Opinie o IKEA Retail
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zgłosiliśmy się do projektanta aby zaprojektować kuchnie, po 4 godzinach czekania nagle pomyliły im sie numerki i 2 osoby skorzystały z naszego miejsca... nie polecam...
(usunięte przez administratora)zmieniam pkt.4 bo podobno wcale tego nie ustaliliśmy: Witam tu Solidarność Informacja dla SKLEPÓW!!! W dniu 06.02.2019 r. odbyło się spotkanie Związku Zawodowego "Solidarność" z przedstawicielami firmy IKEA Retail poruszyliśmy następujące kwestie: 1. Zawnioskowaliśmy o podjęcie negocjacji w sprawie odpraw dla pracowników, dotkniętych procesem transformacji. 2. Zaproponowaliśmy podniesienie odpisu na fundusz socjalny do pełnej kwoty i przeznaczenie go na świadczenie wakacyjne dla pracowników. 3. Zawnioskowaliśmy o podjecie negocjacji w sprawie podwyżek ogólnych/gwarantowanych dla każdego pracownika związanych z wzrostem kosztów życia na FY20. 4.Zawnioskowaliśmy o prawo przedstawiciela ZZ do uczestniczenia w spotkaniach odwoławczych od rozmowy oceniającej członków naszego związku. 5. Poruszyliśmy 3 inne sprawy: związane z funkcjonowaniem związku, uprawnieniami związku, oraz indywidualnymi sprawami pracowniczymi. Apeluję do pracowników o poparcie naszych działań i zapisanie się do związku kontakt: tel.666600891 Michał Kukuła
Gdzie najlepiej zacząć w Ikei i ile wynosi stawka na start?
W związku z niepokojącymi sygnałami od pracowników sklepów zapraszam na spotkanie z przedstawicielem NSZZ"Solidarność" IKEA Industry i IKEA Retail w dniach: 13 , 14 listopada 2018 Warszawa 21 listopada 2018 Katowice 23 listopada 2018 Lublin, 28 listopada 2018 Gdańsk. Związki zawodowe to jedyne prawne narzędzie w rękach pracowników, aby wpływać na warunki pracy w firmie. Spróbuj i ty, zapraszam na spotkanie! Michał Kukuła tel 666-600-891
Ooo nawet nie wiedziałem że w ikea są związki zawodowe..Nigdzie nie ma takiej informacji nawet.. Wątpię aby ktoś się odważył przyjść na takie spotkanie jeśli chce dalej pracować..Po niepochlebnych- SZCZERYCH opiniach pracowników uprzejmie przypomniało nam kierownictwo jak należy i nie należy mówić o naszej firmie aby ją godnie reprezentować..
W jaki sposób chce Pan wpływać na warunki pracy? Jestem pracownikiem a nie słyszałem by ktokolwiek należał do związku. Jest wogóle jakaś osoba w Gdańsku która do niego należy?
W IKEA Gdańsk pracowałem ponad 3 lata. To był całkiem fajny okres w moim życiu, pierwsza poważna praca, mili ludzie (nie wiem jak to robią ale poznałem tam świetnych ludzi). Niestety od około roku może troszkę więcej traktowanie pracowników w IKEA znacznie się pogorszyło. Po pierwsze to nie prawda, ze warunki są nieludzkie. Obiad za 4 zł jest świetnym benefitem, możliwość przerwy 15 i 30 minut to nie są złe warunki. Niestety pracy jest tyle, że pracownicy nie są w stanie się z nią wyrobić, a to że próbują chyba tylko im szkodzi bo są przepracowani i nikt nie docenia takich starań. Jest to więc dobra praca dla osób, które chcą złapać coś na chwilę, na część etatu bądź szukają pewnej stabilizacji ale pracą raczej się nie przejmują. Zdecydowanie nie jest to miejsce dla ludzi ambitnych, którzy wkładają serce w to co robią bo się zamęczą. Stawki zaczynają się od 20zł brutto i... no podwyżki jakieś tam niby są ale też nie dla każdego. Czasami 50gr brutto, czasami 2zł (raz w roku podczas specjalnej rozmowy). Przez 3 lata nie rozwikłałem od czego to zależy i chyba nikt tego nie wie. Brutalną prawdą jest to, że osoby które posiądą już wiedzę niezbędną w tej pracy i mogłyby zmieniać coś na lepsze zaczynają spotykać się z coraz to większymi wymaganiami za którymi nie idzie podwyżka czy awans. Duża część ludzi zwalnia się po roku bądź 2 latach pracy dostrzegając, że zarabia dokładnie tyle ile nowy pracownik, którego uczy, mając zdecydowanie więcej zadań. Radę miałbym jedną. Pracowników czasami trzeba słuchać, patrzą na pracę z innej perspektywy. Niestety nie da się na dłuższą metę wykonywać pracy dla 10 osób w 3 czy 4. Ale niestety. Osoba kierująca biznesem w IKEA Gdańsk patrzy tylko na cyferki. Ludzi nie dostrzega.
