Opinie o Unicall brand of Natural Pharmaceuticals
Firma chwali się na linkedinie, jakich to innowacji nie wprowadza - np odnośnie skrzyneczek z podpaskami w toaletach. Wszystkie takie sprawy oczywiście tylko w Warszawce, bo Rzeszów to jakiś podrzęny zakład, w którym pracownik nie jest osobą tylko KOSZTEM. Regularnie jest nam to przypominane i wyliczane :) Inwestycji w pracownika brak, perspektyw brak. Do tego z tym LuxMedem - niektorzy specjalisci jakos go maja, wiec argument, ze od TL wzwyz sie nalezy to jakies klamstwo... Bardzo przykre to wszystko jest. Czekam tylko na rozporzadzenie odnosnie siatki płac i wszystko bedzie jasne, jakie sa rozbieznosci i jak bardzo slaba jest ta wyplata na "najnizszym szczeblu" w kadrach.
Faktycznie na LI jest taki post... I serio z tym luxmedem takie cyrki? @Pracodawca
W rzeszowskim oddziale na ten moment nie ma skrzyneczek z podpaskami w toaletach, natomiast dokładamy starań, aby dbać o inne zaplecze socjalne. Odnosząc się do poruszanego tematu kosztów, to tak każdy pracownik stanowi koszt firmy. Trzeba tu podkreślić, iż bez względu na zajmowane stanowisko każdy wlicza się w koszty firmy. Każdy również pracując w firmie musi mieć z tyłu głowy, że aby firma mogła działać to KOSZTY muszą być niższe niż ZYSKI. W innym przypadku ani Nasza firma ani żadna inna nie będzie w stanie prowadzić działalności. Zakładamy, iż poruszone we wpisie rozporządzenie to dyrektywa unijna, która została uchwalona w kwietniu tego roku i ma głównie na celu zapobieganie luce płacowej między kobietami a mężczyznami zatrudnionymi na tym samym stanowisku (luka ta nie może być większa niż 5%). Dyrektywa zmienia jedynie to, że pracownik podejmujący nową pracę musi być od razu poinformowany o początkowym poziomie lub przedziale wynagrodzeń obowiązującym na danym stanowisku. Gdy pracownik już zostanie zatrudniony będzie miał prawo zwrócić się do pracodawcy o informacje na temat średniego poziomu wynagrodzenia w podziale na płeć dla pracowników wykonujących tę samą pracę co ten pracownik oraz zapytać o kryteria określania wynagrodzeń i ścieżki kariery w firmie. Bieżące brzmienie dyrektywy nie oznacza jawności wynagrodzeń pracowników całej spółki. Zatem gdy przepisy te już wejdą w życie, pracownik na stanowisku np. Specjalisty ds. Jakości będzie mógł zwrócić się do pracodawcy z pytaniem "Ile wynosi średnie wynagrodzenie na moim stanowisku Specjalisty ds. Jakości w podziale na płeć?". Natomiast nie dowie się, ile zarabia konkretny pracownik na zupełnie innym stanowisku. Warto podkreślić, że kraje członkowskie UE mają 3 lata na wdrożenie wyżej wymienionej dyrektywy licząc od dnia opublikowania jej w Dzienniku Urzędowym UE, zatem nie stanie się to wcześniej niż w 2026 roku. Oczywiście wszystkie zmiany w przepisach od razu są przez Nas wprowadzane i respektowane :). W temacie pakietu LuxMed szersze odniesienie znajduje się już w innym poście, jeśli autor postu współpracuje z Nami i potrzebuje dodatkowych informacji to zapraszamy go już bezpośrednio do przełożonego.
Śmieszne, że pracodawca się z takich rzeczy musi tłumaczy. Tak od jutra każda firma napisze ile każdy zarabia da podpaski i najlepiej prezerwatywy dla każdego. Kasę będzie rozdawał na lewo i prawo aby jeszcze uzupełnić wszystkie socjalne i najlepiej oczywiście ze swoich. Będziemy pracować 2 dni w tygodniu i każdy dostanie po 20 tys. Typowe podejście naszych czasów "DEJ"! Zamiast docenić że firma w ogóle coś robi, daje więcej i więcej to będę się czepiać bo mało. Jeśli wszystko źle słabo płacą, luxmedu nie dają, mówią że jesteś kosztem to idź gdzie indziej to nie jest jedyną firma na świecie.
Ciekawe czy biuro z Warszawy podziela zdanie rzeszowskiego oddziału ;) Bo oni mają zdecydowanie inną politykę i podejście do pracownika - chyba, że tylko taką pokazówkę na linkedinie robią... ;) Nie tędy droga, drogi Zarządzie ;) Drodzy pracownicy - zasługujecie na lepsze traktowanie. PS. W innych firmach są jawne siatki płac - każdy może sprawdzić widełki na każdym stanowisku, nie tylko na swoim i nie musi się o to prosić, bo to jest ogólnodostępne. Pozdrawiam!
Z pewnością akceptują, dodatkowo klepią po plecach i mówią "w sumie możesz w ogóle nie pracować i tak Ci zapłacimy". I za pewne to wszystko wiesz z doświadczenia bo regularnie tam bywasz. Autor musi być strasznie smutny bo był jeden post była odpowiedź a i tak nowy stworzył w temacie Luxmed :p Dodatkowo widać ma duuuuże doświadczenie na rynku więc prośba do niego o namiary na te wszystkie firmy co tak jawnie na stronie pokazują wynagrodzenia na każdym stanowisku a i ważne żeby też sowicie wynagradzali.
Ja poproszę również o namiary na firmy, które dzielą się ze światem wiedzą o płacach na poszczególnych stanowiskach, chętnie poczytam a może się nawet z Nimi skontaktuję. PS. Piękna odezwa do Pracowników, tylko jeszcze wartałoby dodać "chwyćcie za czerwone sztandary i na Warszawę".
Pracowałam w Unicall prawie rok. Wspominam ten czas w miarę OK, mieliśmy wyjście zespołu na pizzę (firma stawiała), ogólnie zgrany team - II zmiana the best :D - fajni ludzie dookoła (do tej pory mam z kim wyjśc na miasto na piwo). Na plus też możliwośc dopasowania grafiku do zajęć. Natomiast bez czarowania, sprzedawać trzeba, godziny odpracowywać i na pewno nie licz na pochwałę jeśli siedzisz z "zerem". W mojej opinii cenne doświadczenie na przyszłość.
