Niestety wszystkie negatywne opinie są prawdziwe... Ostatnimi czasy bardzo dużo osób o długim stażu pracy odchodzi z firmy... Czym to jest spowodowane? Nie jest tak, że nagle jakiś gigant zaczął przejmować pracowników. Po prostu ostatnie nastroje w firmie uniemożliwiają normalną pracę. Co chwila zmieniają się obowiązki pracowników. Będąc przyjmowanym wiesz, se będziesz zajmować się obsługą klienta. A tak naprawdę masz na to najmniej czasu, bo okazuje się że przez cały dzień musisz siedzieć i klepać tabelki odnośnie skuteczności, cyz też tego co w ciągu dnia robiłeś co do minuty. Odbebnianie roboty za kierowników salonu, kierowników regionalnych, za dział marketingu to porządek dzienny. A odnośnie kierowników salonu... Można śmiało stwierdzić, że osoby na tych stanowiskach znalazły się tam z przypadku, albo dobrze się podlizują, bo nie sposób spotkać osobę kompetentna. Kolesiostwo i nic więcej. Pracownicy nie są w żaden sposób doceniani, czy motywowani do pracy-chyba że systemem motywującym ma być ciągły podgląd na kamerach i wieczne pytania dlaczego siedzisz, dlaczego nie jesteś z ulotkami na pasażu, czemu jesteś nieodpowiednio ubrany. Czytając posty aż włos się jeży... Ciekawe kiedy centrala się ocknie. Niekończące się rekrutacje do starych salonów o czymś świadczą, i wierzcie, nie jest to "naturalny proces migracji pracowników"... Szkoda zdrowia na pracę w tej firmie, a zarobki są niemiarodajne do stresu i wysiłku, jaki trzeba włożyć.
To co wypisują niezadowolone osoby na tym forum w ostatnim czasie ma jeden wspólny mianownik: nie mają zielonego pojęcia co się w firmie dzieje ! 1. Ankiety (anonimowe) z zadowolenia z pracodawcy/przełożonego - wysokie. 2. Zadowolenie z zarobków - wysokie. 3. Zadowolenie z ogólnych warunków pracy - wysokie. 4. Grono zadowolonych Klientów/Pacjentów bardzo wysokie i rośnie. Negatywne opinie to działania konkurencji na rzecz utrudnienia rozwoju - osobiście traktuję to jako komplement - Panu z konkurencji - który coś tu płakał o mrozie - proponuję zajrzeć na stronę, czy Doktor (usunięte przez administratora)posiada 50 salonów ? I to są fakty, Pan się wypowiada ? Pozostałe negatywne opinie to zdegradowani, lub zwolnieni - niezadowoleni z tego faktu pracownicy. (około 20 roku życia - bardzo roszczeniowi) Tak Szanowni Państwo w tej sieci się pracuje, w tej sieci się rozwija/szkoli, ta sieć się sama nie tworzy. Szanowna konkurencjo i niezadowolony były pracowniku: próbujcie dalej zdyskredytować FO w oczach przyszłych pracowników - Ci co pracują wiedzą jak jest. Proponuję zastanowić się nad treściami ponieważ pomówienia i działanie na szkodę podmiotu jest w tym kraju karane. Te forum jest anonimowe? Naprawdę w to wierzysz ? My bierzemy się do pracy, frustraci do klawiatury ;)
Ankiety , które są w firmie wykonywane niestety nie są analizowane i brane pod uwagę(usunięte przez administratora) Uważam, że tutaj dzieje się to samo . Zamiast zastanowić się nad komentarzami na temat braku umiejętności prowadzenia biznesu , wolicie nadal udawać, że wszystko jest w porządku, a ci co piszą są beznadziejni , bo wylecieli i się mszczą. Otóż nie - Ci co piszą są pracownikami szukajacymi pomocy i zmiany na lepsze , bo praca w fabryce odbiega od normalności... Czemu więc zamiast zastanowić się nad ogromnym przekazem - atakujecie i kasujecie komentarze?
Treść tekstu pokazuje arogancje wobec rynku i niewiedzę lub oderwanie od rzeczywistości panującej w firmie.(usunięte przez administratora). Ja - Pracownik który odszedł z firmy i uważa że jest to najlepsze co mnie ostatnio spotkało w zawodowej swerze mojego życia. Kontaktując się z wieloma byłymi pracownikami, wiem że nie jestem sam.
