Opinie o Zakład Karny w Herby

Zaniosłem paczke do zakładu karnego Herby znajomemu.Kobieta ,która przjmowała paczke miała ok.155cm wzrostu.Zaczeła po kolei wkładac wszystko do paczuszki,z uśmiechem na twarzy(rzeczy były bardzo dobrych firm)żywnościowe).Kiedy powiedziałem jej ,ze mam spis na kartce,dostała tzw.szału,zaczęła się unosić ,ze to nie należy do jej obowiązków zaglądanie w kartke i liczenia,ze jest to poniżej jej godnośći.Zdziwiłą mnie tym bardzo.Unosiłą się tak jakbym nie wiadomo jaką jej krzywde wyrządził ,mało tego powiedziała ,że w takim razie skoro tak dokładnie jest to opisane na kartce zrobi mi na złość i wszystko będzie po kolei otwierac,tak tez zaczęła ,wszystko co było możliwe dotykała paluchami i otwierała,dopoki nie było kartki było dobrze.Słyszałem ,że w zakładzie Herby znikały rzeczy z paczek,może kobieta również chciała się poczęstować ,i taka była jej reakcja gdy zobaczyła karteczke.Zachowywała się okropnie zwracała się nie grzecznie,krzyczała po mnie.No cóż a do kogo do obowiaków należy,bo chyba jej zasmolonym obowiązkiem jest sprawdzic co tam sie znajduje.Nie pozostawie tego tak sobie ,mam zamiar napisac i opisac ta sprawe dyrektorowi,że pani nie chciała wykonywac swoich obowiązków pracy ,to było poniżej mojej godności a nie jej !!Zrobiłbym to odrazu,ale nie chcę ,aby mścili sie na moim koledze.To okropne ,że taka mysza szara nie wie co do niej należy ,a wogóle powiedziałem jej ,że taki jest regulamin,i w gablotce jest opisane,że tak się robi ,wówczas dostała większej spazmy,wszystkim proponuje pisac liste przy nich i się podpisywac ,bo to jest dowodem albo ich lenistwa ,albo maja na celu co innego,poczęstunek!!