Żenujący zakład. Kadry? Hm kadr brak administracja, taka że przepisy prawa pracy ma za nic, bo ogranicza ich regulamin. Przecież regulamin ponad prawem. Płaca śmieszna. Przełożeni na produkcji i jakości robią z siebie pajaca. Inaczej tego się nie da nazwać. Robią z pracownika popychadło i szmatę. Myślą, że są nie wiadomo kim. A to nawet nie zasługuje żeby zwraca się po imieniu, a co dopiero na Pan. Jestem szczerze przerażona funkcjonowaniem zakładu. (usunięte przez administratora) i dyktatura jakich mało. Przymusowe nadgodziny, za które płacą jak za (usunięte przez administratora) Ogólnie takiego bałaganu dawno nie widziałam. Należałoby wysłać rzetelna, nie zapowiedziana kontrolę pip. I pewnie to zgłosze. Niech ktoś zajmie się tymi (usunięte przez administratora)
Zaciekawiłaś mnie tymi wypłatami, czy to znaczy że jeśli dzień rozliczeń (dajmy na to typowy 10) wypada w sobotę to tutaj wypłatę otrzymuje się dopiero w poniedziałek? Czyli po terminie?
Polecam firme, ludzie pracujacy w biurze prezentuje bardzo wysokie kompetencje i kulture osobista, na produkcji tez wiele fajnych osob w wiekszosci pracowitych. utrzymanie ruchu i jakosc to niestety wylegarnie nierobow, ale ogolnie jest ok
A utrzymanie ruchu ma płaconą większą kasę za to, że wykonują także obowiązki z produkcji? Czy tak się utarło i tak musi być? Jakie te widełki są podane przykładowo dla pracowników produkcyjnych? Piszesz, ze to jest dobra praca dla młodych, ale czy rzeczywiście biorą ludzi bez doświadczenia?
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w ILP Poland Sp. z o.o.?
Czy na produkcji zdarzają się wizytacje z Korei? Koreańskie zakłady zawsze kojarzyły mi się z wysokim poziomem organizacji pracy (czasem nawet przesadnie wysokim). Tymczasem w komentarzach co chwila powtarzają się opinie, że, powiedzmy, organizacja szwankuje. Kilka osób sugeruje wymianę kadry zarządzającej, były też narzekania na brak szkoleń czy możliwości awansu. Czy w takim razie koreański koncern w jakiś sposób wpływa na działalność swojego polskiego oddziału?
Praca w tym ,,zakładzie,,to nieporozumienie.ulaldy i ukladziki.jak ktoś jest tak zwanym lizusem to jeszcze ma jakieś prawo bytu czyli nie robi zbyt wiele ,a ci co cicho siedzą i nie donoszą to (usunięte przez administratora) Kadra jeszcze musi się wiele nauczyć,BHP nie istnieje, maszyny do muzeum się nadają Nie ufajcie nikomu w tej firmie bo dziś po plecach cię klepią a jutro nóż ci w plecy wbiją
Na początku roku pisano tu o przymusie wyrabiania nadgodzin, mnie ciekawi jak często takie sytuacje mają miejsce? Trochę poluzowało się w tym temacie? Osobiście nie zawsze mam czas, aby zostać dłużej albo nagle przyjść, więc to dla mnie ważne. I czy będą może niedługo nowe rekrutacje na produkcję? Jest szansa na zatrudnienie bezpośrednio przez firmę? Jeszcze kilka lat temu było takie ogłoszenie i tam właśnie obiecywali umowę o pracę z nimi oraz pakiet benefitów.