Przerpracowałem w Fabryce Okularów kilka miesięcy. to praca w niezdrowej atmosferze. Brak zaufania i szacunku dla pracowników ze strony kadry kierowniczej. Nie wiesz kiedy zmienia się zakres obowiązków. Przykro mi, bo liczyłem na owocną współpracę.
Szukając informacji na temat Fabryki Okularów Doktor Marchewka natknęłam się na posty gdzie często byli lub obecni pracownicy wyrażają swoje niezadowolenie z pracy krytykując różne aspekty działalności wspomnianej Firmy. To jest ich oczywiście prawo ale czy krytyczne posty zawsze mają swoje uzasadnienie czy li tylko mają służyć do podważenia autorytetu Firmy, jej kierownictwa i wizerunku ? Jeśli się przyjmuje określone warunki pracy to po co później narzekać ? Tak się składa że na przestrzeni lat które przeżyłam byłam po obu stronach zależności międzyludzkich t.j byłam pracownikiem , z czasem pracodawcą i wiem że nie wszystko jest czarno – białe . Relacje i atmosfera w pracy zależy nie tylko od systemu działania firmy ale przede wszystkim od pracowników. Pracownik niezależnie od faktycznych umiejętności oraz doświadczenia powinien mieć też w sobie odrobinę cierpliwości i pokory i nie oczekiwać natychmiastowych awansów. Przyczyny krytyki pracodawcy przez pracownika często tkwią w nim samym np. niechęcią pracownika do organizacji pracy w Firmie , braku akceptacji dla podejmowanych zmian, brak skuteczności i efektów jego pracy, brak umiejętności samoorganizacyjnych itp. Tym wszystkim którzy mają zastrzeżenia do swojego pracodawcy radzę umówić się i szczerze porozmawiać o swoich bolączkach i oczekiwaniach. Naprawdę to jest dobra forma oczyszczania atmosfery . Krycie się natomiast za klawiaturą nazywam po prostu – tchórzostwem. Moje doświadczenia, doświadczenia mojej rodziny i znajomych , dotyczące kontaktów z kadrą kierowniczą i pracownikami Fabryki Okularów Doktor Marchewka są jak najbardziej pozytywne. Doznaliśmy wiele życzliwości, doświadczyliśmy rzetelności ze strony Firmy, solidność, kompetencji i profesjonalizmu. Z pełną odpowiedzialnością polecam Firmę – Fabrykę Okularów Doktor Marchewka.
Pani Eugenio, również szukając opinii na temat Fabryki okularów natknęłam się na to forum. Z racji mojej pracy bardzo często jestem w Kauflandzie i chyba wierzę pracownikom i temu co tu piszą, a Pani post mnie trochę zirytował, dlatego chociaz to nie moja sprawa odpowiadam. nie ma co narzekać na przyjęte świadomie warunki pracy, ale jest pani pewna, że rzetelnie zostały one kandydatowi przedstawione? Warunki pracy to nie tylko wynagrodzenie, (usunięte przez administratora) Nic łatwiejszego popsuc relacje miedzy prcownikami, wsytarczy wprowadzić przeciążenie pracą i obowiązkami. Stres, strach, ciągla niepewność, niemiłosierne zmęczenie, upokarzające zadania i poczucie niesprawieliwości - proszę, przepis na konflikty. Awanse - przejrzałam praktycznie całe forum, nie spotkalam ani jednego zarzutu o brak awansu. Cierpliwosc i pokora - zdarza mi się, że rano widzę dziewczynę z optyka rozdającą ulotki na parkingu, po poludniu ta sama dziewczyna stoi z jakims sprzetem zapraszajac na badania - mało cierpliwości? (usunięte przez administratora)I dlaczego uważa Pani, że pokora ma być tylko ze strony pracownika? oburza mnie takie podejście. Wydaje mi się, że w tym przypadku krytyka pracodawcy przez pracowników tkwi w samym pracodawcy: niechęcią pracodawcy do lepszej organizacji pracy w firmie bo to koszt, brak podejmowania realnych zmian, brak skutecznosci i efektów podjetej strategii prowadzenia firmy, brak umiejetności zarządania z tego co widze calkiem sporą firmą. A co nowego Pani zdaniem wniosłaby rozmowa twarzą w twarz, prócz tego, że moglaby być mniej szczera niż to co jest napisane tutaj? Po co firmie wiedzicę kto, skoro ma na tym forum wylożone kawa na ławe.(usunięte przez administratora)Tak to nie dziala, natomiast obserwując jednego optyka w Kauf, wyciągnelam wlasne, inne niż Pani wnioski. pozdrawiam
Orko, co za zasmucający brak kultury i klasy. (usunięte przez administratora) ma swój bardzo udokumentowany rodowód..Pani Katarzyna grzecznie i rzeczowo przedstawiła swój punkt widzenia. Pani, czy może Pan.... Cóż. Jak to się mawiało, mieszka w Stolycy a po akt urodzenia trzy dni furmanką jedzie. Gdziekolwiek Orko mieszkasz.
