Jakie opinie, spostrzeżenia na temat działu indirect tax w Shellu? Czy coś się zmienia na lepsze? Przegrzebałem forum i od lat niestety dział ten zbiera fatalne opinie. Z czego to wynika?
Customer Operation Specialist Deal Management, czy ktoś może pracuje na tym stanowisku? Jakie są zarobki?
Data Science w Supply Chain- jakie widełki i opinie? Dzięki za odpowiedź.
Cześć, czego można się spodziewać po Assessment dayu na stanowsko stażowe w Data Science? Dzięki:)
Dramat. Pierwsze dwa etapy szybko i sprawnie. Wszystko po angielsku. Pozytywne odpowiedzi już w trakcie rozmowy. Będę umawiać asessment. I tyle pozytywów. Po miesiącu czekania poprosiłam znajomą o zapytanie o mnie. Tego samego dnia tel że umawiać będą za jakieś 2 tygodnie. Po kolejnych 3 tyg. Zmienili status on-line na interviu - łaskawie. Po kolejnych 5 nagle rezygnują bez żadnego kontaktu face to face Tylko zmiana statusu on-line. Wstyd !!!! Brak profesjonalizmu całkowity i całkowite mijanie się z zasadami jakimi ponoć się kierują w biznesie. Szanujemy się nawzajem. Jeśli ktoś zapewnia kilkukrotnie o pozytywnym etapie to niech ma odwagę potem zadzwonić i wytłumaczyć co się stało.
Co wiem o Shell. dlaczego Shell. Doświadczenie związane z wymaganiami. Trudne sytuacje w projektach czym dokładnie się zajmowałam
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Przedstawiciel Regionalny ds. pozyskiwania gruntów
Przedstawicielka handlowa / Przedstawiciel handlowy w branży stolarsko-meblarskiej
Shell od pewnego czasu publikuje oferty pracy do działu marketingu. Jest tutaj ktoś kto tam pracuje i może opowiedzieć czy warto aplikować?
Shell przenosi sprytnie działy z bogatych państw europejskich do Polski, bo tutaj da Polaczkowi połowę tego,.co musiałby w UK.To po.prostu poniżanie ludzi. Zgadzam się z wcześniejszą opinią, że doświadczeni pracownicy nie są doceniani. A po zostaniu rodzicem i zwiazanymi z tymi zdarzeniami (np nagła choroba dziecka), człowiek nie może liczyć na bonusy, bo " no, wiesz, te twoje sprawy rodzinne... Ale za rok, na pewno będzie lepiej". A dzieci to nawet na czekoladę z okazji Mikołaja, czy Dnia Dziecka nie mogą liczyć.
Tak, tak. Podli wyzyskiwacze. Lepiej pracować w lokalnej firmie za minimalną krajową. Skąd się biorą tacy nierozgarnięci? Im więcej centrów tym większa konkurencja między nimi i wyższe wynagrodzenia. Oczywiście nie za wysokie bo wtedy praca pomaszeruje na Wschód lub w inne rejony świata.
Zastanawiam się czy już konkurencja płaci za komentarze czy co? Bo Masza na pewno nie pracuje w Shellu. Jestem mamą 3 dzieci i naprawdę bardziej elastycznego i dobrego dla rodziców pracodawcy na na krakowskim rynku ze świecą szukać. Ta firma ma prawie 4000 ludzi wiec na pewno są jacyś nie kumaci managerowie sie znajdą, ale średnio tu jest dużo lepiej nic to co miałam u poprzednich pracodawców. Co do czekolad (swoją drogą super temat do narzekania na pracodawcę) to własne wszyscy pracownicy z okazji Mikołaja dostali kilka stówek do pensji.