Grafik spoko bo wystarczy lekko powyżej 20h zrobić z czego 8 można w sobotę. Tak jak w poście wcześniej ktoś pisał można umowę o pracę dostać tylko po co, studenciakom jak ja najbardziej się opłaca - kasa 1 do 1. Z premia 3 dychy na godzinę bez spiny da się wyciągnąć czyli 100 h a 3 koła jest.
Tego akurat nie ogarniam. Jak potem student ma się ogarnąć w pracy na etacie. Jako student robi 100h ma premie 700 zł i ma 3 koła na rękę a potem pójdzie do pracy na cały etat przepracuje 168h ma taką samą premie i dostanie też ledwo 3 koła na rękę. To jest straszne.
Cieszymy się, że nasza firma jest nie tylko miejscem do zdobycia nowych doświadczeń zawodowych, ale również do poznania ciekawych ludzi. Szczególnie, iż wszyscy jesteśmy ich częścią. Odnośnie grafiku i formy umowy – mamy szereg możliwości: umowę o pracę, umowę zlecenie, pełny wymiar godzin, indywidualne grafiki. Zatrudniamy studentów, osoby w sile wieku, matki z małymi dziećmi czy osoby na emeryturze. Zawsze staramy się też dopasować warunki zatrudnienia do preferencji, potrzeb czy prywatnej sytuacji. Każdemu z Was pozostawiamy decyzję co się Wam najbardziej opłaca i na czym Wam najbardziej zależy :)
Czyli można też pracować tutaj na cześć etatu? Jest też wybór która zmiana bardziej by odpowiadala i wtedy w takich godzinach się pracuje? CV można do firmy wysłać w każdej chwili czy trzeba czekać na oficjalne rekrutacje?
Oczywiście jest możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin (minimalny grafik wynosi 25h tygodniowo). Standardowe godziny pracy to 9:00-17:00 bądź 13:00-21:00. W przypadku chęci współpracy w mniejszym grafiku zostaje on ustalony już w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej z Naszym Rekrutrem :). CV można wysłać w każdej chwili na adres rekrutacja@unicall.biz, ze swojej strony gwarantujemy, iż skontaktujemy się z Kandydatem bez względu na to czy rekrutacja aktualnie jest otwarta czy też nie.
A ja akurat ogarniam. Życie studenckie to czas na zabawę i korzystanie z życia a a nie obowiązki podatki i inne. Niech się bawią i korzystają z życia
Całkiem ok miejsce.
Patrząc co się dzieje w tym roku na rynku - to myślę, że może się okazać iż dla większej ilości osób na dłużej. Wracamy do lat gdzie pracę trzeba będzie zacząć ponownie szanować.
Ogólnie polecam, pracowałam ponad rok i wspominam mile :) wypłaty bez opóźnień, ja miałam zgraną grupę gdzie razem się śmialiśmy i wychodziliśmy na przerwy więc czas szybko leciał. Na bonusach można wyciągnąć naprawdę fajną kasę, ale wiadomo - trzeba robić wyniki (jak to w firmie sprzedażowej :) )
Hej, słyszałam, że w tej firmie można pracować w niepełnym wymiarze godzin, dlatego mam pytanie - ile godzin tygodniowo minimum trzeba przepracować? ????
Minimalny grafik tygodniowy to 25h. Ustalany jest on standardowo na etapie rekrutacji, istnieje również możliwość zmiany grafiku podczas przebiegu współpracy na podstawie indywidualnych ustaleń z Kierownikiem.
Powiem Ci z doświadczenia tak, nawet na 18-20h się czasem godzą o ile rozsądne godziny i oczywiście masz wyniki.
Dlaczego firma nie oferuje pakietu LuxMed każdemu na umowie o pracę? Dlaczego nawet wśród kadry tylko wybrańcy mają taki pakiet medyczny? Jak mogę zostać takim wybrańcem? Od czego to zależy? Uważam, że to mocno nie fair, każdy z nas na to zasługuje... Pomijając już to, że pensje dla kadry są śmiesznie niskie, chyba lepiej wrócić na słuchawkę albo zmienić pracę :( Przykre.
Pakiet LuxMed jest u Nas dodatkowym benefitem dla wszystkich pracowników zajmujących stanowiska Managerskie minimum średniego szczebla (od stanowiska Junior Team Leadera). Odnośnie wysokości wynagrodzeń pozostawiamy tą kwestie subiektywnej ocenie każdego Pracownika. Chcielibyśmy jednak nadmienić, iż rotacja wśród Kadry jest bardzo niska o czym szerzej pisaliśmy w innym poście :) Zawsze zachęcamy do rozwoju Naszych pracowników - w tym do brania udziałów w wewnętrznych konkursach i obejmowania wyższych stanowisk natomiast jest to zawsze decyzja samego Pracownika.
Bardzo słaba polityka z tymi pakietami, ja też nie wiedziałam, że niektórzy to mają... Co ma rotacja kadry do tematu? Ale jak już poruszamy temat to w ciągu ostatniego pół roku odeszło chyba 4 pracowników. Jaki rozwój oferujecie? Bo na pewno nie są to szkolenia ani realne awanse (co najwyżej dodatkowa robota). Słabe to.
Widzę że ten post wzbudził ruch prawie jak na dworcu ???? Moim zdaniem fajnie że firma mówi o tym wprost gdzie jest granica i gdzie trzeba być aby coś mieć. Normalnie jest również to, że czym wyższe stanowisko tym bardziej zabiega się o zatrzymanie pracownika i mniejsza rotację. Oceniam to na plus szczególnie dla osób chcących się rozwijać się w strukturze.