No pewnie, że mam, przecież jest weekend. :)
W dzień sprzedaję w warzywniaku, wieczorami jeżdżę na taksówce. Czy to coś poniżającego?
(usunięte przez administratora)
Karma właśnie do Was wraca ... Nie inaczej...
Specjalista ds. Wsparcia Technicznego z zakresu wentylacji i klimatyzacji
Prace w Fabryce Okularów nie polecę nawet wrogowi bo nikomu się źle nie życzy. W firmie pracowałam kilka lat mam wiele do powiedzenia - Pracownicy zobowiązani są do ściągania Klientów do salonu, jeśli nie jesteś aktywny, złe się czujesz w akwizycji jesteś złym pracownikiem. Nie liczy się Twoja sprzedaż i Twoje wyniki. Liczy się ile ulotek rozniosłeś po mieście bądź ile zrywek przykleiłeś na słupach . Pracownicy Sami dbają o promocje, kupują słodycze, robią ręcznie plakaty, finalizują umowy B2B podkreślam nie należy to do ich obowiązków . (Pytanie do kogo? Opowiedz wszystkim pracownikom znana. )Podczas gdy dział marketingu porządnie nie może zadbać o reklamę dla 90 salonów. (Marketing w składzie 1 osobowym, nie dziwne ze sama ta osoba nic nie zdziała.) - Reklama, która była ponad rok temu w TV miała dopiec konkurencji nie wypromować salony. (Można obejrzeć na yt ) konkurencje VE nawet te zagrania nie ruszają. O czym to świadczy? Zazdrość ?Brak klasy w działaniu? Każdy niech zinterpretuje jak chce. - Wprowadzone zostały upomnienia za błędy.(usunięte przez administratora) Jak można wręczyć upomnienie osobie która się dopiero uczy, skomplikowane dane musi wpisać w trzech miejscach. A firma od kilku lat tworzy jeden zintegrowany plik. Na każdym zebraniu raz w roku jest o tym mowa. Tylko mowa, żadnych działań. - Specjaliści Optycy, Optometrysci nie chcą się zatrudniać w tej firmie, wola iść do stabilnej konkurencji, która nawet mniej zapłaci ale zapewni stałość i pomoc, bo nowe osoby w firmie (usunięte przez administratora)nie dostają żadnego wsparcia a nawet otrzymują wspomniane wcześniej upomnienia za błędy, które każdy może popełnić i powinny być wliczone w inwestycje w nowego pracownika. (usunięte przez administratora) Centrala się nie myli? Nie myli się ten kto nic nie robi- potraktujecie tak swoich pracowników w salonach, którzy zarabiają na wszystkich wyżej. - Dział reklamacji kompletnie nie zna się na swojej pracy, pracownicy salonów sami musza przypominać kilkukrotnie o kończącym się terminie rozwiązania reklamacji. Jeśli jest po terminie- uznajemy. Polecam wygenerować taki raport. - Ponadto wynagrodzenia nie są wypłacane na czas . Standard ! - Salony nie maja asortymentu, brak opraw, dodatkowo sami musza się prosić o dostawę nowych ramek bo nie maja co sprzedawać. Odpowiedzi? Nie ma na stanie. Sprzedawaj to co masz - kolekcje sprzed 4 lat. Dział logistyki zadufany w sobie i opryskliwy dla pracowników. Bardzo pewny swojej pozycji w firmie ? Dlaczego...? - W salonach jest po kilka etui . Jak można dopuścić do stanu w którym biuro pisze ze nie ma ich na stanie? Pracownicy maja wydawać okulary w W foliowej torebce ? Czy kogoś to interesuje? - Lepiej się zająć analizami w których wiecznie są błędy. Bo coś się nie zaciągnęło...notorycznie słyszane słowa od specjalisty zajmującego się wynikami salonów - Premie dla pracowników za każdym razem przychodzą z błędami. W lutym premia wyliczona i poprawiana rekordowo 6 razy. Pracownicy musza walczyć o każda złotówkę która im się należy za ich ciężka prace. Wyglada to na celowe działanie albo można tez się zastanowić czy osoba która to przelicza powinna to robić skoro błędy powtarzaja się co miesiąc. - Ciagle Zmiany godzin pracy pracowników, kierowników salonów, brak wypłat delegacji. - Tajna Grupa na FB, w której pracownicy chwała się swoimi osiągnięciami zmieniła się w wyścig szczurów, w którym im więcej się pochwalisz tym jesteś lepszy. Nie musza za Tobą stać wyniki i profesjonalizm. W firmie jest kilku „fachowców ” od tego typu działań, którzy za pomocą pochwalenia się swoją osoba kreują swoją pozycje. Zreszta z bardzo dobrym efektem! - Atmosfera? Ciągłego stresu, strachu, inwigilacji. - Żadne pieniądze nie są warte utraty zdrowia dla tej firmy. - Zwoleninia masowe, odważni odchodzą, nielubiana reszta out. Nie warto!
