł
Możesz mi powiedzieć jakie panują tu relacje między pracownikami a przełożonymi? Czy w BLACK RED WHITE można liczyć na jakieś benefity pozapłacowe? Zależy mi na tych informacjach, czekam na Twoją odpowiedź.
Jakie wynagrodzenie miesieczne oferuje BRW? To jest podstawa plus premia. Moze ktoś podać szczegóły?
Chciałam urządzić mieszkanie które właśnie sobie zakupiłam nie stety po spędzeniu godziny na salonie nikt nie raczył się mną zainteresować. Pozdrawiam Panią która pomogła wybrać mi zestaw obiadowy. Jeżeli chodzi o salon to jest duzy wybór ale z obslugi jestem nie zadowolona. Byłam również w salonie na zakopiańskiej i musze przyznać ze jestem pod wrażeniem znajomości asortymentu i obslugi. Pozdrawiam dwóch panów którzy mnie obslugiwali i dziękuję za miłą obsługę.
Umówione spotkanie godz. 13, rozpoczęcie rozmowy godz.14 czas trwania 7 min Pytanie 1 Proszę opowiedzieć co Pani robiła w pierwszej pracy? Pytanie 2 Ile ma Pani ludzi pod sobą? Pytanie 3 Ile by Pani chciała zarabiać? Wszystkie zadane pytania. Moimi odpowiedziami nie była w ogóle zainteresowana.
Pani pyta mnie czy mam jakieś Pytania, ja tak, że mam dużo pytań, odpowiada na tym etapie nic nie mogę powiedzieć. I znowu czy mam jakieś pytania-powtórka z rozrywki jak mam pytać jak nie chce łaskawie nic powiedzieć. Jeszcze nigdy nie byłam na takiej rozmowie, Pani się wydaje, że jak prowadzi rozmowy to już unosi się na ziemią. Totalna porażka, ja rozumie, że pewnie już kogoś wybrała i już się jej nie chciało prowadzić rozmów, ale jako profesjonalistka za jaką się uważała, to chociażby udawała. Zraziłam się do całej firmy przez taką olewkę. I cieszę się, że jej nie dostałam bo odchodząc od stolika miałam jej powiedzieć, że to ja dziękuję.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Na jakie benefity można liczyć w BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO?
Benefity to tak naprawdę puste słowo w tej sieci. Skup się bardziej na wynagrodzeniu. Upewnij się czy rozmawialiśmy o kwotach brutto czy netto. Ile wyniesie premia, nadal zachowujemy czujność odnośnie brutto /netto. Weź pod uwagę, że na rozmowie o pracę będą opowiadać o premiach rekordowych jako osiąganych. W praktyce jest nieco gorzej :) Weź pod uwagę, że będą miesiące bez premii. Dopytaj o godziny i dni pracy. Zapytaj o odzież roboczą i jak wyglądają szkolenia wprowadzające do pracy. Dowiedz się co będzie należało do twoich obowiązków. Podejmiesz wtedy świadomą decyzję. Jeżeli ją przyjmiesz i zostaniesz wybrany/wybrana witamy w zespole :)
Na bank mozesz liczyc na nerwowa atmosferę i ciągłe pretensje. Brak profesjonalizmu kadry "kierowniczej" i mega presje. Bardzo ciezkie warunki pracy. Ciagla rotacja. Brak wsparcia i pomocy.
(usunięte przez administratora)
Tylko że gurakowie to nie sa pracownikami BRW a jedynie jednym z podwykonawcami (firma zewnetrzna) wiec brw nie wplywu oraz ich to nie obchodzi jaka kto polityke prowadzi wobec swoich pracownikow
Typowe dla akcjonariuszy BRW - robienie brudnej roboty rękami innych ludzi. A kto odnosi korzyści z takiego układu ? "Is fecit cui prodest ". Jak się u szarych pracowników podnosi gniew, to koncentruje się na wykonawcach czynu a nie zleceniodawcach.
