(usunięte przez administratora)
Myślę że tego komentarza nie napisała żadna Julia bo między nami pracownikami nie ma żadnych więc żadna Julia nie ma prawa nawet się wypowiadać co u nas na lakierni się dzieje. Co do osoby Dominiki to faktycznie domińska trochę ma z głową do czynienia nie powinna w ten sposób się zachowywać wszyscy jesteśmy świadomi że Dominika chodzi i Łukaszowi wyobraźnię i wyolbrzymia problem lakierni nie ma takiego problemu w lakierni i jaki wyolbrzymia Dominika.
Masz racje błędy się wszędzie zdarzają a w lakierni wcale nie jest źle. Dość mam tego gadania słuchać się nie da każdy robi co może żeby było dobrze każdy się stara. Ania się zwolniła bo miała dość tego gadania ale teraz ma lepiej. Jak można nadawać te dziwne gadki do ludzi którzy mają doświadczenie w branży lakierniczej a samemu się nie ma o tym pojęcia. Jak tacy dobrzy we wszystkim i mądrzy to nich powiedzą jakby zrobili żeby było idealnie niech no coś zaproponują. Brakuje Kuby bez sensu go zwolnili. Tacy ludzie co mogli coś wnieść to ich nie ma i teraz to trzeba słuchać tych sztucznych mądrości.
Wiedzę i twój potencjał to widzimy w efektach twojej pracy, skąd błędy, skąd reklamacje? Co robisz poza sianiem intryg pisaniem komentarzy sianiem plotek w czasie pracy!!!??? Może ktoś to zauważy z zarządu wreszcie. Mariusz nie pozwalają na ten (usunięte przez administratora)
Twoje wpisy są przepełnione agresją, a poza tym są nie gramatyczne i brakuje dostosowania się do zasad interpunkcji. Czy mogłabyś się bardziej postarać, aby łatwej było czytać twoje komentarze, gdyż częściowo są nie zrozumiałe i chaotyczne. Wizyta u szanownego prezesa to wspaniały pomysł ponieważ nasz wspaniałomyślny szef będzie mógł na własne oczy zobaczyć w jaki sposób traktujesz innych pracowników. Jeśli na forum publicznym napisałaś o problemach, a mianowicie " błędów i ciągle skarg" to mam nadzieje, że nie rozpowiadasz o sprawach firmy? Taką mam nadzieję gdyż wszyscy jesteśmy zobowiązani klauzulą poufności. Mam radę, bezcenną radę jeśli okażesz ludziom więcej życzliwości to wróci do ciebie to samo.
Jakub to chemik doskonały zna cały materiał przecież się tym długo zajmował. To nic osobistego to stwierdzenie faktu. Poza tym fajny kolega bardzo lojalny, on się zna na tej robocie błędów nie robi a dobrego chemika potrzebuje firma a nie Mariusz z Bartkiem. Jakub to profesjonalista.
Domi ty też marudzisz, nie boisz się że wobec tego też polecisz a do tego plotkujesz na kierownika i kolegów w czasie pracy, a to niedopuszczalne, bierz się za robotę
Problemem jest każda osoba która jest mądrzejsza od Dominiki, a mądrzejszy jest każdy więc ploty pomówienia wyśmiewanie obrażanie przez nią to codzienność . Szkoda że nie jest facetem
Chyba ktoś przezwala na te wszystkie intrygi w tej firmie bo myślę że nie wiem ale jakby dyrektor krzyknął huknął czy zareagował w jakiś inny sposób no nie wierzę w to że nie wiedzą kto to pisze podejrzewam że firma o takim wysokim potencjale IP chłopaki czy tam nie wiem kto tam jest w tym IP mają na pewno dostęp do tego kto to pisze Nie da się czegoś takiego ukryć z drugiej strony no dziwię się bardzo bo trochę słabo bo naprawdę wszyscy to widzą co to ma być na lakierni jakieś kradzieże gdzieś tam też jakieś kradzieże żeby ktoś kupki kradł Nie no myślę że to wszystko za daleko idzie i chora jakaś (usunięte przez administratora) sytuacja albo robi to że są tam osoby jakieś właśnie tak jak wyżej ktoś tam napisał Nie nie dowartościowane jakieś coś z głową mają chyba bo kto normalny by napisał że sprzątaczka (usunięte przez administratora)buty czy kubek czy wyszła w butach nawet tam było napisane no myślę że nie no kto by chciał (usunięte przez administratora)komuś buty no chyba w czymś ona przyszła do pracy i co Nie wiem podejrzewam że powinno być w ogóle zabronione używanie telefonów przez 8 godzin bo tak naprawdę każdy może iść zwykły Kowalski Kowalska czy pani nie wiem jakaś tam XD do ubikacji czy pan WP i sobie pisać co mu się podoba tak naprawdę nikt za nami nie chodzi do kibelka i możemy tam robić co chcemy znając ludzi i małolatów co mają w tej chwili wyobraźnię taką że to się w głowie nie trzyma także no zrobiłbym zakaz używania telefonów i to by było najprościej po pracy nie chce tam piszą co chcą ale myślę że chyba każdy po pracy Kto przychodzi do domu ma inne obowiązki już nie ma ochoty pisać tam o firmie
Wpiszemy bo już naprawdę nie możemy słuchać tych plotek to nie jest tak że stoimy z nią dyskutujemy jesteś normalny normalna przypatrz Co robi Alicja no co robi podchodzi idzie na łazienki na tyły koło magazynu podchodzi i nam daje sprawozdanie temat lakierni nie obchodzi nas co się dzieje na lakierni jaki facet na lakierni śmierdzisz czy nie śmierdzi Ale Alicja musi podejść także zastanów się zanim coś zapiszesz bo Alicja niestety sama podchodzi do każdego po kolei i zaczyna dyskutować Sam byłem świadkiem jak podchodzi do kierowniczki ani podbiega i dyskutuje ja przyjdę do was trochę ale przyjdę tylko jeszcze muszę to zrobić to i to i biedne lakiernię co ją to interesuje co robi sprzątaczka niech sprzątaczka sprząta kible niech sprzątaczka sprząta szatnie inne rzeczy ale nie dyskutuje gdzie ona musi w danym momencie bo przecież nie musi się nikomu z tego spowiadać także nie broń mnie Alicję bo z Alicją mnie od dziś tylko od chyba trzech czy dwóch lat tak jak ona tu pracuje są wieczne same problemy Alicja od początku samego początku nadawała plotkowała był jeden czas co się uspokoiła ale teraz dalej Alicja tak naprawdę nie potrafi siedzieć cicho nie potrafię wziąć przykładu na przykład od koleżanki tej pani z tym plamą tak tam jej nasrali zostawili gacie miała nauczkę zamknęła się zero tematu 0 ciszy ale nie Alicji możesz nasrać możesz co obluzgać ją a ona dalej chodzi żyje życiem innych niech się zamknie w końcu albo jak coś jej się nie podoba najlepiej niech zmieni pracę.
Jedną dużą ciekawostką w tej firmie są non stop ogłoszenia o pracownika produkcji daje do myślenia ten fakt. Ilu ludzi już opuściło mury tego zakładu nie z względu tego że praca jest ciężka tylko względu tego że traktowanie tak tu chodzi o traktowanie mamy nie takie czasy że można człowieka traktować jak takie popychadło jak takiego kogoś nikogo ludzie się wkurzają słysząc te mądrości od dyrektora czy od kierowników to jakieś takie nie wiem jakby oni myśleli że oni są z innej planety a ludzie ich znają bardzo dobrze. Przez parę dobre 10 lat 15 firma dobrze traktowała ludzi szanowała nawet pracownika było okej spoko teraz zrobiły się taki (usunięte przez administratora) amok poobsadzali kierownicy to takie zwykłe robale którzy się dostali po układach na stołki no mamy takich dużo i tak naprawdę zero wykształcenia z ich strony i zero takiej współpracy z pracownikiem naprawdę albo pójdzie to w kierunku dobrym albo no ludzie będą uciekali tak.
Ktoś pracował tu jako grafik graficzka? Opowiecie coś? Mam pytanie odnośnie spraw formalnych, napisali w ogłoszeniu, że dają umowę o pracę po krótkim okresie próbnym. Czyli na okresie próbnym, jaka jest umowa? I krótki ten okres, znaczy ile? Miesiąc, czy dłużej?