Pracuje już ponad 3 lata, to najlepsza praca jaka miałam, ale może dlatego, że nie cierpię siedzieć bezczynnie i hektolitrami pić kawy. Jak w każdej korpo są różne akcje, ale przez ten czas nikt mnie nie krzywdził, nie zmuszał ani nie zastraszal. Jest to praca dla ludzi z pasją, zaangażowaniem i pracowitością.
Nigdy bym na to nie pozwoliła, szacunek do siebie i innych :-) tak jest w moim regionie, atmosferę trzeba tworzyć samemu, a jak ktoś nie potrafi i wiecznie narzeka... Myślę że prawie 4 lata dużo weryfikują nieprawdaż "ktosiu"? :-)
(usunięte przez administratora)
Oj tak, grafik zmieniany co parę godzin to problem powszechny. Nic nie można zaplanować, niczego być pewnym. Chyba jedynie tego ze zawsze będzie druga zmiana. Rekord to prawie 3 tyg bez przerwy podczas urlopu innego asystenta sprzedaży. (usunięte przez administratora)
W naszym salonie to samo, sytuacja z grafikiem zgłaszana wielokrotnie i również bezskutecznie. Nigdy nie wiesz, o której zaczynasz i kończysz pracę. Dzień wolny, masz plany, albo jesteś na drugim końcu Polski i telefon, że musisz biec do pracy, bo zaczynasz za 5 min. A nawet jeśli jakimś cudem trafi ci się dzień wolny, to zaplanuj sobie od razu kilka godzin roznoszenia ulotek po skrzynkach pocztowych, bo przecież nie będziesz tego robić w godzinach pracy. Tylko PO PRACY. ZA DARMO. Na sytuację nie reaguje nikt, więc po co podajecie tego swojego śmiesznego maila, skoro nie służy on do niczego?
Dzień dobry, Mail służy do tego, abyście przesyłali Państwo szczegółowe informacje na temat sytuacji, które mają miejsce. Niestety, odkąd został założony, nikt z Państwa wypowiadających się na forum nie przesłał szczegółowych informacji, o które pytamy. Ten mail to nie są żarty z naszej strony, jest on stworzony specjalnie dla Panstwa. Pozdrawiamy, Dział HR
Jaką rolę zatem pełni kierownik regionalny? Skoro mam problem moim zdaniem udaje się do kierownika regionalnego. Jakiekolwiek próby interwencji w sprawie grafiku kończyły się pożądanym "opierdzielem". Asystent jest od wszystkiego, rozdawania ulotek, sprzątania, pracowania na drugie zmiany, pracy w weekend. Brak życia prywatnego. (usunięte przez administratora) Wszystkie posty tu pisane są po to by osoba która chce podjąć pracę w salonach porządnie się zastanowila. Podczas rozmowy rekrutacyjnej mówiono mi o pracy w zespole, wymienne pracy zmianiowej i pracy co trzeci weekend. Co z tego pozostało? Ciągle donoszenie współpracowników, praca cały czas na drugie zmiany, w weekendy. Nie mam zaufania do firmy. Zgłaszanie problemów nie ma sensu bo i tak wszystko jest winą asystenta.
