Witam, chciałbym zapytać szerokie grono coś na temat tej oferty: (usunięte przez administratora) jaki to dział ? co sie tam dzieje ? przeczytałem sporo opinii poniżej i jestem przerażony jakie nadgodziny ?
Hej, jeśli chodzi o pracę w księgowości to nie jest aż tak ciężko. Zgodzę się, nadgodziny występują, jednak ich nagromadzenie występuje przez około 5-6 dni w ciągu miesiąca. Najgorzej jeśli chodzi u nas o nadgodziny i ilość pracy mają działy związane z podatkami i obsługa klienta.
administracja usunęła link, nie wiedziałem że nie można wklejać, Chodzi o Młodszego Księgowego, na stronie shell'a widnieje taka oferta, chyba od dłuższego czasu już bo tak zerkam jakiś czas i nadal jest. Nieco zastanawia ze jest po Polsku napisana. także gdyby ktoś jeszcze chciał się wypowiedzieć to zapraszam :) jeśli chodzi o język to mam takie B1 naciągane dosyć ;-) ciekawe czy to by wystarczyło, no i jak myślicie - jakie sa mniej więcej możliwe zarobki, albo chociaz widełki, bo w sumie też nie wiem co wpisać w formularzu aplikacji :)
hmm, dzieki wielkie za informacje, możesz zdradzić jak to jest z używalnością języka w praktyce ? oraz może atmosfera ?
to zależy gdzie trafisz to jest duza firma kilka tysięcy ludzi, kilkaset zespołów, ogólnie jest ok bo mało ludzi odchodzi jak na centrum SSC, wiem ze w innych działach wciąż duzo migracji wiec pewnie przez to tyle rekrutacji. wiec u nas atmosfera ok ale jak zawsze to zależny ludzi i supervisora. Jezyk B1 może będzie ok, jak mówisz, ale znów zależy od działu. Jak nie masz kontaktu telefonicznego z klientem to będzie ok jak masz to będzie trudno.
Powiem tylko tyle. Pracowałem w tej firmie 2 lata. O 2 lata za długo. Z perspektywy czasu zastanawiam się co mnie tam trzymało bo na pewno nie wysokość wynagrodzenia. Przechodząc z capgemini, myślałem, że ta firma to wyższy level w mojej karierze. Myliłem się. Żaden kredyt nie jest wart stresu i pracy po kilkanaście godzin dziennie, wyłączenia z życia prywatnego. Od roku pracuje również w korporacji, ale takiej gdzie prawa i obowiązki pracownika są obustronnie respektowane. Po 8-9 godzinach, wracam do domu i dzieci, nie siedzę kolejnych 8h po pracy przy komputerze wciąż pracując tylko z domu. Obecnie mój zakres obowiązków jest adekwatny do stanowiska, a o 17 nikt nagle nie zleca wykonania 10 dodatkowych rzeczy na następny dzień rano. Przez te 2 lata zniszczyłem sobie zdrowie psychiczne i fizyczne pracując za trzech (tak, shell szuka oszczędności upychając 1 osobie zakres obowiązków dwóch, czy trzech osób pracujących w każdym innym cywilizowanym kraju). Na szczęście moje małżeństwo nie skończyło się rozwodem, co też było jednym z powodów dlaczego się zwolniłem. Odszedłem z SBO z depresją. Dzisiaj z uśmiechem na twarzy wchodzę by poczytać opinie i utwierdzić się w przekonaniu, że podjąłem dobrą decyzję. Ludzie roboty, pracownicy Shella-żal mi was. Nie wiem jak inne teamy- ja migrowałem do dwóch i w każdym było to samo. Istnieje życie po Shellu. Jak przypomnę sobie całe dnie i późne wieczory spędzane w Zabierzowie, przechodzą mnie ciarki.