@Rodzic - wreszcie glos rozsądku, dziekuje! Ludzie, jak ja widzę, te wpisy, gdy ktoś tak narzeka jak @Masza, to mnei szlag trafia. Nie podoba sie to sie zwolnij! Pamietaj że trawa za płotem zawsze zielensza! Ciekawe, czy naprawde tylko u nas jest tak źle w finansach? Podajcie nazwe firmy, gdzie jest bardzo dobrze pod kątem pracy w taxach, GL/AP , szeroko pojetych finansach. A jesli wiecie gdzie jest lepiej, to czemu Was tam nie ma ??tylko narzekacie, i swoim bezsensownym pluciem jadem demotywujecie wszystkich innych. 7 lat tyrałam w polskiej, bardzo renomowanej firmie. Z nazwy tylko, to byla orka. Nie liczyłam na coś takiego jak bonusy roczne, czekolady dla dzieci i inne pierdoły, ledwo ciagnęlam koniec z końcem. Jak urodziłam dziecko, to szef pytal kilka razy czy na pewno chce isc AŻ NA ROK na urlop. Kolezanka z biurka obok co chwila chodzila na kawe i narzekala do innych, ze 'mamy ciężarówkę, to teraz ja biedna bede musiala wszytsko robic". To dopiero jest mobbing! Juz nie wrocilam do tego bagna. Kolega mnie polecil do Shella i szczerze- po niemal 4 latach , nawet gdy mam nadgodziny, bywa zapiernicz, to i tak wiem, ze jest tu lepiej niz w większosci firm na krakowskim rynku. Taka praca, raporty zwlaszcza podsumowujace kwartalne, koncoworoczne itd to nei jest łatwa i szybka sprawa i beda nadgodziny. Jak ktos tego nei rozumie, to praca w korpo nei jest dla niego/niej, kropka. PS. Jak ktos ma czas, zeby tak narzekac, obgadywać innych na kawce itd to nie nadaje sie NIGDZIE. Zycze powodzenia w szukaniu kolejnej pracy i jest mi żal ludzi z takim nastawieniem do zycia.
Cóż za propagandowe bzdury, napisane zapewne przez kogoś z kadry menagerskiej z taxów bo sprawa się rypła i całe forum huczy od tego co tam się dzieje (regularnie i od lat, ludzie podają konkretne informacje i daty a więc nie pisze tego ktoś obcy, kto nie wie co się tam dzieje do tej pory). Grunt usuwa wam się z pod nóg drogie menagerki. Musicie chyba omówić to w kuchni podczas codziennych ploteczek. Nadgodziny normalne? Tak ale płatne lub rozliczane! A nie bez raportowania po to twój obowiązek. Nigdzie nie jest lepiej niż w shellu? Nie wiem gdzie pracowałaś w tej „krakowskiej” firmie ale żal mi cię że ten (usunięte przez administratora) nazywasz przyjaznymi warunkami pracy i twierdzisz że gdzieś może być lepiej. Można usprawiedliwić to tylko tym że pracujesz w account lub GL, bo na pewno nikt nie napisałby tego o dziale podatkowym.
Pracuje w tym dziale. Właśnie siędzie i zastanawiam się co w moim życiu poszło nie tak, że tu jestem. Zaraz święta a ja tonę w nadmiarze obowiazków. Ilość raportów jest horendalna;(((
Róbcie sobie screeny opinii dotyczących tego działy. My mieliśmy rozmowy z managerami dotyczące tego, żeby „zgłaszać nagatywne komentarze o naszym dziale”, oczywiście retoryczne pytanie czy wszystko ok? To jest żałosne. Kilka pupilków, menagerka i ich znajomi i rodziny dają smutne buźki pod negatywnymi komentarzami albo klikają „zgłoś” żeby usunąć negatywne komentarze. Następnym razem nagram rozmowe z menagerem który mówi co najlepiej pisać na forum i prosi o zgłaszanie. Pierwsza taka rozmowa była już kilka miesięcy temu.
Jesteś w direct czy indirect? My w tych drugich też mieliśmy „wytyczne” żeby zgłaszać.... ciekawe czego się boją...