Szkoda czasu nie ważne jakie stanowisko powiem ci jedno umowa jest na miesiąc trzy pòzniej trzy razy po roku ciężko o stałe zatrudnienie więc i ciężko o normalne warunki pracy jak możesz omijaj firmę z dala .
Z tego co widać pani Krysia nie za bardzo jest zadowolona zadziwiło nas jak pani Krysia zadała pytanie czy musi myć szklanki po dyrektorze że niby dyrektor własnej szklanki nie umie umyć. Firma ma ogromny problem z co niektórymi kierownikami brygadzistami już kiedyś zrobił prezes porządek właśnie z Emilą Rafałkiem lecz to tylko mała kropeczka w morzu wodę bo powinien tak naprawdę zrobić ogromną selekcję i przede wszystkim liczyć się ze zdaniem pracowników bo no nie ukrywajmy jeżeli pracownik tej firmy jest niezadowolony z współpracy z kierownikiem no to prędzej czy później będzie odchodził no jest to nieuniknione.
Zostałam zaproszona na rozmowę o pracę po wysłaniu do firmy cv w odpowiedzi na ogłoszenie. Rozmowa odbyła się o wskazanej godzinie w siedzibie firmy. Atmosfera była poważna ale miła. Oceniam bardzo pozytywnie. Pracodawca wywiązuje się ze wszystkich umówionych na rozmowie warunków pracy.
Sama rozmowa była na bardzo wysokim poziomie, zadawano pytania dotyczące moich umiejętności względem stanowiska, odpowiedziano na wszystkie moje pytania względem pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Też tak uważam ze guma nie rusza takiego czegoś jak Ania narazie jest bo jest ale jak polegnie przy nowych drzwiach to potraktuje ją tak jak na to zasługuje .Ona nie ma dobrej opinii w firmie każdy źle o niej się wypowiada więc to pewnie chwila czasu i zginie z horyzontu firmy .W poprzedniej firmie też z nią wyjechali bo była za pewna siebie tyle że tam to jej (usunięte przez administratora) zaraz odkryto tu się zasiedziała prawie trzy lata ale czas dla niej po malutki się kończy .
Jeżeli zostały w takim nagranym filmiku wrzucone poufne sprawy firmy, to wcale nie dziwne, że praca została wypowiedziana. Na głównej stronie jest oferta pracy dla pracownika produkcji która mnie interesuje. Oprócz wynagrodzenia, widziałem, że są premie świąteczne. Ile można zgarnąć takiej premii?
Wando, która napisałaś w swoim komentarzu "widziałem". W jakim celu wypowiadasz swoje opinie skoro nie wiesz co się wydarzyło? Wspomniany film był humorystyczny, nikogo nie obraził i nie ujawniał poufnych informacji. Natomiast Kuba bardzo dobrze wykonywał swoją pracę, zdobył duże doświadczenie w poprzedniej firmie, ale muszę również wspomnieć o tym, iż Kuba to idealny przełożony i współpracownik, a także kolega z pracy. W moim przekonaniu firma bardzo dużo straciła zwalniając takiego pracownika gdyż takie osoby bardzo ciężko jest zastąpić.
Mam odczucie jednak że było inaczej ,nikt nikogo bezpodstawne nie zwalnia z dyscyplinarnie .
Bartek dobrze że bronisz kolegę masz rację bo jak był Kuba to jakoś szło teraz tylko Łukasz potrafi się rozdzierać i wymaga od nas coraz to więcej i więcej w piątek jego wypowiedź dała mi dużo do myślenia czy nie zmienić pracy .
Myślę jednak że jak by nic takiego nie zrobił był by nadal w firmie najwidoczniej musiało coś być bardzo mocnego że dostał dyscyplinarnie ,wiem że firma nie należy do takich co chop siup i wyrzucają człowieka .
Widać że firma ma duży problem z kadrą kierowniczą Nie wiem od czego to zależy ale można wywnioskować że co niektórzy kierownicy nie są na odpowiednim miejscu. Kierownik powinien być bez stronniczy nie wdawać się w konflikty i pomówienia i przede wszystkim mieć szacunek do załogi. Jeżeli kierownik wydaje się intrygi z pracownikami nie służy to niczemu dobremu. Odnoszę wrażenie że co niektórzy uważają że jeżeli jest im dane bycie kierownikiem to już czapka z głowy im nie spadnie. Uważam że w tej firmie powinno bardziej przyglądać się jak kierownik traktuje i odzywa się do pracownika.