Pracowałem w Ikea w Gdańsku ponad 2 lata. Ogólnie bardzo miło wspominam ten czas bo dotychczas była to najfajniejsza praca jaką miałem, głównie ze względu na ludzi którzy tam pracowali - co mówić (o wartościach, misji i propagandzie ikea) to mówić ale fajnych ludzi to (prawie) zawsze zatrudniali. Ale niestety (prawie) wszystko poniższe to prawda i najgorsze jest to, że jak się zatrudniałem to było o wiele przyjemniej. Ogólnie to nie jest źle, fajna dorywcza praca dla ludzi którzy chcą dorobić albo nie chcą pracować na cały etat. Ale nie ma sensu się angażować. Poważne pieniądze zaczynają się od kierowników wyższego szczebla, a na najniższych stanowiskach nie ma szans na docenienie w formie płacowej. Też chciałbym dodać, że nie przesadzajmy z tymi nieludzkimi warunkami brakiem work and life balance i tak dalej bo to gruuuba przesada. Moje sugestie dla IKEA Gdańsk: Doceniajcie zwykłych pracowników! Lubię atmosferę w IKEA Gdańsk za: Ludzie, swobodna atmosfera.
A ja mam pytanie o zarobki w IKEA w Gdańsku. Ile zarabia osoba z licencją na wózki widłowe - zwykły pracownik i czy są jakieś benefity i karta multisport?
Pracownicy sklepu w Gdańsku zapraszam w dniu jutrzejszym na pierwszy dyżur związku zawodowego w waszym sklepie. Salka Gdynia Orłowo godz. 10:00 do 16:00. Zapoznamy Was z możliwościami prawnymi jak i praktycznymi jakie daje związej zawodowy w IKEA. Zapraszam Michał Kukuła (przewodniczący komisji międzyzakładowej) i Marek Wójcik (przewodniczący komisji oddziałowej w IKEA Wrocław)
Odradzam prace w ikea!!Wstyd mi ze tam pracuje.W obecnej chwili to jedyne czego sie można tam dorobić to garba!! Nie dość ze zero życia prywatnego firma znacznie determinuje życie swoich pracowników i to na 2-3miesiące wczesniej trzeba wybrać łaskawie pare wolnych dni w miesiącu które chce mieć,najlepiej tylko jeden w całym miesiącu a najlepiej to wcale żeby mogli całkowicie zawłaszczyć Twoje życie. Chyba tylko w ikea życie jest podporządkowane pracy a nie na odwrót(no chyba że ma się chody u układaczy grafikowych)ostro zapiepszając nierzadko po 10h żenująca premia roczna niecałe 100zl.Czy światowa, (kiedyś!) szanująca się i swoich pracownikow firma aż tak mogła zejść na psy i kompromitować się taką premią?!? Rocznie zarabiamy dla firmy niewyobrażalne pieniądze a w zamian otrzymujemy 100zł i czasem jakąś swieczke.. Uwłaczające ludzkiej godności.. Moje sugestie dla IKEA Gdańsk: Przestancie ludzi traktować jak niewolników za śmieszne pieniądze
Pracuję w IKEA Gdańsk, odradzam w obecnej sytuacji. Obiecanki, że masz możliwość na rozwój. (usunięte przez administratora) prawda prędzej garba się dorobisz niż podwyżki. w Foodzie nie ma mowy o jakim kolwiek rozwoju. Starzy robią za tyle co młodzi w większości. Biorą byle kogo, ludzie się zwalniają. Liczysz na premię a premii nie ma. Pracujemy by zarabiać a nie dla idei. Jeszcze ci powiedzą, że jak coś się nie podoba to możesz indywidualnie porozmawiać co i tak nic nie da. Bo mają budżet narzucony "ale może za rok" i tak od 10 zmarnowanych lat.