Unicall jest dobrym miejscem na start w korpo. Jako jedno z nielicznych CC daje UMOWĘ O PRACĘ, jeśli pracownik chce. Generalnie uważam, że taki agent na słuchawce nie ma źle – po prostu trzeba zaakceptować to, na czym taka praca polega. Są osoby, które pracują jako agent po kilka lat, niektórzy chyba nawet od początku istnienia firmy :P Są agentami, bo tak chcą – były sytuacje, że proponowano im awans, ale odmówiły. Miejsce się rozwija, a czasem po prostu ludzie odchodzą – więc pojawiają się opcje wewnętrznego awansu. Sama wzięłam udział w takowym, po ok. 5 miesiącach pracy na słuchawce dostałam się wyżej więc DA SIĘ (ale początkowo wybrali inną osobę!). Zresztą widać to po postach na goworku – zarówno oburzonych jak i informacyjnych. Unicall w sumie daje szansę nawet jak za wiele nie potrafisz, ale może masz jakiś potencjał. No, a jak i tego nie masz to podziękują i tyle – nic się nie dzieje, przynajmniej jakieś doświadczenie. W każdym razie warto brać udział w rekrutacjach, a nuż się uda. Firma przeszła sporą przemianę przez te kilka lat, odkąd zaczęłam tę pracę. Przemianę pozytywną, oczywiście. Jednak do tego by zachodziły zmiany potrzebny jest dialog na linii pracownik-pracodawca, więc trzeba zabierać czasem głos czy wychodzić z inicjatywą, ale także słuchać tych głosów. To miejsce, jak każde inne, ma swoje problemy i bolączki. Nie byłam agentką, mogę się co najwyżej wypowiedzieć o problemach kadry – ale tego nie zrobię, bo sami zdają sobie sprawę z tego co powinno się zmienić, co należy poprawić :P Życzę zmian na plus oraz inwestycji w pracownika - szczególnie szkolenia rozwojowe, to naprawdę się potem zwróci ;) Pozdrawiam
Jedyna osoba która mi pasuje do tego posta jest Iza N. :) Jak coś to spoko Cie wspominam:) Nie rozumiem chyba tylko dlaczego najpierw piszesz ze awansowałaś po 5 miesiącach na słuchawkach, a w dalszej części że nie byłaś konsultantem a przeciez razem siedzialysmy na BOKu (chyba że chodzi o to że teraz już nim nie byłaś)
Nie macie wrażenia, że pozytywne opinie o menagerce pisze ona sama? Jakieś takie podobne i to w jej stylu żeby cały dzień pocić się nad zakłamaniem rzeczywistości. Ona jest fatalna.
Polecam nic dodać nic ująć
Ja też polecam. Uważam, że na przestrzeni lat dużo zmian na plus. Natomiast trzeba pamiętać, że to praca z klientem i rożnie bywa.
Ogólnie jest git. Szczególnie, że kasa za sprzedaże z 3 razy do góry na bank poszła patrząc rok do roku.
Niezłe miejsce. Szkoda tylko że nie ma większego wyboru projektów. Natomiast 4 na 5 mogę dać.
Zgadzam się uważam że kluczowym momentem zmian głównego managera. Na przestrzeni ostatnich lat dużo pozytywnych zmian, dużo bardziej brane pod uwagę opinie pracowników. Też polecam.
Tak, W.K. uważam że duży plus w tej firmie. Trzeba powiedzieć, że jest ciśnienie i na pewno zarówno na kierowników jak i agentów. Jednak takie tak wygląda funkcjonowanie w dorosłości. Trzeba jednak zauważyć, że od kilku lat są większe pieniądze na podstawę, teraz też większe premie. Przede wszystkim dużo więcej umów o pracę (jak zaczynałam to były jednostki). Wiadomo są też niektórzy specyficzni A.L, W.I, i dzięki Bogu, że zakończyli współpracę z M.P Ogólnie ok.
Większość tych pomysłów i usprawnień wyszła od jednej głośnej inicjatorki :D (szkoda, że już jej nie ma). Dobrze, że udało się je wprowadzić, chociaż wiem, że czasem ciężko było coś załatwić. Przynajmniej tutaj nie jest taki beton, jak w niektórych firmach i raczej jakieś starania są podejmowane. Jeszcze trochę jest do poprawy, ale wciąż coś idzie do przodu.
Zawsze staramy się brać pod uwagę zarówno pomysły i opinie agentów (chociażby na podstawie wpisów ze skrzynki, o którym już kiedyś tu pisaliśmy), jak również kadry. Każdy pomysł rozważamy i obiektywnie oceniamy szanse wprowadzenia zmian. Dziękujemy też za pozytywne słowa :)
Myślę, że zmiany dzieją się od lat więc są pokłosiem w mojej opinii wielu działań i czynników. Sam fakt, że ktoś słucha i wyciąga wnioski już dobrze świadczy o managerze. Dla mnie osobiście duży plus za to że wreszcie zaczęła firma tu odpisywać bo jak tu pracowałam to brakowało mi tego. I ja się zgadzam z przedmówca że firma na 4 na pewno zasługuje.
To jaka teraz podstawa obowiązuje, podzielisz się? :) Bo może bym się zastanowiła jeśli jest wyższa niż w mojej obecnej firmie. A te umowy na pracę to na czas nieokreślony też dostajecie z czasem? I kto to ci A.L i W.I, bo nie jestem wtajemniczona a brzmi jak coś ważnego :D
Nie polecam. Co prawda firma jest dobrą opcją na start w call center, a mówiąc precyzyjnie na pół roku. W tym czasie nauczycie się płynności rozmów, co to stres, jak wygląda taka praca od wewnątrz. Po tym okresie polecam iść dalej w rozwoju, bo to miejsce dużo Was nie nauczy, klepanie tych samych skryptów, mielenie rozmów zbijaniem obiekcji i mała wiedza-umiejętności liderów (moja opinia :) ) sprawia że siedzenie tam dłużej przykładowo rok, dwa, trzy lata jest bezsensu. Pozdrawiam
Myślę że nawet pół roku w tym miejscu to za długo. Żadnych perspektyw, a wręcz cofanie się w rozwoju. Nie polecam.
Pytanie patrząc na cześć osób, czy każdy ma ambicje do rozwoju. A dodatkowo czemu zakładamy że powtarzalność dla każdego to coś złego. Uważam że dla części osób pracujących dłużej to właśnie plus.
A ja POLECAM I to na dużo dłużej (ja już ponad 2 lata i w moim zespole pojedyncze osoby której niż pół roku).
No jak liderzy za wiele nie potrafia to czego oczekiwac. Szkolenia czy metody "motywacyjne" powoduja u niektorych wrecz depresje... Wszystko pieknie na zdjeciach, konkursy, awanse i nagrody - szkoda tylko, ze poziom i jakosc faktycznej pracy slaba. Co mi z tego, ze dostane batonik skoro caly dzien musze sluchac pretensji i ponaglen do sprzedazy, a zadnego wsparcia? Ciagle wszystko zle, ciagle za malo, ciagle WYNIK SPRZEDAJEMY, prosze was. Zadnego milego slowa albo odswietnie. Jak masz wynik to dopiero jestes traktowany jak czlowiek :( Niektore osoby to tylko sie pojawia na widoku i juz sie odechciewa w ogole cokolwiek :/ Bo po co jak i tak zle zawsze...