Powinni zmienić kadre zarządzająca sama (usunięte przez administratora)co dopiero zaczęli studiować, pewnie im kazali inaczej po stanowisku, nadają się tylko na produkcję
Żenujący zakład. Kadry? Hm kadr brak administracja, taka że przepisy prawa pracy ma za nic, bo ogranicza ich regulamin. Przecież regulamin ponad prawem. Płaca śmieszna. Przełożeni na produkcji i jakości robią z siebie pajaca. Inaczej tego się nie da nazwać. Robią z pracownika popychadło i szmatę. Myślą, że są nie wiadomo kim. A to nawet nie zasługuje żeby zwraca się po imieniu, a co dopiero na Pan. Jestem szczerze przerażona funkcjonowaniem zakładu. (usunięte przez administratora) i dyktatura jakich mało. Przymusowe nadgodziny, za które płacą jak za (usunięte przez administratora) Ogólnie takiego bałaganu dawno nie widziałam. Należałoby wysłać rzetelna, nie zapowiedziana kontrolę pip. I pewnie to zgłosze. Niech ktoś zajmie się tymi (usunięte przez administratora)
Nie ma komu w firmie zgłosić że ktoś się nie do końca dobrze zachowuje wobec innych? W ogóle to piszesz że płaca smieszna, to masz na myśli najniższą krajową czy ile? Z tymi nadgodzinami to ile godzin dziennie trzeba pracować?
Tam nie ma z kim rozmawiać żeby coś zgłosić. Każdy najmądrzejszy. Ci na szczeblach "managera" to tylko nazwa stanowiska się zgadza. Bo osoby chyba wylosowane na loterii. Na każdej jednej produkcji więcej zarobisz niż w tym zakładzie. Nadgodziny też lepiej płacą gdzie indziej. Omijaj to miejsce z daleka. Na karierę i awans też nie ma co liczyć. Chyba że się ktoś zwolni. Ale o szkoleniach zapomnij tam nie ma kto szkolić. Jeszcze osoby z jakości razem z leaderem ogarniają życie i świat. Wszystko co ponad wyżej (usunięte przez administratora) niż głowę ma.
Najlepsza jest pani kadrowa po studiach turystycznych. Wiecznie wypłaty się nie zgadzają, a jak się do niej pójdzie pod stanowisko to kawunia i facebook wlaczony na komputerze. Przyczepia się o wszystko - spodnie na hali, że ktoś zaparkował nie tam gdzie się paniusi podoba.. Chyba nie trzeba mówić, że ona od tego nie jest!!! Jest od rozliczania naszych wypłat i sobie z tym nie radzi, nie wspomnę o tym że wypłaty są zawsze na ostatni moment. W innych zakładach wyplata zawsze jest przed weekendem, a u nas trzeba czekać. Może już czas zrobić porządek z tą paniusia i znaleźć kogoś bardziej kompetentnego?
Widocznie dobrą monetą było realizować kursy na kierunkach związanych z turystyką. Nie rozumiem, w którym miejscu na ciele zaczyna się ten nieopisany ból jakim jest zazdrość, że ktoś potrafi realizować się zawodowo poza sztywnymi ramami swojego dyplomu. Wypłaty są zawsze zgodnie z terminem, na który zgodziliśmy się podpisując umowę i znów nie rozumiem tego dyskomfortu w tej tylnej dolnej części ciała... Zastanawiam się czyją winą jest niekompletny ubiór obowiązujący na danym stanowisku aczkolwiek słyszałem o organizacji zajmującej się wyjaśnianiu takich spraw, nazywa się central naked club (CNC). Słyszałem też, że można tam nauczyć się parkować ale czy to prawda... Tak czy inaczej firmy z wypłatą przed weekendem czekają, spróbuj już dziś !
Zaciekawiłaś mnie tymi wypłatami, czy to znaczy że jeśli dzień rozliczeń (dajmy na to typowy 10) wypada w sobotę to tutaj wypłatę otrzymuje się dopiero w poniedziałek? Czyli po terminie?
Jak dużo osób pracuje w ILP Poland Sp. z o.o.?
Ja tam pracowałam,masakra jednym słowem. Nie polecam .Brak kadry zarządzającej, nie znają się na niczym. Niczego się nie dorobisz oprucz garba :))))Pozdrawiam :))))),,,,,, ,,,,,,zzz tej firmy ,bo cóż można innego napisać ,słabo, bardzo słabo wręcz masakra :)))))))))]
Nie polecam tego zakładu na nadgodziny zmuszają po 12 h, jak nie chcesz zostać to ci zlecenie daja do podpisania.placa minimalna a wymagania jak by była średnia krajowa .