Droga Jolu, Jesli duza liczba nadgodzin staje sie regula, to moze to swiadczyc o tym, ze praca nie jest sensownie rozdzielona albo. ze firma przewidziala za malo osob do danego procesu i napisanie o tym na forum nie jest bezsensownym pluciem jadem, jak bylas uprzejma to okreslic:), tylko przydatna informacja dla osob rozwazajacych podjecie pracy w takiej firmie. Osoby, ktore zajadle bronia takiej patologii, robia krecia robote wszystkim innym i przyczyniaja sie do tego, ze taki proceder trwa, a osoby odpowiedzialne za organizowanie pracy teamu, nie musza robic nic w kierunku poprawy sytuacji. Oczywiscie, ze sa w Krk centra finansowe, w ktorych pracuje sie 8h, a ewentualne nadgodziny zdarzaja sie rzadko, musza byc dobrze umotywowane i sa oficjalnie zglaszane i odbierana lub oplacane w ustalonym okresie rozliczeniowym. Duza rotacja moze swiadczyc o tym, ze niektorzy zastosowali sie do Twojej rady, zeby sie zwolnic.A feedback od bylych pracownikow tez bywa wartosciowy dla pracodawcy (w koncu po cos robi sie exit interview).
Contracting and Procurement Team Leader - czy Shell rozpatruje w ogóle kandydatów z zewnątrz ? Aplikowałem 3 tygodnie temu. Sprawdzam status i nawet nie rozpoczęto przeglądania aplikacji. To już kolejny raz kiedy widzę taką sytuację w Shellu. Słyszałem, że firma mocno promuje wewnętrzne kandydatury co poniekąd zamyka drogę ludziom z zewnątrz. Jak to wygląda w praktyce ?
Senior Group Reporting Analyst - ktoś się by mógł wypowiedzieć o zespole, stanowisku? Ile nadgodzin? jak z pracą z domu?
cześć witajcie Może ktoś pomoże, jak wyglądają zarobki w dla Process Data - Subsurface & Wells ? Z 3 letnim doświadczeniem w polskim Koropo W ogóle jak wyglądają kwestie awansu ile potrzeba czasu i zarobki w tym teamie, np.Entry level, a1, a2 ? :)
Generalnie w powstających działach inżynierskich młoda kadra (czytaj tania kadra) Jako entry level nie liczylbym na jakieś kokosy, choć przeszedlbym się na rozmowę i sprawdził siebie. Ścieżka awansu jest bardzo niejasna, można zauważyć parytety płci. Robota mało ciekawa - polskie korpo może dać solidniejese podstawy na początek i może start do lepszych możliwości. Rozwój jest tutaj mityczny i iluzjonistczny.
Hej, czy ktoś może ma info na temat stanowiska Tax system implemantation Specialist? Widzę, że jest aktualnie otwarte takie stanowisko. Proszę o info jakie mogą być widełki i czy to ten dział, gdzie jest tak dużo nadgodzin? Wydaje mi się że to bardziej techniczne stanowisko, czy w takich teamach też są nadgodziny?
Ogólnie najgorszemu wrogowi nie polecamy działy indirect tax w Shell business Operations ;)
Czyli to jednak ten dział który tutaj wszyscy opisują w samych 'superlatywach' ? Nie wiem czy to dokładnie w dziale Indirect Tax bo nie znam podziału w firmie. Jesteś wstanie podać więcej szczegółów jak wygląda praca w takim technicznym teamie?
Oj nie tylko TAXY... Wystrzegaj sie działów pseudo-kontrolingowych,a w szczególności Holandii i UK. Pracujac tam jak przychodziłem o 5:00 do pracy juz swieciły sie lapmki a wychodzac o 22:00 robili druga/trzecia zmiane... Hajs sie zgadza bo ok 8000 na łape dostaniesz ale co z tego jak zdrowie w gruzach. Teraz robie w mniejszym SSC ok 200 osób (MIODZIO!!!)
Podłączam się do pytania, ile lider zespołu z językiem angielskim i niemieckim jest w stanie zarobić miesięcznie
Potrzebuję porady: na jakie widełki zarobkowe mogę liczyć na stanowisku Finance Associate. Dzięki za podpowiedź
Czy team leader w dziale technicznym "wyciągnie" 20k brutto miesięcznie?