To niesamowite ale przeżyłam dokładnie to samo. Zaczynajac od początkowej radości ze zmiany korporacji, przeprowadzki do Krakowa specjalnie w tym celu, potem moj nastrój i humor zaczął systematycznie dodać. Nadgodziny, brak uczestniczenia w życiu rodzinnym, zabieranie pracy do domu (nie dlatego, ze byłam niewydajna. Świetnie sobie radziłam i było to wykorzystywane przeze przełożonego. Dodatkowo rotacja i musiałam przejmować zadania osób które nagle odchodziły albo nie przychodziły do pracy). Wycieńczenie organizmu. Początki depresji. Depresja. Leczę się do tej pory mimo, ze od kilku tygodni już mnie tam nie ma....
hej :) czy ktoś już dostał odpowiedź zwrotną czy się dostał na staż po asessment day?
ja też nie mam odpowiedzi, a mija już jutro 3 tydzień. Odpowiedź miała być do 2 tygodni bez względu na wynik. Jestem zniesmaczona przebiegiem rekrutacji, myślałam, że jest to poważna firma a nawet nie ma kto wykonać telefonu. Porażka, nie polecam.
Otrzymałam odpowiedź po dwóch dniach od Assesment Day- wydaje mi się, że inne osoby, które się dostały również otrzymały zarówno telefony od firmy. Osobiście, byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona, że tak szybko się skontaktowali ze mną.
Ja się dostałam ale nie wiem czy chcę. Miałam kulka okazji porozmawiać w kuchni z dziewczynami które już tam pracują i bardzo narzekały na brak czasu na cokolwiek. Brak życia osobistego. Mówiły tez o bardzo dużej ilości nadgodzin która chyba mnie może na stażu nie czeka ale przyszłości w tej firmie nie widzę....
Chwileczkę, podczas Assesment Day wszyscy uczestnicy byli zgromadzeni w jednym miejscu, na parterze - tam nie było żadnej kuchni, ani nikt nie był oprowadzany po całym budynku, gdzie są "kuchnie" (raczej pokoje socjalne). Ktoś tu jest kłamczuszkiem i troszkę koloryzuje!
Skoro nie było oprowadzania, nie było również możliwości odbycia rozmowy "w kuchni". Pięknie się zapowiada taki pracownik/praktykant! Już kręci i zmyśla.
Jeśli już jesteś taka szczegółowa panno migotko to kuchnią jest dla mnie hol/przestrzen z automatem do kawy. I te dziewczyny z którymi rozmawiałam. Z jedna przy automacie (będąc tak spostrzegawcza na pewno mnie skojarzysz) a z drugą rozmawiałam na papierosie „po” bo okazało się ze to siostrze znajomej.
Jesteś pracownikiem stacji ze stażem 2, 5 ,10 letnim przyjdzie student bez doświadczenia i otrzyma wynagrodzenie lepsze od pracownika ze stażem aha ! - dodam ,że student ma lepsze wynagrodzenie bez premii. Prosty przykład student z 14 zmian (12 godzin) dostaje wynagrodzenie "x" aby pracownik z doświadczeniem otrzymał wynagrodzenie "x" lub większe od studenta musi dostać dobrą premię . Wielokrotnie zdarza się ,że pracownik ze stażem otrzymał mniejsze wynagrodzenie od studenta. Pracownik ze stażem po mimo większych obrotów i dbałości na stacji nie osiąga wynagrodzenia "x". Po co sie szkolić ,po co nabywać więcej doświadczenia ? Skoro przyjdzie student i na dzień dobry zostanie lepiej doceniony finansowo od pracownika ze stażem ? Brawa dla Prezesów , dyrektorów shell którzy są odpowiedzialni za nasze wynagrodzenia. To my dbamy o wysokie standardy i jakość obsługi na stacjach proszę pamiętać! Czemu ludzie nie chcą pracować na stacji shell ? Czy pracownik ze stażem widząc to co się dzieje będzie dobrym pracownikiem dla firmy? Już nie wspomnę o świętach i wspaniałych regionalnych którzy nawet życzeń nie złożą ...bo o dodatkach pff.... ale dosyć tego bo to jest słabe!