Wam nigdy nie dogodzi, nie było nadgodzin źle, są nadgodziny też źle, nie ma pracy- bo np części nie dojechały źle bo nudno , jest materiał - też źle bo trzeba pracować, ludzie zastanówcie się czego chcecie, a najwięcej do narzekania ma produkcja jak to nie ma ciężko, jakie to strrrraszne normy w tym zakładzie, tylko jak robicie normę w 6godz. to co robicie w pozostałe 2 godz.? Podwyżki były obiecane to będą, nawet dwie w tym roku , to też źle bo trzeba chwilę poczekać na zatwierdzenie z Korei, czy jest choć jedna rzecz na którą nie będziecie narzekać?
Te podwyżki to już jest pewne? Każdy po równo dostanie czy to jakoś procentowo będzie liczone? Kiedy można liczyć na to zatwierdzenie? Jeśli możesz to daj znać
Te podwyżki dwie to w styczniu dobicie do obowiązującej najniższej krajowej, a druga w połowie roku kolejna "podwyżka" od państwa haha
Co masz na myśli, jakieś zwiększenie obowiązków? Czy godzin pracy jest więcej? Jak tu w ogóle podchodzą do nadgodzin, jest za nie kasa czy trzeba jako wolne odebrać?
Bardzo bardzo polecam pracę w tej firmie, atmosfera jak w domu;) każdy jest dla siebie miły, odpowiedni ludzie na odpowiednim miejscu wykwalifikowany menadżer zawsze uśmiechnięty;) nigdy wcześniej nie pracowałam/ pracowałem w takim miejscu???????????? naprawdę wysoka kultura osobista???? dla tego tak trudno jest dostać pracę w ILP ???? zachęcam do składania CV rewelacyjne zarobki, świetna atmosfera pracy????????
Potwierdzam, pracuje w tym zakładzie dłuższy czas i rzeczywiście dorobiłam się potężnej masy za zarobione pieniądze Serdecznie polecam firmę bo można się poduczyć ukraińskiego
Ciekawe czy wszystkie przedstawione sugestie będą widniały na work center? Fajnie, że niektórzy czerpią podwójne korzyści ze swojego stanowiska, a podwyżek jak nie było tak nie ma.
W jaki sposób czerpią podwójne korzyści ze stanowiska? Podwyżki były obiecane, podano jakiś konkretny termin ich wprowadzenia? A jak było w ubiegłych latach, dawali podwyżki?
Podwyżki były obiecane ale nikt nie podał konkretnego terminu, tłumaczenie że czekamy na odpowiedź z Korei ,no to czekamy, do kiedy nie wie nikt. Dali co musieli dać czyli wyrównanie do najniższej krajowej, podwyżki były zwykle na początku roku w kwocie 6-8% od podstawy więc łatwo sobie przeliczyć ile
6-8% podwyżki noworocznej przy takiej inflacji to byłby nieśmieszny żart. Prawdopodobnie czekamy dlatego, bo negocjują wyższe podwyżki niż sama procentowka. Aktualnie styczniowa wypłata przyszła bez podwyżki więc naturalne jest, że dostaniemy wyrównanie.