Czy macie opinie na temat pracy jako specjalista ds wsparcia sprzedaży? Widziałam ogłoszenie i jestem ciekawa czy jest wygląda ta praca od strony pracownika
Także widziałam to ogłoszenie i szczerze mówiąc - również wydało mi się ono interesujące. Musimy zatem poczekać, aż jakiś pracownik BLACK RED WHITE zechce powiedzieć coś więcej o tym stanowisku. A powiedz mi, masz już może jakieś doświadczenia, jeśli chodzi o tego rodzaju pracę?
Nie w tej branży, mnie najbardziej interesują zarobki i w jakich godz pracuje się w tym dziale czy na dwie zmiany czy w godz pracy salonu
Czy udało się Tobie w inny sposób uzyskać informacje na ten temat? Jeżeli tak, to proszę Cię, podziel się swoją wiedzą. Na forum jeszcze nikt nam nie odpisał, a podejrzewam, że wiele osób również oczekuje wypowiedzi osób posiadających jakieś doświadczenie w firmie BLACK RED WHITE.
Kiedy pozew zbiorowy ? a może najpierw skarga do PIP i zawiadomienie do prokuratury z art. 218 kk- złośliwe i uporczywe naruszanie praw pracowniczych ?
Od kilku tygodni mamy zmiany kadrowe. Praktycznie całe kierownictwo jest nowe a Pani Beata, Sylwia i Joanna zostały pożegnane, uciekły na L4 albo same się zwolniły. Z dużą ciekawością i nadzieją czekamy co będzie dalej miejmy nadzieje że tylko lepiej.
Przestrzegam przed nadmiernym optymizmem. To nie Pani Beata, Sylwia i Joanna były głównymi winowajcami, tylko ci którzy je tam świadomie postawili. Proszę nie mieć złudzeń, że było to niedopatrzenie czy przypadek. Stawianie takich osób na stanowiskach kierowniczych to świadoma decyzja rzeczywistych decydentów w koncernie.
Dzięki za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie o premie - ile, procentowo, wynoszą? I czy faktycznie tak ciężko je dostać?
Na premie marne szanse. Plany tak wygórowane że mało kto je robi w całej sieci salonów. Stawka niska a premia czasem . Procentowo około 30%
Tak. Zmieniło się sporo. Nadal dużo pracy, o premie raczej trudno ale generalnie jakoś spokojnie. Okazuje sie że problemy są zawsze takie same ale sposób ich załatwiania może być inny.
To może trzeba się ruszyć i zabrać do roboty bo jak sie wchodzi do tego sklepu to od drzwi widać że nie ma komu pracowć. To nie biedronka klient narożnika do koszyka sobie nie wrzuci i pojedzie do kasy.
Nie macie pojęcia o tej pracy. A jak ktoś myśli że w handlu jest łatwo, to może na plac iść ziemniaki sprzedawać. Będzie mieć prościej.
W porę zadałaś to pytanie - mnie bowiem także bardzo interesuje aktualna sytuacja w krakowskim BLACK RED WHITE. Widziałam, iż poszukują tam kilku nowych pracowników. Byłabyś zainteresowana aplikowaniem, czy może Twoja ciekawość firmą wynika z czegoś innego?
moja ciekawość wynika z powszechności wpisów o przemocy w tej firmie, co raczej wyklucza mnie z grona potencjalnych pracowników. A tak na marginesie są jeszcze jacyś chętni do pracy u tego pracodawcy ?
Niestety nic się w sumie nie zmienia co widać po zmianach w kadrze. Dezorganizacja brak pomysłu na zarzadzanie. Kiepska atmosfera.
Pracujesz obecnie w firmie BLACK RED WHITE? Piszesz o kiepskiej atmosferze. Chciałbym ustalić, czy jest to związane z relacjami pomiędzy zatrudnionymi osobami, czy może relacjami na linii pracodawca-pracownik? Mam nadzieję, że sprecyzujesz informację w tym zakresie.
