W związku z podwyżkami dla nauczycieli w szkołach państwowych, czy w Vizji również podnieśli nauczycielom wypłaty od nowego roku?
Z tymi nagrodami to zawsze jedna wielka lipa była. W jednej szkole po 1 dla placówki w innej po kilka lub kilkanaście. Brak obiektywnych kryteriów no i skandaliczne poróżnianie pracowników stawkami - na tym samym stanowisku w jednej placówce ktoś dostaje 2000 zł, a w innej 500 zł. Pewnie w zależności od tego jak dobrze liżę co trzeba komu trzeba. W firmie o wysokich standardach zatrudnienia takie sytuacje są niedopuszczalne, a tutaj to norma. Ludzie ze sobą rozmawiają, bez względu na ilość klauzul poufności i lojalek, które daje się im do podpisywania. Wiem, bo sama tego doświadczyłam, więc przestrzegam innych. Ryba psuje się od głowy i tutaj jak na dłoni widać jakie priorytety ma pani prezes i dyrektorki. Oczywiście wszystko ubrane w górnolotne hasła, deklaracje i szumnie wygłaszane przemowy. Brak klasy i elegancji, ale czego oczekiwać od osób, które reprezentują sobą jako ludzie niski poziom wartości - na pewno nie wysokich standardów organizacyjnych.
Kiecy firma daje do podpisania zakaz rozmawiania o zarobkach z innymi pracownikami- to mowi samo za siebie. W porzadnych firmach stawki sa jawne.
To jest temat morze. Zasada podstawowa nie (usunięte przez administratora) nie zarabiasz!!! Pani prezes prowadzi rejestr jeżeli chociaż raz w miesiącu lub wykonasz wieczorkiem telefon i uprzejmie doniesiesz to otrzymasz uścisk prezesa, dyplom oraz podwyżkę lub nagrodę prezesa. Jeżeli przychodzisz rzadko otrzymujesz tylko uścisk prezesa. Jeżeli w ogóle to nie poznają ciebie na korytarzu. Więc zastanów się idąc do tego toi toi co chcesz robić??? Stop!!! Jedyna pewną rzeczą jest wino kwaśne jak (usunięte przez administratora)które otrzymasz na wigilię jeżeli przyjdziesz!!! W tym miejscu nie ma kryteriów, zasad! Nigdy to się nie zmieni ponieważ sama właścicielka jest ich pozbawiona. Szczuje ludzi na siebie!! A elegancja o czym my tu piszemy ??? To wynika z bycia pięknym wewnętrznie a tutaj niestety stan rozkładu. Nie polecam tego miejsca!!
Dużo czytam na państwa na temat. Niestety są to negatywne opinie. Zauważyłam nową lokalizację i tu warto się przyjrzeć temu miejscu ponieważ jest to dawna placówka Luxmedu, która znajduje się w dzielnicy Włochy niedaleko Okęcia a nie na Mokotowie. Proszę nie wprowadzać w błąd. Czy placówka dostosowana jest do przyjęcia uczniów? Kiedy będzie można zobaczyć placówkę? Nie widzę szczegółów oferty nowego miejsca.
Na stronie pojawiła się nowa lokalizacja - ul. 1 Sierpnia, niby na stronie Mokotów, ale to przecież Włochy. To znaczy że będą tam teraz 2 szkoły wizji obok siebie? Ta druga to też Włochy, niby na stronie Ochota. Wiecie coś więcej o tym? Hmmm?
Zaciekawiło mnie to zapytanie w jednej dyskusji, że czemu ktoś tu pracuje. czy względem tego mógłby ktoś nieco bardziej merytorycznie się ustosunkować? Na dzień dzisiejszy z jakich przyczyn warto byłoby zainteresować się praca? I czy nastąpiły przy tym jakieś zmiany teraz od nowego roku?