Miło i przyjemnie się czyta te wszystkie opinie, Bądźcie pozdrowieni. Na początku chciałbym/chciałabym POLECIĆ tą firmę OMIJAĆ szerokim łukiem. Pozwolę sobię podzielić tą firmę na kilka odrębnych sektorów: produkcja, kontrola jakości, utrzymanie ruchu, logistyka i wisienką na torcie biuro przez Ó. Nie uniknionym jest fakt, że członkowie zespołu nazywającego się produkcją będą o sobie i o innych plotkować, robić po złości i obrabiać (usunięte przez administratora) i narzekać na firmę, ale dlaczego mieliby tego nie robić? Nooo, jaka płaca taka praca. Traktowanie pracowników jak pachołki, kompleksowy brak programu szkoleniowego, mizerne zarobki i strefa zarządzająca. Kontrola jakości, niby najlepszy dział na firmię, a wieje lenistwem i brakiem wiedzy. Nie mają czasu na nic oprócz przerwy na papierosa bo wiecznie są zawaleni robotą w tych trudnych czasach. Utrzymanie ruchu, nic dodać, nic ująć. Tutaj nie wieje lecz jest tornado lenistwa, braku wiedzy i kompetencji, a o kultórze nie wspomnę. W ich przypadku wynagrodzenie jest przyznawane ilością wyrozmawianych godzin i obleśnych tekstów. Logistyka, sekcja wiecznych problemów, lecz ewoluowała po zbyciu się najsłabszych ogniw. Biuro, a te biuro, najlepsze w swoim u/rodzaju. W administracji jest wieczny ból głowy i wylewy. Żeby coś załatwić to trzeba się przygotować na oczekiwanie jak w wydziale komunikacyjnym. R&D tak jakby jest ale go nie ma, ale jak jest to nie wie jak to się robi, potrzebuje pomocy ze wszystkich zakątków świata. Z logistyki możemy wyróżnić świetnie grającego w ofensywie Piqué, obrońca ale atakuje jak napastnik. Kontrola jakości to pełen profesjonalizm i zaangażowanie (żart). Robią wszystko, aby nic nie robić, a jak zrobić to aby było. Produkcja wraz z sekcją utrzymania ruchu. Główny zarządzający wie co, jak i gdzie zrobić aby było dobrze dla NIEGO. Przymusowe nadgodziny, wszystko na siłe i szantaż, bo zapamięta albo zrobi to w inny sposób. Zarządzanie tak małą firmą, a totalna klapa. Brak organizacji, wiedzy, obeznania i kilku innych dotąd niepojetych pojęć sprawiło, że ta firma idzie w zupełnie innym kierunku niż powinna. Oczywiście wspomnę jeszczę o bezpośrednich podopiecznych którzy wcale nie pomagają osiągnąć sukcesów. (usunięte przez administratora)
Wielki szacunek, że udało ci się to napisać tak bardzo z klasą i bez przekleństw. Ja bym nie dała rady.. A co do zakładu to upadnie. Nikt nie umie tym zarządzać. Jest prawie luty, a o podwyżkach ani widu ani słychu... Z resztą na co tu czekać.. na 200zl brutto? Śmiech na sali
Jak grzecznie opisane! Brawo!! Że ktoś jeszcze potrafi opisać tą farsę tak grzecznie a jakże szczegółowo to należą się tylko wielkie brawa. Z pewnością na stworzenie opisu trzeba było poświecić dużo czasu, aby administrator usuwał jak mniej słów, ale warto było. Kolejna opinia pokazująca jak w złą stronę podąża ta firma, ale jak widać są problemy z wyciąganiem wniosków. Oby upadek nie był dla co niektórych zbyt bolesny...
Ogólnie praca nie jest jakaś wymagająca, ani męcząca, ale patrząc na to co się tam dzieje pod względem kadrowym i organizacyjnym to dramat. Związki związkami niech już sobie będą razem, ale wypadałoby oddzielić prace od relacji między sobą. Jeśli mam dać szczerą opinie to nie polecam tam pracy, wypłata groszowa, jesteś pomiatany z kąta w kąt, bo na przykład brakuje ludzi na produkcji. Tak samo zachowanie względem pracowników ze stażem, przychodzisz do pracy w dzień, w którym kończy ci się umowa, idziesz do biura, a dostajesz liścia w twarz i z dnia na dzień jesteś bez roboty. Krótko mówiąc jeśli nie szczekasz i jesteś na ich każde zawołanie może wtedy jakoś przeżyjesz. Kończąc te wywody pozdrawiam serdecznie ekipę z CNC i życzę powodzenia :)
jak z tą podwyżką na umowie sytuacja wygląda? pisał o 2 stówkach kiedyś. one są na tej na cały rok, tak? a potem można coś jeszcze wywalczyć jak już na stałe dadzą?