Bez przesady nie jest zle od 10lat.. 10 zmarnowanych lat piszesz raczej na wyrost.. A to ze w ikei pieniądze nie są motywacją..cóż kazdy ma swoje priorytety
Priorytetem w każdej pracy są pieniądze. Pracujemy po to by zarobić na firmę a firma jest po to by godnie wynagrodzić pracownika za to, że dla niej zarobił. Koło się zamyka. Jeżeli firma nie nagradza pracownika za dobrą pracę to po co się starać ? Tak się zaczyna upadłość firmy. Tylko korpo wyprane mózgi mają "cele". To nie jest praca, to jest niewolnictwo.
W swojej wypowiedzi wspominasz o nagradzaniu pracownika. Chciałabym wiedzieć, czy w związku z tym, IKEA Gdańsk zapewnia swoim pracownikom pozapłacowe benefity? Pracodawcy często doceniają ich poprzez udzielanie dofinansowania do karty sportowej, opieki medycznej czy wyjazdów integracyjnych.
To prawda praca w IKEA przerodziła się w niewolnictwo. Grafik straszny nieelastyczny, kierownicy zmuszają pracowników do szukania błędów na kolegów, nie można nic mówić tylko pracować jak w niewoli, pracujemy tak samo a są różne stawki godzinowe, kierownicy nie maja czasyu na rozmowy z pracownikami, tolerują plotki, osoby bez wykształcenia odpowiedniego zajmują się kadrami, nie maja zielonego pojęcia o tym co robią, za kierowników przyjmuje się ludzi z zewnątrz bez doświadczenia i oni bawią się w kierowników , bo inaczej tego nie można nazwać, coraz mniej ludzi bez doświadczenia, współczuję Klientom, bo błędów sprzedaży to ogrom , nowi uczą nowych , nie dziwie się, że tu ludzie zaczęli się rozpisywać, bo nie mamy zaufania do dyrekcji , kierowników i team leaderów ,zwalnia się długoletnich pracowników , którzy są podporą i znają i szanują wartości a których kierownictwo w ogóle nie przestrzega, nie puszcza się na przerwy pracownikow, bo są kolejki. Masakra
Zatem może napiszesz jak prezentują się one w IKEA Gdańsk? Na ten moment nie otrzymałam odpowiedzi na wcześniej zadane przeze mnie pytania, a rozwinięcie tej kwestii może być pomocne dla osób poszukujących większej ilości informacji na temat pracy w firmie.
Lubię atmosferę w IKEA Gdańsk za: W dniu 30.10. 2018 r. o godz.16,30 udałam się do Ikei w celu kupienia mebli kuchennych. Otrzymałam wiadomość o konieczności czekania na obsługę 2 godziny. Prosiłam o zapisanie mnie na dzień następny aby nie tracić czasu na czekanie. Okazało się, że nie było już zapisów. Przyjechałam z Olsztyna, więc zależało mina ich kupieniu. Zostałam obsłużona przed godziną 22.00 Byłam bardzo zmęczona. Córka pojechała następnego dnia i została obsłużona po 1,5 godzinnym czekaniu. Czuję się oszukana przez pracownika Ikei.
Mieszkam w Gdyni. Byłem dziś w Ikea w Gdańsku. Żona zaproponowała abyśmy zjedli obiad w ikea. Wziąłem makaron szpinakowy z grzybami i filet z kurczaka. Koleś w kuchni narzucił makaron na talerz który się rozlał po talerzu i poinformował mnie że filet jest dalej. Filet był nadmuchany prawie jak balon , nie do końca zgrillowany bo był różowy. W smaku było to bez smaku. Przyjrzałem się wokół, inni zajadali się innym gównianym jedzeniem. Oczywiście obługa do perfekcji jest miła . To był mój ostatni raz w ikea restauracja żyg. Zakładam że moja opinia jest merytoryczna i ....