Rotacja kadry jest bardzo wysoka. Podczas mojej pracy w Vizji, co roku odchodziła duża grupa nauczycieli. W zeszłym roku odeszło, z tego co pamiętam, 13 osób. Doszło kilkoro ale znowu, po pierwszych kilku miesiącach, odeszło kilku nauczycieli. W tym momencie, wygląda na to, że toczy się wojna o stołek dyrektora podstawówki i wprowadzono inny reżim, z braku lepszego słowa. Ta "dobra zmiana" jednak, ma na celu przeniesienie uwagi z błędów popełnianych przez dyrekcję, na kadrę nauczycielską, która jest naprawdę już i tak wyciskana jak cytryna w kebabowni. Nie ma tak naprawdę solidnych wytycznych w kwestiach programowych i nauczyciele często pozostawiani są samym sobie. Nie jest to oczywiście niczym złym, problem zaczyna się, kiedy kilkukrotnie w ciągu roku proszeni są o zmianę podejścia do programu i jego podstaw i organizowaniu sobie oraz uczniom czasu w sposób, który neguje kompletnie dotychczasowe praktyki. Często też prowadzone są różne wydarzenia, o których nauczyciele dowiadują się dosłownie na ostatnią minutę. Itd, itd. itd... brak organizacji, brak komunikacji i brak pracy zespołowej w połączeniu ze słabą płacą oraz brakiem odnośnika potrzebnego do zrozumienia swojego celu w tej placówce, powoduje, że po prostu nie chce się tam pracować.
Odpowiedziałam na jedno z ogłoszeń o pracę. Jest ich wszędzie pełno. Pomyślałam, że spróbuję sił i sprawdzę się podczas rekrutacji. Dodam, że pracuję w innej podstawówce realizującej edukację w j. angielskim. Okazało się po kilku pytaniach do dyrektorki, że nie ma pojęcia o programie Cambridge, który tak bardzo reklamuje. Mało tego zwróciłam się z zapytaniem do University of Cambridge i okazało się, że oni nie mają akredytacji do udziału w tym programie. Posługują się tą nazwą jako chwytem marketingowym! Nie chcę pracować w firmie, która jest wydmuszką. Dyrektorka była bardzo zainteresowana, żeby zatrudniać mnie od razu. Niemalże od ręki chciała podpisywać dokumenty. Zaproponowała mi 8500 netto za 40 godzin. Zostaję za niewiele mniej u siebie.
Czy to prawda, że nie mają Państwo akredytacji Cambridge do realizowania tego programu?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Odradzam bardzo zapisanie dziecka do szkoły w Wawrze. Nieudolna emerytka Pani Dyrektor. Zgłosiłam zarówno Pani Prezes jak i Pani Dyrektor ,że w szkole są narkotyki# żadna z tych Pan nic nue zrobiła. Całą dokumentację z Policji przekazałam do Prokuratury przeciwko Pani Prezes i Pani Dyrektor. W przedszkolu Panie sprzątające opiekują się dziećmi. Wstyd
Po poprzednich opiniach widzę, że sporo z nich zostawianych było przez samych rodziców. Jest tu mimo wszystko ktoś kto pracował jako sam sekretarz? Wyświetliła mi się po prostu oferta podczas przeglądania Woli. Z opisu wymagań wynika, że w zasadzie je spełniam. Zastanawiam się tylko dlaczego jest teraz potrzebny ktoś w połowie roku? I jakich zarobków można oczekiwać?
Dobra rada mogłaby mieć jeszcze przy tym jakieś szersze uzasadnienie aby już nikt nie miał co do niej żadnych wątpliwości. Czemu akurat prace sekretarza odradzasz? Jest jakoś dużo obowiązków do ogarnięcia czy o co chodzi? jakie są najczęstsze powody rotacji?
Jakie warunki pracy są w Towarzystwo Edukacyjne Vizja Sp. z o.o.? Czy jest szatnia i/lub stołówka pracownicza? Czy organizowany jest dojazd do pracy dla osoby pracującej na stanowisku terapeuta?
Absolutnie nie polecam Vizji w Radości. Kadra cały czas się zmienia. Poziom nauczania marny. Problemy wychowawcze ,pomimo próśb rodziców, zamiatane pod dywan. Nauczyciele niepomocni. Dzieci średnio przygotowane do liceum. Konflików jest tak dużo, że kolejna klasa się rozpada. Wyposażenie szkoly-marne. Pieniądze idą chyba na rozbudowę siedziby,bo szkoła w radości uboga. Ciągłe usterki na hali(która jest namiotem).