Chciałabym się dowiedzieć od osób z tej firmy , bo widzę że odpisuja na wszystkie nieprzychylne komentarze więc na ten też może dostanę odpowiedź. Dlaczego tak jest że w waszej firmie słowo bhp nie ma nic wspólnego do tego co dzieje się na hali dlaczego ludzie po 2-3 miesiące muszą chodzić w swoich ciuchach ?? Zakład nie zapewnia swoich mundurów tak jak w innych zakładach... czemu puszczacie wszystkie buble jak lecą przecież jesteście odpowiedzialni za to czy auto będzie sprawne .... Dlaczego brak ludzi którzy pracują od początku jest straszna rotacja.. I co z wami że ludzie którzy byli liderami w innych firmach przychodzą do was i się zwalniają. Taki duży zakład A ludzi po 8 na zmianie .....
Młodzi gniewni nie odpowiedzą ci na niewygodne pytania, BHP jest ale go nie ma, dlaczego? Bo ilości są ważniejsze niż bezpieczeństwo pracowników, mundurki są, niektórzy dostają szybciej inni później ale są. Czemu puszczacie buble? Bo człowiek jest tylko człowiekiem a maszyna tylko maszyną buble były są i będą jak w każdym zakładzie produkcyjnym, pytanie powinno brzmieć dlaczego nie ma końcowej kontroli produktu gotowego, dlaczego każda wyprodukowana część nie jest sprawdzana przed wysyłką do klienta przez kontrolę jakości, ach sorry no przecież jakość jest tak zawalona robotą że nie ma na to czasu . Dlaczego brak ludzi którzy pracują od początku - bo znaleźli lepszą i lepiej płatną pracę? Dlaczego jest straszna rotacja.- tu przeczytaj wszystkie dotychczasowe komentarze dowiesz się co komu nie pasowało, a co z liderami? W innym zakładzie lider jest liderem, a tu lider jest liderem, operatorem kiedy są braki w obsadzie- czyli ciągle, technikiem - kiedy akurat go nie ma, logistykiem kiedy jest taka potrzeba, lider ma siedzieć cicho robić co mu każą ,za kilka złotych więcej niż ma operator na produkcji. Taki duży zakład?- wcale nie taki duży a ludzi po 8 na zmianie w zupełności wystarczy, pozdrawiam
Czemu zostały usunięte moje wpisy prawda w oczy kole ?
Nie polecam nikomu. na l4 nie można iść bo ci zaraz wypowiedzenie dają. Uczysz się nikt do ciebie nie podejdzie no bo po co maszyny stare, trzeba samemu usuwać awarię. Podczas bhp gdy okazało się że sztuka jest trefna Pan z biura powiedział że i tak musi ona iść bo nie stać zakładu na to żeby jej nie puścić. Zakład nie ma na nic pieniedzy A ludzi traktują jak (usunięte przez administratora) !!!! Młode Panie po 20 zatrudniają kogo chcą zwalniają kogo chcą i kiedy chcą mimo tego że brakuje ludzi do pracy nawet żeby zrobić 2 zmiany ????????????
Droga koleżanko , aczkolwiek należało by użyć słowa była koleżanko po pierwsze:kto jak kto ale Ty nie powinnaś być zdziwiona wypowiedzeniem skoro przepracowałaś tylko 3 dni bo reszta miesiąca L4.Po drugie o jakiej nauce Ty mówisz ,czy usuwaniu awarii samemu skoro nie było Cię w pracy ?. Zastanawiam się co ma BHP do części które są produkowane ,a już stwierdzenie że Pan z biura powiedział że trefna sztuka ma iść jest kompletną bzdurą .W jednym się mogę z tobą zgodzić zakład nie ma pieniędzy na to by płacić komuś kto po przepracowaniu paru dni idzie sobie na L4,na co komu taki pracownik ?.Młode panie po 20 po się uczyły by teraz móc zatrudniać pracowników którzy chcą pracować i zwalniać takich którzy nie liczą się z nikim i z marszu na okresie próbnym po 2/3dniach pracy idą na L4 i zdecydowanie jesteś ostatnia osoba która powinna poruszać temat braku ludzi do pracy bo o ile sobie przypominam to nie przepracowałaś nawet tygodnia pełnego.Tak na marginesie to pracujemy na 3 zmiany no ale mogło to umknąć twej uwadze skoro Ciebie w pracy nie było.Pozdrawiam i życzę Ci sukcesów w nowej pracy o ile taka znajdziesz z takim bogatym CV ????