To po (usunięte przez administratora) tam siedzisz... Kolejny męczennik. Jest mi źle, wszyscy (usunięte przez administratora) źli, wszyscy mnie krzywdzą ... NATOMIAST JA WSPANIAŁY... Firma sprzedażowa i wymagają wyniku -> POPROSTU SZOKUJĄCE :)
Zgadzam się w 100 procentach. Idziesz z jakimś pytaniem do lidera, to jedyne co jest w stanie odpowiedzieć: "wrócę z informacją". Czy oni potrafią jakąkolwiek decyzję podjąć sami? Oczywiście z tą informacją w większości przypadków nie wracają :D Najbardziej irytujące jest traktowanie pracowników jak bandę (usunięte przez administratora) ludzie jak tylko przychodzą na szkolenie wstępne to czują się jak w przedszkolu, później jest tylko gorzej. Co jakiś czas jest spotkanie zespołu z liderem, zastanawiam się tylko po co te spotkania robią skoro cały czas w kółko powtarza to samo. Wyniki, nieobecności, jakim cudem urlopy umów o pracę wliczają się w nieobecności, przecież i tak z urlopu trzeba zejść (bo ta pseudo firma by nie wypłaciła), przychodzenie do pracy w sobotę, odpowiednia pozycja przy stanowisku haha, zakaz kolorowego napoju na biurku... aaa i wracając do urlopów zmuszają pracowników do wykorzystania zaległego urlopu do końca stycznia, ustawowo urlop zaległy można wykorzystać do końca września.
A dla mnie właśnie nie żenujący a prawdziwy. Narzekanie, narzekanie, narzekanie zamiast albo zacząć realizować założenia albo jeśli się nie podoba i wszystko nie tak iść tam gdzie wszystko jest wspaniałe. W końcu rynek jest "pełny wspaniałych, doceniających, wspierających i wypłacających po 10 tys wypłaty za nie realizowane złożenia". Prośba o namiary do tych firm. Ja pracuje tu nie dla tego że to spełnienie moich marzeń bo ciężko mówić o CC jako spełnienie marzeń ale mam 600 zł więcej od najniższej podstawę, w każdym miesiącu robię min. 500zł premii, pracuje o stałych godzinach, w biurze, jeszcze czasem zgarnę kasę w kunkursie, czy np. roczna. W każdym tyg coś słodkiego bądź innego itd. Osobiście uważam, że większość negatywnych komentarzy piszą osoby, których to pierwsza praca i serio nie mają porównania. POLECAM!
Dodam jeszcze coś w tym wątku. Mam wrażenie, że chyba tu nie pracujesz. Bo mówisz że firma się sępi a przecież drugi rok za urlop na umowach o pracę daja ponad 1500 zł za wykorzystanie urlopu wypoczynkowego 2 tyg. ???????? Dodatkowo trochę rozumiem, dlaczego do niektórych mówią jak do przedszkolaków bo nawet tu w mojej opinii są nieprawdziwe informacje dotyczące urlopów. Nie chcę się jednak "mędrkować" bo prawnikiem/radcą nie jestem.
W moim odczuciu TL potrafią podjąć decyzję sami, ale rozumiem, że czasem dostajemy odpowiedź "wrócę z informacją". Ja już 3 razy zmieniałam grafik - i trzy razy dostałam taką odpowiedź. Ale jestem w stanie ją zrozumieć. Czemu? bo nie tylko ja tutaj pracuję i wiem, że pewne kwestie muszą być przeanalizowane a dodatkowo mają też swoich przełożonych. A jeśli nie znają odpowiedzi na pytanie merytoryczne - to co mają wprowadzać w błąd? Jasne jest, że trzeba sprawdzić i udzielić poprawnej odpowiedzi. A z doświadczenia na pewno wiesz, że klienci potrafią być kreatywni w pytaniach:) "traktowanie pracowników jak bandę (usunięte przez administratora) - patrząc na to co wymienione zostało - sobota, napoje, pozycja - to tylko utwierdzam się w tym, że raczej szacunek za cierpliwość do poruszania ciągle tego samego tematu. a spotkania zespołów - nasze podstawowe obowiązki to sprzedaż, hr, nieobecności, jakość - więc może podasz jakiś przykład czego innego te spotkania miałyby dotyczyć?:) a tylko przypomnę, że to firma sprzedażowa, bo ktoś chyba zapomniał.
Dobre słowo czy poczucie, ze ktoś w ciebie wierzy naprawdę działa cuda. Tylko tyle i aż tyle. No i oczywiście trochę profesjonalizmu i umiejętności liderskich... Nie rozumiem, o co niektórzy pracownicy się tutaj prują bo ktoś wyraził swoje zdanie, a tu od razu ataki i obelgi bo ktoś raczył powiedzieć, jak to widzi i czuje się tutaj źle. Ja jestem odporny na głupie gadanie, wiem, że nie zawsze da się mieć wynik. Nie każdy tak dobrze to znosi i niektórzy naprawdę stresują się tą pracą, zwłaszcza gdy jedyne co ich spotyka to pretensje. Przykład idzie z góry - TL pewnie sami dostają po głowie, a potem to przenoszą na nas... Fajnie, że są te czwartki i inne atrakcje motywujące, ale warto popracować też nad realnym podejściem do ludzi.
A jak np. team leader wysyła Ci na oknie, że super masz 5 sprzedaży, bądź dostajesz ekstra czekoladę za wynik, idziesz na dodatkową przerwę to to nie chwalenie. Bo dla mnie tak jako pracownika. Jeśli ktoś oczekuje, że kierownik będzie mówił nic się nie stało, że siedzisz z 0 to chyba nie w firmie sprzedażowej. I jeśli globalnie masz wyniki na projekcie to nie mówcie że jak nie masz go jednego dnia to ktoś robi halo bo to nie prawda.