Zawsze jesteśmy mili mimo, że jedzenie gów... niane pozdrowienia mam nadzieję, że jednak dzień się udał.
Personel sklepu bardzo nie przyjemny, nie nabija przy kasie kart Ikea Family. Chamski, bezczelny do klienta. Niestety nie zapamiętałam imienia Pani, która mnie obslugiwala na kasie, bo na pewno poszlabym na skargę. Chyba zatrudniają jakich ludzi z orzeczeniem o niepełnosprawności, bo zachowanie tej Pani na takie wyglądało.
Nie ma co się dziwić i tutaj dotarla dobra zmiana.Zarząd średnio sprawny intelektualnie więc niespodziewajmy się wiele po sprzedawcach.
A to po zachowaniu widać, czy ktoś jest niepełnosprawny? Wcale się nie dziwie, że obsługa była dla Pani niemiła, jak z Pani taka kulturalna i mądra osoba.
@Max, myślę że, użytkownicy forum byliby również zainteresowani poruszeniem tematu atmosfery w pracy. Jak prezentują się kontakty między pracownikami IKEA Gdańsk? Jest to istotna kwestia, gdyż zgranie zespołu wpływa na efektywność pracy w firmie, dlatego zachęcam Ciebie do dalszej aktywności na forum.
Atmosfera coraz gorsza..widać problemy w ikea to sprawa ogólnopolska. Nie tylko w katowicach źle się dzieje..w Gdańsku też co po niektórzy za dużo sobie pozwalają.. W rezultacie długoletni zaangazowani pracownicy odchodzą bo jak pracować z ludzmi którzy straszą, grożą, obrażają, wyzywają. Za wczasu odchodzi też świeży narybek z perspektywą na super lidera (pozdro dla K.)którym szybko ukazały sie realia pracy ikea..wartości ikea sobie .. codzienność w praca sobie..
Wszystko co tutaj zostało napisane to prawda.. Niestety w Gdańsku jest to samo. Liczą się tylko cyferki. Ludzie się masowo zwalniali a w ich miejsce nikogo nie zatrudniali bo był zakaz.. Gonienie budżetu żeby ostatecznie niczego z tego nie mieć. Cyrk na kółkach... Nie wiem skąd nagroda na pracodawcę roku 2018.
Między pracownikami jest dobry kontakt. To właśnie on trzyma ludzi dalej w tym miejscu. Bo reszta jest coraz gorsza. Jeszcze te zabójcze godziny pracy. Wydłużone żeby nadrobić wolne niedziele.
Może w końcu ktoś otworzy oczy po tym co piszą pracownicy?!? Nie uda sie na dłuższą mete zamiatać wszystkiego pod dywan. Zero wartości ikea może pare lat temu a od paru miesięcy wszystko leci na łeb na szyje.. Kto mądrzejszy to ucieka,inni liżą tyłki swoim kierownikom,kolejni żyją przeświadczeniem ze jeszcze kiedyś bedzie dobrze,pojedynczy sie stawiają i są do odstrzału bo nic powiedzieć nie można.nie ma szans na szczerość bo jak ktoś uderzy w stół i powie prawde co myśli to po tygodniu sie dowiaduje że nie przedłużają mu umowy,bo palca w d prosto sie nie trzymalo "szefostwu".sztuczne życzliwości a za plecami obgadywanie, nie pozdrawiam "koleżanki" która urlopuju obecnie na wyspach- szkoda że tak krótko bo większość zespolu odpoczywa i może troche odetchnąć od fałszu. Na koniec jeszcze powodzenia dla najlepszego team lidera, który też odchodzi za wczasu.Brawo! jedyna słuszna decyzja szkoda,żeby cię zmarnowało przywództwo przez przykład bedące nad tobą.Jedyne czego mógłbyś sie nauczyć to manipulowania ludzmi.. A widać że Ci z takimi przekazywanymi wartościami nie po drodze.