Obiektywnie. Praca jak praca. Podstawa słaba ale jak dojdzie premia to już lepiej. Godziny pracy jak w handlu. Niestety dalej jest tylko gorzej: kierownictwo niedouczone ograniczone nie przestrzega prawa pracy praw pracownika a nawet etyki. P. Beata traktuje sklep jak folwark a pozostałe Panie kierowniczki to jej "pomocnice" do besztania poniżania i poganiania. Zawsze jest za mało, za późno, albo wogole źle. Pracownicy biura bardzo nie mili - podział na my i wy . Biurowi czują się lepsi i dają to odczuć zwłaszcza nowym. P. Greta w kasie to za karę tam siedzi. Tyle że karę mają wszyscy którzy mają z nią kontakt.Atmosfera feratalna. Grafik nie podlega dyskusji jak się p. Sylwi zrobi tak ma zostać choćbyś na głowie stanął. Dziwne zasady że ludzie z dziećmi mają pierwszeństwo do urlopu ale to nie dotyczy kierowniczek i biura. Taką bzdurę wymyśliły żeby ludzie się że sobą kłócili. No i wszechobecna rodzinka. Mąż, synkowie... I dalsze pociotki. Nie polecam. Zabłądziłem tam na chwilę i żałuję każdej sekundy.
Czy każdego miesiąca są realne szanse na to, aby otrzymać premie za pracę w firmie BLACK RED WHITE? Mógłbyś napisać nieco więcej na ten temat? Mianowicie chciałbym wiedzieć, czy każdy z pracowników zatrudnionych w tym miejscu może klasyfikować się do otrzymania premii i tym samym podwyższenia swojego miesięcznego wynagrodzenia? Mam nadzieję, że odpowiesz na podstawie swoich doświadczeń.
Oczywiście że każdy pracownik ma taką możliwość a nawet potrzebę i chęci ale nie zawsze się to udaje z racji wysokich założeń.
Cześć ludzie! Mam pytanie czy jest ktoś zainteresowany rozstrzygnięciem wszystkich tych spraw na drodze prawnej. Wstępnie zrobiłem rozeznanie i można wystąpić z pozwem zbiorowym . Zainteresowanych proszę o kontakt czarnyczerwonybialy@wp.pl .
Zamówiłem narożnik 15 października termin nie później jak 30listopada.30listopada odwiedzilem sklep a pan powiedział że jeszcze nie ma i będzie do14 grudnia termin ostateczny. 15 grudnia znowu odwiedzilem sklep i pani powiedziała że 17 będzie dzwonić do producenta kiedy może być i czy w ogóle bo mają braki?!ZAPŁACIŁEM PIENIĄDZE Z GÓRY ZA CAŁOŚĆ I TO BYŁ BŁĄD BO WTEDY JUŻ IM NIE ZALEŻY zarzadalem zwrot gotówki i już więcej tam nigdy nic nie kupię.Nawet nie raczył zadzwonić i przeprosić że będzie opóźnienie NIE POLECAM TEGO SKLEPU
Miałam tak z meblami do kuchni i sofą. Po awanturach kierowniczka raczyła ze mną porozmawiać i poinformowała że to wina doradcy bo zły termin wyznaczył. Wczesniej zadzwoniła pracownica i kazała mi sobie wyjaśniać z projektantka zły termin. Ja mam sobie wyjaśnić!? Poczułam się jakbym meble sobie na lewo kupiła. A osoba co dzwoni to nie jest pracownica tej samej firmy ? Czemu ja mam sobie sama ze sprzedawcą coś wyjasniac. I co mnie to obchodzi czyja to wina. Ja nie chciałam tam winnych szukać tylko konkretną propozycje rozwiązania problemu usłyszec. I projektantka i doradca bardzo byli mili. Poświęcili mi dużo czasu i bardzo