1) Urlopy wliczają się do poziomu nieobecności z prostego powodu - jeśli pracownik korzysta z urlopu to nie ma go w pracy :) 2) Pracodawca ma obowiązek udzielenia pracownikowi urlopu wypoczynkowego, z tego też powodu nie praktykujemy wypłaty ekwiwalentu za urlop a umożliwiamy jego wykorzystanie. Zależy Nam, aby każdy pracownik miał możliwość wypoczynku i regeneracji. 3) Na pewno nie ma to również na celu wspomnianej “nie wypłaty ekwiwalentu” szczególnie iż pracownicy za wykorzystanie urlopu wypoczynkowego w wymiarze 14 dni kalendarzowych (10 urlopowych) otrzymują dodatkowe świadczenie. 4) Zaznaczamy, iż ekwiwalent standardowo wypłacany jedynie, kiedy z jakiś przyczyn nie było możliwości wykorzystania urlopu a pracownik jest w okresie wypowiedzenia. Choć wtedy również w pierwszym kroku pracodawca dysponuje urlopem pracownika i ma prawo skierować go na urlop i praktykujemy to. 5) Za pracę w nadgodzinach w sobotę pracownik zatrudniony na umowę o pracę zawsze otrzymuje inny dzień wolny od pracy zgodnie z art. 1513 K.P., natomiast zleceniobiorcy mają często ten dzień zadeklarowany w stałym grafiku bądź chcą w ten dzień odrobić godziny z innego dnia lub wypracować dodatkowe godziny co przekłada się korzystnie na wypłatę. 6) Chcemy zaznaczyć, iż w firmie obowiązuje planowanie urlopów - do końca stycznia pracownik planuje urlop na dany rok. Jeśli z jakiegoś powodu (np. chorobowe) pracownikowi nie udało się wykorzystać urlopu w zaplanowanym terminie i przeszedł on na rok następny to podczas kolejnego planowania prosimy o uwzględnienie jego wykorzystania w styczniu aktualnego roku. 7) Pozwolimy sobie również przytoczyć treść art. 15gc ustawy z dnia 02.03.2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. 2021. Poz. 2095), który odnosi się do kwestii urlopów zaległych: „W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca może udzielić pracownikowi, w terminie przez siebie wskazanym, bez uzyskania zgody pracownika i z pominięciem planu urlopów, urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego przez pracownika w poprzednich latach kalendarzowych, w wymiarze do 30 dni urlopu, a pracownik jest obowiązany taki urlop wykorzystać. Z racji, iż w Polsce zgodnie z przepisami cały czas obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego powyższe przepisy są w mocy i pracodawca ma prawo wskazać pracownikowi dzień, kiedy kieruje go na zaległy urlop wypoczynkowy, a pracownik musi się na to zgodzić a wspomniana data 30.09 oznacza ostateczny dzień, kiedy pracownik powinien wykorzystać zaległy urlop. 8) Normalną rzeczą, jest, że każdy pracownik zarówno Agent jak i Kierownik potrzebuje część informacji sprawdzić bądź zweryfikować i nie zawsze będzie w stanie udzielić odpowiedzi na już. Jeżeli jednak kierownik nie wraca do Ciebie z informacją zwrotną, zawsze możesz temat zgłosić do jego przełożonego. 9) Jedną z naszych głównych gałęzi jest sprzedaż i zawsze będziemy zwracać uwagę na brak wyniku. Powiemy wprost tylko dzięki wynikom na odpowiednim poziomie jesteśmy w stanie być konkurencyjni w tym biznesie. 10) Spotkania z Kierownikami są m. in od tego, aby omawiać najważniejsze dla zespołu aspekty: poziom realizacji celu zespołu, poziom nieobecności, jakość rozmów, zmiany itd. 11) Zasady takie jak dot. jedzenia i picia na stanowisku pracy wynikają z zachowania porządku dbałości o sprzęt firmowy, wszystkie objaśniane są także na szkoleniach oraz zawarte w ulotce z zasadami, którą otrzymuje każdy Nasz Pracownik. 12) Do stwierdzania “banda (usunięte przez administratora) nie będziemy się odnosić, każdy ma prawo do swojej opinii i sam decyduje o komunikacji z szacunkiem względem innych osób. Zaznaczamy tu jednak, iż Nasza opinia na temat naszych pracowników jest zdecydowanie inna.
Odradzam, jeżeli chcecie zachować zdrowie psychiczne nie idźcie tam.
Może jakieś szczegóły? Byłyby ciekawe bo właśnie szukam informacji o posadzie Konsultanta ds kontaktów z klientem. Wiesz ile etapów ma rekrutacja? O co pytają?
Jezu serio, znowu temat rotacji. Gdzie nie ma rotacji w dzisiejszych czasach??? A może inaczej aby do niektórych dotarło. To jest Call Center czy Contact Center jak zwał tak zwał. I szczerze nie znam osób dla których ta praca to spełnienie najskrytszych marzeń o którą walczyli miesiącami - np. 8 poziomowa rekrutacja itd. :P W mojej opinii CALL CENTER, to praca często dla osób bez doświadczenia, czasem tymczasowa, dodatkowa o elastycznym grafiku. W tej branży to jedna z najlepszych firm!!! I ja polecam jak osoba która przepracowała tam łącznie 3 lata (i zaznaczam, że wracałam).
Dziękujemy za komentarz. Zgadzamy się, iż praca w Contact Center rządzi się swoimi prawami a branża charakteryzuje się wyższą rotacją. Jednak staramy się stworzyć miejsce pracy, gdzie osoby będą chciały zostać na dłużej. Wiemy, że po części to się udaje, ponieważ mamy pracowników, którzy są z Nami od początku funkcjonowania biura w Rzeszowie (pierwsza rekrutacja, ponad 11 lat temu).
Rekrutację staramy się zawsze przeprowadzić w jak najkrótszym czasie, ponieważ szanujemy czas naszych kandydatów. Jeśli wyślesz nam swoje CV to rekruter najpierw się z Tobą skontaktuje celem umówienia na rozmowę, po której otrzymasz informację o decyzji. Następnym krokiem jest już zaproszenie na szkolenie wstępne, które organizujemy cyklicznie i odbywają się one minimum 2 razy w miesiącu.
Jesteś agentem i szukasz awansu w firmie? Świetnie się składa! Im mniejsze umiejętności i kompetencje posiadasz, tym wyższe prawdopodobieństwo, że awansujesz!!! Smutne, ale prawdziwe.
