Praca w tej firmie (tak, firmie, nie żadnej fundacji, bo to co oni robią nie wiem jak można nazwać fundacją) była najgorsza w moim życiu. Nigdzie indziej nie doświadczyłam takiego mobbingu ze strony szefostwa, a szczególnie prezesa. Okłamują swoich partnerów biznesowych, pracowników traktują gorzej niż (usunięte przez administratora) To wszystko w atmosferze poniżania i zastraszania. Szczerze odradzam tę pracę komukolwiek, a szczególnie osobom młodym, dla których będzie to pierwsze doświadczenie zawodowe. Nie wiem, jak wytrzymałam tam dwa lata. Kiedy składałam rezygnację, usłyszałam, że nigdzie nie znajdę innej pracy i przypłaczę na kolanach z prośbą, żeby mnie wzięli z powrotem. Obecnie mam świetną pracę i zarabiam trzy razy więcej niż tam. Życzę im szybkiego upadku. Karma wraca
Czy wiecie coś o warunkach pracy w firmie Fundacja Instytut Studiów Wschodnich? Czy warto aplikować na ofertę pracy asystent prezesa?
do tej firmy nie warto aplikować, nawet jeżeli nie ma czego jeść. Oni niszczą ludzi psychicznie.
W sieci wisi ogłoszenie dla specjalisty ds. fakturowania. Tylko zastanawia mnie też niezbyt pochlebne opinie jeśli chodzi o atmosferę i relacje z szefem. To się poprawiło i można bez niepokoju aplikować bo jednak stosunki z przełożonym są dla mnie ważne i zawsze wpływają na całokształt pracy. A ja wolałbym uniknąć niepotrzebnego stresu. To co warto myśleć tu o pracy?
Czy wiecie coś o warunkach pracy w firmie Fundacja Instytut Studiów Wschodnich? Czy warto aplikować na ofertę pracy asystent prezesa?
do tej firmy nie warto aplikować, nawet jeżeli nie ma czego jeść. Oni niszczą ludzi psychicznie.
Praca w tej firmie (tak, firmie, nie żadnej fundacji, bo to co oni robią nie wiem jak można nazwać fundacją) była najgorsza w moim życiu. Nigdzie indziej nie doświadczyłam takiego mobbingu ze strony szefostwa, a szczególnie prezesa. Okłamują swoich partnerów biznesowych, pracowników traktują gorzej niż (usunięte przez administratora) To wszystko w atmosferze poniżania i zastraszania. Szczerze odradzam tę pracę komukolwiek, a szczególnie osobom młodym, dla których będzie to pierwsze doświadczenie zawodowe. Nie wiem, jak wytrzymałam tam dwa lata. Kiedy składałam rezygnację, usłyszałam, że nigdzie nie znajdę innej pracy i przypłaczę na kolanach z prośbą, żeby mnie wzięli z powrotem. Obecnie mam świetną pracę i zarabiam trzy razy więcej niż tam. Życzę im szybkiego upadku. Karma wraca
Widziałem komentarz że firma się nie rozwija. To znaczy że nie inwestuje w szkolenia pracowników? Nawet za podpisanie lojalki? Czy o coś innego Wam chodzi.
Istnieją możliwości podjęcia studiów podyplomowych za podpisaniem lojalki. Kurs też czasem można wybłagać
Ta firma zatrzymała się w rozwoju 25 lat temu, pod każdym względem. Zostają w niej tylko ludzie, którzy myślą o sobie, że niczego nie potrafią i nigdzie indziej się nie odnajdą. A to nieprawda! Ale skutecznie ich „szef szefów” czyli Z.B. obniżył ich poczucie własnej wartości do zera. Szkoda!
No za dobrze to akurat nie brzmi ale czemu mówisz za innych? Skąd znasz ich zdanie, mówili Ci?