Powiedzmy sobie szczerze nikt nie napisze do was jaka jest prawdziwa sytuacja. Niby jak zweryfikujecie słowa w mailu od doradcy. Zgłosicie do KR, a KR to najlepsza przyjaciółka kierowniczki. Prawda jest taka, że grafik zmienia się co chwilę, jeśli nie zgłosisz że jest Ci potrzebne jakieś wolne to miesiąc wcześniej a nawet 2 najlepiej i to tez nie wiadomo czy KS weźmie to pod uwagę. A no i lepiej nie chorować. Później i tak pretensja że się chorowało. Oczywiście nikt wprost nie powie, ale po zachowaniu widać jak się kierowniczka mało nie udusi że złości na twój widok.
Ja też jestem byłą pracownicy. U mnie grafik też był często zmieniany ale kierownik czasami pracował na drugą zmianę no i dwie soboty w miesiącu.(usunięte przez administratora)
A Ty się Japko ogarnij!!! Podczas rekrutacji podana jest jasna informacja, że grafik układa kierownik salonu zgodnie z polityką firmy. Ani KS, ani KR nie ustalają zasad dotyczących grafiku. Ale to poniekąd nieistotne... (Czy nie użyłam zbyt trudnego słowa?) Każdy kandydat na pracownika entuzjastycznie zgadza się na WSZYSTKO!!!! Po czym zaczynają się pretensje i narzekanie. Żeby była jasność.... Miałam okazję zasmakować różnych poziomów pracy w FO. W salonach pracują wspaniali, twórczy ludzie, ale też leniwe meduzy, które są zgryzotą zarówno swoich przełożonych jak i współpracowników. Komuś nie pasuje? Awans zewnętrzny i przestańcie utrudniać życie swoim przełożonym!!!
Szukając informacji na temat Fabryki Okularów Doktor Marchewka natknęłam się na posty gdzie często byli lub obecni pracownicy wyrażają swoje niezadowolenie z pracy krytykując różne aspekty działalności wspomnianej Firmy. To jest ich oczywiście prawo ale czy krytyczne posty zawsze mają swoje uzasadnienie czy li tylko mają służyć do podważenia autorytetu Firmy, jej kierownictwa i wizerunku ? Jeśli się przyjmuje określone warunki pracy to po co później narzekać ? Tak się składa że na przestrzenie lat które przeżyłam byłam po obu stronach zależności międzyludzkich t.j byłam pracownikiem , z czasem pracodawcą i wiem że nie wszystko jest czarno – białe . Relacje i atmosfera w pracy zależy nie tylko od systemu działania firmy ale przede wszystkim od pracowników. Pracownik niezależnie od faktycznych umiejętności oraz doświadczenia powinien mieć też w sobie odrobinę cierpliwości i pokory i nie oczekiwać natychmiastowych awansów. Przyczyny krytyki pracodawcy przez pracownika często tkwią w nim samym np. niechęcią pracownika do organizacji pracy w Firmie , braku akceptacji dla podejmowanych zmian, brak skuteczności i efektów jego pracy, brak umiejętności samoorganizacyjnych itp. Tym wszystkim którzy mają zastrzeżenia do swojego pracodawcy radzę umówić się i szczerze porozmawiać o swoich bolączkach i oczekiwaniach. Naprawdę to jest dobra forma oczyszczania atmosfery . Krycie się natomiast za klawiaturą nazywam po prostu – tchórzostwem. Moje doświadczenia, doświadczenia mojej rodziny i znajomych , dotyczące kontaktów z kadrą kierowniczą i pracownikami Fabryki Okularów (usunięte przez administratora) są jak najbardziej pozytywne. Doznaliśmy wiele życzliwości, doświadczyliśmy rzetelności ze strony Firmy, solidność, kompetencji i profesjonalizmu. Z pełną odpowiedzialnością polecam Firmę – Fabrykę Okularów Doktor Marchewka.
To czemu pracujesz ? Dla kasy? Czy jednak to fajna praca tylko ciebie już dawno nie ma ????. Żal (usunięte przez administratora) ściska . U mnie w salonie tez były takie dziunie , głupie i brzydkie , ciagle z pretensjami . Daj se spokój i zajmij się swoim życie jeśli je masz . Żal mi ciebie .
Nie obrażaj mnie i większość ludzi w firmie. Najgorzej jak tchórze i hejterzy dorwa sie do klawiatury. Konkurencja? czy głupota?