A czy w firmie jest jakiś normalny kierownik?bo tak czytając komentarze to nasuwa się jedna myśl,że chyba na obsadzono na te stanowiska zwykłych robili którym stanowisko do głowy uderza .Tak się zastanawiam nad tym co trzeba umieć i czym się wykazać aby objąć stanowisko kierownicze.Kto przydziela te stanowiska ?
(usunięte przez administratora)
Jest na co patrzeć oczywiście masz co pokazać śmiech na hali ogarni się w końcu bo masz jeden cel dochodzić potrupach do celu żałosna .
I dlatego pozbyła się pracownicy Ani z produkcji bo wiedziała dużo !Jej partner Ksawery wszystko powiedział ale nie miał na tyle odwagi aby pójść z tym na biurowiec z tego co mi wiadomo że informacje otrzymał dyrektor produkcji ale sprawa ucichła wiemy że Ania miała niezbite dowody na to co jest grane szkoda tylko że niektórzy chowają głowę w piasek zamiast powiedzieć jak jest nawet na przykład nagrody świąteczne jak i komu były przyznawane tyle co mi wiadomo to co niektórzy otrzymali po 200 zł a mieli dłuży staż pracy od tych co otrzymali 700/600 to już lekka przesada nie powinno tak być ,pamiętam czasy kiedy kierownik Kamil nagrody dzielił uczciwie nie było kumulowania dlaczego Kuba czy Julia dostały tylko po 200 zł to pytanie powinni zadać kierownicze a nie dopytywać po hali bo to ona jest za to odpowiedzialna tyle że ona nie potrafi nic innego jak kłamac i knuć intrygi co do oceniania i wypowiadania się o innych faktycznie niekiedy mogła by się po hamować nie jest nawet świadoma że pewne osoby ja nagrywają i z czasem wszystko wyjdzie wtedy zobaczymy jak będzie chodziła czerwona bo nieraz chodzi czerwona jak buraczek myślę że nowy rok powinien przynieść dobre zmiany i poprawę .
Teraz to ja piszę. Chciałam tylko napisać że ten wcześniejszy mój komentarz na który właśnie odpowiadam to nie ja pisałam. Nawet latwo jest stwierdzic po samym pisaniu. Ktoś się pode mnie podszywa. Nie ładnie tak. Już nie mogę się doczekać kiedy prawda wyjdzie na jaw. Prędzej czy później. Zobaczymy. Bo ja już normalnie nie dowierzam. Bycie bezczelnym i kłamcą oczywiście anonimowym jest skurwy*** a jeszcze gorsze jest podszywanie się pod kogoś. Czekamy.. wszyscy. Kończę z odpowiadaniem tutaj bo to i tak nie ma sensu ale nie pozwolę na to aby ktoś pisal jako ja perfidnie podszywając się pode mnie.
Po co ciągniesz temat co ?Co było już nie wròci wiadomo że teraz każdy będzie podejrzany ale już jutro a najpóźniej w poniedziałek będzie wszystko jasne po co te szopki po co to wszystko jeden na drugiego aż pracować się nie chce dobrze że jutro wolne to się chociaż patrzeć nie będę musiał na co niektóre zakazane gęby bo aż żal mi cb Julia myślę że ty to wiesz dokładnie co jest grane ale do poniedziałku już nie jest długo wtedy będzie finał .
Masz fakty czy pomówienia. Za pomówienia też ponosi się konsekwencję Tak te osoby się dowiedzą bardzo szybko bo to nie jedna a kilka osòb pisze .Mam nadzieję że zostanie to publicznie ogłoszone bo takie cyrki nie mogą zostać zamiecione pod dywan .A co do Ani to mniejszy innymi ona robi całe zamieszanie zwróć uwagę czy jaki kolwiek kierownik kierowniczka lata opowiada bajki bajeczki i próbuje na własną rękę szukać winnych jest to co najmniej nie na miejscu co do takiej osoby .Tak samo te jej wołania nas na jadalnię i dyskusje zastraszanie policją czemu to ma służyć z jej strony nie wiadomo .Wiadome jest tylko to że bardzo mocno robi chaos i sieje niepotrzebnie plotki jak na kierownika nie powinna tak się zachowywać brakuje jej jednak podstawowej wiedzy współpracy z pracownikami zastraszaniem nas i obarczanie osòb trzecich jest nie na miejscu od strony kierowniczki tyle co mam do napisania bo jest to śmiechu warte .
