Idąc za przykładem Francji, Federacja Przedsiębiorców Polski postuluje wprowadzenie zakazu wstępu do restauracji i galerii dla niezaszczepionych. Tak drastyczny krok ma być podyktowany koniecznością ochrony gospodarki przed ewentualną IV falą pandemii. Jak wynika z obliczeń ekspertów, niezaszczepieni Polacy mogą wygenerować nawet 37 miliardów złotych potencjalnych strat.

Zakaz wstępu dla niezaszczepionych w Polsce wejdzie w życie? Tego chce FPP

Zakaz wstępu dla niezaszczepionych do galerii czy restauracji, ma być nie tylko dodatkową zachętą do szczepień, ale i formą ochrony gospodarki przed kolejnymi stratami. Taką decyzję podjęto już we Francji, teraz wprowadzenia podobnego zakazu w Polsce domaga się Federacja Przedsiębiorców Polskich.

Brzmi jak dosyć radykalna metoda na opornych w kwestii szczepień? Niestety równie drastyczne są kwoty, które polski biznes może stracić ze względu na kolejną falę pandemii koronawirusa w Polsce.

Jak wynika z obliczeń Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej, podanych przez serwis Money.pl, niezaszczepieni Polacy mogą przynieść nawet 37 miliardów złotych potencjalnych strat.

Na tym nie koniec – straty tego rzędu, jak wyliczono, będą dodatkowo kosztować państwo nawet do 13 miliardów zł na pomoc dla przymusowo zamkniętych branż.


Szukasz pracy w Gdyni? Sprawdź najlepsze oferty na GoWork.pl!


Niezaszczepieni Polacy mogą przynieść 37 miliardów złotych strat dla gospodarki

Tak olbrzymie straty to, zdaniem FPP, najlepszy argument przemawiający za zakazem wstępu dla niezaszczepionych w Polsce. „Przecieramy drogę rządowi. Przeanalizowaliśmy możliwości prawne. To radykalny krok, ale czas go zrobić” – komentował w rozmowie z Money.pl Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich, prezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej.


SPRAWDŹ TEŻ: Niezaszczepieni pracownicy bez wypłat w Rosji? Czy to legalne?


Jak dodawał, metoda „kija i marchewki” w kwestii szczepień może i nie jest najbardziej eleganckim, lecz za to skutecznym rozwiązaniem. Dowodzić tego ma przykład Francji. Już w chwili ogłoszenia wprowadzania zakazu na terenie tego kraju na szczepienia zarejestrowało się… ponad 900 tys. osób.

Dlatego zdaniem przedstawicieli FPP taka strategia może przynieść pozytywne efekty także i w Polsce. „Oceniamy, że wdrożenie naszej propozycji pozwoliłoby ograniczyć potencjalne straty i koszty o ok. 70% Wprowadzenie możliwości uzależnienia dostępu do określonych obiektów i placówek od faktu zaszczepiania stanowiłoby dodatkową motywację dla osób, które dotychczas nie wykazywały chęci zaszczepienia” – tłumaczył Kowalski.

Oceń artykuł
1/5 (1)