Skoro portal służy opiniowaniu pracodawców, wrzucę tu swoje trzy grosze. Może pomogę komuś nie popełnić największego błędu w swoim życiu. Otóż. Pracę w Shell wspominam bardzo źle. Krótko i na temat: Szklany sufit jeśli nie masz wtyków tu i tam, niezgodne z prawem ilości nadgodzin nigdy nie rozliczonych, mobbing, chroniczny stres. To była najgorsza korporacja w jakiej przyszło mi pracować. Całe szczęście to przeszłość. SBO KRAKÓW to matrix i wylęgarnia robotów. Robotyzacja i optymalizacja na każdym kroku. Wisienka na torcie zapytacie? Propagandowy napis powitalny (jak wiadomo w jakim obozie...), życzący miłego dnia przy wjeździe na teren SBO (tak, ten wyświetlacz na terenie parkingu), który każdego ranka wybrzmiewał i symbolizował zniewolenie przez TĘ korporację. Propaganda na miarę „(usunięte przez administratora)”.
Potwierdzam że to wszytko jest prawdą. Menagerowie nie maja funckji operacyjnej. Wszystko dzieje sie w białych rekawiczkach. Widza ze nadgodziny ludzie kreca w rekordy ale nic w kierunku ich redukcji nie robią. Jak tylko jest okazja do dozucaja nowe obowiązki. Czasu zeby wybrac nadgodziny (które sobie sam rejestrujesz w excelu = to jetst chore) nie ma wogóle a 3 tyg urlop - mozna zapomniec. Brak zastepowalnosci na stanowiksu pracy = po urlopie siedzisz i grzebiesz w stosie maili!!! Każdy jest tak zawalony robotą ze nikt nie ma czasu komukolwiek pomoc. Co chwile wprowadzaja usprawniacze ktore dodatkowo obciązaja pracowników operacyjnych a szefostwo szczyci sie ze wprowadzili usprawnienie i spełnili swoje roczne KPI... Jak przyjma cie do Shell to dostaniesz miesiac na przkezanie procesu i zapomnij o wsparciu poprzednika w nastepnych miesiacach... Dodatkowo praca z Chinami, Filipinami i Indiami (siatka ssc Shell) to kara za grzechy... Z nimi nie da sie dojsc do porozumienia. Multum pytan bez odpowiedzi z ich strony. Generalnie jedynym plusem jest kasa.... ale co z kasa jak psychika i zdrowie fizyczne jest w gruzie. Serdecznie NIE POLECAM!
Witam, Nie dało się po prostu pójść do domu po 8h pracy? Czy wychodzenie punkt 17 (w przypadku 9 to 5) było źle widziane przez wszystkich?
Potwierdzam wszystko co zostało napisane powyżej. Lepiej bym tego nie ujęła. Ja pracowałam w dziale podatkowym i nie nie da się wyjść tak po prostu z pracy po 8.5 h jeśli masz powiedzmy deklarację do wysłania. Ona musi zostać wysłana i koniec, a jeśli nie to firma płaci karę a jesteś jedyną osobą w całym dziale, która może to zrobić bo nikt inny nie zna Twojego procesu. Nie masz backup'u z prawdziwego zdarzenia - tylko na potrzeby ustawienia kogoś w out of office, a w moim przypadku nawet i tego nie miałam. Byłam przeładowana obowiązkami (otrzymałam proces w spadku po pięciu osobach-każdy robił tylko część niby ale jak się wzieło wszystko do kupy to dwa pełne etaty można było tym obstawić). Miałam po 30 -40 h nadgodzin (mam małe dziecko więc dla mnie to była katastrofa). Nie mogłam się doprosić o support a jak już mi menagerka kogoś przydzieliła to ta osoba zamiast mi pomagać (dodam , że spisałam całą procedurę krok po kroku, zeby tej osobie ułatwić pracę) siedziała godzinami na kawie a ja i tak zadanie musiałam