Dramat. Pierwsze dwa etapy szybko i sprawnie. Wszystko po angielsku. Pozytywne odpowiedzi już w trakcie rozmowy. Będę umawiać asessment. I tyle pozytywów. Po miesiącu czekania poprosiłam znajomą o zapytanie o mnie. Tego samego dnia tel że umawiać będą za jakieś 2 tygodnie. Po kolejnych 3 tyg. Zmienili status on-line na interviu - łaskawie. Po kolejnych 5 nagle rezygnują bez żadnego kontaktu face to face Tylko zmiana statusu on-line. Wstyd !!!! Brak profesjonalizmu całkowity i całkowite mijanie się z zasadami jakimi ponoć się kierują w biznesie. Szanujemy się nawzajem. Jeśli ktoś zapewnia kilkukrotnie o pozytywnym etapie to niech ma odwagę potem zadzwonić i wytłumaczyć co się stało.
Co wiem o Shell. dlaczego Shell. Doświadczenie związane z wymaganiami. Trudne sytuacje w projektach czym dokładnie się zajmowałam
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Przedstawiciel Regionalny ds. pozyskiwania gruntów
Przedstawicielka handlowa / Przedstawiciel handlowy w branży stolarsko-meblarskiej
Czy ktos sie orientuje jakie sa zarobki w Supply Chain? Jak wyglada rekrutacja?
Pracuje w tej filmie od 8 lat 8 nigdy nie było tak źle braki kadrowe to tylko namiastka tego co się dzieje zmiana stacji na bar bistro z kanapkami to jakieś chore posunięcie że strony dyrekcji dodają coraz to więcej obowiązków a kasa wciąż najniższa a potem się dziwią że nie ma pracowników do pracy bo ociekaja tuż po rozmowie kwalifikacyjnej wymagania regionalnych to jakaś debilizm z samej postaci a nowy dyrektor ma coraz lepsze pomysły żeby umilić życie pracownikom po co dawać więcej kasy skoro można uciąć etaty bo pracownicy przecież mogą pracować po 300 godzin w miesiącu takimi posunięciami niebawem Shell będzie bez pracowników już się na orlwnach szykują na strajk więc myślę że u nas to kwestia czasu żeby upomniec sie o swoje pracy jest coraz więcej więc Shell niech się dobrze zastanowi zanim coś wymyśli bo dojdzie do tego że kiewornicy i regionalne z panem Radosławem na czele będą kasować i tankowac sami....... ..
Ten profil na gowork’u dotyczy Shell BUSINESS OPERATIONS, centrali na ruczaju a nie stacji! Proszę nie zaśmiecać wątku. Ps. W SBO to samo- nawał roboty, bzdurne wymagania, nerwica, a za oknem piękna pogoda i upał ehhhh
Pracuje ktoś z was w screeningu? Zastanawiam się nad pracą i nie wiem jak z umiejętnościami językowymi na tym stanowisku ? I jak godziny pracy i zarobki wyglądają?
Niewyobrażalna liczba robionych nadgodzin w dziale planowania, zero wsparcia ze strony team leadera. Sam fakt, że ogłoszenie o pracę w dziale OTD nie znika z pracuj.pl powinno już dać do myślenia. Odradzam pracę w shellu. Szkoda czasu. Sprawa niezgodnej z prawem liczby nadgodzin już trafiła do Państwowej Inspekcji Pracy i miejmy nadzieje, że TL beknie za to.
W pełni zgadzam się z Twoją opinią, obserwując, co dzieje się w OTD. Myślę, że jeszcze gorzej jeśli chodzi o wykorzystywanie pracowników jest w działach indirect i direct tax. Szczególnie ostatnie miesiące i popłoch wśród ludzi. Ogłoszenia o pracę wiszą latami, chętny nieświadomy, nie wie, że ilość nadgodzin w tym dziale jest zatrważająca. U wszystkich z małymi wyjątkami. Proponuję może stawkę w Euro lub bitcoinach za to, czego oczekujecie i wpisane w charakterystykę pracy: nadgodziny OBLIGATORYJNIE. Oczywiście bez raportowania. Tym wątkiem też powinna zainteresować się Inspekcja Pracy.
Witam, Rekrutuję do działu Business Accounting & Analysis - czy możecie coś powiedzieć nt. zespołu (managerów)?