Na rozpoczęciu roku szkolnego doszło do kuriozalnej sytuacji w szkole. Otóż świeżo upieczony pan dyrektor liceum pojawił się na rozpoczęciu roku po wyraźnie wyczuwalnej zakrapianej imprezie. Niestety to uderza w wizerunek szkoły ale i mnie nauczycielki która musiała się przed jednym z rodziców tłumaczyć. Szanowni włodarze szkoły czy państwo zamierzacie coś z tym zrobić?
Zaczynam wątpić w kompetencje Pani jako nauczycielki jeśli nie umie odróżnić Pani emocji i nerwów od upojenia lub stanu nie trzeźwości. Zastanawiam się także nad Pani moralnością że oskarża Pani bez dowodu a już na pewno bez poznania powodu drżenia rąk. Chociaż zapewne jak JPII się trząsł podczas mszy/kazań/przemówień to też Pani naucza w szkole po prostu był nie trzeźwy. Po za tym jako pracownik szkoły powinna Pani zareagować wezwać policje w przypadku takiego podejrzenia. Takie dzielnie się online wygląda to jak zwykłe pomówienie, więc proszę się nie krępować i sobie ulżyć. Konsekwencje przyjdą z czasem.
Witam serdecznie Państwa Znając sytuację w szkole, wnioskuję iż nadal w "naszym" gronie są osoby które szukają sensacji, jakiegoś powodu aby wrócić na falę. Drodzy moi czy wyobrażacie sobie iż to nasze wspólne grono jest tak hermetyczne że każdy broni każdego, aby całość prania pozostała w szkole, że jesteśmy jednością! Czemu zatem znów zaczynacie podkopywać jedni drugich, a całą aferę przenosicie w eter? Zastanawiam się tak całkiem prywatnie czemu tak jest, czemu nie porozmawiać ze sobą, tak na korytarzu czy gdzieś gdzie nikt nie będzie słyszał nas i powiedzieć co kogo boli tak naturalnie, macie później pretensje, żale że tak odbierają naszą szkołę na zewnątrz...... Sami robicie ferment - Tak droga Koleżanko także ty podążasz tą drogą waśni, a następnie niemal żądasz od władz szkoły reprymendy na twojego obecnego Dyrektora, czy ty jesteś poważna czy cofnęłaś się do wieku własnych uczniów....
Szanowny Kolego skoro tyle osób czuło i nikt nie zareagował to bardzo źle świadczy o tych osobach. Ja mam naprawdę wyczulony węch nic nie czułem. Ale skoro Pan czuł może zróbmy spotkanie w pokoju nauczycielskim spotkanie w poniedziałek na pierwszej długiej przerwie, skoro to było tyle osób karty na stół. Jeśli to się potwierdzi jestem pierwszą osobą która zaadresuje to do Organu Prowadzącego.
Dzień dobry, czy mogłabym prosic o opinie rodzicow jak i grona kadry jak wyglada sytuacja w Vizji na Okopowej? Czytam i czytam te opinie i mam dość ogromny mętlik w głowie czy opłaca się wysylac dziecko do szkoły z niskim poziomem, gdzie czesne wynoszą kilkadziesiąt tysięcy za jedną klase. Jak wygląda poziom IGCSE oraz IB? Pozdrawiam.
Oczywiście, że nie nie tylko poziom ale również wyposażenie sal. Co z tego, że ładne sale z fototapetami jak są tam tylko ławki. Nauczyciele się ciagle zmieniają, fizyka, chemia, czy angielski co roku uczy ktoś inny…
Może tak było, ale w obecnym roku zmiany nawet jeśli będą są minimalne. Poziom kadry jest dość wysoki, ale można było przyjść na dzień otwarty poznać kadrę i samemu się przekonać.
Proszę o opinię o technikilum informatycznym. Moje dziecko cje iść w tym kierunku i rozważam te szkole.
Mam pytanie o liceum w Warszawie na ul. Okopowej. Jakieś opinie, uwagi?
