Czy urlop w Wijco Detachering jest płatny 100%?
Jeżeli chcecie zaoszczędzić sobie nerwow i zarobić a nie żyć z tygodnia na tydzień to Z CAŁEGO SERCA NIE POLECAM. Przyjechałam własnym samochodem z Polski 1500km dotarliśmy na miejsce o 2 w nocy co się okazało w domku był jeden wielki (usunięte przez administratora) materace obszczane i co tylko nie mieliśmy nawet na czym się położyć ani czym przykryć. Strasznie wszędzie śmierdziało jest to niedopuszczalne moim zdaniem ponieważ koordynator dobrze wiedział że mamy przed sobą 1500km więc powinno wszystko być przygotowane..... siedzieliśmy pierwszy tydzień bez pracy następnie koordynator Thomas który ma wszystko w du...pie załatwił nam prace na 2 dni po 2 dniach okazało się że pracy juz dla nas nie ma i czekaliśmy drugi tydzień.. załatwił nam prace na mroźni warunki pracy okropne ale okej praca była na 3 tygodnie. Po 3 tygodniach dostalam sms ze do końca tygodnia mamy się wynieść bo z nami kończą dlatego że nie ma dla nas pracy. I co mam zrobić pierwszy raz w obcym kraju bez pieniędzy bez pracy .. tylko 4 dni na ogarnięcie czegoś nowego. PORAŻKA!!!! Co do warunków mieszkalnych również jedna wielka porażka. Wszedzie grzyby na ścianach mam astmę więc nie mogę przebywać w takich warunkach kilkukrotnie kontaktowałam się z koordynatorami i tłumaczyłam że mialam atak i na szczęście leki mi pomogły ale co jak nie pomogą? Mieli to gleboko w dup...ie w łazience cały kibelek przecieka co ktoś się wypróżnia to wszystko wylatuje na podłogę nikt nie chce nic z tym zrobić, w domku jest 24/h ciagle zimno. Za 5 dni pracy po 10 godzin otrzymałam wynagrodzenie 160euro mowie okej poczekam do następnej wyplaty, nastepna wyplata za 5 dni w tygodniu po 10h i sobota 5 h 210euro... śmiech na sali poprostu. Nikt z nas nie miał żadnej wypłaty powyżej 300euro jeszcze dodam że pracowałam 2 dni w we fashion i niestety, nie chcieli mi za to zapłacić bo sądzili ze w pracy mnie nie było. Wykłóciłam się tylko o 7 godzin i tak... zamiast za 16godzin dostalam zapłatę za (usunięte przez administratora) jest mi poprostu strasznie przykro ze w taki sposób zostaliśmy potraktowani.
Dzwonili do mnie w sprawie pracy na sortowni . Czy ktos wie jakie sa tam warunki? Chodzi mi o ilosc godzin i zakwaterowanie . Ile wychodzi tygodniowo? Prosze o odpowiedz mam do nich jechac ale czytajac ostatnie opinie zastanawiam sie czy to dobry pomysl. Dzieki
Szczerze odradzam;/ pracuje w tym obozie niestety;/ ale juz nie dlugo, stawka niby normalna, ale wyplata masakra;/ niby kazdy tyle samo godzin ma ale kazdy dostaje inna kwote na salarisie;/ ciezki kontakt z biurem;/ a "pan" niby koordynator to idiota ktory mowi to co chca ludzie uslyszec a robi to co on chce;/ np na nr BSN czeka ssie po pare tyg;/ zenada;/ praca niby nie wymagajaca nic szczegolnego ale meczaca no i oczywiscie malo oplacalna, pobieraja oplaty jak chca, zero dodatku ET i i tak laci sie za dojazd nawet jak sie nie jezdzi ich cudnymi "autkami" polecam poszukac innego, lepszego biura bo na to kazdy narzeka;/
Zmusza ciebie ktos do pracy w obozie? mysle,ze nie wiec po kilku dniach orientujesz sie juz czego mozesz oczekiwac. Nie graj wiec bohatera w necie tylko szukaj nowej pracy. A jeszcze lepiej pracuj w Polsce !!!
Jak długo czekaliście na odzew z Wijco Detachering? Oddzwaniają zawsze?