Wiem, ale jak ktoś szuka to znajdzie przyzwoita pracę, chyba, że się przyzwyczaił do tego co teraz wykonuje, czyli telemonterka i już.
Tak Żwirek jest pełno tylko że te oferty są tak samo smieciowe i wcale nie jest tam lepiej, a czasy Tp gdzie nic sie nie robiło dawno odeszły w nie pamięć chodź i w wprt też nie brakowało nygusów którzy strasznie płakali jak to sie strasznie natyrali
Kufa, czy każdy musi się trzymać tego, że jest telemonterem, monterem, jak zwał tak zwał, poszukajcie innej roboty, macie prawko, to dalej pełno, portali z robotą, a jak ie to przetrzymujemy przejście do partnera pomaranczowego, i negocjujemy, ludzie ogarnijcie się,niech bóg przjydzie do KUBY !!!!!!
wszystko fajnie tylko gdzieś trzeba pracować, jeśli ktoś ma dodatkowe dochody lub możliwość innej lepszej pracy to ok rozumiem a co z tymi co nie maja do garnka włożyć , czemu zwiazki zawodowe nic nie zrobiły wczesniej kiedy był czas i chodziły pogłoski ze wprt nie przejdzie czemu wtedy związki nie działy pewnie miały ważniejsze sprawy niż pracownicy wprt, a teraz juz niestety jest pozamiatane , wprt nie ma strefy i jej nie bedzie mieć
Ty, pojadłeś, to zapodaj jakiś inny ton, bo, Ja pije i wale to g...no, niech mi tylko zadzwonia i zaprosza to ich l...je, heeheh..
I jak, coś się dzieje w sprawie zwolnień ? Ktoś był na poradach ? Bo jak widać dymają nas wszyscy począwszy od kierowników, a skończywszy na związkach pewnie. Każdy ma nas gdzieś i chroni własna (usunięte przez administratora)
Ciekawe Sprint składnia gramatyczna dobra...prawie my tez jesteśmy w łodzi i Cie też pozdrawiamy "nie dajcie się to od was wszystko zależy w takim syfie", ale o co chodzi, wyraź wszystko co może nam pomóc..
Pozdrawiam was z Łodzi tam pracowałem na Głębokiej i nie dajcie się to od was wszystko zależy w takim syfie , może żabka francuska poskaczę do siebie .Kączę z firmą PT ,ale wspomnienia są zawsze z ludźmi , którzy mają o tym pojęcie , a te debile z OPL i z naszych kierowników myślą ,że tacy jak wy stoją w PUP , życzę powodzenia prezesom waszej firmy juchą z Polski
Ja, staje okoniem, dzwonił do mnie pewien Pan, i werbował, ale niestety nie dla mnie ten s.f( tam gdzie kropka literka Y), a Ci najwięksi pieniacze, podkulili ogon i popędzili do enevy, ale co tam, popracują i zobaczą, hahah.
bb - na razie nikogo nie zwolnili, sami krzyczeli, że mniej niż za 3000 bruuto nie przejdą, a teraz co, trzeba przetrzymać eneve do końca, a nie lecieć jak kot z pęcherzem, w kupie siła, ale podobno kto pierwszy ten lepszy, czekamy na rozwój sytuacji.....
Ja nikomu nie żałuję tej parszywej roboty, ale tej osobie działanie zgodnie z honorem jest obce. Teraz wszystko wychodzi na jaw z jakimi ludźmi mieliśmy do-czynienia. KONTRA KONTRA i wykontrował wszystkich, daje mu max 3 miesiące i sam odejdzie z podkulonym ogonem.
Garibaldi - dziękuję postoję tzn., poleżę.....
Podobno Ci, Ten, z szerokiego dostał 2600 brutto, a czy to prawda .....
Eneva w strefie Łódź właśnie przejmuje rejon WPRT wraz z ludźmi.Ciekawi mnie czy ludzie z WPRT przechodza do ENEVA i za jaka kase. Pracuje w ENEVA od dawna za 1900 brutto + nadgodziny ok 80 100 miesiecznie 15 za godzine brutto. Czesto nie za wszytkie godziny płacą.
No i ENEVA przetrzymała WPRT -eowców ci co mówili nie, nie, tylko się wykruszają -daje im czas do sierpnia część sama się zwolni z wielkim bólem i wstydem
Z szerokiego i centrum już polecieli, hahahahaha.....
Jak wale i głaskam w klawiaturke i myche przez 13,5 godz to w końcu chce mi się pojeść , po przecież nie pale. Zapraszam wszystkie dyspozytorki i dyspozytorów z ...(wiadomo skąd ). Będzie fajnie i wszystkie problemy miną....jak sen. Teraz sie zdrzemnę bo póżno już..
Ja tam jak sobie pojem to mi jest bardzo przyjemnie, zaraz chce mi sie drzemnąć, i to niezależnie gdzie jestem Paryż Rzym czy Londyn, jednakowo sobie podjem potem sie zdrzemnę, a za oknem Paryż Rzym i Londyn. I tyle. ...
Chyba nie masz pomysłu na życie to sobie podjedz ,ale wcześniej się napiłeś czegoś
Degradacja stanowiska - wina pracodawcy? Dostrzeżony problem wymagał głębszej analizy, bo przyjęcie, że zawsze kiedy pracownik odmawia przyjęcia zaproponowanych warunków pracy i płacy, to przyczynia się do rozwiązania umowy o pracę może z łatwością prowadzić do nadużyć. Wystarczy, żeby pracodawca zaproponował pracownikowi w ramach wypowiedzenia zmieniającego takie warunki pracy, które byłby dla pracownika nie do przyjęcia (np. zmiana stanowiska z dyrektora banku na kierownika bankowego bufetu), żeby z powołaniem się na odmowę przyjęcia przez pracownika tych warunków odmówić mu wypłaty odprawy. W związku z tym w orzecznictwie wypracowano rozwiązanie pośrednie. Uznano, że jeżeli pracownik nie przyjął zaproponowanych mu warunków pracy i płacy, które obiektywnie były dla niego do przyjęcia (np. zgodne z jego kwalifikacjami zawodowymi), to tym samym pracownik przyczynia się do rozwiązania umowy o pracę i traci prawo do odprawy. Tymczasem jeśli wypowiedzenie zmieniające wprowadza takie warunki pracy, które powodują dla pracownika znaczne niedogodności (np. drastycznie obniżają jego wynagrodzenie, albo pozycję w zakładzie pracy) lub wręcz są kwalifikowane jako szykana wobec pracownika (wspominany przykład degradacji dyrektora banku), to nieprzyjęcie takich warunków nie pozbawia pracownika możliwości dochodzenia odprawy. W takim wypadku prawo do wyboru jakie daje wypowiedzenie zmieniające ma charakter iluzoryczny, albowiem można z góry zakładać, że pracownik nie przyjmie propozycji pracodawcy. Więcej przeczytasz na stronie: (usunięte przez administratora)
Hej , jak tam sytuacja na froncie ? Jakieś wieści nowe
Żwirek szkoda że osoby znające się na tym co robią odchodzą , jak to będzie funkcjonowało -oj będzie się działo!!??