Beznadziejne. Jeśli chcesz, żeby nauczyciele dziecka zmieniali się co roku, a dyrektorka nie wiedziała nic o pracy w szkole to super miejsce.
100% zdawalność polskiej matury - można sprawdzić na OKE. W tym roku moje dziecko zacznie tu naukę.
Zainteresowała mnie oferta pracy w firmie Towarzystwo Edukacyjne Vizja Sp. z o.o. jako terapeuta. Czy wiecie coś więcej na jej temat? Warto aplikować?
Nie. Poczytaj wpisy i nie popełnij naszego błędu... Ofert pracy w branży nie brakuje...
Witam ponownie Przystępując do rozmowy w sprawie wykonywania obowiązków wynikających z usługi edukacyjnej wziąłem pod rozwagę czy chcę mieć pieniądze za pracę czy wolę się dalej bujać po kolejnych rozmowach kwalifikacyjnych, przedyskutowałem każdą ewentualność z poznawanym pracodawcą i..... Po dogłębnym przeanalizowaniu popisałem umowę. Będąc już pracownikiem, zorientowałem się iż czas jaki spędzam w szkole-pracy, mogę wykorzystać do maximum abym nie marnował tego czasu jaki mi z każdej doby pozostał, i nie roztrwaniał go na późniejsze np. sprawdzanie prac uczniów - robiłem to wszystko w szkole w ramach 40 godzinnego tygodnia pracy - gdyż tak mówi KP. Widzę iż niektórzy z Państwa wolą dużo bzdur gadać na forum niż mieć czas na realizację siebie i własny rozwój osobisty.....
W ciągu 2 lat miałem/am 6 nauczycieli od języka angielskiego. Szkoły bardzo nie polecam, nie nauczyłam/em się tam nic, wszystko trzeba było robić w domu, bo nauczyciela albo nie było, albo nic się z lekcji nie wyniosło ( Pani....... pokazywała nam co właśnie sobie zamówiła, mówiła nam że to nie jest orginał, bo szkoła nie płaci jej tyle by kupiła orginał) Gdybym mogła/mógł cofnąć czas na pewno nie chciałbym/łabym mieć cokolwiek wspólnego z tą właśnie szkołą. Dyrekcja kłamie, że kupuje działki, gdy wszyscy rodzice od dawna wiedzą, że działki faktycznie zostały kupione, ale przez inną firmę. Nauczyciele DRAMAT! Dyrekcja nie wpisuje już zastępstw do dziennika, by przypadkiem rodzice nie zobaczyli, że dzieci znów nie mają lekcji. Jeżeli chcą Państwo, aby wasze dzieci się nic nie nauczyły i miały w szkole same przykrości związane z nauczycielami, chęcią chodzenia do szkoły, znajomymi w klasie, to to jest szkoła dla was. Natomiast jak chcecie mieć wesołe, z radością chodzące do szkoły dziecko to trzymajcie się od tej szkoły z daleka !
Popieram w 100%. Nie polecam nikomu. Wszystkiego trzeba się uczyć w domu, 8h dziennie zmarnowane. Najlepsi nauczyciele odchodzą po maksymalnie roku, dobrze, że dla mnie to juz koniec.
To co tutaj się dzieje jest nawet trudne do opisania. To nie jest miejsce do pracy tylko do uprawiania polityki i wojenek. Jak ktoś chce normalnie uczciwie pracować to nie może. Do pani prezes walą tłumy donoszących nieustannie manipulatorów na czele z nową dwójką wicedyrektorów z liceum którzy donosami i manipulacjami chcą budować swoją pozycję.
Niestety to prawda. W szkole rządzi jakiś dwugłos. Wyżej wymieniony duet świetnie opanował techniki niezgrabnej i manipulacji, plotek, gierek, wojenek co powoduje że atmosfera jest wysoce niezdrowa, a nauczyciele są zainteresowani jak najszybszym opuszczeniem tej szkoły. Tak sie będzie działo tak długo jak będzie na to przyzwolenie z góry.