A ta opinia to na podstawie tego, że uczestniczyłeś/łaś w każdym etapie wyboru kandydata i na każdej rozmowie byłeś/łaś obecny/a? Miałeś/miałaś dostęp do każdej informacji o danym kandydacie i jego umiejętności, że tak stwierdziłeś? I rozumiem, że wiesz czego firma potrzebuje i wiesz na jakich umiejętnościach, doświadczeniu i cechach kandydata firmie zależy? Bo zakładam, że taka opinia nie została wystawiona bez takich podstawowych informacji? Chyba, że się mylę? :) Zawsze mnie zastanawiało skąd taka tajemna wiedza drzemie w ludziach, że takie mądre opinie wystawiają... :)
Prowadząc rekrutację wewnętrzną na stanowiska kierownicze standardowo organizujemy dwuetapowe konkursy. Pierwszy etap jest to forma pisemna - różne zadania, które są oceniane wg klucza i do następnego etapu trafiają najlepsze osoby (każdy z pracowników ma dostęp do swojego testu). Drugi etap to już rozmowa z wybranymi osobami, gdzie oceniana jest praktyczna zdolność odnalezienia się w określonych sytuacjach. Zdajemy sobie sprawę, że nasza firma pełna jest ambitnych i kompetentnych osób, jednak wygrać może tylko jedna - ta której kompetencje na poszczególnych etapach oceniliśmy najwyżej. Jesteśmy również przekonani, iż sam udział w konkursie jest cennym doświadczeniem dla wszystkich kandydatów.
Czy ja w tym wyjściowym poście słyszę głos rozżalonego uczestnika? Z jednej strony spoko rozumiem - liczył, że wygra. Jednak paradoks sytuacji chciał się rozwijać w firmie której nie ceni? Ja cały czas uważam, że Unicall to spoko miejsce. PS podoba mi się, że wreszcie doczekałam się, że odpisujecie.
czyli oprócz tego, że mamy wiedzę o tym jak przebiegł proces rekrutacji to jeszcze mamy wiedzę o tym jak przebiega i będzie przebiegać praca takiej osoby mimo, że nas tam nie ma muszę przyznać, że to wyjątkowe umiejętności
Ja pracowałem półtorej roku (podczas studiów) polecam. Szczególnie iż mam porównanie do dwóch innych CC w Rzeszowie i niebo a ziemia.
Trwa teraz rekrutacja na stanowisko Pracownik ds. telefonicznej obsługi klienta. Powiecie jaka jest atmosfera w firmie? Jest dobrze i raczej miło? Pisza w ogłoszeniu o kawie i innych pysznościach, ale jakie są relacje międzyludzkie?
bardzo dbają o relacje i o to żeby pracownikom dobrze się pracowało, wszyscy są raczej mili nie spotkały mnie tam żadne przykrości, dużo zależy od tego jakie ma się podejście do drugiego człowieka w normalnym życiu, kawa też jest z tego co pamiętam za free nie wiem czy dalej ale dwa rodzaje i herbata też
Normalnie. W zależności od projektu czy obsługa czy sprzedaż jest różnie Na pewno zabiega się o pracownika, ja już w kilku firmach pracowałam i w sumie pierwszy raz tu spotkałam się z tym, że w ogóle się uwzględnia to co mówię. Jest kilku gagatków wśród kierownictwa ale też Agentów :P - ogólnie jest spoko.
wiecznie? a ile osób teraz zatrudniają na tym stanowisku tak właściwie? roboty jest tyle, że cały czas ktoś potrzebny by był?
Zatrudniają dużo osób, co tydzień nowe osoby przychodzą, tylko zazwyczaj zostaje bardzoo mało z nich jak tylko zobaczą tą 'cudowną' atmosferę.
Kawa i herbata jest oczywiście darmowa i każdy pracownik może z niej korzystać. Oprócz cotygodniowych czwartkowych poczęstunków m.in. w salkach i holu dla każdego jest dostępne coś słodkiego. Jako pracodawca dążymy do utrzymania przyjaznej atmosfery i patrząc na pracowników wygląda, iż dobrze dogadują się między sobą. Oczywiście nie zapominamy przy tym, iż jest to miejsce pracy, gdzie wymagamy rzetelnego podejścia do wykonywanych obowiązków. Odnośnie rekrutacji – tak jest ona często otwarta. Co wynika między innymi z tego, iż obecnie w biurze w Rzeszowie zatrudniamy około 160-180 osób, tym samym w zespole zachodzą też zmiany. Dodatkowo zgodnie z zamieszczanymi informacji w ogłoszeniach staramy się niezwłocznie odpowiedzieć na każde otrzymane CV aby potencjalni pracownicy mogli jak najszybciej rozpocząć pracę.
Podobno firma otrzymała taką nagrodę czy ktoś wie czy to prawda?
Witamy serdecznie :) potwierdzamy, iż firma otrzymała wyżej wspomniane wyróżnienie. Oczywiście w najbliższych dniach dodamy szczegółowe informacje.
Czy w Unicall Communication Group Poland zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Na ten moment większych zmian nie ma :) Wiadomo, że zmieniają się projekty, oferty, ceny produktów itp, ale w biurze na szczęście w miarę po staremu :D
Od zawsze staramy się stworzyć przyjazne miejsce pracy. Wiemy jak ważny jest komfort pracy dlatego też chociażby w ostatnim czasie: - przeprowadziliśmy remonty (wymiana wykładziny, remont toalet), - wymieniliśmy (jednostki, część krzeseł, monitorów), - zakupiliśmy dodatkowy telewizor, - pojawiły się dodatkowe systemy motywacyjne (bonus 500+, nowe zasady systemu poleceń). Zapewniamy, że mamy w planach jeszcze kilka pozytywnych zmian ???? Chcemy zaznaczyć, iż każda opinia Naszych pracowników jest dla Nas ważna (stąd też chociażby funkcjonuje u Nas w biurze skrzynka na opinie).
Wiele osób ODRADZAŁO mi tę firmę. Nie cieszyła się zbyt dobrą opinią, ale postanowiłam dać szansę i JEST OK. Moi znajomi, którzy to odradzali, pracowali tu dawno temu - 5 i więcej lat temu. Z tego, co opowiadali to naprawdę jakaś (usunięte przez administratora) to była... Przyszłam tu tylko dlatego, że nie miałam już wyboru, ale raczej zostanę na dłużej :) Mija już kolejny miesiąc i jest naprawdę spoko — także nie warto czasem słuchać przedawnionych opinii tylko samemu sprawdzić. Chociaż to fakt, że niektóre osoby tutaj to się nie nadają na pewne stanowiska... Jednak mnie to w sumie nie obchodzi, ja tu tylko sprzedaję :P Spoko praca na początek i można też się dostać wyżej, bo co jakiś czas robią rekrutacje wewnętrzne — może i ja kiedyś się załapię?