A i jeszcze jedno tylko dodam. Dajcie juz spokój wszyscy tej Basi czy Ani czy Pati czy komukolwiek z nas. Niech kazdy sie zajmie swoja praca i swoim zyciem. To ja z Basia pracuje a nie wy. Anonimki piszą że Basia nas ponoć nagrywa. To ja z nią jestem praktycznie cały czas i nigdy nie widziałam takiej sytuacji. Piszecie tu o życiach prywatnych innych osób albo co kto powiedział (wiekszosc informacji nie prawdziwych) same bzury. Jak byście się czuły anonimki jak by ktoś tak o was wypisywał cały czas co? No jak?.. Więc skończcie a jeśli ktoś ma jakiś problem to zawsze można podejść do Ani czy wyżej i wyjaśnić pewne sprawy. A nie tutaj. Więc ja na tym moim drugim komentarzu kończę temat bo to i tak pewnie nie ma sensu ale czas było się i tu odezwać bo ile można znosić ciągłego wpierdzielania Cię w coś. Żegnam.
Masz racje Julia. Lepiej już tu wcale nie ingerować bo widać są tacy ludzie którym i tak nic wytłumaczysz. Każdy niech sobie myśli, wmawia co chce. Sprawa niebawem się wyjaśni i wtedy zobaczmy czy ta osoba która tutaj cały czas wypisuje głupoty, podszywa się pod innych ludzi i pisze co chwilę z innych kont. Ciekawe co wtedy będzie miała do powiedzenia. Jak już prawda wyjdzie na jaw. Ty się nie przejmuj i rob dalej swoje. Bo jak widać większość pracowników nie potrafi zająć się pracą tylko sensacja na goworku. Osoby które są tutaj wynionene mogą czuć się gwiazdami skoro o nich tak głośno a to idzie na cały świat. Szkoda tylko że czytają to ludzie spoza firmy i obcy kto tu wejdzie i poczyta pare komentarzy pomyśli sobie co to za (usunięte przez administratora) szkoda niszczyć publicznie wizerunek firmy ale widać że pewnym osoba nie zalezy na pracy tylko mają nudne zycie stad próbują robić niepotrzebnie zamieszanie. Ale ten kto zna Julie Patrycje czy Basie czy innych pracowników o kim mowa na stronie wie prawdę i zna tych ludzi osobiscie. Więc wypisywanie takich rzeczy o nich to i tak nic takiego. Ktoś kto próbuję ich zniszczyć w internecie i tak mu się to nie uda. Bo ludzie którzy ich znają wiedza co o nich sądzić. Nie będą sugerować się wpisami na tej śmiesznej stronie. Dla mnie to strata czasu. Może i trochę rozrywki bo to się aż śmieszne zaczyna robić. Zobaczymy co będzie dalej. Czas pokaże kto jest kim.
Dokładnie jak piszesz pani kierownik .Chcesz być mądra a sama się nie potrafisz podpisać .Julia sama sobie winna to ona roznosi sensację pozdrawiam i dzisiejszy wolny dzień zrobił nam wszystkim dobrze .
Zgadza się co jest że Basia pracuje u nas zaledwie od połowy lipca a ma przywileje i względy jak by pracowała tu co najmniej od samego początku. Jest to niesprawiedliwe jak z resztą dużo innych dotyczących jej spraw.Dzis nagle musiała do domku bo problemy z mężem ,każdy coś ma i nie zamyka jak komu się podoba . Druga sprawa wolny piątek my mamy iść na stalòwki a ona będzie sobie kleiła taśmę na laser idzie dlaczego pytam dlaczego!nie ogarniam już co Ania ma z nią za interes dlaczego obchodzi się z nią jak z jajkiem jest takim samym pracownikom jak my .Jak nie chce iść na stalòwki niech siedzi w domu a nie stanie przy stole i jak cep aby 8 godzin zleciało .Najwyższa chyba pora żeby sam dyrektor przyjął się jej pracy nie tak jak dziś szedł stanął i popatrzył przecież są kamery widać jak stoi z tym telefonem wiecznie od samego rana .Kolejna sprawa z jakiej okazji już drugi miesiąc ona dostała nagrodę za co pytam się za co ? Rozumiem w grudniu ok bo niby Ania dała jej rekompensatę za zaginione klucze ale teraz znowu . Po osnieżnice nie podejdzie bo ma za krótkie ręce tego i tamtego nie zrobi bo jest za mało wiecznie wykorzystuje Julkę a ta sobie daje Julia wrs się w garść i to co mówisz powiedz prosto i głośno bo ty zasòwasz za was dwie a ta spija śmietankę bo ciebie Ania nie nagrodzi zobacz jak na nagrodę świąteczna ty dostałaś 200 a Basia ?no właśnie może na to by ktoś zwrócił uwagę .Nie da się tak dłużej milczeć albo Ania zacznie nas normalnie traktować na ròwni albo po kolei podchodzimy niech w piątek też Basia idzie na stalòwki .