Czy ktoś coś może napisać o Deal Management & Sales Support? Jak wygląda praca w tym dziale? Na co się nastawić?
Pracowałam w Shell 6 lat. W dziale obsługi klienta była Team Leaderka, przez którą trafiłam na kozetkę psychologa. Wmawiała mi, że do niczego się nie nadaje i że jestem agresywna i że nikt nie chce ze mną pracować, że koledzy się skarżą, podczas gdy ja miałam bardzo fajne relacje z teamem. Na pytania o konkrety odpowiadała, że nie może mi powiedzieć. Kiedy chciałam od niej uciec do innego działu nie dała mi na to zgody bo jak powiedziała: "musiałabym się za ciebie wstydzić" Kiedy w końcu wyżebrałam zgodę na aplikowanie do innego działu, zrobiłam bardo dobre wrażenie na rekruterach, którzy od razu podjęli decyzję, że mnie chcą. Na informacje z HR czekałam ponad miesiąc, bo jak się później dowiedziałam, moja szefowa dowiedziawszy się że moja aplikacja została przyjęta, zawnoskowała do HRów o cofnięcie tej decyzji, bo ona mnie chce zwolnić. Nie udało jej się to. Moja "ucieczka" do innego działu się powiodła. Nie mniej jakiś czas później opuściłam tą firmę. Żałuję tylko, że w trakcie naszej "współpracy" nie zbierałam materiałów dowodowych w sprawie mobbingu.
Jakie są zarobki na stażu w Shell?
Hej :) Czy ktoś był dzisiaj lub idzie w piątek na Assessment Day? :) Zastanawiam się jak to jest z tym zadaniem domowym. Czy trzeba po prostu przygotować prezentację w formie dokumentu i oni to zbiorą? Czy trzeba też to indywidualnie zaprezentować przed wszystkimi w formie ustnej? Będę wdzięczna za info :)
Cześć. Ja się wybieram ;) Trzeba po prostu zrobić prezentacje w formie dokumentu, i zaprezentować ustnie, z tego co zrozumiałem ;) Nie jestem tylko pewien czy to ma być coś jak powerpoint tyle że w wordzie, czy w punktach to wymienić i rozpisać..
Właśnie też nie wiem do końca o co chodzi...:) ja napisałam zwykły tekst, coś w stylu rozprawki. Ale też zastanawiam się jakie długie to ma być. W sumie nie podali info ile ma trwać ta prezentacja, a jedni mogą to zrobić na 10-15 min, inni na 5 min, dlatego pytam czy ktoś wie cokolwiek więcej :)
Wydaje mi się, że to raczej będą zwracać uwagę na to jakie rekomendacje dałaś, i czy z raportu z załącznika czy z innych źródeł bądź wiedzy własnej ;)
Dzięki za info :) Mimo wszystko jestem przerażona perspektywą prezentacji przed wszystkimi, bo nie wychodzi mi to najlepiej :D za bardzo się stresuję niestety
Nie ma sprawy ;) Ja jednak jestem przerażony tym, czy pod dobrym kątem rekomendacje piszę..
A to też! Ale skoro w tym raporcie są praktycznie same statystyki, to wydaje mi się, że chodzi o wyciągnięcie najważniejszych informacji na korzyść tego miasta + coś dodatkowo podkolorować, że jest super fajnie tam itd. Ale też nie jestem w 100% pewna czy chodzi o to. Dlatego obawiam się, że się skompromituję :D
No noo, dlatego też piszę wprost te rekomendacje odnośnie zatrudnienia, proponowanego położenia siedziby itp ;)
Hmmmm w takim razie ja chyba podeszłam do tematu zbyt ogólnie..:/ Raczej napisałam rzeczy typu: jest to super miejsce, bo miasto sie rozwija, powstaje dużo nowych inwestycji itp. Ale rzeczy typu: ile tam będzie pracowników i jak będzie wyglądać całość raczej nie. Rozumiem, że Ty właśnie na tej zasadzie zrobiłeś?