wykonać sama- mimo, iż prosiłam koleżankę , zeby mi pomogła jak to było ustalone (Ale to grubszy temat, który można podpiąć po prostu pod mobbing- sfrustrowana stara panna z ciągotami na awans tylko chyba za mazanie tablicy na team meetingu). Wiecznie nieobecna menagerka , kompletnie nie znająca procesu i niewiedząca co się w teamie dzieje. żadnego wsparcia ani operacyjnego ani kadrowego w przełożonej. Brak kultury osobistej wśród współpracowników - nasmiewanie, dokuczanie, krzyki (what?!) na open space (nie tylko w stosunku do mnie ale też w stosunku do dwóch kolegów obcokrajowcow Węgrów - zwłaszcza jednego sobie tak niemiłosiernie upatrzyli -> ale to temat na osobny wątek). Bardzo niesprawiedliwe rozłożenie pracy - jeden home working dwa razy w tygodniu; spędzone 3 h przy biurku reszta kawki, obiadki, spacerki po open space a drugi zapiernicz taki, że do WC nie ma czasu iść. Ciągły stres, presja czasu. Ja osobiście bardzo byłam pozytywnie nastawiona do shella (generalnie mi bardzo ta praca pasowała bo mogłam pieszo do pracy przychodzić), jestem tez pozytywną osobą - tak ocenia mnie rodzina i znajomi, ale w shellu co rano mialam dosłownie łzy w oczach wykończył mnie psychicznie. Jak złożyłam wypowiedzenie to nawet sie mnie nikt nie zapytał dlaczego. Bardzo duzo zrobiłam dla teamu - chociażby spisanie procedur krok po kroku ze screenami (uwaga! ja na wstępie dostalam procedurę ostatnio zaktualizowana 5 lat temu - dokument, na kórym totalnie nie mogłam sie oprzeć). Nawal pracy to jedno a (usunięte przez administratora) w tamie to drugie - ogromny kolega, starszy stażem ciąle komentował, ze ja to nic do roboty nie mam , że moj poprzednik w połowie miesiaca miał już deklaracje skonczoną - a ja wziełam proces jeszcze po 4ch innych osobach i nie mogłam się z niczym wyrobić. Oprócz tego brak poszanowania ze strony tych dwóch wymienionych wyżej osób dla pracy innych ludzi - głośne debaty na temat ich "case'ów" na open space. Ja się bardzo ale to bardzo rozczarowałam. Takiego chamstwa w pracy , braku wsparcia nie doświadczyłam nigdzie - mimo, ze to nie moja pierwsza praca i mam dość spore doświadczenie zawodowe.
jak czytam taki bezsensowny hejt to rece opadaja. @Marek nie da sie wyjsc po 8 godzinach? @Gdzieszby & @ Ela: NIe a potem @Ela "a osoba zamiast mi pomagać ... siedziała godzinami na kawie" To sie dało czy nie dało, był zapiernicz czy nie? Jakies frustracje bo ocena roczna nie poszła.
Hej Ela, kto był Twoją menagerką? Twoja historia bardzo przypomina mi moje doświadczenia z tą firmą. Inicjały wystarczą.
Dlaczego bezsensowny hejt ? Opisałam uczciwie jak to wygląda w moim dziale podając przykłady. Hejt pada z Twojej strony a jeśli nie byłeś w mojej skórze, na moim miejscu to proszę nie podwazaj mojej opinii. Ja nie wyśmiewam ani nie obrażam ludzi, którzy się dobrze o firmie wypowiadają mimo , że ja mam kompletnie inne zdanie. I tak jak napisałam bylo tak, że jedni właśnie mieli czas na kawę a drudzy nie wiedzieli w co ręce włożyć. Czego nie zrozumiałeś ?
Ona została menagerka od kwietnia. Także raczej jej nie spotkalas :) ale to tylko dowodzi , że niestety w innych działach jest podobnie.
