Pytania do firmy Green Bike Poland s.c.
Czy Green Bike Poland s.c. ma ściśle ustalone godziny pracy?
Jak długo trwa proces awansu w Green Bike Poland s.c.?
Witam, pracuję w tej firmie 7 lat. Zarobki jak na lokalne warunki są dobre, wypłaty na czas i umowa na stałe. Rozwijam się zawodowo poprzez szkolenia oraz wyjazdy na targi czy nawet zagraniczne wycieczki na Toury kolarskie. Zawsze można ponarzekać ale czy pracowalibyśmy tutaj tyle lat gdyby było źle? Dla zakręconych pasją kolarską to fajne miejsce do pracy a w okolicy na pewno najlepsze. Pozdrawiam wspópracowników i wszystkich kolarzy.
Czy często zdarzają się delegacje, np. na targi? Możliwość wyjazdu na zagraniczne wycieczki brzmi świetnie, czy trzeba znać biegle j. angielski, czy wystarczy B1/B2?
Miałem "przyjemność" pracować w tej firmie. Czy warto? Zdecydowanie nie.. Zarobki? W porządku, lecz na tyle ile wymagają to płacą straszne grosze.. Branża rowerowa więc zarobki są zależne od pory roku.. W lato kiedy jest nawał roboty, jeśli będziemy chodzić w soboty oraz robić nadgodziny to bez problemu można tam zarobić 3500-4000 zł netto (do ręki) Ale przypomnę tylko że sezon trwa 2-3 miesiące.. Poza sezonem, średni zarobek to 2300-2500 zł netto (do ręki) Na pewno plusem jest to że oferują normalną umowę o pracę. Raczej nie dostaniemy tutaj "śmieciówki" Współpracownicy? Współpracowników można podzielić na dwie grupy, co prawda wszyscy są w porządku.. Lecz większość osób tam pracujących zachowuje się jakby nie mieli zielonego pojęcia co oni tutaj robią.. Mam wrażenie że 12-letnie dziecko jest bardziej rozgarnięte.. Szefostwo? Właścicieli jest dwóch. Z jednym można się dogadać, z drugim niekoniecznie. Pomimo tego obaj są nastawieni na pracę, pracę, pracę i jeszcze raz pracę.. Oczywiście za jak najmniejszą wypłatę. Dla szefostwa najlepiej by było gdybyś pracował po 14 godzin dziennie i nie brał za to pieniędzy. O wolnych Sobotach można zapomnieć, ponoć soboty są dla chętnych, ale jeśli nie przyjdziesz w sobotę to nagle kręcą nosem. Jeśli chodzi o wypłatę, plusem jest to że jest w terminie. Jeśli chodzi o nadgodziny, to bardzo trudno rozstać im się z pieniędzmi. Trudno dostać wynagrodzenie za nadgodziny bo zawsze znajdzie się jakaś wymówka, co prawda nigdy nie miałem sytuacji żebym nie dostał pieniędzy za nadgodziny.. Ale sam fakt że trzeba się prosić o pieniądze które nam się należą.. Formalnie byłem zatrudniony jako sprzedawca, a w praktyce kim byłem? W praktyce byłem: - sprzedawcą - magazynierem - kierowcą - mechanikiem I wiele więcej.. Więc wymagania spore a wypłata słaba.. Jeśli ktoś myśli że zostanie doceniony w tej firmie to jest w grubym błędzie. Przez tą firmę przewija się mnóstwo pracowników, niektórzy pracują parę miesięcy a niektórzy kilka lat. Nie ważne czy będziesz tam pracować parę miesięcy czy parę lat.. I tak będę cię traktować jak (usunięte przez administratora) Jestem bardzo szczęśliwy że już tam nie pracuje. Oczywiście zwolniłem się sam.
Od razu muszę powiedzieć, że bardzo pomógł mi Twój komentarz. Jest wyczerpujący i merytoryczny. Zarobki, o których nadmieniłeś (nawet te poza sezonem) można już spokojnie uznać za w miarę ok - no ale to oczywiście kwestia indywidualna. A co z sojcjalem? Czy w Green Bike jest jakiś?
Nie, nie ma tam żadnego Socjalu. Szefostwo nie wie co to znaczy "socjal" Tak jak mówię szefostwo to typowe "(usunięte przez administratora)" które chcą zaoszczędzić na wszystkim czym się da. W tej firmie w praktyce nie spotkasz się z firmowymi obiadami, czy kartą multisport.. Oczywiście jeśli zdecydujesz się podjąć pracę, to na rozmowie kwalifikacyjnej zostaniesz zapewniona o wszystkim, będą ci opowiadać nie wiadomo jakie bajki, ale po miesiącu pracy w tej firmie gwarantuje że się rozczarujesz.. ;)
Racja, zarobki to kwestia indywidualna. Ale uwierz mi że żadne pieniądze nie wynagrodzą ci pracy z tymi ludźmi.
zakupilem rower o rozmiarze xl a otrzymalem M