Kilka słów o rzeszowskim oddziale firmy. Zacznę od tego, że firma od dawna prowadzi politykę cięcia kosztów. Chyba wiadomo czyim kosztem - pracownika. Żeby dostać bonus motywacyjny trzeba się dwoić i troić i uważać co się mówi, nie tylko do Klientów w rozmowie ale głównie do TL, czy kierowniczki biura. Każda opinia na temat firmy, która jest choćby odrobinę negatywna jest spotykana ze złowrogim spojrzeniem i późniejszym szukaniem przysłowiowego haka żeby zabrać bonus. Pracownik jest traktowany jak maszynka do sprzedawania, nie rozmawiaj z koleżanką, nie śmiej się, nie odzywaj się, NIE MYŚL. SPRZEDAWAJ! Praca od pon-pt? Bzdura. Soboty dla chętnych? "W sobotę widzę Cię w pracy" słowa TL. TL, które jak zaprogramowane roboty żyją tą pożal się Boże korporacją i myślą, że pracownik nie ma co robić z wolnym czasem tylko siedzieć w pracy w sobotę. W którejś wcześniejszej opinii pojawiła się kwestia straszeniem wypowiedzeniem i muszę to potwierdzić. W ostatnim czasie jest to nagminne "nie podoba się to na siłę nikt Was nie będzie trzymał droga wolna" albo "jak nie zrobisz wyniku to się pożegnamy". TL mają tak wyprane mózgi, że nawet nie mają własnego zdania. Pracownik wyrażając swoje zdanie na dany temat spotyka się z ignorancją, bo TL nie ma prawa przyznać racji konsultantowi, no bo jak to tak? Żeby konsultant był mądrzejszy niż TL? Zawsze wygląda to tak, "robimy tak jak Klient chce i bez dyskusji", nawet jeśli to godzi w dobre imię firmy, przyzwoitość i etykę. Udają głupsze niż są. Wspomniana wcześniej kierowniczka biura W.K. g***o wie i prowadzeniu CC. I tak, zgodzę się z opinią jednej osoby z forum, że słoma jej z butów wystaje. Brak jej obycia i kultury a jej skrzeczący głos, którego częstotliwość mało nie roz****e bębenków w uszach, myślę irytuje nie tylko mnie. Potrafi tylko wrzeszczeć i zasłaniać się rzekomym dobrem pracownika, żeby osiągnąć swoje cele. Pomiędzy W.K. , TL. a konsultantami brakuje zwyczajnego partnerstwa, nie potrafią powiedzieć, że coś się zesra*o i trzeba przeczekać brak bazy do dzwonienia. Przecież lepiej zrobić z pracowników (usunięte przez administratora) i udawać, że wszystko jest ok. A pracownicy są ślepi i głupi i nie widzą... Firma na swojej stronie w zakładce "Jak dbamy o pracownika" zapewnia o nieustannych szkoleniach. Jak one wyglądają? "Macie materiały o nowym produkcie, czytajcie i za 30 min. się logujecie i sprzedajecie". "Nowoczesne i dobrze wyposażone miejsce pracy" , rozumiem, że mowa tutaj o starych zawieszających się komputerach i poklejonych słuchawkach, które są siedliskiem kurzu i bakterii bo są one przypisane do komputera a nie do pracownika, tak więc codziennie na tych słuchawkach pracuje ktoś inny. O "komfortowym i przyjaznym środowisku pracy" wspomniałem już wcześniej. Nie ma Cię w pracy - "kiedy masz zamiar to odrobić?" nie ważne czy powodem była choroba Twoja, dziecka czy pogrzeb - odrób to. Wspomniałem, że w firmie nie podpisuje się żadnych deklaracji grafikowych na dany miesiąc? Próba wyegzekwowania odrobienia godzin jest niezgodna z kodeksem pracy, skoro nie ma żadnych deklaracji. Już nie wspomnę o robieniu problemów przy ustalaniu indywidualnego grafiku... Bo przecież im więcej godzin tym więcej hajsu od Klienta/Zleceniodawcy. "Zatrudniamy studentów" krzyczą slogany z ich ogłoszeń ale jak potrzebujesz wolnych dni bo musisz kuć do sesji albo masz dodatkowe zajęcia to ucz się po nocach a potem bądź nieprzytomny w pracy. Także pracy w tej firmie szczerze nie polecam, a jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.
Najlepsza opinia i sama prawda. Pozdrawiam. Super atmosfera? Chyba pranie mózgu. Nikomu nie życzę takiego niszczenia psychiki.
Nie odpowiadajcie bo to pewnie odpisała psychiczna Ewelina albo „Pani lakierek do paznokci” Marianna. (Tem Leaderki) -.-
akurat pani W.K jest miłą i dobrą osobą. Chyba, że rozmowiamy o dwóch różnych osobach o takiej samej zbieżności inicjałów.
Od dawna nie byłam na tym profilu i teraz jak czytam to nie wierze. Wiola K. to jedna z lepszych zmian w tej firmie. Fakt głośno mówi - ale czy to czyni ją kiepskim managerem - zdecydowanie NIE. Od kiedy jest są większe wypłaty (podstawy i premie), więcej konkursów, pojawiła się możliwość pracy zdalnej, były remonty w biurze. Zgadzam się z przedmówcą jest miła a przede wszystkim sprawiedliwa, choć przy tym nie powiem stanowcza i nie da przyzwolenie na "krętactwa". Zaznaczę iż to mój 3 manager w tej firmie i uważam, że najlepszy.
Czemu napisałeś taką samą opinię, jak na stronie z opiniami o CCP na Zygmuntowskiej w Rzeszowie? To jest dokładnie ,,kopiuj - wklej"! Każdemu call center z różnych miast piszesz to samo? Pracowałeś w ogóle kiedyś w jakimś cc, czy po prostu zniechęcasz ludzi, bo nie lubisz telefonów od telemarketerów?
Praca bardzo przyjemna, idealna dla osób, które dopiero zaczynają w call center! Wypłata przed czasem, jasno określone cele i premie, docenianie pracownika (częste nagrody, konkursy), perspektywy na rozwój, możliwość pracy zdalnej i wiele innych! Polecam!