????????????chyba żeście mnie z kimś pomylili bo bylam/em pracownikiem tam pół roku temu ale widzę że w tym zakładzie nic się nie zmienia ????????????
????????????????Pół roku temu nikt nie dostał wypowiedzenia za to że był na chorobowym o ile wiemy , jesteś niesamowita 2/3 dni pracy i Ty śmiesz pisać co się zmienia a co nie.Napisałaś swoją opinię z punktu widzenia pracownika który zaczynając pracę na okresie próbnym z marszu idzie na L4,p czym wraca i się dziwi że dostaje wypowiedzenie ,a może oczekiwałaś że dostaniesz odrazu umowę na stałe ,albo idźmy dalej stołek prezesa a co tam ????.Muszę przyznać że zabawna jesteś ,długo będziemy Cię wspominać w różnych anegdotach .Z mojej strony rada u następnego pracodawcy to przynajmniej przepracuj miesiąc bo wiesz ludzie się znają i rozmawiają między sobą i ktoś może komuś szepnąć jaki z Ciebie chorowity pracownik . Pozdrawiam
A z mojej strony rada taka, że pracownicy też między sobą rozmawiają i też szeptają sobie co się tutaj dzieje. Jeśli firma dobrze prosperuje to stać ją na utrzymanie nowego pracownika, który na okresie próbnym jest niezdolny do pracy. „Pół roku temu nikt nie dostał wypowiedzenia za to że był na chorobowym o ile wiemy” to nawet nie wymaga komentarza. Co do pań po 20, które po to się uczyły żeby mieć stanowiska, owszem z tym się zgodzę. Tylko co ma wspólnego żywność z automotive i turystyka z administracją? No i na koniec „ długo będziemy Cię wspominać w różnych anegdotach”, nie do końca przemyślane, co napisane..
Ej ej! Trochę się zagalopowałeś! Jak to co ma wspólnego „żywność z autmotive i turystyka z administracja”?! Żywność czyli jak żreć paluszki na środku hali produkcyjnej, a turystka- spacerowanie z gracją bez celu po hali i do kantyny.
Bawcie się dobrze i tak zawsze szczury uciekają z płonącego statku wasz zakład też upadnie. Śledzę opinie wasze odkąd się zwolnilem i większość ludzi pisze tu prawdę A wy próbujecie się wybielać . Robiłem około roku czasu w tym kołchodzie i niestety nadgodziny były obowiązkowo. Wy się śmiejecie z jednej osoby A z was cały Żarów wszyscy ci co tam pracowali. Jedyny plus jaki tam jest to że zakład jest w miarę czysty ale to niestety tylko tyle. Pani Iza wiecznie chodziła z nosem zadartym strzelając głupie miny. Większość ludzi tam gadalo jedno na drugie ale jeśli przyszło co do czego to pracownicy by w (usunięte przez administratora) weszli wszystkim z biura ......cały czas będę wszystkim kazać omijać ten zakład.... pozdrawia para pracującą tam jakiś czas temu...
Zasiądne sobie tu na dluzej bo widzę że ciekawe rzeczy są wypisywane. Więc tak po 1 to nie ja wypisuje te komentarze. Ale wy wiecie lepiej. Dostalam informacje o tych komentarzach od waszych zyczliwych osob....Po 2 owszem poszłam po 5 dniach na l4 (opieka na dziecko) ale pewnie pisze to jakiś trol który nie ma dzieci. Po 3 chce was poinformować że składam sprawę do sądu o pomówienia. Po 4 wy macie czelność się śmiać z pracowników to ja po takim krótkim czasie z chęcią bym wam przytoczyła kto o was gada A jak podchodzicie są wtedy bardzo mili dla was. Po 5 Pani Izabello rada o bycie milszym dla pracowników A nie robienie jakiś (usunięte przez administratora) uśmieszków i obrabiania tyłka za plecami....
Tak z doświadczenia proponuję zrobić screeny komentarzy, ponieważ już kilka zostało usuniętych. Powodzenia !
Miłego weekendu????????????
