Rafał Brzoska, twórca sukcesu InPostu i jeden z najbardziej rozpoznawalnych przedsiębiorców w Polsce, już niebawem pożegna się z funkcją koordynatora zespołu deregulacyjnego. Jak sam przyznał, z końcem maja wraca w pełnym wymiarze do pracy w swojej firmie. Choć projekt SprawdzaMY ma działać dalej, jego założyciel nie będzie już sterował jego kierunkiem.
– Od piątej rano deregulacja, potem firma, po południu znów deregulacja – i tak codziennie – mówił z uśmiechem Brzoska. Ale ten rytm nie mógł trwać wiecznie. Po intensywnych tygodniach pracy na granicy wytrzymałości zdecydował się przekazać pałeczkę komuś nowemu. I choć nie wiadomo jeszcze, kto go zastąpi, wiadomo jedno – łatwo nie będzie.
InPost na szczycie… i co dalej?
Powód wycofania Brzoski z działalności publicznej nie jest przypadkowy. InPost właśnie osiąga kamienie milowe, o których jeszcze kilka lat temu nikt nawet nie marzył. W kwietniu firma sfinalizowała ogromne przejęcie w Wielkiej Brytanii, stając się jednym z kluczowych graczy na rynku logistycznym. Dzięki wykupieniu 95,5 proc. udziałów w Judge Logistics Ltd, właściciela Yodel Delivery Network, polska spółka umocniła swoją pozycję w Europie.
Brzoska nie ukrywa, że przejęcie to część większego planu. Ambicje? Zdetronizować DHL i uczynić InPost największym operatorem logistycznym na kontynencie. – Wtedy będę mógł odejść z InPostu z podniesioną głową – zapowiedział wprost.
Nadchodzi nowa era dla InPost i Brzoski
Choć odejście Brzoski z fotela prezesa jeszcze przed nami, już teraz wiadomo, że jego dni na czele spółki są policzone. Plan jest jasny – kiedy firma umocni się na kluczowych rynkach: w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Hiszpanii i Francji, jej założyciel ustąpi miejsca kolejnym liderom.
InPost rośnie w siłę. Obecnie działa w dziewięciu krajach europejskich, notuje rekordowe wyniki i stale podnosi swoją wartość giełdową – już dziś wyceniany jest na ponad 7,6 mld euro. W ciągu roku zanotował wzrost o ponad 100 proc. A to dopiero początek.
Brzoska, który stworzył firmę od podstaw, nie ukrywa dumy. Ale również zmęczenia. Teraz, gdy jego wizja staje się rzeczywistością, czas na przekazanie sterów. I choć trudno będzie sobie wyobrazić InPost bez jego założyciela, jedno jest pewne: historia pisze się dalej.
Źródło: biznesinfo.pl
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/paczka-dostawa-poczta-kurier-5503969/