Czy aby na pewno te tłumy donoszących są z LO … bo o donoszących tłumach ze SP jest głośno…
Ciagle donosy, a nic się nie zmienia. Szkoda, ze ktoś kto nie ma wykształcenia ma więcej do powiedzenia niż osoby, które się znają. Ciągły strach i terror. Zwalniam się we wrześniu, żeby zapłacili mi za wakacje (bo przecież jak było mówione na radzie, na wolne w wakacje trzeba zapracować nadgodzinami).
W tej szkole jest ogólne przyzwolenie na donoszenie. Pani prezes widocznie odpowiada fa forma bo może wejść do niej każdy i donieść na każdego. Zatem dopóki będzie na to przyzwolenie stada klakierów będą latały do jej gabinetu i opowiadały oczywiście 1/2 prawdy byleby pod siebie i byleby kogoś zdyskredytować. Poprzedni dyrektor starał się, aby tak się nie działo ale to walka z wiatrakami. Nie wiedzieć czemu szkoła która z natury to miejsce normalnej pracy gdzie ludzie nie ma wyścigu szczurów, polityki zamieniła się w miejsce zupełnie odwrotne. Czy włodarze i dyrekcja szkoły nie rozumieją że do pracy w szkole nie idzie się dla pieniędzy bo w Warszawie można zarobić grubo więcej? Do szkoły idzie się aby pracować przyjemnie do 16 tej. Jako nauczycielka nie zgadzam się z tym, aby atmosfera pracy była taka jak teraz.
Niestety to w dużej części prawda. W szkole funkcjonuje na czele z wymienionymi wyżej manipulatorami jakiś (usunięte przez administratora) który lata po szkole i buntuje ludzi ażeby nikogo nie szanowali tylko ich. Namawiali mnie nawet abym skarżyła na panie A i S. Jak chcesz być neutralną to się nie da bo zaraz fochy szczególnie pani B….
Czytając co ktoś napisał o mojej placówce na forum publicznym czuję się przykro. Niestety, jest grupa ludzi, która nie ma skrupułów w rzucaniu fałszywych insynuacji, podczas gdy ci którzy chcą wspierać naszą szkołe, skupiają się na pracy. dotychczas milczałam ale teraz czas na odpowiedź, ponieważ żal czytać te wpisy pełne zawiści. Osoby piszące te komentarze to tylko dwie, góra trzy osoby, które chcą stworzyć nieprawdziwy obraz sytuacji w szkole. Ich celem jest przekonanie innych że nauczyciele w liceum są skłóceni. Niestety, kiedy takie informacje trafiają na podatny grunt, może pojawić się więcej wpisów tego rodzaju. Te ataki mają źródło w rywalizacji o stanowiska. Ludzie walczą o posady i wpływy w przyszłym roku, a próba zdyskredytowania osób zarządzających liceum to ich brutalna walka o władzę. Niestety, taka walka szkodzi szkole. Drodzy “zatroskani” – nie buduje się swojej kariery kosztem szkoły, w której się pracuje. Wbrew temu, co mówią te wpisy grono pedagogiczne trzyma się mocno. W naszej sali nauczycielskiej wymieniamy się przemyśleniami, dyskutujemy, jak możemy kształtować tą młodą szkołe w przyszłości. Widzimy pozytywny postęp, ale jak w każdej placówce, jest jeszcze dużo do zrobienia. Wcześniej i nadal dzielimy się naszymi przemyśleniami z dyrekcją i zarządem. Niestety, takie wpisy jak te powyżej niszczą atmosferę pracy Nauczyciele nie wiedzą, z kim będą pracować w przyszłości. mamy dyrektorów, którzy znają się na tym, co robią, pokazali to wiele razy w trudnych sytuacjach, chcemy z nimi dalej pracować, bo wiemy czego się po nich spodziewać i że mają nasze wsparcie. Jednak rozwój wymaga przede wszystkim stabilności. Niepokoi nas morzliwość, że do władzy dojdzie ktoś, kto walczy o wpływy, publikując oszczerstwa w internecie. Jeśli ktoś myśli o odejściu z pracy to właśnie z obawy przed takimi zmianami po wakacjach, nie inaczej. Nie będe tu podawała imion bo nie chcę włączać się w pyskówki. nie odpowiem też na żadne zaczepki pod moim adresem, więc proszę sobie darować wylewanie pomyj pod tym wpisem. Pisze tylko po to, aby w ścieku zawiści, spowodowanej walką o wpływy, dać dla równowagi prawdziwy obraz sytuacji.