byłam zadowolona z projektu i mebli ale może trzeba zadzwonić z info że zamówienia nie będzie. Bo ja raty spłacałam od dnia spisania umowy. Powiem tak wszystko cacy do momentu finalizacji. Płacisz i mają Cię z głowy. Ignorują terminy. Mają zasadę że o opóźnieniach informują w dniu realizacji ! A w moim przypadku nawet w dniu planowanej dostawy pracownica nie potrafiła podać przybliżonej daty dostawy. Bardzo mi życie utrudnili tak że też nie polecam. Nawet był problem żeby mi to rozłożyć na dwie dostawy ! Wg kierowniczki to ja powinnam pokryć koszty. I żeby jeszcze bardziej utrudnić życie rozmawiasz z jedną kierowniczka która chodzi konsultować się z kolejną a ta kolejna nie ma czasu dla klientów. Absurd. Ale ja mam im zapłacić i czekać pod drzwiami jak one sobie podyskutują i ustala co i jak. Prostactwo. Brak szacunku do klienta. Zrezygnować nie mogłam bo spłacałam raty a minął termin na odstąpienie od umowy ratalnej. Chociaż to też jest grubymi nićmi szyte bo to informacja od kierowniczki a ona nic nie wiedziała a tą jedną informacje mi wyrecytowała na jednym wdechu. Szkoda czasu na nich . Przestrzegam i odradzam robić tam zakupy.
Szanowny Panie proszę dokładnie przeczytać regulamin umieszczony na dokumentach zamówienia. W przypadku niedotrzymania terminu realizacji są zobowiązani Panu wypłacić więcej niż Pan wpłacił. Nie pamiętam dokładnie ile ale rok temu miałem identyczna sytuację i trafiłem w tym całym ciągu nieszczęść na panią Sylwię - kierownik. Paskudne, okropne indywiduum - i jest to jedyna kobieta na świecie o której jestem w stanie tak się wyrazić. Po jednej 5 minutowej rozmowie będącej kwintesencją arogancji , jarmarcznej buty i prowincjonalnej ciemnoty oraz ograniczenia intelektualnego tej pani oddałem się w ręce rzecznika praw konsumenta gdzie przeurocza Pani bodajże Dorota w trzy minutki pokazała mi akapit na umowie na podstawie którego zarządałem chyba dwukrotności kwoty wpłaconej. Mina tego babska ( p. Sylwi) była bezcenna. Ostatecznie jestem jej nawet wdzięczny bo gdyby nie ona pewnie siedziałbym grzecznie i czekał, aż raczą mi przywieść meble. Przy okazji gratuluję Black Red White doboru kadry zarządzającej. Aby w mieście akademickim takie coś na stanowisku kierowniczym do kontaktów z klientami oddelegować to trzeba mieć fantazje. Ale firma bogata to mogą płacić.
Na odstapienie od umowy oczywiscie ze mozesz jeżeli nie wywiązali sie z umowy a wlaściwie terminu tez mialem podobny problem i tez raty i po dwoch interwencjach zwrocili wszystko
W tym sklepie klient ma przepraszać że wszedł i ubzdurał sobie żeby coś kupić. Obsługa biega jak w ukropie, nikt nic nie wie a jak kiedyś do mnie zadzwonili że zamówienia nie ma to mi powiedzieli że nie wiedzą kiedy będzie. ?! Można? Można. Dla mnie obłęd. Nie polecam.
Kiedyś mi się wydawało, że to karygodne żeby kierowniczka nie życzyła sobie kontaktów z klientami ale jak tak czytam to może i lepiej . Mniej ludzi z nas się śmieje.