Pracowalam w Ikea Gdańsk blisko 5 lat. Pamiętam jak było jak się zatrudnialam.. chcialo sie tam pracować. Świetna atmosfera, dużo benefitow, pracownik czuł sie dobrze i czuł sie doceniany. Dużo imprez firmowych, wspólne celebrowanie najmniejszych sukcesów. Jednak z każdym rokiem robilo sie coraz gorzej.. Coraz więcej wymagań, coraz mniej swobody. Od takich mniej ważnych rzeczy, ale wpływających na całość: skończyły sie imprezy, z każdym rokiem było ich coraz mniej, były organizowane jak najmniejszym kosztem. Cięcie kosztów bylo widać na każdym kroku.. i rozumiem, to jest biznes, ale niedocenianie pracownika nigdy nie wplynie dobrze na interes firmy. Żenujące podwyżki na poziomie 50 gr czy 1 zł. Brak premii, spowodowany tak zawyzonymi budzetami, ze nie sposób im sprostać. Cięcie godzin, przez co pracownicy są dosłownie zaharowani, bo czasami nawet na kilka działów przypada jeden pracownik. Po kilku latach pracy, posiadając sporą wiedzę i doświadczenie, i pełniąc role tzw. Buddiego, czyli osoby, która wprowadza nowych pracownikow- zarabialam dokladnie tyle ile nowa osoba. Motywację i chęć do pracy odbierają tam z każdej strony. W tym roku powstał nowy parking "dla pracowników", na którym mogą parkować również klienci. Znajduje sie on za budynkiem sklepu i nie ukrywając- nie jest po drodze. Gdy parking zostal oddany wszyscy pracownicy dostali MAILA z prośbą o zostawianie tam swoich samochodów, żeby nie zajmowac miejsca klientom. Nikt nie widzi tego, ze w tygodniu kiedy klientów nie ma tak wielu miejsc na zwykłym parkingu spokojnie starczy i dla jednych i dla drugich, natomiast w weekendy, kiedy na matarni robi sie jeden wielki kocioł nikt nie dba czy pracownik bedzie mial miejsce na parkingu "dla pracowników". O zaufaniu do kadry kierowniczej nie ma mowy, sam fałsz, wszystko idzie za Twoimi plecami, ciężko usłyszeć od kierowników funkcyjnych co robisz nie tak czy co im sie nie podoba. W tej chwili naprawdę ciężko znaleźć mi zalety pracy w tym miejscu.. gdyby ktoś mnie o to zapytal 4 lata temu moglabym wymieniac bez końca. Wartości Ikea niestety mocno upadły i raczej nie zapowiada się żeby coś miało zacząć iść w dobrym kierunku. Jeżeli chcesz zacząć tu pracować to musisz wiedziec że na pierwszym miejscu jest biznes i klient, a daleko za tym dopiero Ty jako człowiek i reprezentant tej firmy. Moje sugestie dla IKEA Gdańsk: Zacznijcie na nowo doceniać pracowników, rozmawiać o ich potrzebach i odczuciach. To nie przypadek że nagle zaczęło sie zwalniać tyle osób. I zwróćcie uwagę na tych starych, z większą wiedzą, bo jak Wam wszycy odejdą to nie będzie miał kto szkolić tych nowych. Patrząc na Wasz zapał, to Wy sie raczej za to nie wezmiecie, w końcu jesteście tylko od delegowania zadań. Otwórzcie w końcu oczy na to co zrobiliscie z tym miejscem.. Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zaufania nie odbudujecie w rok, a to podstawa dobrej atmosfery.. ale trzymam kciuki.
Czy ktoś wie jak wygląda spotkkanie grupowe w Ikea?
Praca w Ikea od początku roku 2018 i po zmianie zarządzającego jest poniżej krytyki !!! Pracownicy pracujący 22 !!! W domu jesteś 22.45 . Wszystko wokół pozamykane od godziny a Ikea czynna do 22. Pracownicy a co ważne wieloletni zwalniają się na potęgę . Po kilka osób z działu ... Żeby było śmiesznie ludzie zwalniają się nie mając innej pracy lub idą na zwolnienie. Sobota do 21 . Nikomu nie polecam . Zarobki ?? Na pewno mniej niż w Biedronce .