@Ela, dobrze, że napisałaś szczegóły i konkretne sytuacje. Prawda jest taka, że no niestety czasem cięzko kogos przekonac zeby pomogl, ale jak jest taka sytuacja i sie natrudzilas zeby stworzyc procedurki itd, to najgorsze to to ze nie wciagnelas tej kolezanki do wspolpracy. Bo ja sie czyta to co napisalas, to rece opadaja- strasznie przykre. jest to troche przewinienie managera ktory mogl zarzadzic waszym czasem, ale z tego co ja wiem, w Shell nikt nie traktuje pracownikow jak dzieci i nie podejdzie mowiac 'a teraz sobie podajcie rece z kolezanka i pracujcie razem'. My jestesmy odpowiedzialni za relacje jakie mamy w teamie itd Jak ja bym widziala ze osoba wyznaczona mi do pomocy tak leci w kulki, to bym z nia pogadala od serca. A jak nie pomaga- to do managera na szybka rozmowe i prosba- wyznacz kogos innego albo daj feedback tej co mi nie pomogła. I uwazam ze taka sytuacja Ci sie moze zdarzyc wszedzie, jak nie potrafisz poradzic sobie w Shell, to w kazdej inneh firmie tez nie. Nie ma co liczyc na to, ze zawsze bedziesz miala idealny team.
Tak powinno to wyglądać w cywilizowanej korpo i normalnym teamie ale mówimy o anomalii jaką jest ten dział. Wzięłas pod uwagę, żeń być może Ela zgłaszała to wyżej ale nikt nie reagował (znam to, strategia „jak będę udawać ze problemów nie widzę to problemów nie ma”). Dział jest tak przepracowany i ludzie mają w większości tyle na głowie, że jej koleżanki która miała być fedbeckiem nie ma kim zastąpić. Od tak. Po prostu.
Cześć Ela. Nawet nie wiesz jak doskonale cię rozumiem. Przeżyłem dokładnie to samo. Pracowałem zaledwie kilka miesięcy w tym dziale bo bałem się że skończy się to dla mojego zdrowia psychicznego ale również i fizycznego bardzo źle (zacząłem mieć objawy zespołu cieśni nadgarstka, silne bóle głowy). Poszedłem do Shell, jako wesoły, pozytywnie nastawiony do świata facet który lubi to co robi i się na tym zna. Jestem mężczyzną o wysokiej kulturze osobistej i jak wszyscy znajomi mnie oceniają, inteligentnym emocjonalnie. Jednak relacja działa w obie struny. zespół w którym pracowałem to jak dzicz z za pieca. Dziwni ludzie. Zero pomocy ani wsparcia w kimkolwiek. Procesu od samego początku musiałem znać na pamięć, bo nie mogłem liczyć na jakąkolwiek pomoc. Z każdym kolejnym dniem, problemami tego działu, brakiem szacunku, jawnym mobbingiem i kosmicznymi ilościami nadgodzin, przez które nie było możliwości prowadzenia normalnego życia, w którym jest poza pracą czas na cokolwiek, moje skrzydła opadały. Problemem był też fakt, że idąc do shellla, nikt nie wie co się dzieje w tym dziale i ile tak na prawde będziesz miał roboty więc powiedzmy negocjujesz stawkę dla tych 40h tygodniowo, a robisz ich drugie tyle. Ja przed zakończeniem okresu próbnego chciałem tę stawkę podnieść bo przecież pracowałem tak jak na dwa etaty, zostałem wyśmiany. Już wiedziałem że nie chce mieć nic wspólnego z tą firmà, ani nie jestem niewolnikiem żeby za jedną pensję ciągnąc dwa wtedy a pracę 3 osób.Teraz pracuje w budżetówce- niebo a ziemie i normalne godziny prący.
Cześć, widzę, że jest tutaj sporo różnych opinii o SBO, ale głównie o działach finansowych/procesowych. Mnie natomiast interesuje dział legal w firmie, czy ktoś może napisać parę słów o nim? Jakie są w nim zespoły, jaka panuje tam atmosfera (częste nadgodzin?), czy są w nim jakieś ewentualne perspektywy na przyszłość? Z góry dzięki!