Wydaje mi się, że też pod dobrym kątem poszłaś. Nie podali konkretnie czego rekomendacje mają dotyczyć, więc każda będzie się wydawać w miarę rozsądna. ;) Zrobiłem to na zasadzie wypunktowania konkretnych rekomendacji i ich krótki opis swoimi słowami. :)
No być może, bo faktycznie zero wytycznych, wskazówek, itd. :) Dzięki raz jeszcze za poświęcony czas! ;)
Na jakie wynagrodznie mozna liczyc na start w dziale finansow, bez dodatkow za jezyk?
Jak nazywa sie pracownik w corpo z francji, 28 lat,Krakow?
Witam, czy ktos wiem ile w shellu trwa obowiazkowa przerwa "obiadowa". Z góry dzieki :)
Firma w której panują warunki folwarczno-pańszczyźniane. Lizusostwo... im ciszej siedzisz tym dalej zajdziesz. Idealna dla kobiet na kilkuletni urlop macierzyński. No bo o tym by cos z tej pracy wynieść (wiedza) to raczej nie może być mowy.
Z tej pracy wynieść można wiele...chorób oraz złych nawyków. Zanim którakolwiek z kobiet doczeka ciąży, może wylądować na L4 z powodu depresji albo na innym oddziale z powodu przepracowania i nadmiaru stresu. Powodzenia kobietom które będąc w ciąży decydują się spędzać czas w tej fermie robotów.
100% prawdy. Własne zdanie i wyrażanie go swobodnie ( o zgrozo!!) to dosłownie strzał w kolano w tej firmie. Pracowałem 3 lata, kolesiostwo, fałsz w kadrze managerskiej, obgadywanie pracowników i ich rodzin przez managerów - na porządku dziennym, jako dodatek do każdego lunchu.
Assessment Day. Ktoś był? Czego można się tam spodziewać? Jakieś rady? Chodzi o program stażowy z działu Finansów.
Cos o sobie, dwa zadania indywidualne w tym mail i analiza swot, później troche pytan z rachunkowości podstawy i jeszcze prezentacja. Mega atmosfera ale ang trzeba ogarniać chociaz mozna sie odnaleźć:)
tez zostalam zaproszona na Assesment day. Aplikowalam na letnie praktyki ale nie bylo wypisanego konkretnego dzialu, tylko wszystkie mozliwe. Podczas rozmowy telefonicznej pan rekruter nic nie wspomnial o dziale w jakim moga sie odbywac praktyki. Jak bylo u was skad wiecie ze np bedzie w dziale finansow lub Hr?
Mogłabyś dokładniej opisać jak to wyglądało? Byłabym bardzo wdzięczna : ) Czy rzeczywiście trwało to 7 godzin? Były jakieś zadania w grupach czy tylko indywidualne? Były jakieś testy np. z excela? I ta prezentacja to tylko przed rekrutujacymi czy przed większą grupą?
Na poczatku gra rozluzniająca polegająca na wybraniu karty z rysunkiem, ktory cos przedstawia i rozmowa z ludźmi w koło dlaczego ta i co przedstawia, później każdy normalnie wstawal z krzesla i sie przedstawial i mówił dlaczego tutaj jest i co robi w wolnym czasie i zebranie homeworkow(wystarczy przygotować w pliku i je wydrukować), kolejne zadanie indywidualne gdzie trzeba bylo zrobic analize swot konkretnego produktu mając 3 tabelki z excela z danymi sprzedaży w roku. Później maila krótkiego napisać tez w tym zadaniu. Kolejne to przerwa gdzie można na luźno porozmawiać z managerami itd. Drugie zadanie to było też indywidualne i polegalo na teście wyboru jednokrotnego z wiesz o podstawach rachunkowości w j. Ang. I do tego kilka zadan logicznych. Później przerwa i praca grupowa z wykorzystaniem swoich notatek i później krótka prezentacja tego przed grupą z assessmentu i hrem. I tyle. Nie ma sie co stresować bo luźna atmosfera i mili Hrowcy i managerowie. :)
Ile faktycznie trwał cały proces ? codzi mi o ten assesment day, czy faktycznie 7h, czy może skończyło się coś wcześniej? co do prezentacji to jak to sie odbywało? mówiłaś co napisałaś ogolnie i czy mogłas sie wspomagać swoimi kartkami?