Obawiam się, że tak właśnie jest. Długo można wytrzymać właśnie przez to że tracisz wiare w swoje umiejetnosci i masz wrazenie ze nigdzie indziej sobie nie poradzisz
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Raz to zrobiłem i na pewno już nigdy nie pozwolę się tak traktować, nawet gdybym miał nie jeść. Nie ma sensu się rozpisywać, bo wszystkie opinie poniżej to prawda. Część zespołu, o ile nie donosiła, była naprawdę fajna i to ona była tak naprawdę wartością tej firmy. Co ważne - firmy, choć na papierze fundacji. Jeśli ktoś nie ma z czego żyć, albo lubi być traktowany jak dziecko w podstawówce i to metodami z lat '90 - będzie to dla niego wymarzone miejsce pracy. Jeśli ktoś ma odrobinę ambicji i zdrowego rozsądku, nie będzie wchodził na trzecie piętro bez windy.
ile zarobi asystent przewodniczacego?
Nie pytaj o to ile zarobi tylko ile razy dziennie będzie musiał podnosić się z podłogi po tym jak chory psychicznie szef niby fundacji (nic to nie ma wspólnego z fundacją, jest to biznes powiązany z władzą) zbeszta go, zmiażdży i zawstydzi na forum!!! To nie żart, dawna asystentka Pani Ewa przez wiele lat dzielnie wycierała każde oplucie siebie i wmawiała całej firmie, że to deszcz padał! Mimo, że była to nielubiana kobieta prawie przez wszystkich w firmie, chyba nie było osoby, której nie byłoby szkoda człowieka tak poniewieranej jak była p. Ewa. Sama z siebie też była niezła, legendy krążyły o jej przekrętach (kilka lat sam byłem świadkiem) a mimo też szkoda jej było jak robił z niej taką wycieraczkę! Człowiek niestety chory i z pogardą podchodzący do ludzi. Firma zatrzymała się w rozwoju 30 lat temu, wszystko jest corocznie powielane i odtwarzane z roku na rok, wielka pralnia wielkiej kasy, częściowo też rodzinnie, szykowany już następca. 10-20% stałego i zakompleksionego zespołu, reszta to jedna rotacja ludzi. Szczerze, wyjątkowe miejsce. Kto to przetrwa tego już nic nie złamie. Ty po co?
Wiedz mi, w tym przypadku żadne pieniądze nie są w stanie wynagrodzić ci tego, jak bardzo cię ten człowiek poniżyć i zniszczy. Nie warte są tego żadne pieniądze a tu nawet nie są one wysokie bo masz tylko ciagle obietnice jak kiełbaskę na sznurku!
Jak szefostwo w Fundacja Instytut Studiów Wschodnich traktuje ludzi?
Wiecie może, czy w Fundacja Instytut Studiów Wschodnich szukają chętnych na staż?
Miłe przyjęcie do pracy i uścisk dłoni prezesa na dzień dobry to jedyny pierwszy i ostatni gest w Instytucie. Dobrze ktoś napisał ze to prywatny folwark jednego pana (nawet nie Prezesa). Stała ekipa liczaca ok. 20% to świetni i doświadczeni ludzie którzy juz by stamtąd uciekli ale nie mają gdzie bo się zasiedzieli i nie ruszyli do przodu technologicznie czy z nowym know how (bo ta firma zatrzymała sie na prl). Robi w kółko to samo. Żadnych innowacji, nowoczesności, ta sama agenda od dziesięciu lat dla tych samych konferencji. A Fundacja - brzmi bardzo szlachetnie dla tej prężnej maszyny finansowej - to trzeba przyznać.
10 przykazań dla pracownika 1. Pilnuj podpisania umowy 2. Ustal od razu wysokość wynagrodzenia 3. Zgadzaj się z szefem i kiwaj głową jak koń 4. Nie wyrażaj innego zdania niż szef 5. Nie jedz i nie pij za dużo/za często (chyba, że masz termos i kanapki w biurku) 6. Bierz poprawkę na to co mowi i obiecuje na zewnątrz szef. Świecisz później oczami i wychodzisz na debi...la. 7. Sprowadzaj rozmowę do konkretów. Mitomania i chaotyczne wizje szefa to norma. 8. Klikaj w bazie firmy jak świstak, niezależnie od potrzeby i efektywności. To co istotne, zrobisz w międzyczasie. 9. Nie spóźniaj się ani minuty i siedź ciut dłużej. 10. Szukaj w międzyczasie pracy.