Cześć duża prośba o pomoc. Chciałbym zacząć pracę w Shellu, pomóżcie ... 1) chciałbym aplikować do jakiegoś technicznego działu w Shell (techniczne na standardy kropo oczywiście), jak dział polecacie ? 2) jak wygląda praca na stanowisku: Process Data Engineer – Facilities & Equipment 3) jak wygląda praca na stanowisku: Subsurface & Wells Data Engineer 4) jakie zarobki dla ad2 i ad3 ? 5) mam prawie 4 lat doświadczenia w Polskim technicznym korpo - będzie się to liczyło w rekrutacji ? z góry dzięki za pomoc
Hej, zauważyłem ofertę na Wells Planning & Appraisal Analyst. Mam 7-letnie doświadczenie z offshora z Norwegii i UK. Czekam na rozmowę już... Jaka to jest Job Grupa i ile można powiedzieć na rozmowie?
@Frankie i @Strejlau - nawet nie smieszcie marzyc. I ja mam doswiadczenie z offshore Morza Polnocnego i to jako Inzynier Systemowy, a teraz zajmuje sie elektrycznoscia, bo w tym miescie nie chca dobrze placic ludziom z takim doswiadczeniem, jak my :D Zapomnijcie o kasie typu 10-15k brutto PLN. Tyle to tam moga miec obcokrajowcy lub meanderzy, ktorzy tu trafiaja na przypisanie tymczasowe, lub po prostu osoby, ktore zaczynaly w Shellu w latach 2005-2009 i dzis zaszly b. wysoko w drabince nie zmieniajac firmy. Zostaje wam zmiana branzy, albo powrot tam, skad przybywacie ;-)
Podbijam... jak wygląda praca i zarobki w dziale inżynierskim (głównie Wells), bo widziałem kilka ogłoszeń. Jest coś dla ludzi z doświadczeniem z fielda/platformy?
Brałam udział w rekrutacji ponad miesiąc temu. Jest mi bardzo przykro i jestem niezmiernie zawiedziona postawa firmy shell która jeszcze niedawno kojarzyła mi się z miejscem pracy wymarzonym dla mnie. Nie wiem jak mi poszło, pewnie średnio. Ale najważniejsze ze długo się przygotowywałam, starałam się dobrze sypać, spędziłam sporo czasu aby odświeżyć informacje. Obiecano mi kontakt do 2 tyg z odpowiedzia. Minął ponad miesiąc i cisza. Rozumiem ze nie dostałam pracy ale kurczę- szanujmy się. Czekałam na ten telefon, na feedback , który jest również ważny... na info co było dobrze a co zle ... myśle o tym wszytskim i czuje się cholernie zle z tym ze tak mnie potraktowali. Ps- kontaktowałam się również z rekruterka za pośrednictwem poczty, pytałam jaki jest status- oczywiście po upływie magicznych 3 tyg.... nikt nie raczył mi odpowiedzieć na maila .. mimo ze akurat ww rekruterka nie jest i nie była na urlopie.. ☹️
Oczywiście: starałam się dobrze wypaść ???? a mail do rekruterki napisałam po upływie obiecanych 2 tyg....☹️
To chyba zależy od oddziału. Ja rekrutowałem się w Holandii i kontakt był wyśmienity (e-mail i telefoniczny). Przed finalną rozmową STAR/CAR wiedziałem, że odpowiedź będę miał następnego dnia o 11.
Zarobków w jakim przedziale może spodziewać się osobą pracująca na stanowisku Subsurface & Wells Data Specialist w SBO Krakow?? Czy ktoś wie czy ta praca wiąże się z dużą ilością wyjazdów/delegacji zagranicznych?
Super zmiana po Capgemini
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Shell Business Operations?
Zobacz opinie na temat firmy Shell Business Operations tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 214.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Shell Business Operations?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 95, z czego 16 to opinie pozytywne, 44 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Shell Business Operations?
Kandydaci do pracy w Shell Business Operations napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