Nowe rzady mlodych gniewnych nadciagaja wielkimi krokami czy sie to wam podoba czy nie. Trzeba bylo studiowac, uczyc sie jezykow a nie niedojda zyciowa jedna z druga wylewa tu swoje zale bo komus sie chcialo i teraz ma lepiej. Moze ma lkepiej wlasnie bo mu sie chcialo jak ty ogladales kolejny serial albo piles 9 piwo w weekend?? O pisaniu o awanssie bo ktos ma duzy staz to juz szkoda gadac wogole.
Od piwka to ty się(usunięte przez administratora) A swoją drogą to flaszka już się chłodzi w aucie...
Czekamy z niecierpliwością na te rządy młodych gniewnych ,trzeba było jeszcze dodać że oprócz wyższego wykształcenia przydałoby się jeszcze średnie wyobrażenie i co najmniej podstawowe wychowanie bo żeby nie ta,, nie jedna niedojda życiowa ''to państwo wykształcone nie miałoby gdzie pracować. A swoją drogą ten wpis jest niezłą prowokacją jak widać skuteczną, bo dawno nic nowego się tu nie pojawiło, a jak twierdzą niektórzy lubią,, jak się coś dzieje"
Nowe rządy młodych gniewnych. Szkoda tylko ze to najgorszy zakład na całej strefie. Kilka zakładów dalej, u makaroniarzy lepsze warunki, lepsza płaca. A wiadomo ze tamten zakład tez nie powala. Ktoś tu bardzo próbuje firmę wybielić. Zamiast wziąć się do roboty i wprowadzać jakieś zmiany to wylewa swoje żale pod każda negatywna opinia. Negatywne opinie nie wzięły się znikąd. Nie są od miesiąca czy 2 tylko od kilku lat. Gdyby firma była taka super na jaka sie kreują, nie byłoby tyle ofert pracy na wszystkie stanowiska.
Studiować? Żart jakiś. Proszę przytoczyć chociaż jedna osobę, która skończyła studia i wprowadziła w firmie jakieś zmiany. Unowocześnila produkcje, polepszyła byt pracownika. Jakieś inwestycje?Zmiany na lepsze? Lepsza organizacja? Bo nie bardzo rozumiem jak „specjalizacja produktów żywnościowych” ma się z produkcja automotive. To tak jakby dentysta wykonywał operacje guza mózgu tylko dlatego ze ma doktora. Śmiech na sali. Ten co to napisał coraz bardziej się pogrąża. 9 piwo w weekend? Jak widać dużo daje. Ktoś kto ma teraz wysokie stanowisko właśnie wychodził co weekend na piwo z kolezkami i koleżanka z pracy. Jak widać, ręka..a raczej browar gardełko myje.
Ludzie nikt nikogo na siłę tu nie trzyma ,jak tak Wam źle to proszę bardzo do makaroniarzy ,czy gdzie tam uważacie że będzie wam lepiej .A temat ten już jest nudny ,wałkujecie go bez końca ,źle niedobrze to fora ze dwora i tyle .
Wiadomo że nikt nie pracuje na siłę ale czasem trudno jest znaleźć inną robotę i dlatego mimo niepasujących warunków ludzie dalej siedzą. Tobie zatrudnienie pasuje? powiesz jakie są plusy? Bo mnie najbardziej interesuje czy wpłata jest dobra.
Wypłata zależy od umiejętności, stażu pracy i stanowiska,mi pasuje powyżej 4 co miesiąc jest, a jak ktoś lubi harować za najniższą to jego problem
Powyżej 4?! Chyba za dwa miesiące.. ewidentnie pisała to osoba z biura, bo na produkcji to najniższa krajowa i to z wielką łaską "bo muszą" tyle dać
Skoro tak rzadko to właściwie dlaczego się zdarzają? Jakaś cykliczność w tym jest czy to przypadek?
Czy ILP Poland Sp. z o.o. organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Jak ma to wszystko funkcjonować skoro planista planuje trzy assembly na jednej zmianie???????????????? pewnie myśli o czymś innym a raczej o kimś ????????????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ILP Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ILP Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 33.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ILP Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 29, z czego 4 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!