Chciałem sie zatrudnić u nich ale nie widziałem nigdzie nowych ofert pracy. Może ktoś wie o nowych rekrutacjach w Warszawie?
Dzień dobry, Zachęcamy do złożenia aplikacji na adres: kariera@doktormarchewka.com Uprzejmie prosimy o dodanie informacji jakie stanowisko Pana interesuje: 1. Doradca Klienta 2. Optyk, Doradca Klienta 3. Refrakcjonista 4. Kierownik Salonu Pozdrawiamy serdecznie, Dział HR
Dodajcie, że do obowiązków pracownika należy lizanie (usunięte przez administratora) szefowi, poza tym tam pracują tacy "fachowcy", że już po 2 tygodniach są w stanie stwierdzić, czy się nadajesz do pracy czy nie, oczywiście nie zwracając uwagi na swoje błędy
AKEJ, Zapewniamy, że przedstawione przez Ciebie zadanie nie należy do obowiązków Pracowników. Rozumiemy, że nowo zatrudnione osoby mogą popełniać błędy, dlatego zapewniamy im szkolenia i wsparcie. Pozdrawiamy, Pozdrawiamy,
FIKUMIKU, Domyślamy się, że masz inne zdanie - masz do tego pełne prawo. Staramy się, aby wychodzić na przeciw potrzebom naszych Pracowników, organizując dla nich m.in.: szkolenia wdrożeniowe. Jeżeli jesteś naszym pracownikiem i masz jakiekolwiek trudności - sygnalizuj to, szczera rozmowa to podstawa. Pozdrawiamy,
"Naprzeciw" się wychodzi. Nie "na przeciw". A szkolenia to nie wszystko.
PANIPOPRAWNA, Dziękujemy za cenną uwagę odnośnie pisowni. W kwestii szkoleń - uważamy, że jeśli są dopasowane do potrzeb Pracownika, mogą pozytywnie wpłynąć na jego pracę. Pozdrawiamy
FIKUMIKU, Jak już pisaliśmy wcześniej, nie wszystkie tematy możemy dogłębnie poruszyć tutaj - na forum. Jeżeli masz jakiekolwiek problemy - prosimy o przesłanie maila na adres: biuro@doktormarchewka.com Pozdrawiamy, Dział HR
Fabryka okularów skoro każdy ma prawo do wypowiedzenia własnego zdania, to dlaczego moje odpowiedzi są non stop usuwane?
Co do szkoleń i wsparcia to miałbym wątpliwości (pomimo zapewnień kierownika )szczególnie w Centrali
Dzień dobry, Rozumiemy, że pracuje lub pracował Pan w Centrali. Proszę napisać jakie były/ lub jakie są Pana oczekiwania względem wsparcia i szkoleń, zachęcam do przesłania maila na adres: uwagi@doktormarchewka.com Pozdrawiamy, Dział HR
Straszenie to mieć takiego pracownika jak ciebie . Brak szacunku dla swojego kierownika to brak szacunku dla siebie . Po co tam pracujesz . Ja pracuje bo lubię to co robię i dla kogo pracuje .
Jak czytam te negatywne to dziwie się co robią w tej firmie ? Ja pracuje tu od początku , moja rodzina nosi tylko okulary z Doktor Marchewka. I nie zamieniłabym na żadna inna .
Praca jest bardzo trudna, głównie stojąca, nie ma się chwili na nic, nadmiar obowiązków przytłacza, jedną rzecz trzeba zapisać w kilku miejscach, pełno papierologi, niepotrzebnych plików, pracownicy są odpowiedzialni za wszystko, roznoszą ulotki po miastach, pasażach, oraganizują akcje, sprzątają, zajmują się IT, montują okulary, księgują, rozliczają się co do minuty w plikach zwanych minutówki. Ogólnie praca prawie jak na produkcji tylko gorzej płatna i bardziej stresująca
ja z innej strony ... ktoś wie jaka jest rotacja ?
Nie polecam pracy w centrali. Towarzystwo wzajemnej adoracji. Trudno o dobre relacje jeśli jesteś z zewnątrz.
Elimat, W Centrali wykorzystywane są wszystkie dobre pomysły zgłaszane przez Pracowników, własne zdanie oraz konstruktywna krytyka również są mile widziane. Pozdrawiamy, Dział HR
Raczej nie, każda decyzja wychodzi od (usunięte przez administratora) a pracownik nie ma nic do powiedzenia. Wszystkie pomysły wynikające z wiedzy i doświadczenia są tłamszone.
