Co wchodzi w socjal U.Mebluje Adrian Hartel?
Znasz na tyle dobrze właściciela i jego firmę, by napisać, czy zatrudniał, bądź nadal zatrudnia pracowników? Oczywiście wiadomo, że ludziom za pracę trzeba płacić, a tu po komentarzach sądząc, niekoniecznie jest wszystko na tip-top pod tym względem. Czy może grubo się mylę?
Czy firma U.Mebluje Adrian Hartel kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Nie mam fb, a co się tam dzieje? Jak wygląda atmosfera pracy?
(usunięte przez administratora)
Ja tam nie w temacie. To coś ważnego dla kogoś, kto za robotą się rozgląda? Kojarzysz osobiście, lub ktoś z odwiedzających forum, czy sam prowadzi firmę, czy ma również pracowników i jak z pensjami? Zastanawiam się, ile jako stolarz bym tu za godzinę pracy dostał, netto?
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w U.Mebluje Adrian Hartel?
Co tu jest napisane? Nie widać w ogóle Twojego wpisu. Dasz znać dokładnie czy można liczyć na tą umowę?
Jest to osoba pobierająca zaliczki od ludzi i znikająca z pieniędzmi- napisałbym ostrzej, cenzura okropna tutaj...
Sporo tutaj opinii w tym tonie... Ty również zapłaciłeś? Jacyś pracownicy są zatrudnieni tutaj czy pan działa sam?
Mnie ów pan (usunięte przez administratora) również na konkretną sumę. Mam wrażenie, że ma już jakieś doświadczenia z organami ścigania - niestety ma też poczucie (póki co) bezkarności, gdyż formułuje wypowiedzi "że wie, iż policja i tak mu nic nie zrobi". Zastanawiam się nad jakimś pozwem zbiorowym, by skuteczność w egzekucji była większa. Może warto się jakoś spiąć grupowo i wspólnie nadać formalny charakter sprawie? Brak zdecydowanej reakcji poszkodowanych powoduje - mam wrażenie - jeszcze większą zuchwałość pana Adriana H. Ja osobiście będę dochodził swoich praw! Dla osób równie zmotywowanych pozostawiam adres mailowy: walus0303@tlen.pl
Panu Adrianowi może wydawać się ,że jest bezkarny , że policja machnie ręką a pieniędzy nikt z poszkodowanych nie odzyska i tak. Natomiast nawet nie zdaje sobie sprawy ,iż załapał się na kilka artykułów karnych i tutaj nie ujdzie mu to płazem.
na Facebooku jest nawet stworzona specjalna grupa dotycząca Hartela *szukani przez u.Mebluje......
Kto kolwiek widział kto kolwiek wie! Ten Pan owszem dokończył u nas pracę, zabrał jednak szuflady za które muszę u innego stolarza dopłacić teraz 1000 zł. Nie mówiąc o tym że mąż poprawia każdą półkę w kuchni. Lodówka w zabudowie prawie zniszczona, zmywarka na szczęście uratowana. Brak profesjonalizmu, jak można tak po prostu zniknąć bez słowa. Pan myśli że jeden mail napisany przez siebie ugasi sytuację? Na szczęście udało mi się wyprosić ostatnią wizytę na sam koniec października, w następnych dniach już się nie odzywał. Mam ochotę jechać do Rzejowic i odebrać osobiście moje szuflady...tylko ciekawe czy Pan Adrian jeszcze tam mieszka. Czy ktoś wie gdzie były składane meble, na jakim zakładzie/ hali? Pozdrawiam wszystkich (usunięte przez administratora)
Miała Pani dużo szczęścia, że "dokończył" pracę U nas zabrał pieniądze, przywiózł jakieś niekompletne elementy kuchni, garderoby i spiżarki, zostawił wszystko w salonie Odjechał i kontakt urwał całkwicie Zostałam bez pieniędzy, z jakimiś niekompletnymi częściami "mebli" które są dla mnie bezużyteczne. To nas wszystkich U.MEBLOWAŁ............