Sklep przy Pilotów to porażka. P. Beata nie przestrzega podstawowych zasad prawa , Sylwia jest ograniczona pod każdym względem . Do tego jest negatywnie nastawiona do praktycznie wszystkich pracowników. Jeszcze nigdy nie rozwiązała żadnego problemu z pracownikiem. Bo tylko biega na piętro poskarżyć i wyolbrzymić problem. Nie potrafi podjąć decyzji, załatwić problemu, załatwić reklamacji czy cokolwiek! Razem z Aśka robią to na co im p. Beata pozwoli. Zero samodzielności . Najlepsze że non stop mają ze sobą konflikty i same się obgaduj i kompromitują przed pracownikami. Cyrk. Brak profesjonalizmu. Moje sugestie dla BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO: Audyt. Kontrola. Pracownicy są tresowanie jak małpy w zoo. Czy ktoś sprawdza kierowniczki ? Czy one mają przygotowanie do zarządzania czy mają jakąś wiedzę. Czy ktoś wie że one wszystkie swoje obowiązki "delegują" czyli zwalają na kogo popadnie. ? Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Jeśli kierowniczki mają dożywotnie posady to może trzeba P. Beatę wysłać na szkolenie z prawa pracy . A Sylwię ... Do biura pracy bo ktoś tak negatywny nie powinien pracować z ludźmi. P. Asia wyautowala się sama bo chyba sama miała już dość poniżania . A szkoda bo ma swoje jazdy ale też jest kumata i coś potrafi zdecydować czy doradzić.
Pod wieloma względami firma jest stabilna. Od lat tak samo kiepsko zarządzana. Od lat kiepsko płaci. Wciąż wymaga więcej niż oferuje. Standardy ma wielkie tylko na papierze . Nie nadążają za tym co się dzieje na rynku pracy. Nie warto się angażować bo nie ma szans na awans czy podwyżkę. A jak pokażesz że coś umiesz to będzie to twoim obowiązkiem. Słabo.
Wspominasz, że sytuacja w firmie jest niezmienna od jakiegoś czasu. O jakim konkretnie czasie piszesz? Podpowiesz nam, czy według Ciebie istnieje szansa, aby coś się w BLACK RED WHITE zmieniło na lepsze? Jeśli tak, co musiałoby się zmienić?
W normalnej firmie czy korpor samo podejrzenie o nie uczciwe zachowanie wywołuje reakcję kadr czy zarządu. P. Beata okradała i poniżyła pracowników latami . Sylwia bardzo jej w tym pomaga. Godzili się bo nie było innej pracy. Teraz czasy się zmieniły i macie ruch jak na dworcu. Pracownik w trakcie szkolenia podejmuje decyzję że spada i szuka pracy. Proszę zrobić anonimowa ankietę kto szuka nowej pracy .... Odpowiem szuka każdy ! Kierowniczka nie wytrzymała ciśnienia i się zwalnia a co dopiero doradca. We wszystkich wpisach przewijają się dwa nazwiska i chyba bez sensu raz jeszcze pisać to samo.
Jeśli prawie wszyscy pracownicy są nowi a kierowniczki te same i ciągle jest ten sam problem to gdzie szukać rozwiązania . Może zatrudnić wreszcie kierownika z prawdziwego zdarzenia a jak się nie sprawdzi to kolejnego i spróbować coś zrobić a nie smedzić. Cały czas rzadzi to samo towarzystwo wzajemnej adoracji co tyłki sobie chroni. Dlaczego nasza kierowniczka nie rozmawia z klientami ? Bo nie lubi. Z klientami rozmawiają doradcy , pozostałe kierowniczki, czasem centrala nawet ale jej nikt nie zmusi. Jak się nie lubi pracować z ludźmi to się nie powinno. A centrala sprawdziła czy one się nadają. Od doradcy Bóg wie co się wymaga a jedna z drugą z komputerem sobie nie radzą - z edytorem tekstu! Wstyd.
Niby to jest śmieszne i każdy to widzi ale jak masz jazdę , klient nerwowy a ona korektę Ci tak wystukuje to można świra dostać. I całe te procedury. Żeby dokument poprawić najpierw trzeba.... Sami wiecie. I zrobisz wszystko ale coś tam zapomniałeś i.... Cofka. Klient czeka i wyrzywa się na doradcy a jak chce z kierownikiem gadać to..... też twoja wina. Bo one nie są od pomagania one są od dyrygowania i wymagania a jak sobie nie radzisz to Granda ma gotowy druk za porozumieniem stron od kopa. Tylko dlaczego nikt jej go jeszcze nie dał bo ona sobie z niczym nie radzi. A jej darcie na ludzi to maskowanie głupoty. Jak zadasz jej pytanie a ona nie zna odpowiedź to potrafi cię ziębać jak możesz tego nie wiedzieć i masz iść i dowiedzieć się sam!!!! Na szczęście wie gdzie wiszą gaśnice.