Myślę że na stalowych mają za mało roboty temu bawią się w takie plotki . Dlaczego nikt nie spojrzy jak stoją i dyskutują mało pracy .Na magazynie od zawsze były i będą pludry .Magazyn niech zajmnie się towarem ktòrego wiecznie brakuje a nie obgaduje ludzi .Ewa ty jak słyszysz co mówią gòwniary z protektòw to powiedz Ani a nie dalej łazisz z tym po co to komu po co wydajesz się z nimi w dyskusję . Niekiedy żal mi ludzi co nie moja swojej pracy tylko żyją innych praca Monika z gumowania jesteś za pewna siebie uważaj też co gadasz przy ludziach z protektòw bo zaraz przepowiadają zastanów się czy warto co koleiek gadać jesteś za pewna siebie . Wiemy że oczko to twòj mąż ale w pewnych wypowiedziach powinnaś być troszkę ostrożniejsza .
Słabe to wszystko . Firma bardzo mocno się rozwija a tak naprawdę przez kilka osób ma zła opinię ! Dlaczego bo ktoś za blisko się spoufala i zwierza się nie odpowiednim osobą .Nie wiem ciężko mi powiedzieć ale jeżeli serio Emila i Jacek to prawda co mówią tu w zakładzie to powinni to zachować dla siebie po co Emila zwierza się koleżanką po co opowiada powinna być cicho wiadomo że one no wiadomo że one nie będą cicho siedziały będą już wszystko rozpowiadały po całej firmie Ania Ania lubi opowiadać i mówić aby była w centrum uwagi szkoda troszeczkę wypracowanych lat Jacka w chwili obecnej pracownicy dziwnie postrzegają jego osobę uważam jako wieloletni pracownik że dyrektor powinien swoje życie prywatne mieć poza murami firmy.
Cała ta sytuacja ma jakiś wpływ na samą pracę? Jeśli tak, to jaki? A jeśli nie, to pomijając potrzebę sensacji, nie bardzo rozumiem po co się o tym rozwodzić?
Tak oczywiście ma ogromne znaczenie na wpływ pracy ponieważ ludzie zwalniają się odchodzą. Nikt nie lubi być nękany poniżany, wystarczy przejrzeć w kadrach ile osób zrezygnowało z pracy lub starszych pracowników którzy dali wypowiedzenie jednak coś ma na to wpływ tak jeżeli ludzie są nie szanowani jeżeli ktoś wyzywa kogoś na przykład że żre cię owoce no daje taki przykład tak no nie może być coś takiego bo przyszliśmy tu pracować spokojnie a za każdym razem pojawi się ktoś typu Emilii lub z jej zasadami i po prostu myśli że jeżeli jest na wyższym stanowisku na przykład kierownik dyrektor Może pomiatać pracownikom zwykłym pracownikiem który tak naprawdę pracuje i utrzymuje ten zakład praca na produkcji nie jest łatwą pracą i nie jest lekką pracą więc po 10 godzinach pracy naprawdę jesteśmy zmęczeni i następnego dnia z rana byśmy chcieli podjąć pracę normalnie bez żalów bez żadnych pretensji że tamta hala zrobiła więcej tam tam mniej tamte tamta załoga ma więcej mniej Nie nie jesteśmy maszynami do produkcji jesteśmy zwykłymi ludźmi.ostatnie miejsce które miało dotyczyło też na przykład ościeżnic nie z naszej winy wynikały jakieś tam spóźnienia bo wiemy dokładnie że nie było materiałów a co było były krzyki dochodziły jakieś dziwne donosy albo nie wiem jakieś dziwne akcje typu że krzywe albo no nie wiem no zastanówmy się kto w tej firmie robi ciągle jakieś zamieszania.