@Ninka, jak oceniasz oferowane warunki zatrudnienia w IKEA Gdańsk? Czy zmieniają się one wraz ze stażem pracy? Jak wyglądają te stawiane na początku? Czy można liczyć na umowę o pracę? Zachęcam Ciebie do rozwinięcia również tych kwestii w swojej wypowiedzi.
Witam, opinia dla osób potrzebujących w miare obiektywnej opini przed zatrudnieniem :) Ogólnie pracodawca ok, mówię to z perspektywy sprzedawcy. Widać niestety, że ostatni rok przyniósł wiele zmian, które to prowadzą firmę w złą stronę. Sporo się zmieniło po śmierci założyciela niestety, ucięty socjal, cięcia godzin na niższych stanowiskach, podwyżki w kantynie, fala zwolnień (fluktuacja na poziomie ok 20% jak na IKEA to sporo). Pomimo tego nie jest to najgorsze miejsce pracy. Stawka na start to 20/h brutto, socja to system kafeteryjny, zniżka pracownicza, dofinansowane posiłki, itd. Ludzie naprawdę fajni, atmosfera zazwyczaj jest wyborna poza pewnym haczykiem, zależy na kogo trafisz i na jakiego menadżera :) znakomita większość jest ok ale są pewne rodzynki. Obowiązków sporo zwłaszcza przy pracy na pełen etat (zazwyczaj preferują zatrudnienie na 3/4), co robimy? -obsługa klientów z naciskiem na aktywną sprzedaż, -współpraca z logistyką, -przydzielone odpowiedzialności (ogólnie to zadania które robimy w celach ekhm "rozwoju" a należą w mniejszej lub większej mierze do osób na wyższych stanowiskach, np przygotowanie akcji komercyjnych lub koordynowanie wyprzedawania artykułów wychodzących z asortymentu przy jednoczesnym wprowadzaniu nowości, -sprzątanie działu, -zamawianie towaru z sklepowego magazynu, -wystawianie dokumentów montażowych/transportowych, zadań sporo zwłaszcza że się kumulują a nie zawsze przełożony zapewnia nam czas np w biurze aby móc to zrobić na spokojnie z odpowiednimi narzędziami, zazwyczaj to "międzyczas" :) Co do rozwoju, heh.. korpo, jeżeli znajdziesz promotora który będzie chciał Cię wynieść wyżej to się rozwiniesz, inaczej marne szanse, jeżeli ktoś CI przypnie jakąś negatywną łatke to ona już z tobą zostanie na dłużej. Z opowiadań ludzi kiedyś wyglądało to nieco inaczej, teraz częsciej zatrudniają nową osobę zamiast awansować jedną w strukturach lokalnych. Zmiany zazwyczaj od 8.5 do 10h, umowa na czas nieokreślony po okresie próbnym, wymagania raczej nikłe, kwestia indywidualna czy się spodobasz menadżerowi który z tobą rozmawia czy też nie. Czy polecam? Jeżeli chcesz rozpocząc swoją przygode w korporacyjnym klimacie to myślę że tak. Jednak pamiętaj, obecnie więcej ludzi się zwalnia niż zatrudnia a to coś oznacza + fakt że wartości IKEA są tak jakby coraz bardziej wyblakłe i przyćmione przez wartości $$ :) Przepraszam z chaotyczność powyższego tekstu ale nie redagowałem go w żaden sposób. Pozdrawiam
Podpisuje się pod tym i zgadzam w 100% po 10 latach pracy.Firma idzie w złą stronę,mają parcie na kasę ,ludzi przestaje się szanować czuje się nagonkę.Zaczynam się rozglądać za nową pracą.
@Becia, forum dotyczy opinii na temat IKEA Gdańsk jako pracodawcy. Jesteś jednym z klientów firmy, jednak czy posiadasz jakieś informacje odnośnie tego, jak pracuje się w tym miejscu? Czy posiadasz aktualnie informacje z firmy? Na wątku tego typu opinie są na wagę złota dla przyszłych pracowników IKEA Gdańsk.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IKEA Retail?
Zobacz opinie na temat firmy IKEA Retail tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 29.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w IKEA Retail?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 1 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