Wasze opinie sugerują, że w firmie potrzebne są zmiany. Co według Was musiałoby się stać, by w BLACK RED WHITE pracowało się przyjemniej? Oprócz aspektów dotyczących zmiany atmosfery i kadr, o których wspomnieliście. Zachęcam do wyrażania swoich opinii.
Reorganizacja. Ale chyba nikt się nie spodziewa, że za dyrektorów będziemy robotę odwalać . Proszę zatrudnić porządnego kierownika i dać mu popracować. Jeśli kierowniczka trzy dni kolor farby na ścianę ekspozycji wybiera z całym zaangażowaniem wsparcia sprzedaży no to kiedy ona ma usprawnić zarządzanie czy komunikację . Cztery osoby wybierają jeden kolor ! A "pracujmy razem " sami sobie robimy bo kierownictwo nie wyrabia.zenada. centrala tworzy jakieś systemy i co z tego jak one są zlewane. Oceny pracowników są niesprawiedliwe. Jak któraś Pani ma wyrobione zdanie na temat pracownika to druga ja popiera bez chwili zastanowienia. Bo samodzielne myślenie boli i się nie opłaca bo Beata i tak zrobi co chce. Awansuje ten co ma awansować. A drugi może na głowie stawać i nie ma szans. Więc co można jeszcze zmienić? Zacznijcie od tego co trzeba zmienić czyli kierowniczki. aby móc wreszcie cokolwiek zrobić. Jeśli kierowniczka ignoruje wytyczne z centrali to jaka to jest informacja dla pracownika? Ze jest bezkarna, robi co chce i nie ma sensu się stawiać lepiej się zwolnić. No właśnie może byli pracownicy by się wypowiedzieli czemu się zwolnili skoro tu jest tak fajnie .
Albo inaczej: dzięki centrali mamy wreszcie kawę i herbatę w pokoju socjalnym, wodę również - niestety nie centrala ja kupuje i zamawia więc non stop są braki a przy fali najwiekszych upałów wody nie było bo w czasie urlopu operacyjnej nikt nie był w stanie zamówić wody ! No ale urlopy planujemy w styczniu więc jak mogła przewidzieć taki nagły wyjazd latem . Problemem jest płyn ( pracownicy kradną) do naczyń i ręczniki papierowe a operacyjna obmyśliła całą logistykę prania i dostarczania podpisanych ścierek do sprzątania ekspozycji. Zacieki na podłodze. Zły zapach płynu do mycia.I to są zadania naszej kadry.a często i z tym sobie nie radzą. Nie znają safo. Nie znają rozporządzeń . Nie czytają ogólników że zrozumieniem i później nowy pracownik ma większą wiedzę niż one. Nie są w stanie poinstułować pracownika wręcz często same tego wymagają, nie potrafią załatwić najprostszej sprawy z klientem. Bo jedna podnosi głos już przy dzień dobry a druga wogole nie będzie z nikim gadać. Trzecia załatwi i pogada ale później i tak któraś zmieni zdanie czy ustalenia i jest kwas. co by tu jeszcze można było zmienić oprócz 2 szkodników? A i kocham tą firmę za polary w lipcu a koszule z krótkim rękawem w styczniu.... Może zmieńmy strefę klimatyczna wszystkim będzie łatwiej.