(usunięte przez administratora)
Kamila piszesz głupoty zastanów się jest to żałosne od samego początku nie lubiłam Ani a jak Julita coś o niej mòwila to dobrze a ty nie potrzebnie dalej przekazujesz informacje Dawidowi to ty też nagadałaś i w laboratorium obgadywalas Anię że jej brygadzista nic nie potrafi więc fakty się łączą .
No rzeczywiście układa się w całość Tego popołudnia już nas nikogo nie było w pracy a Ania miała już inf że Emili nie przedłużyli umowy a że Rafał dostał wypowiedzenie wszystkie szczegóły Ania pisała Monice dziwne też że Ania jako pierwsza wiedziała że Jacek załatwił Emili pracę w gościecinie w naswietlach które ona teraz dla nas przygotowuje i że też tam jest kierownikiem .Coś musi być na rzeczy że razem jeszcze mają dobry kontakt bo nikt nic nie wie tylko Ania wie wszystko na bieżąco zaczyna nam się układanka układać w całość ta pewność siebie Ani i ta ostatnio arogancja względem pracowników jak ostatnim czasie wyzywała pracowników ościeżnic że się nie wyrabiają że nie będzie czekać na nich głupio mądra a przyczynę znała nie zależną od nich .Szkoda chyba czasu na pracę w tej firmie bo już nie będzie lepiej tylko gorzej bo są układy ponoć Monika ma biuro koło Jacka też dziwne że tak szybko awansowała i dostała sama biuro śmiechu warte niby jest teraz prawa ręka Jacka jego zastępca dziwne sytuacje a nie od dziś wiemy że Emila Ania i Monika to przyjaciółki które się spotykają i czy jest Emila czy jej nie ma rządzi firma jak chce .
O jakiej Ani mowa w ostatnich wiadomościach aż się wierzyć nie chce ????
Jeżeli jesteś obecnym pracownikiem to wiesz o kim jest pisane i kto to taki jest w firmie bo o tym wszyscy mówią .
Bardzo dobra decyzja zarządu po dwóch latach nękania ludzi kierowniczka wraz ze swoim pupilem zostali zwolnieni. Teraz będę spał spokokojnie nie myśląc tylko o ich groźbach. Szkoda tylko że tyle pracowitych osób odeszło przez nich bo mało mało mało za mało.
Przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy komentarz i sam sobie odpowiedz na pytanie. Ile masz szacunku do współpracowników? Ile masz szacunku do kobiet? Czy wypada w ten sposób pisać? Ile masz szacunku do pracy innych osób? Nie wiem czy twój wpis jest prawdziwy czy też nie, ale jeśli jest to prawdą to być może dostajesz to samo co z siebie dajesz? P. S. Kubki i kawa to modny temat w tej firmie to się nie czepiaj.
Teraz jeszcze pozostali kolejni . To bardzo dobra decyzja prezesa i powinien z każdym kto nie ma szacunku do drugiego człowieka wypad .
Jakaś kpina co to jest żeby pracownik wieloletnim stażem pracy otrzymał mniejszą premię niż pracownik który przyszedł lipiec sierpień !Wielka kierowniczka Ania myśli że kim ona jest w tej firmie !kim !jak może w ten sposób różnic pracowników co ona sobie myśli !kim jest w oczach nas wielu nikim nikim szarakiem który lata po hali w skórzanych spodniach !Kim ona jest żeby decydować o wielkości premi szczyt chamstwa , dlaczego na Stalowych normalnie dostali i inne hale tylko my na protected (usunięte przez administratora) i pośmiewisko powinien prezes się jej przypatrzyć koleżanka Emilia te same metody stosuje co Emila dlatego pobiegła stanąć w jej obronie bo tyle samo warta ,tak zachowuje się tylko podły i chamski człowiek który może tylko tyle pojechać po ludziach produkcji .Podła i jak nie ma korzyści i zysku to jesteś jako pracownik stracony mam nadzieję że zarząd zrobi z takim kimś porządek i pokaże jej że ludzie produkcji to nadzieja i przyszłość firmy (usunięte przez administratora)
To jest prawda pierwsze miesiące jeszcze szło wytrzymać chodź te jej nastroje i kaprysy dobijały wszystkich . Ale ostatni czas jest okropna jak ona się do nas odnosi co ona sobie myśli mamy małe dzieci a ona nam daje nakazy i rozkazy niech się za SB weźmie to że sama syna z domu wywaliła nie świadczy o tym ,my mamy też tak nasze dzieci traktować niech się ogarnie bo za chwilę wywalimy jej całą prawdę o niej co było na kontroli czemu tam jej nie cierpieli czemu chciała szybko tu na hale a tu co kim ona jest (usunięte przez administratora) .