No przeciez co chwile sie zmieniaja TL wiec chyba jakis awans jest - tylko pytanie czemu taka rotacja wsrod kadry hahaha
Dziękujemy za opinię. Poniżej nasze odniesienie do zadanych pytań i komentarzy: Odnośnie perspektyw na rozwój to: - każdy z Agentów ma możliwość realizowania nowych, ciekawych projektów, jak również zadań dodatkowych - istnieje możliwość przejścia z działu „Sprzedaży” do działu „Obsługi Klienta” - awans do komórek „Quality Control” , „BackOffice” - każdy ma możliwość wzięcia udziału w konkursie na Junior Team Leadera/Trenera itd. Odnośnie rotacji: - Konsultantów: W firmach typu CC, rotacja pracowników jest większa, ponieważ część osób traktuje to jako pracę tymczasową czy dodatkową, co chociażby potwierdzają częste powroty pracowników. Możemy się jednak pochwalić Agentami, którzy pracują z nami od dawna np: Jola – 10 lat Aneta – 9 lat Kasia – 9 lat Iwona – 8 lat i wielu innych - Kadry: Aby nie było wątpliwości podajemy staże wszystkich naszych Junior Team Leaderów, Team Leaderów i Trenerów: Team NP: Marianka – 11 lat Ewelina – 9 lat Karolina – 6 lat Kamila – 11 lat Damian – 9 lat Wiola – 8 lat Valentyna – 6 lat Magda – 3 lata Ola – 3 lata Nikola – 1 rok Team SN: Jola – 9 lat Gabrysia – 6 lat Daria – 3 lata Ocenę rotacji na tym etapie pozwolimy Wam ocenić. Dla ciekawostki tylko powiemy iż 92% z nich rozpoczęło pracę u Nas od stanowiska Konsultanta :)
To może i ja dodam kilka słów od siebie: PLUSY: 1. wypłaty zawsze na czas 2. jasno określone cele i premie 3. stałe godziny pracy, bądź ruchome - w zależności co kogo interesuje :) 4. na około 90% kadry awansowała wewnętrznie, co daje fajne perspektywy (nawet ostatnio nowy TL został wybrany z Konsultantów) 5. spoko zaplecze w kuchni, darmowa kawa herbata cukier itp, możliwośc podgrzania obiadu 6 mozliwośc umowy o pracę (ale jeśli jej nie chcesz to nikt Cię nie zmusza :) ) 7. możliwośc pracy zdalnej MINUSY: na ten moment większych nie zauważam, chociaż czasem mam wrażenie, że sprzedaż jest monotonna dla jednego Klienta
To ja podam minusy: - brak miejsc na szkolenie, ostatnio timlider nie mogl mi zorganizowac kolczingu bo nie bylo gdzie, kadra nawet w magazynie siedzi przesada - nieraz slychac jakies ryki i smiechy jak sie przechodzi przez glowne wejscie, szok jak sie chwile usiadzie na kanapie i tego slucha - ciagle brakuje sztuccow w kuchni - wyplaty na czas czyli kiedy bo nie ma stalego dnia wyplaty, raz jest 10tego a raz 5tego - to nie jest na czas, tylko byle do 10 bylo - ruchome godziny szkoda ze nie na kazdym projekcie Ale i tak w porownaniu do innych callcenter oceniam pozytywnie
Dzień dobry, Odnosząc się do kwestii wynagrodzeń chcemy zaznaczyć, iż we wszystkich umowach mamy zaznaczony termin realizacji wynagrodzeń do 10-tego dnia miesiąca. Staramy się to robić od razu, jak tylko wszystkie formalności ze strony pracowników są dopełnione. Zależy nam, aby przelewy wychodziły jak najszybciej. Stąd, nie jest to zawsze jeden konkretny dzień miesiąca. Sztućce są regularnie dokupywane, natomiast nadal bez odpowiedzi pozostaje pytanie jak one w magiczny sposób wychodzą z kuchni :) Co do salek, gdy w jednym dniu odbywa się kilka szkoleń i wszystkie salki są zajęte, wówczas TL zawsze może przeprowadzić coaching przy swoim stanowisku, bądź zaplanować inny termin. "Nieraz słychać jakieś ryki i śmiechy" - cieszy Nas, że nasi pracownicy mają poczucie humoru i nie boją się uśmiechać :)
Wszystko wszystkim ale pracuje tu 5 lat i argument, że minusem jest brak salki, sztućce albo śmiech w holu to mnie śmieszny a zapomniałam to STANDART NA GO WORKU ZAWSZE TRZEBA SIĘ CZEPIĆ. A jeszcze jedno jako pracownik doceniam to że wypłaty praktycznie zawsze są szybciej niż 10 tego (bywają już 4-5tego)
mozna przyniesc swoje sztucce i miec schowane? i z nich korzystac, chyba nikt nie bedzie z tego robil problemu ?
No raczej każdy są szafki i można sobie schować, ale serio są też uzupełniane a to że akurat 40 nie leży w szufladzie no cóż.
Ktoś napisał, że to dla niego minusy więc widocznie są to jakieś ważne sprawy dla tej osoby. Ja też zwróciłem uwagę na dziwne dźwięki dochodzące nieraz z pewnego pomieszczenia przy holu :) Natomiast nie rozumiem takiej szybkiej reakcji firmy i tylu komentarzy akurat pod tym wpisem :)
Detektyw inwektyw - który śledzi akurat ten post i tempo odpowiedzi na niego?? Czyżby sam dał negatywny komentarz i nie spasowały mu odpowiedzi innych?? Pracuje tu pół roku i wypłaty zawsze przed czasem :), sztućce faktycznie regularnie znikają i zgadzam się iż to ciekawe. Atmosfera ok, jednak fakt trzeba sprzedawać i duża uwaga jest zwracana na jakość. Śmiechów, chichów nie słyszałam - ale czepianie się tego w ogóle dla mnie żałosne - ludziom naprawę nic nie pasuje. Do przeczytania tego wpisu nawet nie wiedziałam gdzie magazyn - jednak jak widać inni mają czas na obserwacje. Mi przeszkadza chamstwo Klientów (czasami aż ciężko uwierzyć jacy ludzie są podli), fajnie jakby można było pracować od 8mej i wiadomo dłuższa przerwa by się przydała :P:P a i cele są przesadnie ambitne - jednak nawet bez 100% realizacji premia zawsze jakaś wpada
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Unicall brand of Natural Pharmaceuticals?
Zobacz opinie na temat firmy Unicall brand of Natural Pharmaceuticals tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Unicall brand of Natural Pharmaceuticals?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 33, z czego 18 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Unicall brand of Natural Pharmaceuticals?
Kandydaci do pracy w Unicall brand of Natural Pharmaceuticals napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.