(usunięte przez administratora)
Mela a powiesz o jaki region chodzi? Przykro, kiedy czyta się takie rzeczy. Nie zrażaj się z powodu jednej firmy i zatrudnionych nieodpowiednich osób. Nie każdy pracodawca jest taki a ty dziewczyno widać, że masz głowę na karku. (usunięte przez administratora) Nie polecam tej firmy ze względu na brak reakcji zarządu. Bardzo dużo ludzi siedzi cicho i udaje, że wszystko jest wporzadku z powodu strachu. Szkoda. Kiedyś ta firma dbała onswoich ludzi a pracownicy chętnie wybierali się na akcje przesiewowe. Im większy nacisk i brak motywacji, tym większe niechcenie. KR powinien rozmawiać ze swoimi ludźmi, motywować i dać możliwość wykazania. Niestety efekt nacisku z każdej strony daje odwrotne skutki (nie ma czasu ma „pierdoły”).
Dzień dobry, Pani NORMA, mobbing to bardzo poważny zarzut wobec pracodawcy. Kto powodował, że czuła Pani dyskomfort - KS czy KR? Czy nacisk ze strony któregoś z kierowników wpływał na to, że nie miała Pani motywacji? Co musiałby zrobić Pani szef, aby wzbudzić w Pani chęć do działania? Czy w momencie braku nacisku, sama wyszłaby Pani z inicjatywą? Pozdrawiamy, Dział HR
Komentarz jest jednostronny, bo niestety ale nie ma żadnych plusów. Tak jak wspomniałam wcześniej, pisałam że z zarobków byłam zadowolona. Jak byłam na rozmowie rekrutacyjnej, to powiedziano mi, że owszem są akcje przesiewowe ale raz na jakiś czas! Tak raz na trzy miesiące.. A nie stanie na pasażu z ulotkami dzień w dzień, organizowanie akcji gdziekolwiek bo się KR przyczepiało.. Co z tego, że nas wyganiali z urzędów i innych miejsc, bo im się pomysł nie podobał, i człowiek potem się wstydził po mieście chodzić, bo nas kojarzyli niezbyt korzystnie. Na początku praca mi się podobała, bo optyka to moje hobby, a firma sprawiła że jestem całkowicie zrażona do tego "zawodu". Angażowałam się, zawsze można było liczyć na moje wsparcie, rozwiązywałam inne problemy bo niestety KR tak jak pisałam wcześniej, nie ma podstawowej wiedzy optycznej. Czy Pani/Pan czytała ze zrozumieniem mój komentarz? KR nie robiło NIC, jeżeli dało się sygnał, że KS jest nie w porządku. Nie ma reakcji i napisać do was? A potem co by się działo, szukalibyście haków na mnie, albo KR i KS by się mściło. Bo u was to ręka rękę myje. Co wy za bzdury tu wypisujecie. Aż się czytać nie chce tych waszych tłumaczeń. (usunięte przez administratora)
Super to opisałaś zgadzam się z Tobą . Potwierdzam że tak się dzieje z (usunięte przez administratora).
Tragedia kupiłam okulary w Sosnowcu jestem niezadowolona uciskają, odgnioty na nosie poszłam po tygodniu i musiałam kupić dodatkowo nanoski które jak dla mnie są nie odpowiednio dobrane a ba po dwóch tygodniach się poodklejały. Nie polecam tego salonu tragedia
Zgadzam się co kierowników regionu , brak profesjonalizmu , chętnie skorzystam z e-maila uwagi i opiszę moją sytuację jak mnie potraktowano, chociaż chciałam być w porządku wobec mojego pracodawcy . Może dawni pracownicy mogliby opisać Pani Prezes co się dzieje w jej firmie, dlaczego odchodzą ludzie wartościowi.
Dobry wieczór, Jeśli prześle Pani wiadomość, na pewno zapoznamy się z nią. Odnośnie Kierowników Regionu, nie chcielibyśmy wyciągać pochopnych wniosków, co do ich zachowania. Dlatego sugerujemy, by wszystkie wewnętrzne kwestie, które Państwa niepokoją, zgłaszać właśnie na ten adres. Zaznaczamy także, że w sytuacjach problematycznych, dobrze poznać wersje obydwu stron. Pozdrawiamy serdecznie, Dział HR
Kochana Soczewko, napisz proszę na forum. Może to ostrzeże innych ubiegających się o pracę w tej firmie.