Potwierdzam źle się pracowało z Anią nie była do końca nigdy uczciwa mogę ją wspomnieć jako rzeczywiście osobę dwulicową okłamana i pełna intryg nie wiem jakim sposobem dostała się na stanowisko kierownicze ale jak to ona sama mòwi dyrektor bardzo ją lubi bo mòwi że jest baba z jajami ciekawe troszkę czy to tylko taki powòd czy powodem jest to co mòwi się w dziale zakupów czas pokaże .
Widać że nie jest dobrze w firmie Po komentarzach można wywnioskować że prezesi widzą wiedzą ale dają jednemu człowiekowi wszystko niszczyć .o tym człowieku długo i dużo było słychać ,nie ma szacunku do nikogo i tego samego uczy i toleruje kierowników. Dlaczego tak jest nie wiadomo . Może zarząd spojrzy na to inaczej odkąd został dyrektorem pcv syn prezesa on też widzi i słyszy co się dzieje .
Dla mnie to wszystko jest mega dziwne że zarząd nie widzi co się dzieje . Śmiechu warte ale ludzie widzą i głośno o tym rozmawiają . Nie ma Emili ale Jacek z nią mieszka i jej dwie najlepsze przyjaciółki robią co chcą . Monika z kontroli jakości nagle tak wysoko awansowała ,a Ania może robić co jej się podoba pomiata ludźmi jak to wcześniej robiła Emila dyrektor wie o wszystkim ale nic nie robi bo Emilka nie kazała śmiech na sali może pan dyrektor się przebudzi i gdzie jego wiara nadzieja i miłość? Powinien w miarę możliwości się przebudzić i zejść na ziemię .
(usunięte przez administratora)
Dokładnie coraz gorzej zero szacunku do pracowników. Nie wszyscy Kierownik Mateusz klasa i normalny gość i co odchodzi i tak z każdym normalnym każdy odejdzie bo nie wytrzyma presji i chamstwa . Szanowny dyrektor nie od zawsze był dyrektorem pamiętam czasy jak był kierownikiem i był zupełnie inny teraz od kilku lat zrobił się nie do zniesienia jest zupełnie inny nie ma szacunku do nikogo nawet sam do SB go nie ma . Powinien się obudzić i na nowo zacząć bez normalnej współpracy z nami lud mi produkcji nie osiągnie dużo wszystkich nie zwolni bo musiał by sam orać a od tego już się odzwyczaił .wodę sodową robią mu co niektórzy pracownikòw traktować jak kompana w pracy a nie jak (usunięte przez administratora) i nie ma ròwnosci to tak już jest i chyba zostanie .
I ona go szkoli niestety ale taka prawda Emila po mimo że jej nie ma kokietuje Jacka a jej koleżanki są nietykalne . I tak jak chcą tak jest więc nie ma co tylko spadać firma robi się (usunięte przez administratora) .
Chyba czas zmienić... Firmą już nie rządzą własciciele. Kiedyś chociaż premia od nich zależała. Ciekawe tylko co takiego ma ten jeden gość, że niszczy od środka, inni udają że jest ok. Teraz są równi i równiejsi. Szkoda. Jak się kończy szacunek dla ludzi, kończy się Firma. Teraz to już tylko fabryka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wikęd?
Zobacz opinie na temat firmy Wikęd tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 249.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wikęd?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 233, z czego 69 to opinie pozytywne, 96 to opinie negatywne, a 68 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wikęd?
Kandydaci do pracy w Wikęd napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