Dla osób jak ja w pełni neutralnych, które nigdy nie pracowały w Vizji, ani nie były i nie są i nie będą rodzicem, którego dziecko tam uczęszcza, a tym bardziej nie są uczniem Vizji to przerażające taki wpis jak ten Emma NM z dnia 26.04.2023 i godziny 15:35, która to podaje się za właściciela Vizji, ponieważ określiła, że szkołe Vizja jako jej słowami mało składnymi po polsku i pełnymi błędów nie tylko leksykalnych, semantycznych ale też o zgrozo ORTOGRAFICZNYCH cytuję: " ... Czytając co ktoś napisał o mojej placówce na forum publicznym czuję się przykro. ..." i pisze taki kieuk dalej tu na forum publicznych i dakej kompromituje sam siebie i te nieszczęsne szkółkę niedzielna dla też jakiś wybrakowanych tylko i nauczycieli i uczniów, o czym świadczy dalszy wpis ponoć właścicielki Vizji, który cytuję: "... Niepokoi nas morzliwość, że do władzy dojdzie ktoś..." To naprawdę prawdziwy szok, żeby moRZliwość pisać przez RZ!!!??? Ludzie, litości co za nieuki są w tej Vizji, jeśli nawet dziecko w szkole podstawowej wie, że moŻliwość piszemy wyłącznie prze Ż z kropką, a nie RZ , jak tu zaprezentowała ponoć właścicielka Vizji, którą jest jej szkołą, jak sama twierdzi w tym powyższym jej wpisie.
Moje dzieci niestety doświadczają braków kadrowych na każdym kroku. Zastępstwa, rotacja... Z resztą żebym nie była gołosłowna w banku ofert pracy dla nauczycieli z woj. mazowieckiego Vizja przoduje... wystarczy przejrzeć ogłoszenia - od przedmiotowców, przez edukację wczesnoszkolną po specjalistów... dobra szkoła (i dyrektor) dba o swoją kadrę i nie pozwala jej uciekać byle gdzie i byle kiedy... tutaj sytuacja jest tragiczna...
Braki do jedno, a kompetencja to drugie. Nauczycielka polskiego nie może zapanować nad dziećmi. O reszcie ciągnę zmieniających się nauczycielu nie będę wspominała. Nic dziwnego, ze w tamtym roku odeszło tyle dzieci
Jeden z nowo obwoływanych dyrektorów złożył wypowiedzenie... Było mu zapewne tak dobrze, że nie wytrzymał... A ilość ogłoszeń w MBOPN o poszukiwaniu kadry z pewnością nie świadczy o rozwoju placówki... Rotacja jest tu wielka... Ale nie dziwi fakt, że mimo relatywnie wysokich zarobków niekompetencja dyrektorzyn daje się ludziom we znaki... Zero ogłady, wykształcenie marne, i tylko przywołać cytat " takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie..." - strach się bać...
Cześć. Jeśli chodzi o Szkole Podstawowa w Gdańsku. Czy te wszystkie negatywne opinie również dotyczą placówki na Morenie?
Szkoda, ze dyrektorka wymaga od anglistów cudów na kiju a sama nic mie robi. Wiecznie odwołane zajęcia, albo spóźniona. Lekcje mocno średnie brak rozwoju kompetencji kluczowych. Gdyby moja córka nie była w lepszej grupie to nic by nie potrafiła z angielskiego
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Towarzystwo Edukacyjne Vizja Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Towarzystwo Edukacyjne Vizja Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 161.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Towarzystwo Edukacyjne Vizja Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 141, z czego 7 to opinie pozytywne, 112 to opinie negatywne, a 22 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Towarzystwo Edukacyjne Vizja Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Towarzystwo Edukacyjne Vizja Sp. z o.o. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