Chcecie wiedzieć co zrobić żeby się lepiej pracowało? Wynagrodzenie pomijam , choć to najważniejszy aspekt pracy. Albo nie! Cele ustalane z miesiąca na miesiąc. Miały być realne. A nie są. Nowi doradcy po kilku miesiącach z podstawą uciekają, bo widzą że nie ma szans zarobić więcej. Atmosfera w zespole! Tylko tak zarządzając salonem nie stworzysz odpowiedniej atmosfery. Pakiet socjalny! Obecnie więcej oferują karty lojalnościowe. Dofinansowanie do wczasów w grudniu w takiej kwocie brzmi jak żenujący żart prowadzącego. Porozmawiajcie z pracownikami. Ale nie w salonie przy udziale kierowników. W cztery oczy, poza salonem. Wtedy dowiecie się jak wygląda praca w salonie.
Wspominamy o rzeczach które są dla NAS ważne i na ten moment jak widać z poniższych wpisów tylko zmiany kadrowe są w stanie zmienić atmosferę i pozwolić iść dalej. Bo na ten moment to wszyscy mamy już dość chamstwa prostactwa i podwójnych standardów.
Tak!!!!! Poprosic p. Beatę i Sylwię o opuszczenie budynku raz na zawsze. Wszyscy poczują się lepiej.
Zgadzam sie z kolega NEMO co napisal i uważam że nie ma co wiecej pisac na ten temat chyba że konkretne przykłady ale to pewnie by było zaraz usunięte
To fajnie że się ze mną zgadzasz. Ale możesz swoje opinie zachować dla siebie. Nie specjalnie mnie interesuje co "uważasz". Konkretne przykłady znają wszyscy pracownicy. I może jednak warto napisać prawdę i to co nas wkurza niż zastanawiać się czy to skasują. Dziwne masz podejście do sprawy.
Podanie konkretnych przykładów to podanie imion pracowników którzy jeszcze pracują i będą narażeni na szykany a inni od dawna pracują gdzie indziej więc to jest naruszanie ich prywatności. Zastanów się więc jak coś piszesz. Kierowniczki pełnią funkcję więc podlegają ocenie. Mogą zaprzeczyć albo próbować się bronić a nie robią nic bo mają związane ręce bo dziesiątki osób znają prawdę i nie pozwolą sobie mydlić oczu. Nie chodzi tu o konkretny przykład jednej osoby która miała problemy na Pilotów. Poniżej masz wpisy dziesiątek osob które zostały pokrzywdzone, okradzione i mobbingowane w ramach zatrudnienia na śmieciowych umowach. To są rzeczy które można sprawdzić tylko trzeba chcieć. A że wszyscy skupiają się na ogólnych stwierdzeniach i opinach to tylko dowód że dalej się boją i nie chcą demaskować. Wystarczy chwilę pomyśleć Koleżanko.
Konkretnie to mnie ..... Jak jestem z mojej przerwy wyciągany jak uczniak bo klienci są w sklepie a doradców za mało. Kierowniczka przez którą jest ten problem ma czelność wejść do socjala i grzecznie poprosić abym wyszedł do klientów. Mam nie jeść , nie pić i nie sikac przez 10 godzin bo ona ludzi w pracy utrzymać nie potrafi ? Ja nie mogę wpieprzac kanapek z szuflady.
Zniechęcam każdego kto chce rozpocząć pracę w tej firmie . Pracuje chwilę i jestem bardzo rozczarowany. Zresztą jeśli kilka osób zwalnia się równocześnie i cały czas jest rekrutacja a firma przecież się nie rozrosła to wiadomo o co chodzi. Konfliktowa kierowniczka. Ma ogromne braki wiedzy. P. Sylwia tragedia. Najlepiej jakby jej nie było. Planowanie zakupów, wakacji , non stop na telefonie i nic nie wie. Grafik obiecują elastyczny - (usunięte przez administratora) prawda. Cały czas mają problemy z pracownikami i nie da się dostosować grafiku. Źle skonstruowane cele. Brak szkolenia pracowników. Ogólnie ciężka atmosfera, praca wymagająca i ciężka bo z klientami a kierownictwo tylko stresów dokłada i obarcza winą za wszystko. Non stop nowe obowiązki w myśl zasady delegowania. Chore to wszystko. Najgorsze to (usunięte przez administratora). Tu dopiero widzę dlaczego rodzina nie powinna pracować razem. Porażka. Moje sugestie dla BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO: Nie mam . Szukam pracy. Niech więcej nie (usunięte przez administratora)ludzi na rozmowach kwalifikacyjnych. Grafik nigdy nie jest elastyczny. Pensja to podstawa i tylko czasem premia a benefity są śmieszne. Żałuję że nie nagrałem tych bzdur co mi obiecano. Bo p. Beata obiecuje a Sylwia w ciągu 10 sekund wszystko odwołuje jak już papiery podpiszesz. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Nie wiem. To nie mój problem.