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry, Mamy poczucie, że poprzez swój komentarz ma Pan na celu zdyskredytowanie nas jako Pracodawcy w oczach potencjalnych Kandydatów. Odnosząc się do Pana opinii na temat najlepszych specjalistów, którzy od nas odchodzą - zapewniamy, że nadal pracują u nas osoby, które wykonują swoją pracę rzetelnie i są bardzo dobrymi specjalistami. Pozdrawiamy, Dział HR
To niestety prawda, że najlepsi od Was odchodzą. Szkoda, że nie potraficie tego przyznać. Najlepiej wyprodukować jeszcze więcej refrakcjonistów, którzy nie mają pojęcia o tym co robią i jak badają, bo niby czego mają się nauczyć przez weekendowy kurs? Ale im możecie mniej zapłacić, więc zakładam że opłacalna taktyka. Szkoda tylko, że na każdą opinię starcie się w mało umiejętny sposób odpisać, zamiast zająć się realnym rozwiązywaniem problemów w salonach.
Dzień dobry, To o czym Pan/-i pisze nie jest zgodne z prawdą. Osoby, które które kończą kurs, otrzymują stały dodatek za podniesienie kwalifikacji. Pozdrawiamy, Dział HR
(usunięte przez administratora)Stracicie jeszcze więcej specjalistów. Nie polecam pracy w tej firmie!
Panie MAPEK, Nie będziemy prowadzić z Panem dyskusji na temat wewnętrznych spraw firmy. Jeśli ma Pan dodatkowe uwagi, zachęcamy do przesłania swojej opinii na adres: uwagi@doktormarchewka.com Widzimy, że Pana aktywność dotycząca naszej firmy, wykracza nawet poza to forum. Polecamy wykorzystać swój wolny czas na bardziej pożyteczne aktywności. Pozdrawiamy, Dział HR
(usunięte przez administratora)
Witamy, Mniemamy, że jest lub był/a Pan/ Pani naszym Pracownikiem. Komentarz ten jest naszym zdaniem mocno na wyrost. Owszem, praca a salonie związana jest z licznymi akcjami, ale już w trakcie rozmów przyszli Pracownicy są o tym informowani. I przyznamy szczerze, że wielu Pracowników świetnie sobie radzi z akcjami promocyjnymi, czy badaniami przesiewowymi. Co do kursów wewnętrznych, o ktorych Pan/-i pisze, są prowadzone przez Osobę wykwalifikowaną, a Pracownicy w nich uczestniczący, zdobywają cenne umiejętności praktyczne. Ich wiedza i umiejętności są weryfikowane pod okiem osób bardziej doświadczonych. Nazywanie Klientów "królikami doświadczalnymi" także jest mocno przesadzone i godzące w dobre imię firmy. Nasi Klienci są dla nas najważniejsi, a szczególnie ich zdrowie. Pana/-i zdanie na temat rzekomego "prania mózgu" również jest komentarzem krzywdzącym naszą firmę. Owszem, jak w każdej pracy oczekujemy zaangażowania od naszych Pracowników i większości widzimy to ogromne zaangażowanie i jesteśmy za nie bardzo wdzięczni. Co do KR nie wszystkie sytuacje jesteśmy w stanie "wychwycić", ponieważ zwykle piszecie Państwo na forum, gdzie trudno stwierdzić z jakiego regionu Państwo piszecie. Jak już kilkunastokrotnie wspominaliśmy, wszystkie niepokojące sytuacje, możecie Państwo zgłaszać do nas na maila: uwagi@doktormarchewka.com Pozdrawiamy,
Zdecydowanie nie polecam tego pracodawcy. (usunięte przez administratora) Brak jakiejkolwiek współpracy ze strony centrali, zero reakcji na zgłaszane przez pracowników problemy. Ta firma to jedna wielka porażka i nikomu nie życzę, aby sam musiał się o tym przekonać.
Złe warunki pracy, zaduafana w sobie centrala i niefajne traktowanie pracowników w Salonach. Bardzo niemiło wspominam pracodawcę.
Złe warunki pracy i niefajnie traktowanie pracowników w Salonach. Bardzo źle wspominam pracodawcę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fabryka Okularów Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Fabryka Okularów Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fabryka Okularów Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