Trzeba wydrukować bądź napisać ręcznie. Wszystko w języku angielskim oprócz rozmów przy kawie, trwało od 9 do prawie 16. Można korzystać przy prezentacjj z kartek
Hej, wie ktoś ile czeka się na odpowiedź w sprawie pracy? Byłam na assessment day do HR pod koniec marca, do 2 tygodni, czyli do dziś, powinni dać odpowiedź, ale żadnego info nie otrzymałam. Jest jeszcze szansa, że się odezwą? Pytam, bo mam też inne propozycje. Ale jednak Zależy mi na shellu
Jaki poziom języka angielskiego trzeba znać, aby móc aplikować?
W ogłoszeniach piszą o biegłej, w praktyce to wystarczy jakieś minimum, przy czym pamiętaj, że w pracy będziesz musiał porozumiewać się w tym języku i dla własnego komfortu lepiej nauczyć się go porządnie.
Myślę, ze jest dokładnie na odwrót. W ogłoszeniach oczekują „dobrej” znajomosci ang., a w rzeczywistości potrzebna jest płynna BIZNESOWA (a to trochę inna bajka). Zależy do jakiego działu oczywiście ale tak jest najczęściej. Wszystko dzieje się w języku ang wiec Jam wyobrażasz sobie wykonywanie pracy i kontakty z ludźmi nie znając płynnie języka? Ogólne stwierdzenie ze wystarczy minimum to mydlenie oczu i kłamstwo, to nie Capgemini gdzie rzeczywistość w pracy wydaje się łatwiejsza niż oczekiwania. Poza tym managerowie podczas rozmów kwalifikacyjnych po angielsku, często sami w „minimalnym” stopniu znając język (im wolno-kilka biznesowych formułek owszem ale jak zboczysz na inny temat, to zaczyna się przez nich dukanie). Ale cóż, nie o poziom angielskiego wśród pracowników się tu rozchodzi I nie to jest problemem pracy w Shell, a jak słusznie zauważyły dziesiątki użytkowników tego forum: atmosfera, nadgodziny, biurokracja, donosicielstwo, szklany sufit, awanse uznaniowe zależy od ilości wazeliny której zużyjesz do wejścia i tak dalej i tak dalej:) angielski to temat zastępczy mający na celu chyba odwrócić uwagę od rzeczywistego problemu:)
To co napisałeś wyklucza się wzajemnie. Piszesz, że niby piszą o „biegłej znajomosci ale W PRAKTYCE WYSTARCZY JAKIEŚ MINIMUM”, po czym za chwile dodajesz, że w pracy będzie musiał porozumiewać się w tym języku więc lepiej „nauczyć się go porządnie”, czyli co? Biegle! Kwintesencja HR Shell haha
Z mojego punktu widzenia, spokojnie wystarczy znajomość języka pomiędzy bardzo dobrą, a biegłą. Z pewnością nie wystarczy minimum, niezależnie od stanowiska. Uniemożliwi Ci to pracę. Jednak o predyspozycjach do jej wykonywana i tym czy Twój angielski jest wystarczający zdecydują rekruterzy. Nie spotkałam się u nas z pracownikami, porozumiewającymi się j.angielskim w stopniu minimalnym. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Napisałem z doświadczenia, mój angielski w momencie aplikowania do Shella był słaby, rozmowa prowadzona była w większości po polsku, z dwoma, może trzema pytaniami z kategorii miekkich, o których piszą na każdym internetowym poradniku więc nie były one dla mnie zaskoczeniem. Ok, stanowisko juniorskie, niedawno skończone studia ale było jak napisałem. Napisałem też, że bez porządnej znajomości praca jest malo komfortowa. Ktoś tłumaczy a ty połowy nie rozumiesz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Shell Business Operations?
Zobacz opinie na temat firmy Shell Business Operations tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 214.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Shell Business Operations?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 95, z czego 16 to opinie pozytywne, 44 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Shell Business Operations?
Kandydaci do pracy w Shell Business Operations napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