Omijać szerokim łukiem. Prywatny folwark właściciela biznesu zwanego fundacją i jego żony, której się wydaje, że jest świetnym menedżerem, a nie ma zielonego pojęcia o zarządzaniu. Oczywiście na następcę już szykowany jest syn. Fundacja ma zarząd (formalnie wszystko musi być lege artis!), który jest całkowicie marionetkowy. O wszystkim decyduje przewodniczący Rady Programowej Forum Ekonomicznego (de iure założyciel fundacji, de facto właściciel biznesu), który jest wynagradzany na nieznanych nikomu, nietransparentnych zasadach. Oficjalnie nie jest członkiem zarządu fundacji. Panuje wszechobecna podejrzliwość wobec pracowników i totalny brak szacunku do nich. Premiowani są ci, którzy niewiele więcej potrafią, niż pokornie wysłuchiwać krzyków i znosić tępy upór właściciela. Śmieszy też słowo instytut w nazwie, bo ta fundacja to biznes w czystej postaci, nie mający nic wspólnego z działalnością naukowo-badawczą. Polityka kadrowa jest nieracjonalna, niegospodarna i nieetyczna. Potężna rotacja. Na przestrzeni roku (przed pandemią) zmieniało się średnio 25% zespołu. W tłustych latach zatrudniano zbyt wielu pracowników, np. na docelowo jeden etat przyjmowano dwie osoby i czekano, która którą wygryzie. Brzmi jak z Darwina, ale to nie żart, to fakt. Jak przyszła pandemia, to przetrzebiono szeregi, pozwalniano pracowników z wieloletnim stażem, tylko po to, by kilka miesięcy później zatrudniać nowych.
Straszne miejsce, tyran człowiek tym zarządzający i wielu uzależnionych od tego człowieka ludzi, którzy mają skutecznie wmawianie, że są nikim, są idiotami, nie myślą! Pracownicy są bardzo źle traktowani, każe wyjście wpisywane do zeszytu wyjść, odbijane kartą, ciągły strach w oczach. Na wyjazdach najgorsze pensjonaty na noclegi, padamy na twarz po 14-15 h pracy a w pokoju (usunięte przez administratora) brak cieplej wody, i jeszcze trzeba pieszo dostać się na koniec miasta. W czasie pandemii mnóstwo osób zostało wyrzuconych (w sumie dobrze dla nich) a dużo osób odeszło bo miało dość poniżeń. Są ogromne powiązania z rządzącymi, więc pomimo dużych zmian personalnych to forum przetrwa, jest kasa, bo mają wsparcie. Szkoda, że pracownicy nie są wynagradzani. Specyficzne miejsce, pod wieloma względami czas tam się zatrzymał 25 lat temu.
Szczerze odradzam wszystkim, którzy nie odnajdą się w atmosferze tyranii i zamordyzmu i to dosłownie. Firma niby składa się z działów i ich szefów ale w rzeczywistości rządzi tam tylko jedna osoba, która wprowadza atmosferę grozy i strachu. Poniża ludzi dosłownie, wydziera się, wyzywa od idiotów, kopie w meble i rzuca teczkami. Zazwyczaj tak traktuje szefów działów bo z nimi rozmawia i każdy w firmie to słyszy. Porównać można chyba tylko do obecnie rządzącej partii i jednego człowieka, który tym zarządza. Większość pracowników szuka pracy i naprawdę się to im udaje, co widać po ciągle zmieniającym się zespole. Wystarczy wejść na stronę raz na rok, na pół roku aby zobaczyć, że jest stała część ok 20-30% pracowników (czy atmosfera odpowiada? brak wiary w swoje możliwości?) a reszta się zmienia. Ale polecam jeśli ktoś taką atmosferę wytrwa rok czy dwa, bo łatwo potem znaleźć lepszą pracę.
Dobre opinie w internecie to pewnie dobrze pracuje się. To jest powód tej ciszy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fundacja Instytut Studiów Wschodnich?
Zobacz opinie na temat firmy Fundacja Instytut Studiów Wschodnich tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fundacja Instytut Studiów Wschodnich?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