Zgadzam sie w 100% z ludzmi co tu piszą najpierw trzeba zmienic dwie kierowniczki bo dzieki nim jest mega chaos bo takich sytuacji jest bardzo duzo co prowadzi do dezorganizacji salonu juz pomijam kwestie odnoszenia sie do pracownikow a co gorsza do klientow zwlaszcza jednej pseudo kierowniczki. Pozniej moim zdaniem nalezy zadbac o starszych pracownikow z doswidczeniem bo jak oni odejda to kto bedzie robil targety. A rynek pracy sie zmienił i pani Sylwia nie zastraszy juz tekstami typu jak soe cos nie podoba to sie zwolnii
Rok temu miałem problem z zakupami w BRW ostatecznie skierowano mnie do Sylwi Grandy i to zapoczątkowało całą serię bardzo nie miłych i nie profesjonalnych zachować tej Pani. Począwszy od tonu głosu, formy wypowiedzi i ogólnie postawy tej osoby. Skandal. Złożyłem skardę do centrali firmy gdzie zapewniono mnie iż poniesie konsekwencje swojego zachowania. Do dziś nic mi nie wiadomo na temat tych konsekwencji ale skoro nadal piastuje kierownicze stanowisko jestem szalenie rozczarowany. Bo to bardzo źle świadczy o pracodawcach. Zaznaczam, iż po interwencji centrali uzyskałem oczekiwany rezultat co dla tej osoby od początku było niewyobrażalne. Ps. Zakupy proponuję robić w salonie nieco mniejszym ale o wiele sympatyczniejszych przy ul Zakopiańskiej.
Zgadzam sie w 100% nie raz jestem u Sylwii z pytaniem to tylko siedzi za biurkiem i ciagle je i caly cxas pootwierane strony typu allegro co do p. Beaty to faktycznie pusze po klawiaturze jednym palcem i nie wie co sie dzieje na salonie ale 5 min przed zamknieciem potrafi wyjsc i kazac wykladac meble albo robic cenowki. Co do kontaktu z klientami to nie bede sie juz wypowiadala w szczegolnosci do zachowania Sylwii bo juz wszystko albo prawie wszystko zostalo powiedziane. Szkoda tylko ze jedyna kompetenta kierowniczka odchodzi :(bez niej ten salon zginie i pewnie wyjda niedociagniecia Beaty
A poważnie to jest kiepsko. A będzie jeszcze gorzej. Bo zmiany od stycznia są na gorsze. Zostaniemy bez Aśki która ogarniała wszystko i więcej a zostajemy ... Sami wiecie z kim. Zmiana regionalnego nawet nic nie dała bo nowy jakiś chyba zaspany facet nie widzi co się dzieje może jeszcze za krótko w tym siedzi. Ale złą cenówke z 10 metrów wypatrzy . A co do Sylwi to tak okropnej i złej baby w życiu nie spotkałam. Taka miła i grzeczna dla prezesów a podła dla ludzi z którymi pracuje dzień po dniu. Intrygantka straszna. Dla niej to wszyscy możemy się zwolnić byle jej kompa zostawili bo święta idą zakupy trzeba robić.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO?
Zobacz opinie na temat firmy BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO?
Kandydaci do pracy w BLACK RED WHITE - ul. Pilotów BIURO napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
